Zabija mnie ciekawość
-
WIADOMOŚĆ
-
alicjaaa_d wrote:No co ty, nie ma co rozpamiętywać poprzedniego Jestem pozytywnie nastawiona, chociaz nie ukrywam, trochę doła podłapałam w piątek, bo byłam na darmowej wizycie w Invicta z ovufriend i tam mi powiedzieli, że w moim przypadku to tylko in vitro i nie ma co naturalnie się starać ;/ co za kretyni! masakra tam jest jakaś, takie nastawienie na in vitro, że nawet cie dobrze nie zbadają, nie wysłuchają tylko spojrzą na amh i już od razu in vitro. Będę się trzymać dalej Śliwińskiego z Gamety, jakoś ma takie lepsze i ludzkie podejście i o in vitro ani razu mi nie wspomniał póki co.
A Ty Werka jak tam? Wszystko ok ? Mam nadzieję, że bóle brzucha już minęły :*
Będę obserwować na bieżąco Twój cykl
Tak, bóle brzucha całe szczęście już minęły, pewnie to były jakieś rewolucje zoladkowe po prostu -
agniecha2101 wrote:Byłam u dentysty, naprawiłam jedynkę, która ukruszyła mi się na początku ciąży i przy okazji okazało się, że dwójka do leczenia... Wytrzymałam nawet bez znieczulenia W ogóle bardzo fajną nową stomatolog znalazłam Reszta ząbków narazie zdrowa
Niestety moja wizyta u fryzjera nie doszła do skutku i nadal mam z 10cm odrost Będę musiała niestety wybrać się do fryzjera tutaj.
Byłam też na wizycie u gina... Umówiłam się po pierwsze dlatego, że chciałam zobaczyć mojego skarba i liczyłam na jakąś pamiątkę w 3d po drugie niepokoiły mnie trochę lekkie bóle w podbrzuszu i pleców na wysokości nerek mniej więcej i chciałam przed taką długą drogą upewnić się, że jest wszystko ok. No i po trzecie chciałam też, żeby spojrzał na bąbla inny lekarz, bo jak wiecie z wizyt tu nie jestem w 100% zadowolona.
No więc... Pamiątki w 3d nie mam bo nasz skarbek leżał twarzyczką w stronę mojego kręgosłupa. Położenie podłużne główkowe, więc mógłby już w takiej pozycji zostać
Ogólnie wszystko ok, tylko to serduszko... Po echokardiografii tu w CH jak Wam już pisałam, kobietka stwierdziła, że jest wszytko ok, ale chce zobaczyć nas jeszcze raz za 7 tygodni, pisałam Wam, że mam jakieś mieszane uczucia po tym badaniu i mam przeczucie, że jest jednak coś nie tak... i wychodzi na to, że się chyba nie myliłam Gin w PL powiedział, że ocena serduszka jest bardzo utrudniona ze względu na położenie i miał problem, żeby dokładnie obejrzeć, ale podejrzewa, że może być ubytek przegrody międzykomorowej w części błoniastej:-( Martwi mnie to strasznie, ale staram się też narazie nie dopuszczać do siebie tej myśli... Niedługo jeszcze raz ta echokardiografia, zobaczymy co tym razem będzie mówiła. Cały czas mam nadzieję, że tego ubytku jednak nie ma lub, że jest tak malutki, że sam się szybko zrośnie.
Poza tym reszta u Marcelka super, u mnie też szyjka w porządku 39mm. Spojrzał mi gin na nerki też ze względu na te bóle i okazało się, że coś tam jest trochę powiększone, ale nie wiem już teraz co dokładnie... Podobno to dość częste w ciąży, bo dziecko uciska. Kazał dużo pić poprostu. Wspomnę jeszcze o tym tutaj na wizycie w poniedziałek, zobaczymy co oni na to.
Mam nadzieję, że z serduszkiem Waszego Marcelka będzie wszystko w porządku ;*
Ale lepiej dmuchać na zimne, dlatego dobrze że poszliscie do lekarza jeszcze tutaj, zawsze mogłaś bardziej szczegółowo dopytać o różne rzeczy -
agniecha2101 wrote:A no i powiem Wam, że jak mam teraz porównanie z wizyty tu a w PL, to chciałabym jednak ciążę w PL prowadzić. Wszystko mi ładnie lekarz tłumaczył podczas badania, na koniec dostałam zdjęcia i dokładny opis wszystkiego, a tu jak sama nie dopytam, to i nic za bardzo nie mówią, żadnych opisów nie dostaję, w ogóle tak bardziej olewająco...
W ogóle to wczoraj męża kolega z pracy powiedział, że po co my znowu do lekarza jedziemy, że on z żoną ani razu na USG nie był, bo po co, jak ma być dobrze, to będzie, jak źle, to źle i tak nic na to nie poradzimy. Takie to szwajcarskie podejście
Dobra, tylo o mnie Piszcie lepiej kobietki co u Was???
Szczególnie w tych czasach gdzie mamy tak rozwiniętą technologię, można wykryć tyle wad u dziecka i wiele z nich wyleczyć.. może 50 lat temu kobiety nie miały takich możliwości, więc wtedy nie chodziły na badania, ale w dzisiejszych czasach nie potrafię sobie tego wyobrazic
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 sierpnia 2018, 18:41
-
agniecha2101 wrote:Droga minęła znośnie W tamtą stronę w ogóle jakoś spoko i szybko spowrotem trochę gorzej, dłużyło się strasznie i trochę gorzej się czułam. Ale już po wszystkim
Tak, tylko mama mnie wcześniej widziała z brzuszkiem, no i brat No nie licząc widzenia przez Skypa :-] Wszyscy oczywiście mówili, że super wyglądam -
agniecha2101 wrote:Ooo miałaś wizytę w dniu moich urodzin Mam nadzieję, że wszystko w jak najlepszym porządku. Prenatalne też już miałaś? Opowiadaj koniecznie co u Ciebie Może już płeć znasz...? Kurcze jak ten czas szybko leci, już koniec pierwszego trymestru u Ciebie
Na ostatniej wizycie wszystko w porządku, maluch ma już 5,2 cm, a prenatalne mamy 6 września, trochę na ostatnią chwilę, ale wcześniej niestety nie było terminów -
werka93 wrote:Ja na szczęście praktycznie wszystkie zęby (łącznie z wyrwaniem osemek) zdążyłam wyleczyć przed ciaza
Mam nadzieję, że z serduszkiem Waszego Marcelka będzie wszystko w porządku ;*
Ale lepiej dmuchać na zimne, dlatego dobrze że poszliscie do lekarza jeszcze tutaj, zawsze mogłaś bardziej szczegółowo dopytać o różne rzeczy👶 20.09.2022 💙
👧 29.07.2020 💗
👦 8.12.2018 💙 -
werka93 wrote:Szczerze? Może i tam ludzie mają taka mentalność i są tak nauczeni, ale dla mnie to nie nieodpowiedzialnośc i głupota
Szczególnie w tych czasach gdzie mamy tak rozwiniętą technologię, można wykryć tyle wad u dziecka i wiele z nich wyleczyć.. może 50 lat temu kobiety nie miały takich możliwości, więc wtedy nie chodziły na badania, ale w dzisiejszych czasach nie potrafię sobie tego wyobrazic👶 20.09.2022 💙
👧 29.07.2020 💗
👦 8.12.2018 💙 -
werka93 wrote:A jak zareagowała Twoja siostra?👶 20.09.2022 💙
👧 29.07.2020 💗
👦 8.12.2018 💙 -
werka93 wrote:Tak, koniec pierwszego trymestr, dopiero tak naprawdę zaczyna mi rosnąć brzuszek
Na ostatniej wizycie wszystko w porządku, maluch ma już 5,2 cm, a prenatalne mamy 6 września, trochę na ostatnią chwilę, ale wcześniej niestety nie było terminów
Z prenatalnymi mieścisz się chyba w przedziale, więc będzie ok, przynajmniej wszystko już będzie dobrze widać Ja też jakoś chyba dość późno miałam.
Jak ogólnie się czujesz?
Masz jakieś przeczucia co do płci?👶 20.09.2022 💙
👧 29.07.2020 💗
👦 8.12.2018 💙 -
Hej babeczki !! u mnie dziś 6 dpo i od rana miałam totalne wahania nastroju jakich chyba nigdy nie miałam... poklocilam się z M. O jakąś głupotę, krzyczałam i byłam wściekła po czym zaczęłam ryczec i płakałam z 30 min... Nie mam pojęcia o co chodzi. Dodatkowo strasznie kluje mnie prawy jajnik co jakiś czas ( z niego była owulacja bo byłam przed owu u gina). Ciekawe czy to jakieś wczesne objawy ^^17.05.2018 - AMH - 0,946 ng/ml
20.04.2019 - Aniołek 13 tc ❤️
25.09.2019 - II
25.05.2020 - Leon 💙
11.08.2021 - II
13.04.2022 - Iga ❤️ -
alicjaaa_d wrote:Hej babeczki !! u mnie dziś 6 dpo i od rana miałam totalne wahania nastroju jakich chyba nigdy nie miałam... poklocilam się z M. O jakąś głupotę, krzyczałam i byłam wściekła po czym zaczęłam ryczec i płakałam z 30 min... Nie mam pojęcia o co chodzi. Dodatkowo strasznie kluje mnie prawy jajnik co jakiś czas ( z niego była owulacja bo byłam przed owu u gina). Ciekawe czy to jakieś wczesne objawy ^^
Tak w ogóle, to też się wczoraj pokłóciłam z mężem tak naprawdę nie wiadomo o co poszłam na łóżko się wypłakać, oczywiście mój kochany mąż odrazu za mną przyszedł, przeprosił chociaż nie miał w sumie za co dostałam trochę wykład, że nie mogę się tak denerwować, bo nasz kochany synuś to czuje, wypłakałam się mu w ramie, wyrzuciłam żale do całego świata i po 15 minutach jak nowo narodzona Czasem trzeba się poprostu wypłakać
Dziś o 10.30 wizyta, zobaczymy co tam u naszego Skarba👶 20.09.2022 💙
👧 29.07.2020 💗
👦 8.12.2018 💙 -
agniecha2101 wrote:Życzę Ci z całego serca, żeby to były wczesne objawy :-* Temperatura ładnie bardzo u Ciebie wygląda
Tak w ogóle, to też się wczoraj pokłóciłam z mężem tak naprawdę nie wiadomo o co poszłam na łóżko się wypłakać, oczywiście mój kochany mąż odrazu za mną przyszedł, przeprosił chociaż nie miał w sumie za co dostałam trochę wykład, że nie mogę się tak denerwować, bo nasz kochany synuś to czuje, wypłakałam się mu w ramie, wyrzuciłam żale do całego świata i po 15 minutach jak nowo narodzona Czasem trzeba się poprostu wypłakać
Dziś o 10.30 wizyta, zobaczymy co tam u naszego Skarba
Haha normalnie jakbym widziała naszą sytuację!! Było tak samo :p przyszedł przeprosił mimo że to ja się darlam i wyplakalam się w ramie:) ale mamy kochanych mężów:)
Daj znać po wizycie !!!
A mój wykres jest nadzwyczaj ładny ^^ nigdy takiego nie miałam, zawsze góry i doły a teraz cały czas wysoko A dziś jeszcze skok o 0,2 ! Może to taki po implantacji oby!Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 września 2018, 11:43
agniecha2101 lubi tę wiadomość
17.05.2018 - AMH - 0,946 ng/ml
20.04.2019 - Aniołek 13 tc ❤️
25.09.2019 - II
25.05.2020 - Leon 💙
11.08.2021 - II
13.04.2022 - Iga ❤️ -
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/3cdad449285a.jpg
Tak się nam Marcelek dzisiaj prezentował
Ciężko było zrobić fajne ujęcie z profilu, ale jako tako się udało
Obrócił się bąbel teraz dla odmiany główką do góry. A ja się zastanawiałam czemu przez ostatnie dni jakoś inaczej i jakby słabiej go czuję... to mam odpowiedź Mam nadzieję tylko, że jednak obróci się jeszcze spowrotem dupką w górę
Ogólnie wszystko ok, Skarbek waży ponad 1200g
Do następnej wizyty musimy wybrać szpital, bo Pani doktor musi już nas pomału zgłosić
Kolejna wizyta za 4 tygodnie, ale po drodze mamy jeszcze raz tą echokardiografię.👶 20.09.2022 💙
👧 29.07.2020 💗
👦 8.12.2018 💙 -
alicjaaa_d wrote:Haha normalnie jakbym widziała naszą sytuację!! Było tak samo :p przyszedł przeprosił mimo że to ja się darlam i wyplakalam się w ramie:) ale mamy kochanych mężów:)
Daj znać po wizycie !!!
A mój wykres jest nadzwyczaj ładny ^^ nigdy takiego nie miałam, zawsze góry i doły a teraz cały czas wysoko A dziś jeszcze skok o 0,2 ! Może to taki po implantacji oby!👶 20.09.2022 💙
👧 29.07.2020 💗
👦 8.12.2018 💙 -
agniecha2101 wrote:https://naforum.zapodaj.net/thumbs/3cdad449285a.jpg
Tak się nam Marcelek dzisiaj prezentował
Ciężko było zrobić fajne ujęcie z profilu, ale jako tako się udało
Obrócił się bąbel teraz dla odmiany główką do góry. A ja się zastanawiałam czemu przez ostatnie dni jakoś inaczej i jakby słabiej go czuję... to mam odpowiedź Mam nadzieję tylko, że jednak obróci się jeszcze spowrotem dupką w górę
Ogólnie wszystko ok, Skarbek waży ponad 1200g
Do następnej wizyty musimy wybrać szpital, bo Pani doktor musi już nas pomału zgłosić
Kolejna wizyta za 4 tygodnie, ale po drodze mamy jeszcze raz tą echokardiografię.
słodziak mały się wierci:) prezentacja do zdjęcia piękna! A tak w ogóle Marcel - piękne imię!! Też mi si bardzo podoba !!
Zdrówka dla was!!:*:*17.05.2018 - AMH - 0,946 ng/ml
20.04.2019 - Aniołek 13 tc ❤️
25.09.2019 - II
25.05.2020 - Leon 💙
11.08.2021 - II
13.04.2022 - Iga ❤️ -
agniecha2101 wrote:https://naforum.zapodaj.net/thumbs/3cdad449285a.jpg
Tak się nam Marcelek dzisiaj prezentował
Ciężko było zrobić fajne ujęcie z profilu, ale jako tako się udało
Obrócił się bąbel teraz dla odmiany główką do góry. A ja się zastanawiałam czemu przez ostatnie dni jakoś inaczej i jakby słabiej go czuję... to mam odpowiedź Mam nadzieję tylko, że jednak obróci się jeszcze spowrotem dupką w górę
Ogólnie wszystko ok, Skarbek waży ponad 1200g
Do następnej wizyty musimy wybrać szpital, bo Pani doktor musi już nas pomału zgłosić
Kolejna wizyta za 4 tygodnie, ale po drodze mamy jeszcze raz tą echokardiografię.
Będę trzymać mocno kciuki, żeby badanie serduszka wyszło u Marcelka dobrze i żeby wszystko było w porządku :*
Super, że siostra się tak zachowała i że dostałaś od niej kilka rzeczy :*
Powiem Ci szczerze, że czasami lepiej kupić wszystko samemu niż później wysluchiwac, sami mamy takich znajomych, że są bardzo chętni do pomocy bezinteresownej, ale jak przyjdzie co do czego to potrafią nieźle wypomniec
Ja czuję się super, zero jakichkolwiek dolegliwości, może oprócz zwiększonej senność, ale próbuje sobie z tym jakoś radzić, zrezygnowałam całkowicie ze słodyczy, bo niestety zauważyłam, że jak zjadam coś słodkiego to od razu zapadam w sen i zaczęłam też ćwiczyć jakieś delikatne ćwiczenia dla kobiet w ciąży, żeby się trochę dotlenic i poruszać
Brzusio jeszcze wygląda bardziej jak po dobrym obiedzie niż jak ciaza, ale jeszcze trochę
https://zapodaj.net/cad0d85a148b8.jpg.html -
alicjaaa_d wrote:Haha normalnie jakbym widziała naszą sytuację!! Było tak samo :p przyszedł przeprosił mimo że to ja się darlam i wyplakalam się w ramie:) ale mamy kochanych mężów:)
Daj znać po wizycie !!!
A mój wykres jest nadzwyczaj ładny ^^ nigdy takiego nie miałam, zawsze góry i doły a teraz cały czas wysoko A dziś jeszcze skok o 0,2 ! Może to taki po implantacji oby!alicjaaa_d lubi tę wiadomość
-
werka93 wrote:Trzymam kciuki za Ciebie :* wykres rzeczywiście masz piękny w tym miesiącu
Mam nadzieję, że ten wykres to dobry znak. Dziś znowu temp wysoka 36,97 ! Nigdy takiej nie miałam odkąd mierze nakręcam się jak szalona, że tym razem się udało!!
Dziś mam 8 dpo, chyba w czwartek zatestuje żeby nie brać już dostinexu ( Bo zawsze biorę w czwartki) a mój gin powiedział że jak zajde w ciążę to mam przestać brać.
No i dziś w ogóle miałam taka niespokojna noc, milion snów (oczywiście o ciąży i dziecku ^^) i wstałam taka mega niewyspana że dziś ledwo pracuje:/
Werka to super że się dobrze czujesz fajnie, że ćwiczysz !! Też mi się marzy taka ciąża żebym mogła się ruszać. Teraz już i tak 2 fazę cyklu zawsze odpuszczam bieganie ale ciężko mi wysiedziec bez sportu tym bardziej że mam pracę przed kompem.agniecha2101 lubi tę wiadomość
17.05.2018 - AMH - 0,946 ng/ml
20.04.2019 - Aniołek 13 tc ❤️
25.09.2019 - II
25.05.2020 - Leon 💙
11.08.2021 - II
13.04.2022 - Iga ❤️ -
werka93 wrote:Ale piękne zdjęcie! :*
Będę trzymać mocno kciuki, żeby badanie serduszka wyszło u Marcelka dobrze i żeby wszystko było w porządku :*
Super, że siostra się tak zachowała i że dostałaś od niej kilka rzeczy :*
Powiem Ci szczerze, że czasami lepiej kupić wszystko samemu niż później wysluchiwac, sami mamy takich znajomych, że są bardzo chętni do pomocy bezinteresownej, ale jak przyjdzie co do czego to potrafią nieźle wypomniec
Ja czuję się super, zero jakichkolwiek dolegliwości, może oprócz zwiększonej senność, ale próbuje sobie z tym jakoś radzić, zrezygnowałam całkowicie ze słodyczy, bo niestety zauważyłam, że jak zjadam coś słodkiego to od razu zapadam w sen i zaczęłam też ćwiczyć jakieś delikatne ćwiczenia dla kobiet w ciąży, żeby się trochę dotlenic i poruszać
Brzusio jeszcze wygląda bardziej jak po dobrym obiedzie niż jak ciaza, ale jeszcze trochę
https://zapodaj.net/cad0d85a148b8.jpg.html
Powiem Ci, szczęściara z Ciebie żeby tak żadnych mdłości ani nic
U mnie jedyne "ćwiczenia" to dłuższe spacery i codzienne domowe obowiązki nie mam na nic więcej siły.
Brzusio fajnie już zaczyna wyglądać W ogóle to nie wiedziałam, że taka szczuplutka laseczka z Ciebie
A przybyło Ci już coś na wadze?
Przypomnij mi, kiedy masz najbliższą wizytę...?
Masz jakieś przeczucia co do płci?
W rodzinie wszyscy już wiedzą? Znajomym się chwaliliście? Jakie były reakcje?
Sory, że tak o wszystko wypytuję, ale tak mnie ciekawi jakoś👶 20.09.2022 💙
👧 29.07.2020 💗
👦 8.12.2018 💙