Wiosenne testowanie, MARZEC 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyKARMA wrote:Dziewczyny ciężko Was nadrobić tak szybko strony zapełniacie
Izepe91 to jest całkiem dobry pomysł. Może spróbuj tylko zerkać na śluz żeby nie przegapić tego najlepszego!
OjMaryś, Flowwer ma rację. Masz prawo płakać i czuć się źle, bo miałaś jakieś nadzieje i oczekiwania, które się nie spełniły. Ufaj że będzie dobrze, jesteś tysiąc kroków do przodu bo dbasz o siebie,zdrowie, hormony, znasz swoje ciało. Uda się!
Ja dzisiaj oficjalnie już mężowi test pokazałam. Nie mógł uwierzyć! Tyle było zachodu, starania się i nagle chyba jest. Jego pierwsza reakcja? "O ludzie, trzeba zacząć oszczędzać na dziecko" haha
No na śluz trochę zerkałam wiec wyczuwałam kiedy mogła byc owulacja,poza tym miałam dość silne bóle wiec chyba była 13-14 dc prz cyklach 27 dni
Dzisiaj 22 dc czyli 8-9 dpo
W 6-7 dniu miałam dziwne bóle w pracy -taki cmiący ból który pojawiał sie co jakiś czas a to z jednej a to z drugiej strony i trochę sie nakręciłam ze to zagniezdzenie mogło byc
Serduszka były co drugi dzień od końca okresu wiec moze uda nam sie wstrzelić tym razem...
A wczoraj dopadło mnie okropne wzdęcie, myślałam ze umrę z dyskomfortu i to jeszcze na zakupach w ikei... mam dziwne bóle czasami w dole brzucha. Albo to jakieś cholerstwo albo fasola. Ale moja gin uważa ze musi bolec bo to znaczy se coś sie dzieje i jest ok
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 marca 2017, 07:26
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Witam wszystkie nowe kobietki starające się, powodzenia laseczki
Z @ tulę mocno, nie poddajemy się, silne jesteśmy!
Zaciążonym serdecznie gratuluje
A ja jak mam dni wolne, to wykorzystuje je na maksa, bo tak mało mam tego czasu z córką, wczoraj poszliśmy na urodziny do mojego kumpla, i mała była cudowna, natomiast ja mam doła, jestem wyrodną matką
wczoraj mała się super bawiła śmiała, skakała, mój mówi by jechać, ja do niego nie, przecież nie marudzi, możemy zostać, a ten że nie bo 21.20 jest i ona powinna spać. No z miłą niechęcią wyszłam z impezy, Alkohol spakowałam i sok, herbatę małej, a butelki, mleka i kaszki małej zapomniałam. Teraz to się czuje strasznie, wyrodna matka, o dziecku nie pamięta ;(
3 cykl Zuzanna Zofia, 20.08.2015, 3180, 56 cm
-
nick nieaktualnyLady Savage wrote:Witam wszystkie nowe kobietki starające się, powodzenia laseczki
Z @ tulę mocno, nie poddajemy się, silne jesteśmy!
Zaciążonym serdecznie gratuluje
A ja jak mam dni wolne, to wykorzystuje je na maksa, bo tak mało mam tego czasu z córką, wczoraj poszliśmy na urodziny do mojego kumpla, i mała była cudowna, natomiast ja mam doła, jestem wyrodną matką wczoraj mała się super bawiła śmiała, skakała, mój mówi by jechać, ja do niego nie, przecież nie marudzi, możemy zostać, a ten że nie bo 21.20 jest i ona powinna spać. No z miłą niechęcią wyszłam z impezy, Alkohol spakowałam i sok, herbatę małej, a butelki, mleka i kaszki małej zapomniałam. Teraz to się czuje strasznie, wyrodna matka, o dziecku nie pamięta ;(
Hahaha Daj spokój, sądze ze Ty też po prostu potrzebujesz oderwania od tej całej rzeczywistości, Ważne żę Małej nie zostawiłać 
-
Starajaca92 wrote:Hej wszystkim co sądzicie o moim wykresie?
Ja mam w tym cyklu trochę podobny wykres. Tez myślałam, że bezowulacyjny, ale byłam u gina i owulka była wiec najlepiej jakbyś poszła na monitoring
👶 1.03.2023 synek 💓
VIII - FET 4.2.1
💉7dpt-54.7; 9 dpt-110; 12dpt-382; 14dpt-927
27 dpt ❤️
👶 30.05.2021 synek 💓
IX 2020 - ICSI - ET 5.1.1
💉7dpt-83.4; 9 dpt-218; 12 dpt-1104
22dpt ❤️ -
Dzień dobry wszystkim.
Katik, trzymam kciuki za jutrzejszą powtórkę testu!
Lady Savage, każdemu zdarza się o czymś zapomnieć. Nie zadręczaj się wyrzutami.
Ja zaraz uciekam na siłownię, a później idziemy z mężem na niedzielny obiad.
Miłej słonecznej niedzieli życzę
starania od 03.2016, 2IUI, CP, 18 cs szczęśliwy
IO, stan przedcukrzycowy, MTHFR 677C-T,PAI-1(hetero), AMH 3,6, HSG 11.2016-jajowody drożne, długie i kręte -
nadzieja73 wrote:Dzień dobry ☺ OjMaryś Zielona mocno przytulam. Dziś testowalam z ciekawości. Na razie nie nastaeiam się. Powtórzę za parę dni....
Nadzieja, czemu nie piszesz, że wyszedł pozytyw! Dopiero na wykresie zauważyłam. Po ciuchutku gratuluję Będą fotki kreseczek?
starania od 03.2016, 2IUI, CP, 18 cs szczęśliwy
IO, stan przedcukrzycowy, MTHFR 677C-T,PAI-1(hetero), AMH 3,6, HSG 11.2016-jajowody drożne, długie i kręte -
nick nieaktualnytaka licha ta kreseczka .spróbuję zrobić zdjęcie ☺.Na razie nie nastawiam się .Różnie to bywa...summer86 wrote:Nadzieja, czemu nie piszesz, że wyszedł pozytyw! Dopiero na wykresie zauważyłam. Po ciuchutku gratuluję Będą fotki kreseczek?
summer86, Maja84 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Cześć dziewczyny , staramy się już jakiś czas z partnerem niestety bezskutecznie , mierzę temperaturę i obserwuję śluz już od roku więc znam już swój organizm . Ten cykl jest jakiś inny ! Zawsze po owulacji temperatura rosła tak do 3 dnia a 4 zawsze był spadek o 0,1 stopnia lub 0,2 a następnie temperatura się podnosiła i za jakieś kolejne 2,3 dni spadała i tak do samego okresu. Do tej pory tak było zawsze . Jednak tym razem zadziało się coś dziwnego czego nie ogarniam i jest to dla mnie bardzo dziwne , mianowicie jest już 6 dzień po owulacji a temperatura jest stała 37,1 co mnie bardzo dziwi , jeśli mogłybyście zerknąć na mój wykres i się jakoś wypowiedzień byłabym bardzo wdzięczna
-
Sprawdź termometr, czasem szwankujekate95 wrote:Cześć dziewczyny , staramy się już jakiś czas z partnerem niestety bezskutecznie , mierzę temperaturę i obserwuję śluz już od roku więc znam już swój organizm . Ten cykl jest jakiś inny ! Zawsze po owulacji temperatura rosła tak do 3 dnia a 4 zawsze był spadek o 0,1 stopnia lub 0,2 a następnie temperatura się podnosiła i za jakieś kolejne 2,3 dni spadała i tak do samego okresu. Do tej pory tak było zawsze . Jednak tym razem zadziało się coś dziwnego czego nie ogarniam i jest to dla mnie bardzo dziwne , mianowicie jest już 6 dzień po owulacji a temperatura jest stała 37,1 co mnie bardzo dziwi , jeśli mogłybyście zerknąć na mój wykres i się jakoś wypowiedzień byłabym bardzo wdzięczna
-
hmmmm nie sądzę gdyż mam dwa i dla pewności zawsze mierzę dwoma elektronicznym i rtęciowym więc nie sądzę by była wina to termometru . Hmmmm no nic trzeba czekać może nastąpi jeszcze jakiś wzrost lub spadek a za 6 dni wszystko będzie wiadomo bo wtedy ma mnie nawiedzić @ ....
-
Ja chyba odpuszczam tą temperaturę bo mi to nie idzie, mam za mało samodyscypliny w temacie
Wstaje na takim głupim Jasiu ze mi temat zawsze ucieka. Postawie chyba na śluz bo chyba najłatwiej cos po nim wywnioskować. Wczoraj (6-7 dc) zaczął być rozciągliwy wiec zaczynam wierzyć w moja owulacje w 10 dc, trzeba sie wiec od razu po okresie starać .
2019 początek - strata, 10 tc
Lato 2019 - druga ciąża, tym razem wszystko ok, synek z nami ❤️❤️
Obniżone AMH. Męski: Mała ilość, brak szybkiego ruchu postępowego | 2,5 r. starań -
nick nieaktualnyto tez moje marzenie, moze sie zisci-Monika- wrote:U mnie temperatura ładnie skoczyło do góry ale już mam sluz z nitkami krwi. No i dobra, zrobie sobie przerwę w staraniach bo zawsze chciałam urodzić na wiosnę i lato chociaż wolałabym już zobaczyć i 2kreski i na wiosnę już chodzić na spacerki
