Zabija mnie ciekawość
-
WIADOMOŚĆ
-
Mamy dla dziewczynki zdecydowanie Hania, Oliwka jest na drugim miejscu. A dla chlopczyka mi sie strasznie podoba Kacper, Marcel, a mojemu Krystian, wiec tu bedzie problem.alicjaaa_d wrote:Marcel, Szymon, Kubuś, u nas bedzie moze Leoś (jesli chłopak
) a Ty Oleczka masz juz swoje typy imion ?
10.09.2019 Marcel -
Oleczka94 wrote:Mamy dla dziewczynki zdecydowanie Hania, Oliwka jest na drugim miejscu. A dla chlopczyka mi sie strasznie podoba Kacper, Marcel, a mojemu Krystian, wiec tu bedzie problem.
Hania i Kacper super ! Mi tez sie bardzo podobaja te imiona ale juz mam w rodzinie Hanie i Kacperka wiec odpada...17.05.2018 - AMH - 0,946 ng/ml
20.04.2019 - Aniołek 13 tc ❤️
25.09.2019 - II
25.05.2020 - Leon 💙
11.08.2021 - II
13.04.2022 - Iga ❤️ -
Ja tam nie patrze na to czy ktos w rodzinie nazywa sie podobnie. No oczywiscie nie mowie tu o mamie siostrach i tacie:-) ...alicjaaa_d wrote:Hania i Kacper super ! Mi tez sie bardzo podobaja te imiona ale juz mam w rodzinie Hanie i Kacperka wiec odpada...
10.09.2019 Marcel
-
Oleczka94 wrote:Ja tam nie patrze na to czy ktos w rodzinie nazywa sie podobnie. No oczywiscie nie mowie tu o mamie siostrach i tacie:-) ...
No ale moja rodzina baaardzo czesto sie spotyka w duzym gronie i jakos tak mi to nie pasuje żeby tak imiona dzieci sie powtarzaly. Ale wiadomo, każdy moze mieć inne podejscie:)17.05.2018 - AMH - 0,946 ng/ml
20.04.2019 - Aniołek 13 tc ❤️
25.09.2019 - II
25.05.2020 - Leon 💙
11.08.2021 - II
13.04.2022 - Iga ❤️ -
U mnie tak czy siak na szczescie nie ma Haniow ani Kacprow, haha:-)alicjaaa_d wrote:No ale moja rodzina baaardzo czesto sie spotyka w duzym gronie i jakos tak mi to nie pasuje żeby tak imiona dzieci sie powtarzaly. Ale wiadomo, każdy moze mieć inne podejscie:)
alicjaaa_d lubi tę wiadomość
10.09.2019 Marcel -
Jejku Hania przepiękne imię, mnie się bardzo podoba dla dziewczynki, ale mojemu mężowi niestety nie
Ale Oliwka to był nasz pierwszy typ jeśli miałaby być dziewczynka i z pewnoscia jak kiedyś Bóg obdarzyłby nas córeczka to będzie nosić to imię
U nas kolej ciąg dalszy, próbujemy już wszystkiego i o dziwo ostatnie dwie noce mieliśmy spokojniejsze, a wczoraj tak się bałam, bo mąż wracał już do pracy po zwolnieniu i miał pierwsza nockę, a ja sama z maluszkiem, ale daliśmy radę
Kiedyś jak widziałam jak te wszystkie instamateczki piszą, że nie wiedzą już co to goraca kawa to się z tego śmiałam, że jak?! Przecież dziecko to nie problem, wystarczy dobra organizacja i wszystko da się zrobić
Jak się myliłam owszem, może czasami uda się wypić ciepłą kawę, o ile przyrządzi ją mąż, z posiłkami jest już gorzej, mam wrażenie, że ciągle chodzę głodna i nie dojadam, bo wiecznie coś i nie ma czasu, jak mały utnie sobie drzemkę to jest milion innych rzeczy do zrobienia, a to posprzątać, zrobić pranie, nie mówiąc już o radości jaka daje półgodzinny prysznic po całym dniu, kiedy młody spi
Nie myślałam nigdy, że będą mnie cieszyć takie małe rzeczy
-
Sporo dziewczyn ma problem z bólem głowy w ciąży, mnie to na całe szczęście ominęło, generalnie można brać paracetamol, ale ja mimo tego, że czasami coś mnie w ciąży bolało raczej nie siegalam po leki przeciwbóloweOleczka94 wrote:Co tam u was mamuski?
Mnie tak mecza bole glowy ze masakra...
W ciąży w ogóle zaczęła mi wychodzić ósemka i wtedy miałam bóle głowy, a teraz 2,5 tygodnia po porodzie zaczęła się przesuwać w bok, zrobiła dziurę w policzku, miałam szczekoscisk i wyladowalam ostatecznie u dentysty i się jej pozbyłam
-
Wiesz jest roznica pomiedzi bolem.glowy czasami, a bolem glowy przez caly tydzien, kilka dni przerwy i dalej. Dzisiaj jest 5 dzien mojego bolu... takze mozesz sobie wyobrazic...werka93 wrote:Sporo dziewczyn ma problem z bólem głowy w ciąży, mnie to na całe szczęście ominęło, generalnie można brać paracetamol, ale ja mimo tego, że czasami coś mnie w ciąży bolało raczej nie siegalam po leki przeciwbólowe
W ciąży w ogóle zaczęła mi wychodzić ósemka i wtedy miałam bóle głowy, a teraz 2,5 tygodnia po porodzie zaczęła się przesuwać w bok, zrobiła dziurę w policzku, miałam szczekoscisk i wyladowalam ostatecznie u dentysty i się jej pozbyłam
Paracetamol wzielam kilka razy, ale ze nie zabardzo pomogl, zrezygnowalam z niego...bo po co brac jak nic nie pomaga...10.09.2019 Marcel -
A pijesz dużo wody? Kiedyś przeczytałam gdzieś, że to ma duży wpływ i czasami jak się mało pije to może powodować bóle głowy...Oleczka94 wrote:Wiesz jest roznica pomiedzi bolem.glowy czasami, a bolem glowy przez caly tydzien, kilka dni przerwy i dalej. Dzisiaj jest 5 dzien mojego bolu... takze mozesz sobie wyobrazic...
Paracetamol wzielam kilka razy, ale ze nie zabardzo pomogl, zrezygnowalam z niego...bo po co brac jak nic nie pomaga...
-
Hej !! U mnie intensywny weekend. Byli u nas rodzice i poszliśmy na długi spacer wzdluz morza aż do Sopotu:) ale wróciliśmy juz SKM bo nie nialam siły... Pogoda byla u nas piekna! Pierwszy raz wiosenne buty i kurteczki:) po poludniu jeszcze maly shopping z mamą i siostrą- kupilam troche luznych koszul i bluzek, sukienke na panienski i druga na wesele do mojej kumpeli. Tez takie luzne, nie dopasowane, zebym miala jeszcze na komunie chrzesniaka w maju:)
Poza tym czuje się ok, mdlosci mam mniejsze, rzygalam tylko 2 razy w weekend, takze nie tak zle
W srode wizyta takze nie moge sie doczekac az zobaczymy nasze maleństwo
Dziewczyny, czy w tez w ciazy mialyscie/macie taką ochotę na seks??? U mnie to jakiś kosmos jest! Takiej przyjemnosci z seksu to juz nie pamietam kiedy mialam, przez te starania tak mi troche spowszednial. A teraz??? Czad!!!
Oleczka niedobrze, ze masz bole glowy... gdzieś czytalam ze mięta pomaga na bole glowy. W ciazy mozna pic więc moze sprobuj sobie herbatki robić.
Werka to dobrze, ze noce troche sie polepszyly. Biedny Kubuś z tymi kolkami:(
Ja tez generalnie mam taki etap ze nie rozumiem jak można nie ogarniac zycia mając male dziecko, przeciez dobra organizacja to na pewno rozwiazanie:) Haha ale pogadamy w listopadzie :p pewnie sie zdziwię
17.05.2018 - AMH - 0,946 ng/ml
20.04.2019 - Aniołek 13 tc ❤️
25.09.2019 - II
25.05.2020 - Leon 💙
11.08.2021 - II
13.04.2022 - Iga ❤️ -
alicjaaa_d wrote:Hej !! U mnie intensywny weekend. Byli u nas rodzice i poszliśmy na długi spacer wzdluz morza aż do Sopotu:) ale wróciliśmy juz SKM bo nie nialam siły... Pogoda byla u nas piekna! Pierwszy raz wiosenne buty i kurteczki:) po poludniu jeszcze maly shopping z mamą i siostrą- kupilam troche luznych koszul i bluzek, sukienke na panienski i druga na wesele do mojej kumpeli. Tez takie luzne, nie dopasowane, zebym miala jeszcze na komunie chrzesniaka w maju:)
Poza tym czuje się ok, mdlosci mam mniejsze, rzygalam tylko 2 razy w weekend, takze nie tak zle
W srode wizyta takze nie moge sie doczekac az zobaczymy nasze maleństwo
Dziewczyny, czy w tez w ciazy mialyscie/macie taką ochotę na seks??? U mnie to jakiś kosmos jest! Takiej przyjemnosci z seksu to juz nie pamietam kiedy mialam, przez te starania tak mi troche spowszednial. A teraz??? Czad!!!
Oleczka niedobrze, ze masz bole glowy... gdzieś czytalam ze mięta pomaga na bole glowy. W ciazy mozna pic więc moze sprobuj sobie herbatki robić.
Werka to dobrze, ze noce troche sie polepszyly. Biedny Kubuś z tymi kolkami:(
Ja tez generalnie mam taki etap ze nie rozumiem jak można nie ogarniac zycia mając male dziecko, przeciez dobra organizacja to na pewno rozwiazanie:) Haha ale pogadamy w listopadzie :p pewnie sie zdziwię
Alicja, śliczny suwaczek
Ja jakoś na początku na seks nie miałam ochoty szczerze mówiąc, dopiero w 2 i 3 trymestrze wróciła mi ochota, ale to też nie tak, żebym ciągle chodziła niewyżyta, raczej libido miałam w normie, a na przykład moja ciocia też mi mówiła, że miała mega podwyższone libido w drugim okresie ciąży
Za to teraz mam mega ochotę, a minęły dopiero 3 tygodnie i jeszcze tyle trzeba czekać ;((
Fakt faktem, że czasem w ciągu dnia nie mamy nawet czasu z mężem, żeby się dobrze sobą nacieszyć, ale brakuje mi już tej bliskości i mam nadzieję, że szybko będziemy mogli do tego wrócić
-
Werka, na połóg nie ma rady, musi sie skończyć. A potem to już chyba od razu można nie? czy trzeba jeszcze czekać, aż tam wszystko się zagoi?
Dziewczyny a jakie macie zdanie na temat pobierania przy porodzie i przechowywania komórek macierzystych ?? Mama mnie namawia, że powinniśmy to zrobić, ale ja jakoś nie do końca jestem przekonana, że to warte tych pieniedzy...17.05.2018 - AMH - 0,946 ng/ml
20.04.2019 - Aniołek 13 tc ❤️
25.09.2019 - II
25.05.2020 - Leon 💙
11.08.2021 - II
13.04.2022 - Iga ❤️ -
Ja nie wiem, nie orientuje sie w temacie:-) tez chetnie zasiegne opini:-)alicjaaa_d wrote:Werka, na połóg nie ma rady, musi sie skończyć. A potem to już chyba od razu można nie? czy trzeba jeszcze czekać, aż tam wszystko się zagoi?
Dziewczyny a jakie macie zdanie na temat pobierania przy porodzie i przechowywania komórek macierzystych ?? Mama mnie namawia, że powinniśmy to zrobić, ale ja jakoś nie do końca jestem przekonana, że to warte tych pieniedzy...
alicjaaa_d lubi tę wiadomość
10.09.2019 Marcel -
Werka, no po porodzie tak to już jest, że takie drobne czynności sprawiają tyle radości Ja też nie dojadam. A jak ja się cieszę, gdy mogę w spokoju zrobić kupę
Ja jak poszłam na wizytę po zakończeniu połogu, to lekarz od razu powiedział, że można współżyć Przed zakończeniem połogu bym nie ryzykowała.
Oleczka, bóle głowy ustąpiły?
Alicja, daj znać jak po wizycie.
Co do krwi pępowinowej, ja też nie jestem przekonana. Na każdych warsztatach dla ciężarnych o tym mówią, ale dla mnie to bardziej reklama i biznes.
Taka krew pępowinowa to w razie czego może pomóc członkowi rodziny, bo nie samemu dziecku.
-
Magdoczka wrote:Werka, no po porodzie tak to już jest, że takie drobne czynności sprawiają tyle radości Ja też nie dojadam. A jak ja się cieszę, gdy mogę w spokoju zrobić kupę
Ja jak poszłam na wizytę po zakończeniu połogu, to lekarz od razu powiedział, że można współżyć Przed zakończeniem połogu bym nie ryzykowała.
Oleczka, bóle głowy ustąpiły?
Alicja, daj znać jak po wizycie.
Co do krwi pępowinowej, ja też nie jestem przekonana. Na każdych warsztatach dla ciężarnych o tym mówią, ale dla mnie to bardziej reklama i biznes.
Taka krew pępowinowa to w razie czego może pomóc członkowi rodziny, bo nie samemu dziecku.
No właśnie też nie jestem przekonana do tego.... i to kosztuje 10 tys!!!
Dam znać po wizycie!! Juz sie nie mogę doczekać mamy dziś na 19 20 wiec poznym wieczorem sie odezwe
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 marca 2019, 09:34
17.05.2018 - AMH - 0,946 ng/ml
20.04.2019 - Aniołek 13 tc ❤️
25.09.2019 - II
25.05.2020 - Leon 💙
11.08.2021 - II
13.04.2022 - Iga ❤️ -
Niestety nie ustapily, jest nawet gorzej. Boli bez przerwy nawet w coagu nocy. Ide zaraz do lekarza, zobaczymy co powie. Moze mnie nie zleje...Magdoczka wrote:Werka, no po porodzie tak to już jest, że takie drobne czynności sprawiają tyle radości Ja też nie dojadam. A jak ja się cieszę, gdy mogę w spokoju zrobić kupę
Ja jak poszłam na wizytę po zakończeniu połogu, to lekarz od razu powiedział, że można współżyć Przed zakończeniem połogu bym nie ryzykowała.
Oleczka, bóle głowy ustąpiły?
Alicja, daj znać jak po wizycie.
Co do krwi pępowinowej, ja też nie jestem przekonana. Na każdych warsztatach dla ciężarnych o tym mówią, ale dla mnie to bardziej reklama i biznes.
Taka krew pępowinowa to w razie czego może pomóc członkowi rodziny, bo nie samemu dziecku.10.09.2019 Marcel
