Wiosenne testowanie, MARZEC 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Koniczyka wrote:Mi ginka, po skończonym braniu dupka (10dp)następnego dnia kazała robić test i jak nawet coś tam zamajaczy to brać dalej, nie odstawiać nagle.
-
Ja dostałam nowy grafik ;/ znowu będę musiała nieźle pokombinować ;/ by się w owu zmieścić z serduszkowaniem, jak znam życie to nie wyjdzie ;/ bo żadne z nas po 22 kochać się po pracy nie ma ochoty. Ach, ta praca ;/
-
Kobietki a jak sobie radzicie z ciążami wśród rodziny i przyjaciół? Ja mam wrażenie, ze w ostatnich miesiącach jest jakiś spisek ciążowy... brat i przyjaciel męża spodziewają się dzieci, moja siostra i najlepsza przyjaciółka tez, dzisiaj się jeszcze dowiedziałam o jeden bliskiej koleżance... bardzo się za nich wszystkich cieszę, ale jak słyszę ze "a pierwszy miesiąc starań i już jest", albo "No przygotowywaliśmy się 3 miesiącu, chcieliśmy zajść w ciąże w styczniu, tak celiwaliśmy i udało się" to mi ręce opadają czuje się okropnie sama ze sobą, ze zaczynam mieć jakieś myśli w stylu, ze mi się bardzo to dziecko należy a nie im... na szczęście szybko przechodzą bo wiem, że to złe myślenie, nie o to chodzi... ciekawa jestem czy tylko ja się tak czyje, czy może tez macie podobnie...?
-
Ja odpuszczam tez mierzenie tempki. Byłam przekonana, że owu była w piątek a tempka skacze jakby Krakowiaka tańczyła co ma być to będzie
W kolejnym cyklu podchodzimy do IUI juz się zaczynam niecierpliwic👶 1.03.2023 synek 💓
VIII - FET 4.2.1
💉7dpt-54.7; 9 dpt-110; 12dpt-382; 14dpt-927
27 dpt ❤️
👶 30.05.2021 synek 💓
IX 2020 - ICSI - ET 5.1.1
💉7dpt-83.4; 9 dpt-218; 12 dpt-1104
22dpt ❤️ -
Hej kobietki!
Ja odpuszczam.
Marzec miał być naszym ostatnim cyklem starań, ale jednak rezygnujemy z wielu powodów. Wracamy w lipcu do kraju i mam nadzieję, że znajdziemy dobre prace i zaczniemy działać już z pomocą dobrych, polskich specjalistów. W końcu będę mogła zrobić dodatkowe badania, monitoring cyklu i wszystkie inne potrzebne "działania".
Będę was tu obserwować i przeżywać Wasze oczekiwania, teściki, bety itp
Każdej życzę rychłego zajścia w ciążę i zdrowego bobaska.
Innamorata88, agniechaa - kciuki mocno zaciśnięte!!!
Mam nadzieję, gdy ja wrócę do starań, wszystkie starające się będą już po fioletowej stronie mocy
ŻYCZĘ OWOCNEGO TYGODNIA!
Karolina90, Flowwer, Maja84 lubią tę wiadomość
-
91Ewela09 wrote:Jednak zatestowalam i oczywiście I kreska, przepiszccie mnie na ostatniego marca, no chyba ze po HSG będę miala zakaz. Lipa totalna, ale spodziewalam się tego po bolach @ od wczoraj.
Po HSG lekarze różnie mówią, jedni zalecają starania bo 'przepchane' jajowody. Inni ne zalecają bo to jakby nie było kontrast i RTG. My akurat byliśmy w tej pierwszej grupie, ale i tak nie zaskoczyło
Robisz badanie prywatnie cxy na NFZ?👶 1.03.2023 synek 💓
VIII - FET 4.2.1
💉7dpt-54.7; 9 dpt-110; 12dpt-382; 14dpt-927
27 dpt ❤️
👶 30.05.2021 synek 💓
IX 2020 - ICSI - ET 5.1.1
💉7dpt-83.4; 9 dpt-218; 12 dpt-1104
22dpt ❤️ -
KARMA wrote:Kobietki a jak sobie radzicie z ciążami wśród rodziny i przyjaciół? Ja mam wrażenie, ze w ostatnich miesiącach jest jakiś spisek ciążowy... brat i przyjaciel męża spodziewają się dzieci, moja siostra i najlepsza przyjaciółka tez, dzisiaj się jeszcze dowiedziałam o jeden bliskiej koleżance... bardzo się za nich wszystkich cieszę, ale jak słyszę ze "a pierwszy miesiąc starań i już jest", albo "No przygotowywaliśmy się 3 miesiącu, chcieliśmy zajść w ciąże w styczniu, tak celiwaliśmy i udało się" to mi ręce opadają czuje się okropnie sama ze sobą, ze zaczynam mieć jakieś myśli w stylu, ze mi się bardzo to dziecko należy a nie im... na szczęście szybko przechodzą bo wiem, że to złe myślenie, nie o to chodzi... ciekawa jestem czy tylko ja się tak czyje, czy może tez macie podobnie...?
Karma, jest ciężko, jak się starałam o pierwsze dziecko to było bardzo ciężko, mimo że szybko mi poszło, bo w 3 cyklu zaszłam, ale te 3 miesiące była katorga, zastanawiałam sie czemu ja, panika, na ciezarne nie mogłam patrzeć, dlatego podziwiam siłę mam które starają się bardzo długo. Mimo, że teraz staram się o 2 dziecko obiecałam sobie luz, będzie co ma być, nadal tak cały czas myślę, to tym razem pojawiła się złość, jestem zła, że jeszcze się nie udało, z jednej strony cieszę się, że kuzynki zachodzą (jedna to już 5 ciaża, niedługo rodzi, 5 dzidziusia) a z drugiej zazdroszczę im, bardzo, że już mają, a ja się muszę "męczyć" za chwilę trzeźwieję, i pytam sama siebie, ile one się miesiaków miały starać o to dzieciątko, może też nie było im łatwo, i wtedy złość mija. -
Ja jednak @ na maxa, nawet cięzko mówić tym razem o plamieniu bo rozkręciła się w ciągu 24h . No nic, 25-go będę znowu sprawdzać.
Mi się wydaje, że ludzie też się często nie przyznają że tak naprawdę gdzieś tam już dłużej powoli próbują. Moja koleżanka np. mówi że udało się za pierwszym razem, ale ten pierwszy raz był już po wizytach u ginekologa dzień w dzień przez 2 tygodnie + jakieś leki, wspomagacze itd itp. Wierzyć mi się nie chce że tak z grubej rury zaczęli . Poza tym my dopiero zaczęliśmy się starać ale mam jakieś takie wrażenie że powinniśmy na to dziecko spokojnie poczekać. Nie wiem, mam wrażenie że już i tak mam tyle szczęścia i tak mało pecha w życiu że nie można oczekiwać że każda kolejna rzecz przyjdzie sobie od tak, na zawołanie . I że wszystko ma jakiś swój zaplanowany czas. Przecież to nasze przyszłe dziecko tez nie może sobie być jakieś przypadkowe, tylko gdzieś tam może jest zapisane kim ma być i kiedy się urodzić .Lady Savage lubi tę wiadomość
2019 początek - strata, 10 tc
Lato 2019 - druga ciąża, tym razem wszystko ok, synek z nami ❤️❤️
Obniżone AMH. Męski: Mała ilość, brak szybkiego ruchu postępowego | 2,5 r. starań -
nick nieaktualny
-
Czy mogłabym się dopisać? Na 3 marca, chyba oszaleje czekając. Trzymam kciuki za wszystkie dziewczyny1.XII 2004 8tc [*],2.X 2005 16.07.2006 2650g moje szczescie,3.XI 2007 13 tc [*] usg 7tc,4.IV 2012 12 tc [*] usg 6tc,5.IV 2013 10 tc[*],6.VII 2013 6tc [*],7.VII 2014 10tc [*] heparyna, acard,prog,8.VIII 2015 5tc [*] haparyna, acard, prog,9.III 2016 7tc [*] heparyna, acard, prog.
-
Nie umiem pocieszać, szczególnie na forum, trzymaj się Agniechaaa, niech Ci to mimo wszystko przyniesie uglę, a nie zwątpienie2019 początek - strata, 10 tc
Lato 2019 - druga ciąża, tym razem wszystko ok, synek z nami ❤️❤️
Obniżone AMH. Męski: Mała ilość, brak szybkiego ruchu postępowego | 2,5 r. starań -
nick nieaktualnykaha wrote:https://naforum.zapodaj.net/thumbs/0c8ddf510ebe.png
Zapraszam wszystkie kobietki, które będą testować w marcu. Mocno trzymam kciuki, żeby wszystkie, które się zapiszą zakończyły swoje wykresy zieloną kropeczką!
1. bila, 91Ewela09, Bea_, Nadzieja91
2. Hopeless, Zielona1911, ChcemyTego94
3. CzeresniowaMama, kiniusia00
4. Lottie, sylvia94
5. Katik, bertha, Koniczyka, KARMA, OjMaryś
6. Mamma-mia, ana79, staraczka1111, Marcysia86
7. Lady_E
8. -Monika-
9. karola205, problemik
10. barbarah, nika647
11. Bejbi, Zgredek 12
12. Anna Stesia
13.
14. Madziula, KaMiszka
15. summer86, kika77, Maja84
16. Mama Sowa
17. madzia8lenka
18. Asiek1214, gg88
19. malka
20. agacia
21.
22. Tusiek86
23. Aga89, Mada92
24. Gigi
25. nowa na dzielni
26.
27.
28. Lady Savage
29.
30.
31. madzia8lenka
Legenda:
upragniona fasolka
@ wredna małpa
Kobietki jak któraś została (niechcący) przeoczona, dajcie znać. Starałam się jak mogłam, żeby wszystkie dopisać
Marzec już tuż tuż, także mocno zaciskamy kciuki za wszystkie testujące!!