X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie W październiku II kreski na celowniku
Odpowiedz

W październiku II kreski na celowniku

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 października 2019, 20:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Daniela niestety w ciąży, po ciąży itd tsh może dopiero zacząć świrować, a jak już kiedyś były problemy, no to niestety, ale to trzeba kontrolować dużo częściej, niż normalnie.

    U mnie dziś 35dc, czyli pewnie był bezowu i teraz znowu będę czekać kij wie ile na @... Grrrrr

  • Misiaa Autorytet
    Postów: 4872 7444

    Wysłany: 5 października 2019, 20:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sasanko...mi sie rewolucje po mecie zaczely w 3 dniu brania... wszystko przed Toba :p

    Sasanka55 lubi tę wiadomość

    24tc...17.05.2017 córeczka 😇💔
    26tc...02.03-19.05.2018 córeczka 😇💔
    IV.2019 CB
    24tc...11.12.2020 córeczka👼💔
    9tc... VI.2021 😇💔
    05.05.2022 na świecie pojawił się CUD BARTUŚ ❤

    "Wtedy, gdy wydaje mi się, że już nie dam rady
    - przypominam sobie kto mi się przygląda..."
  • Daniela Autorytet
    Postów: 1759 2311

    Wysłany: 5 października 2019, 21:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Frezyjciada, no właśnie tarczyca dotąd była ok przed, w trakcie i po ciąży. Każdej. :( Nie wiem, co się teraz porobiło, szukam lekarza na już, bo choć nie robię sobie nadziei zbytnich w tym cyklu, to jednak przestraszyłam się. W sumie to faktycznie zaniedbałam badania po ostatnim porodzie, bo akurat starszak poważnie zachorował :(
    Ech, starzeję się po prostu :(

    Iseko, Pati, Ona-na-na, Dzastina - przykro mi bardzo.

    ❤️2013
    ❤️2015
    ❤️2018
    ❤️2020
  • MonikA_89! Autorytet
    Postów: 7921 11235

    Wysłany: 5 października 2019, 21:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Daniela wrote:
    Hej hej,

    szłam dzisiaj z synem na badanie krwi. Żeby mu było raźniej, stwierdziłam, że też sobie zrobię... No i tak od niechcenia machnęłam morfologię i TSH. I teraz patrzę, a TSH 4,68... Kurcze, mogło mi tak gwałtownie skoczyć? Nigdy nie miałam problemów z tarczycą, maksymalnie Tsh bez leków było 2. Czy to może być po porodzie jeszcze albo przy karmieniu piersią?

    Przepraszam, że tak o sobie tylko i wiem, że są poważniejsze problemy, ale jakoś mnie to walnęło wieczorem :(
    Wiem, że w ciąży TSH lubi skakać, dlatego zalecane są częstsze kontrole u endokrynologa. Po ciąży też jest rewolucja hormonalna, bo wszytko musi wrócić do stanu sprzed 9miesięcy, więc może stopniowo Ci wzrastało. Przy 4.68 to już leki koniecznie trzeba brać, bo jak będzie kolejna ciąża, to znów zacznie skakać w górę

    qdkk2n0amiu7a1g7.png
    _____________________
    Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
    Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
    Marzec '20 - AZ blastusia 😭
    Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
    😭
    Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
    Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
    Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
    Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
    Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
    Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
    Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
    Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
    Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 października 2019, 21:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja nie miałam nic a też biorę glucophage xr 1000. Zero sensacji itd. Także nie każdego to może spotkać

    Sasanka55 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 października 2019, 21:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Misiaa wrote:
    Sasanko...mi sie rewolucje po mecie zaczely w 3 dniu brania... wszystko przed Toba :p


    Loool :D a ja sobie na pewniaku chwale Glucophage, ze nawet takiego Czlowieka-Biegunki jak ja nie rusza :D Dziekuje, ze mnie uswiadomilas, bo dopiero bym miala zdziwko daleko od domu :D

    Syllwia, dobrze, ze Cie to ominelo :* Moze i mnie sie poszczesi. Jeszcze nazarlam sie dzis suszonych sliwek, wiec no nie wiem :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 października 2019, 21:25

    syllwia91, Ochmanka, Kittinka83 lubią tę wiadomość

  • Malgonia Autorytet
    Postów: 7500 11428

    Wysłany: 5 października 2019, 21:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To pewnie kazda ciezarna marzy o takim leku, ktory by wywrocil jej jelita do gory nogami ;)

    Sasanko a juz myslalam, ze wrzucisz focie takiej obgryzionej do okola piguly ;)

    Ochmanka, Sasanka55 lubią tę wiadomość


    age.png

    Kariotyp nieprawidłowy 45XX der(13;14)(q10,q10)
    [*] 02.2018 - Byłeś marzeniem - jesteś wspomnieniem...
  • Misiaa Autorytet
    Postów: 4872 7444

    Wysłany: 5 października 2019, 21:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sasanko oczywiście rewolucji Ci nie życzę :p ale małego gryzonia który już się wgryza owszem ;)

    Sasanka55 lubi tę wiadomość

    24tc...17.05.2017 córeczka 😇💔
    26tc...02.03-19.05.2018 córeczka 😇💔
    IV.2019 CB
    24tc...11.12.2020 córeczka👼💔
    9tc... VI.2021 😇💔
    05.05.2022 na świecie pojawił się CUD BARTUŚ ❤

    "Wtedy, gdy wydaje mi się, że już nie dam rady
    - przypominam sobie kto mi się przygląda..."
  • zakochanaaw Autorytet
    Postów: 443 326

    Wysłany: 5 października 2019, 21:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przyszła @ 😟

    Starania od 01.2017 o pierwsze maleństwo...
    Ona 24l. - Brak owulacji, io, tsh, mutacje MTHFR_677C>T i MTHFR_1298A>C i PAI-1 4G układy heterozygotyczne...
    On 35l. - 04.19 teratozoospermia - 0%/10.19 - 3-4%/7.04 - 3%/10.06 - 0%, usg jąder i badania krwi - ok.
    15.06. - laparoskopia, histeroskopia i hsg.
    niedrożne obydwa jajowody - UDROŻNIONE <3
    03.11 - hematolog
    16.11 - klinika leczenia niepłodności
    cykle stymulowane... bez efektów :(
    04.01.21-decyzja o próbie inseminacji a później in vitro
    21.01.21- beta 12,5
    01.02- mamy pęcherzyk!
    09.02 - mamy zarodek!
    15.02- mamy serduszko!!
    Nasz naturalny cud 🥰
  • Ochmanka Autorytet
    Postów: 1466 3962

    Wysłany: 5 października 2019, 21:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Daniela aż się cofnelam zobaczyć kiedy testujesz😉 to ja tylko powiem że moje tsh ostatnio wyniosło 4,72 a badałam je razem z pierwszą betą😋 w połowie sierpnia miałam 2,15 więc i tak od tamtej pory miałam podniesioną dawkę.
    Skoro frez pisze że po ciąży może szaleć to też jest taka ewentualność ale mój przykład mówi o czymś troszkę innym😉😉✊

    Frez czaruję Twój cykl, skoro ma być bezowocny to niech już spada!

    Sasanko kciukasy żeby Twoje cukiereczki okazały się równie łaskawe dla Ciebie jak i dla Syllwi✊✊ jak tam? Czujesz już ich magiczne działanie uzdrawiajace?

    Zakochana tulę😙

    A ja jestem dziś w raju🤩 nareszcie doczekaliśmy się hydraulików żeby skończyli podłączanie pieca i mam 20stopni w całym domu a nie 16 jak ostatnio... mmmm😀

    Malgonia, Daniela, zakochanaaw, Ania_85_, Sasanka55, Kittinka83, Iseko, MagdalenaMaria2 lubią tę wiadomość

    K5IHp2.png

    starania od 09.2018
    **************
    ona: długie cykle, hashimoto, niedoczynność, pai homo
    -euthyrox75, bromergon
    **************
    on: asthenoteratozoospermia> 92% nieruchomych, morfo 3%, żpn II st.
    **************
    10.2019 - 7tc [*]
  • Malgonia Autorytet
    Postów: 7500 11428

    Wysłany: 5 października 2019, 22:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ochmanko ja moze nie potrzebowalam hydraulikow, ale jak odkrylam, ze jak przekrece kurek to kaloryfery zrobia sie cieple to az mi serduszko mocniej zabilo ;)
    Ale zeby nie bylo cukierkowo, to nie zasnelam do 2 w nocy, bo przywyklam juz do spania w chlodzie owinieta po uszy ;)

    Ochmanka lubi tę wiadomość


    age.png

    Kariotyp nieprawidłowy 45XX der(13;14)(q10,q10)
    [*] 02.2018 - Byłeś marzeniem - jesteś wspomnieniem...
  • Ochmanka Autorytet
    Postów: 1466 3962

    Wysłany: 5 października 2019, 22:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malgonia mi się w takiej temperaturze świetnie śpi tylko robi się mało przyjemnie jak trzeba wstać do pracy a wieczorem się wykąpać. Chociaż teraz jestem trochę mutant bo nie łaże ciągle zmarznięta, przynajmniej w tym ciąża mi służy😉

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 października 2019, 22:09

    K5IHp2.png

    starania od 09.2018
    **************
    ona: długie cykle, hashimoto, niedoczynność, pai homo
    -euthyrox75, bromergon
    **************
    on: asthenoteratozoospermia> 92% nieruchomych, morfo 3%, żpn II st.
    **************
    10.2019 - 7tc [*]
  • Daniela Autorytet
    Postów: 1759 2311

    Wysłany: 5 października 2019, 22:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moniko, no właśnie mam poczucie, że coś przegapiłam - synek dzisiaj skończył 10 miesięcy, więc trochę czasu niestety zmarnowałam...

    Ochmanko, serio nie mam złudzeń, widzę to po cerze i po typowym wzmożonym apetycie przed @ Ale mam nadzieję, że temat TSH szybko ogarnę i może wtedy się uda :) Ale oczywiście siknę sobie na test, o ile @ wcześniej nie przyjdzie...

    Fajnie, że masz ciepło w domu. Ja lubię chłód, ale dobrze mieć wybór i móc samemu o tym decydować.

    Z wanny/spod prysznica nie lubię wychodzić niezależnie od temperatury ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 października 2019, 22:22

    ❤️2013
    ❤️2015
    ❤️2018
    ❤️2020
  • agge Autorytet
    Postów: 3886 5061

    Wysłany: 5 października 2019, 22:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zakochanaaw wrote:
    Przyszła @ 😟
    :(

    zakochanaaw lubi tę wiadomość

    91bbb8f83b.png

    c62facf3ab.png

    14.07.2015 Emilka, 3270g/56 cm 💕
    30.11.2019 Tomek, 3670g/60 cm 💕
  • Malgonia Autorytet
    Postów: 7500 11428

    Wysłany: 5 października 2019, 22:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To ja generalnie lubie miec cieplo.. i tak mi bylo nieprzyjemnie sie budzic ostatnio i tak sie ucieszylam.. no szkoda, ze nie mam takich automatycznych wlacznikow, ktore by uruchomily kaloryfer o 5.30 zeby bylo cieplo jak maz wstaje :/


    age.png

    Kariotyp nieprawidłowy 45XX der(13;14)(q10,q10)
    [*] 02.2018 - Byłeś marzeniem - jesteś wspomnieniem...
  • zakochanaaw Autorytet
    Postów: 443 326

    Wysłany: 6 października 2019, 01:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja za to dziewczyny lubię chłód a mój jak jest ciepło... I się ciągle sprzeczamy bo ja rozebrana po domu łażę i okna otwieram a on ciągle je zamyka i odkręca kaloryfery... Aż mi się czasem płakać chce bo mi za gorąco 🤣 a najgorsze jest to, że u mnie w bloku cały rok kaloryfery grzeją ;o nie wiem dlaczego i czy to normalne w Niemczech ale przez to i przez mojego, że jest zmarźluchem przyszło nam 1400€ do dopłaty.......

    Starania od 01.2017 o pierwsze maleństwo...
    Ona 24l. - Brak owulacji, io, tsh, mutacje MTHFR_677C>T i MTHFR_1298A>C i PAI-1 4G układy heterozygotyczne...
    On 35l. - 04.19 teratozoospermia - 0%/10.19 - 3-4%/7.04 - 3%/10.06 - 0%, usg jąder i badania krwi - ok.
    15.06. - laparoskopia, histeroskopia i hsg.
    niedrożne obydwa jajowody - UDROŻNIONE <3
    03.11 - hematolog
    16.11 - klinika leczenia niepłodności
    cykle stymulowane... bez efektów :(
    04.01.21-decyzja o próbie inseminacji a później in vitro
    21.01.21- beta 12,5
    01.02- mamy pęcherzyk!
    09.02 - mamy zarodek!
    15.02- mamy serduszko!!
    Nasz naturalny cud 🥰
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 października 2019, 06:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Daniela, przykro mi :( Uwazam jednak, ze cera jeszcze o niczym nie swiadczy :P mnie tez wysypalo i to od samej owu, a nie dopuszczam innej mysli, niz ta, ze jestem w ciazy :* Dopoki nie ma @, kciukow nie puszczam :)

    Iseko, kochana, zdazysz zatestowac jeszcze w pazdzierniku? :* 14.10 to magiczna data, wiec nie omin wtedy <3 :)

    Misiaa, dziekuje <3

    Ochmanko, czuuuje :D Nawet widze, ze juz schudlam :D biegam co chwile ogladac sie w lustrze, niczym jakis grubasek po zrobieniu 3 pompek. Jak Ty sie czujesz, kochana Mamusiu? <3

    Zakochanaaw, bardzo mi przykro, ale pamietaj, ze do 14.10 @ minie, a zakladamy, ze to magiczny dzien, zarowno na testowanie, jak i <3, badania, czy tez wizyty- ogolnie dobry na wszystko :)

    Kittinka83, Iseko, zakochanaaw lubią tę wiadomość

  • Dorota1989 Przyjaciółka
    Postów: 64 156

    Wysłany: 6 października 2019, 07:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczynki. U mnie dzisiaj 8t2d i od wczoraj (o 23:00) jestem w szpitalu na oddziale...byłam z mezem u znajomych i przy wychodzeniu od nich dostalsm silnego krwawienia, takiego, że spodnie nogi cale w krwi. Ja w ryk, mąż w ryk i do szpitala. Pani dr gdy zobaczyła moje krwawienie to tylko głową pokiwala. Byłam pewna, że juz po wszystkim...ale na usg SERDUSZKO BIJE okazalo sie, że mam krwiaka podkosmówkowego. Czeka mnie kilka dni w szpitalu, mam nadzieje, że sie wchłonie. Mam zakaz wstawania TYLKO NA SIKU . dzidzia od ostatniego usg (5 dni temu) urosła 2 mm zamiast 5 mm i to mnie martwi. Czekam na wizyte i na męża z ubraniami dla mnie bo leżę w zakrwawionych majtkach :( trzymajcie za mnie kciuki...za nas :(

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 października 2019, 07:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dorota1989 wrote:
    Hej dziewczynki. U mnie dzisiaj 8t2d i od wczoraj (o 23:00) jestem w szpitalu na oddziale...byłam z mezem u znajomych i przy wychodzeniu od nich dostalsm silnego krwawienia, takiego, że spodnie nogi cale w krwi. Ja w ryk, mąż w ryk i do szpitala. Pani dr gdy zobaczyła moje krwawienie to tylko głową pokiwala. Byłam pewna, że juz po wszystkim...ale na usg SERDUSZKO BIJE okazalo sie, że mam krwiaka podkosmówkowego. Czeka mnie kilka dni w szpitalu, mam nadzieje, że sie wchłonie. Mam zakaz wstawania TYLKO NA SIKU . dzidzia od ostatniego usg (5 dni temu) urosła 2 mm zamiast 5 mm i to mnie martwi. Czekam na wizyte i na męża z ubraniami dla mnie bo leżę w zakrwawionych majtkach :( trzymajcie za mnie kciuki...za nas :(

    Kochana, straszliwie mi przykro, ze musisz przechodzic przez taki stres :( Krwiaki na szczescie sa tematem najczesciej nie groznym. Faktycznie nic nie rob, tylko lez i bedzie dobrze, wchlonie sie franca, a Ty bedziesz mogla cieszyc sie cudowna ciaza. Baaaaardzo mocno trzymam kciuki, najmocniej jak sie da :* Pomysl tez, ze skoro taki krwotok nie zaszkodzil Dzidzi, to juz chyba nic jej nie straszne. Milimetrami bym sie nie sugerowala, skoro wczesniejsze USG bylo robione w innej placowce. Sciskam mocno :*

    Dorota1989, szona lubią tę wiadomość

  • MonikA_89! Autorytet
    Postów: 7921 11235

    Wysłany: 6 października 2019, 07:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Melduję plamienie.... Dzisiaj 10dzien brania proga. Miałam brać do wtorku i się zastanawiam czy jest sens, skoro już @ za rogiem :/

    Dorota, Sasanka ma rację, krwiaki są bardzo często spotykane w wczesnej ciąży. Przyjaciółka od początku ciąży leżała plackiem (w domu przez 8tyg) i też mogła wstawać tylko siku. Potem krwiak się wchłonął i reszta ciąży przebiegała już bez problemu. Mała ma już 1.5 roku i jest cudownym zdrowym maluchem 😘 Trzymam kciuki, żeby krwawienie szybko minęło ✊✊😣

    Sasanka55, Dorota1989, szona lubią tę wiadomość

    qdkk2n0amiu7a1g7.png
    _____________________
    Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
    Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
    Marzec '20 - AZ blastusia 😭
    Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
    😭
    Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
    Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
    Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
    Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
    Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
    Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
    Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
    Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
    Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62
‹‹ 21 22 23 24 25 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

3 kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności

Za problemy z płodnością w równym stopniu odpowiadają czynniki żeńskie, jak męskie. Jednak problemy z płodnością u mężczyzn w dalszym ciągu są większym tabu. Czas to zmienić! Jakie są najważniejsze i kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności? Co w sytuacji, gdy wyniki nasienia nie napawają optymizmem? Które składniki są istotne w kontekście męskiej płodności? Wszystko wyjaśnia diagnosta laboratoryjny, seminolog - mgr anal. med. Piotr Nazarek. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Układ immunologiczny a problemy z płodnością, czyli czym jest niepłodność immunologiczna

Układ immunologiczny, czyli inaczej odpornościowy ma niebagatelny wpływ na płodność. Niekiedy czynniki immunologiczne mogą być bezpośrednią przyczyną niepłodności. Czy problemy z implantacją zarodka albo nawracającymi poronieniami mogą być wywołane przez czynniki immunologiczne? W jakich przypadkach rozważyć konsultację ze specjalistą - immunologiem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Zespół Policystycznych Jajników (PCOS) – dieta dla płodności

Zespół policystycznych jajników (PCOS, Policystyczne Jajniki) to jedno z najczęściej występujących zaburzeń endokrynologicznych u kobiet. Dotyczy 5-10% kobiet w wieku rozrodczym i jest najczęstszą przyczyną zaburzeń owulacji i problemów z zajściem w ciążę. Przeczytaj jakie są objawy PCOS, jak wpływa ono na starania o dziecko oraz w jaki sposób możesz pomóc sobie dietą.   

CZYTAJ WIĘCEJ