W październiku II kreski na celowniku
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyDaniela niestety w ciąży, po ciąży itd tsh może dopiero zacząć świrować, a jak już kiedyś były problemy, no to niestety, ale to trzeba kontrolować dużo częściej, niż normalnie.
U mnie dziś 35dc, czyli pewnie był bezowu i teraz znowu będę czekać kij wie ile na @... Grrrrr -
Sasanko...mi sie rewolucje po mecie zaczely w 3 dniu brania... wszystko przed Toba :p
Sasanka55 lubi tę wiadomość
24tc...17.05.2017 córeczka 😇💔
26tc...02.03-19.05.2018 córeczka 😇💔
IV.2019 CB
24tc...11.12.2020 córeczka👼💔
9tc... VI.2021 😇💔
05.05.2022 na świecie pojawił się CUD BARTUŚ ❤
"Wtedy, gdy wydaje mi się, że już nie dam rady
- przypominam sobie kto mi się przygląda..." -
Frezyjciada, no właśnie tarczyca dotąd była ok przed, w trakcie i po ciąży. Każdej. Nie wiem, co się teraz porobiło, szukam lekarza na już, bo choć nie robię sobie nadziei zbytnich w tym cyklu, to jednak przestraszyłam się. W sumie to faktycznie zaniedbałam badania po ostatnim porodzie, bo akurat starszak poważnie zachorował
Ech, starzeję się po prostu
Iseko, Pati, Ona-na-na, Dzastina - przykro mi bardzo.❤️2013
❤️2015
❤️2018
❤️2020 -
Daniela wrote:Hej hej,
szłam dzisiaj z synem na badanie krwi. Żeby mu było raźniej, stwierdziłam, że też sobie zrobię... No i tak od niechcenia machnęłam morfologię i TSH. I teraz patrzę, a TSH 4,68... Kurcze, mogło mi tak gwałtownie skoczyć? Nigdy nie miałam problemów z tarczycą, maksymalnie Tsh bez leków było 2. Czy to może być po porodzie jeszcze albo przy karmieniu piersią?
Przepraszam, że tak o sobie tylko i wiem, że są poważniejsze problemy, ale jakoś mnie to walnęło wieczorem
_____________________
Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
Marzec '20 - AZ blastusia 😭
Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
😭
Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62 -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMisiaa wrote:Sasanko...mi sie rewolucje po mecie zaczely w 3 dniu brania... wszystko przed Toba :p
Loool a ja sobie na pewniaku chwale Glucophage, ze nawet takiego Czlowieka-Biegunki jak ja nie rusza Dziekuje, ze mnie uswiadomilas, bo dopiero bym miala zdziwko daleko od domu
Syllwia, dobrze, ze Cie to ominelo :* Moze i mnie sie poszczesi. Jeszcze nazarlam sie dzis suszonych sliwek, wiec no nie wiemWiadomość wyedytowana przez autora: 5 października 2019, 21:25
syllwia91, Ochmanka, Kittinka83 lubią tę wiadomość
-
To pewnie kazda ciezarna marzy o takim leku, ktory by wywrocil jej jelita do gory nogami
Sasanko a juz myslalam, ze wrzucisz focie takiej obgryzionej do okola pigulyOchmanka, Sasanka55 lubią tę wiadomość
-
Sasanko oczywiście rewolucji Ci nie życzę :p ale małego gryzonia który już się wgryza owszem
Sasanka55 lubi tę wiadomość
24tc...17.05.2017 córeczka 😇💔
26tc...02.03-19.05.2018 córeczka 😇💔
IV.2019 CB
24tc...11.12.2020 córeczka👼💔
9tc... VI.2021 😇💔
05.05.2022 na świecie pojawił się CUD BARTUŚ ❤
"Wtedy, gdy wydaje mi się, że już nie dam rady
- przypominam sobie kto mi się przygląda..." -
Przyszła @ 😟Starania od 01.2017 o pierwsze maleństwo...
Ona 24l. - Brak owulacji, io, tsh, mutacje MTHFR_677C>T i MTHFR_1298A>C i PAI-1 4G układy heterozygotyczne...
On 35l. - 04.19 teratozoospermia - 0%/10.19 - 3-4%/7.04 - 3%/10.06 - 0%, usg jąder i badania krwi - ok.
15.06. - laparoskopia, histeroskopia i hsg.
niedrożne obydwa jajowody - UDROŻNIONE
03.11 - hematolog
16.11 - klinika leczenia niepłodności
cykle stymulowane... bez efektów
04.01.21-decyzja o próbie inseminacji a później in vitro
21.01.21- beta 12,5
01.02- mamy pęcherzyk!
09.02 - mamy zarodek!
15.02- mamy serduszko!!
Nasz naturalny cud 🥰 -
Daniela aż się cofnelam zobaczyć kiedy testujesz😉 to ja tylko powiem że moje tsh ostatnio wyniosło 4,72 a badałam je razem z pierwszą betą😋 w połowie sierpnia miałam 2,15 więc i tak od tamtej pory miałam podniesioną dawkę.
Skoro frez pisze że po ciąży może szaleć to też jest taka ewentualność ale mój przykład mówi o czymś troszkę innym😉😉✊
Frez czaruję Twój cykl, skoro ma być bezowocny to niech już spada!
Sasanko kciukasy żeby Twoje cukiereczki okazały się równie łaskawe dla Ciebie jak i dla Syllwi✊✊ jak tam? Czujesz już ich magiczne działanie uzdrawiajace?
Zakochana tulę😙
A ja jestem dziś w raju🤩 nareszcie doczekaliśmy się hydraulików żeby skończyli podłączanie pieca i mam 20stopni w całym domu a nie 16 jak ostatnio... mmmm😀Malgonia, Daniela, zakochanaaw, Ania_85_, Sasanka55, Kittinka83, Iseko, MagdalenaMaria2 lubią tę wiadomość
-
Ochmanko ja moze nie potrzebowalam hydraulikow, ale jak odkrylam, ze jak przekrece kurek to kaloryfery zrobia sie cieple to az mi serduszko mocniej zabilo
Ale zeby nie bylo cukierkowo, to nie zasnelam do 2 w nocy, bo przywyklam juz do spania w chlodzie owinieta po uszyOchmanka lubi tę wiadomość
-
Malgonia mi się w takiej temperaturze świetnie śpi tylko robi się mało przyjemnie jak trzeba wstać do pracy a wieczorem się wykąpać. Chociaż teraz jestem trochę mutant bo nie łaże ciągle zmarznięta, przynajmniej w tym ciąża mi służy😉
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 października 2019, 22:09
-
Moniko, no właśnie mam poczucie, że coś przegapiłam - synek dzisiaj skończył 10 miesięcy, więc trochę czasu niestety zmarnowałam...
Ochmanko, serio nie mam złudzeń, widzę to po cerze i po typowym wzmożonym apetycie przed @ Ale mam nadzieję, że temat TSH szybko ogarnę i może wtedy się uda Ale oczywiście siknę sobie na test, o ile @ wcześniej nie przyjdzie...
Fajnie, że masz ciepło w domu. Ja lubię chłód, ale dobrze mieć wybór i móc samemu o tym decydować.
Z wanny/spod prysznica nie lubię wychodzić niezależnie od temperaturyWiadomość wyedytowana przez autora: 5 października 2019, 22:22
❤️2013
❤️2015
❤️2018
❤️2020 -
To ja generalnie lubie miec cieplo.. i tak mi bylo nieprzyjemnie sie budzic ostatnio i tak sie ucieszylam.. no szkoda, ze nie mam takich automatycznych wlacznikow, ktore by uruchomily kaloryfer o 5.30 zeby bylo cieplo jak maz wstaje
-
Ja za to dziewczyny lubię chłód a mój jak jest ciepło... I się ciągle sprzeczamy bo ja rozebrana po domu łażę i okna otwieram a on ciągle je zamyka i odkręca kaloryfery... Aż mi się czasem płakać chce bo mi za gorąco 🤣 a najgorsze jest to, że u mnie w bloku cały rok kaloryfery grzeją ;o nie wiem dlaczego i czy to normalne w Niemczech ale przez to i przez mojego, że jest zmarźluchem przyszło nam 1400€ do dopłaty.......
Starania od 01.2017 o pierwsze maleństwo...
Ona 24l. - Brak owulacji, io, tsh, mutacje MTHFR_677C>T i MTHFR_1298A>C i PAI-1 4G układy heterozygotyczne...
On 35l. - 04.19 teratozoospermia - 0%/10.19 - 3-4%/7.04 - 3%/10.06 - 0%, usg jąder i badania krwi - ok.
15.06. - laparoskopia, histeroskopia i hsg.
niedrożne obydwa jajowody - UDROŻNIONE
03.11 - hematolog
16.11 - klinika leczenia niepłodności
cykle stymulowane... bez efektów
04.01.21-decyzja o próbie inseminacji a później in vitro
21.01.21- beta 12,5
01.02- mamy pęcherzyk!
09.02 - mamy zarodek!
15.02- mamy serduszko!!
Nasz naturalny cud 🥰 -
nick nieaktualnyDaniela, przykro mi Uwazam jednak, ze cera jeszcze o niczym nie swiadczy mnie tez wysypalo i to od samej owu, a nie dopuszczam innej mysli, niz ta, ze jestem w ciazy :* Dopoki nie ma @, kciukow nie puszczam
Iseko, kochana, zdazysz zatestowac jeszcze w pazdzierniku? :* 14.10 to magiczna data, wiec nie omin wtedy
Misiaa, dziekuje
Ochmanko, czuuuje Nawet widze, ze juz schudlam biegam co chwile ogladac sie w lustrze, niczym jakis grubasek po zrobieniu 3 pompek. Jak Ty sie czujesz, kochana Mamusiu?
Zakochanaaw, bardzo mi przykro, ale pamietaj, ze do 14.10 @ minie, a zakladamy, ze to magiczny dzien, zarowno na testowanie, jak i , badania, czy tez wizyty- ogolnie dobry na wszystkoKittinka83, Iseko, zakochanaaw lubią tę wiadomość
-
Hej dziewczynki. U mnie dzisiaj 8t2d i od wczoraj (o 23:00) jestem w szpitalu na oddziale...byłam z mezem u znajomych i przy wychodzeniu od nich dostalsm silnego krwawienia, takiego, że spodnie nogi cale w krwi. Ja w ryk, mąż w ryk i do szpitala. Pani dr gdy zobaczyła moje krwawienie to tylko głową pokiwala. Byłam pewna, że juz po wszystkim...ale na usg SERDUSZKO BIJE okazalo sie, że mam krwiaka podkosmówkowego. Czeka mnie kilka dni w szpitalu, mam nadzieje, że sie wchłonie. Mam zakaz wstawania TYLKO NA SIKU . dzidzia od ostatniego usg (5 dni temu) urosła 2 mm zamiast 5 mm i to mnie martwi. Czekam na wizyte i na męża z ubraniami dla mnie bo leżę w zakrwawionych majtkach trzymajcie za mnie kciuki...za nas
-
nick nieaktualnyDorota1989 wrote:Hej dziewczynki. U mnie dzisiaj 8t2d i od wczoraj (o 23:00) jestem w szpitalu na oddziale...byłam z mezem u znajomych i przy wychodzeniu od nich dostalsm silnego krwawienia, takiego, że spodnie nogi cale w krwi. Ja w ryk, mąż w ryk i do szpitala. Pani dr gdy zobaczyła moje krwawienie to tylko głową pokiwala. Byłam pewna, że juz po wszystkim...ale na usg SERDUSZKO BIJE okazalo sie, że mam krwiaka podkosmówkowego. Czeka mnie kilka dni w szpitalu, mam nadzieje, że sie wchłonie. Mam zakaz wstawania TYLKO NA SIKU . dzidzia od ostatniego usg (5 dni temu) urosła 2 mm zamiast 5 mm i to mnie martwi. Czekam na wizyte i na męża z ubraniami dla mnie bo leżę w zakrwawionych majtkach trzymajcie za mnie kciuki...za nas
Kochana, straszliwie mi przykro, ze musisz przechodzic przez taki stres Krwiaki na szczescie sa tematem najczesciej nie groznym. Faktycznie nic nie rob, tylko lez i bedzie dobrze, wchlonie sie franca, a Ty bedziesz mogla cieszyc sie cudowna ciaza. Baaaaardzo mocno trzymam kciuki, najmocniej jak sie da :* Pomysl tez, ze skoro taki krwotok nie zaszkodzil Dzidzi, to juz chyba nic jej nie straszne. Milimetrami bym sie nie sugerowala, skoro wczesniejsze USG bylo robione w innej placowce. Sciskam mocno :*Dorota1989, szona lubią tę wiadomość
-
Melduję plamienie.... Dzisiaj 10dzien brania proga. Miałam brać do wtorku i się zastanawiam czy jest sens, skoro już @ za rogiem
Dorota, Sasanka ma rację, krwiaki są bardzo często spotykane w wczesnej ciąży. Przyjaciółka od początku ciąży leżała plackiem (w domu przez 8tyg) i też mogła wstawać tylko siku. Potem krwiak się wchłonął i reszta ciąży przebiegała już bez problemu. Mała ma już 1.5 roku i jest cudownym zdrowym maluchem 😘 Trzymam kciuki, żeby krwawienie szybko minęło ✊✊😣Sasanka55, Dorota1989, szona lubią tę wiadomość
_____________________
Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
Marzec '20 - AZ blastusia 😭
Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
😭
Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62