Prośba o pomoc w interpretacji wykresu
-
WIADOMOŚĆ
-
black.devile wrote:Owieczka, @ nie będzie! :*
Black twój optymizm
hmmm ja mialam cien ale wiesz jak to jest poprzednim cyklu tez mialam cien a @ przyszła ze zdwojona siła wiec wole poczekac
Nowatorka i czarna maja zielone kropu i im sie udalo mino ze czarnulcia skasowala konto
ale i tak jestem z nią myslami
black.devile, tylko ja lubią tę wiadomość
-
Kochana a czego tu zazdroscic?! na wszystkie znas przyjdzie pora jak nie w tym to w nastepnymanusiak5 wrote:zazdroszcze wam dziewczyny ze sie udało
A wiesz czemu?? bo WSZYSTKIE jestesmy ZAWZIETE BESTYJE
i ZAWSZE dopinamy swego
Kochana Anusiak to od dzisiaj nasza mantra!!! i dopuki @ zawsze jest nadzieja
-
tobie tez sie udało i czarnej.mysle że czarna troche ochłonie i wroci do nas.jak ci nasi faceci potrafia nam napsuc nerwuw.moj dzis od rana jak wrocił to mial fochy bo go zbibałam że zle zakupy zrobił dla córki.potem poszedl do pracy to mlodej walilo a teraz moj zmyl sie na kawe do szwagra na tort na 5 urodzinki a my z cora wlasnie jemy kolacje i do wyra juz nawet meza posciel wrzuciłam do spania na cory łozkublack.devile wrote:Jak na razie to tylko udało się owieczce i nowatorce
bo czarnej z nami już nie ma 
-
kochana a widziałas moj wykres.my nigdy sie nie zabezpieczamy a jestesmy w sumie juz 11 lat a małzenstwem prawie 7,5OwieczkaaaJo wrote:Kochana a czego tu zazdroscic?! na wszystkie znas przyjdzie pora jak nie w tym to w nastepnym
A wiesz czemu?? bo WSZYSTKIE jestesmy ZAWZIETE BESTYJE
i ZAWSZE dopinamy swego
Kochana Anusiak to od dzisiaj nasza mantra!!! i dopuki @ zawsze jest nadzieja 
.marzy mi sie drugie dziecko zeby córka nie została sama jak palec jak nas zabraknie.a tu 5,5 roku juz córa ma a tu ani widu ani slychu rodzenstwa dla niej -
faceci tak maja niestety.ja jestem taka pozytywna wariatka.mój robi zakupy raz w tyg,tylko w sobote czasami niedziele i zawsze w biedronce u nas a jak usłyszy że ma jechac jeszcze do jakiegos sklepu bo akurat braknie dla córki tych bezglutenowych rzeczy lub co ona może jesc to marudzi. u ciebie owieczko chyba już nie ma znaczenia jaka czułosc testu bo wszystko przemawia za ciaza
-
No u owieczki dużo za tym przemawia
mój to zawsze "znowu kupiłaś te testy??" a jak kupiłam kocyk i body to tez a po co teraz? Czemu nie mówiłaś nic? Aj wytrzymać z nimi czasem graniczy z cudem. To są akurat takie delikatności ale my to ogólnie mocne charaktery 
Co do mnie to te piersi, brodawki.. Plecy bolą masakra, czasem zmęczenie (teraz nagle mnie wzięło i to bardzo) no i klucia czasem w podbrzuszu albo prawego jajnika
OwieczkaaaJo lubi tę wiadomość
-
ojjj ma znaczenie bo zalezy kiedy było zagniezdzenie. wiem bo wczesniej miałam z tym problemy tzn z testami. jak byłam w tej ciazy co poroniłam dopiero w 6tc pokazało ze jestem i to w dodatku po szpitalnym badaniu krwi a jak wróciłam do domu po 3 dniach jak zrobiłam test to była tylko słabo widoczna druga kreska a dopiero po tygodniu była mocnejsza, wiec to różnie bywa. za to z corka jak zaszłam to dokładnie dzien przed były dwie grubasne krechy ale tu dokładnie wiem kiedy zaszłam. Poprostu miałam takie przeczycie( i nie mówie tu o owulacji )
A teraz jest tylko jednak mozliwosc bo wiem kiedy miałam owulke tzn wg mnie w sobote lub niedziele jak of wyznaczył i jesli doszło późno do immplantacji to jeszcze nie jest pewne, że juz pokaze.. poczekam najdluzej do poniedziałku jeszcze
o ile dam rade
-
black.devile wrote:Ja to na oczy ledwo patrze, plecy mnie bolą, już nie wiem jak siedzieć, ale mamy gości. Najwyżej położę się na materacu jak juz nie wytrzymam
niom ja niestety muszę jeszcze poczekac jakies 1,5 godziny zanim pójde spać
młoda i butelka itd
Moze jeszcze jakies bzyk bzyk
bo trza korzystac puki jeszcze siła jest
Z GŁOWĄ O SUPLEMENTACH





