I trymestr ciąży
-
WIADOMOŚĆ
-
karoam wrote:Tak poczytałam o duphastonie tutaj i zaczęłam się zastanawiać- ja biorę od 5t- nie z powodu plamień tylko profilaktycznie 2x1 (tak jak lekarz kazał), teraz ten sam lekarz kazał nadal brać do kolejnej wizyty (za 3tyg) a inny u którego byłam kazał odstawić...co lekarz to inna wersja W każdym razie chciałam Was podpytać czy przy dawce 2x1 również powinno się najpierw ograniczyć dawkę przed całkowitym odstawieniem czy jest to zbędne? Oczcywiście zapytam również lekarza, ale chciałabym poznać Wasze opinie na ten temat?
Opinie są pewnie różne w zależności od przypadku;)) Profilaktycznie pewnie lepiej schodzić z 3 na 2, z 2 na 1 do 0:) Ja zszlam z 3 na 2, i z 2 na 0 od razu i nic a nic sie nie podziało, a plamienia wczesniej mialam non stop, jeszcze przed planowana miesiaczka (możesz spr w wykresie). Także luz bluz nic sie nie bój, tymbardziej jeśli bierzesz ten lek tylko profilaktycznie bo w tym okresie ciazy jakkim jestes juz dawno role przejelo łożysko i progesteron zawarty w Duphastonie nie jst juz tak potrzebny (chyba ze masz jakies krwiaki ale to bys plamiła)
karoam lubi tę wiadomość
-
Pasiu czy ja wiem, podchodze do sprawy w sposob otwarty, nie nastawiam sie na razie na nic, Dwie znajome rodziły u siebie w domu. Jedna z nich pierwsze dziecko rodziła w pierwszej fazie w domu w na koniec pojechała do szpitala, a drugie w domu. To jak opowiadały o swoich porodach sprawiło ze przestałam sie obawiac porodu jako przezycia, myśleć o tym na jaka zmiane trafie w szpitalu, zaangazowany lekarz czy opryskliwy, zajmie sie mna czy nie, pozwola mi na działanie instynktowne czy wkrocza medycznie, da znieczulenie czy nie, tylko myslec, ze moze ja mam tyle w sobie siły i instynktu zeby pod czujnym okiem połoznej urodzic, nawet jesli w szpitalu to samodzielnie, intymnie. Moze pierwsza faze porodu w domu a koncowa w szpitalu, te pierwsze porody trwaja w koncu tak długo. Zobaczymy, mam nadzieje ze ten - przy Rh nie odbierze mi mozliwosci wyboru na wstępie.
pasia27 lubi tę wiadomość
-
michaela my tez mamy konflikt serologiczny moja lekarka powiedziała że w II trymestrze robi się jakieś badania z tym związane, ale nie wiem dokładnie o co chodzi. Ja teraz zmieniam lekarkę mam wizyte za tydzień wieć zapytam jej co trzeba z tym zrobić.
-
nick nieaktualny
-
kasiaks tak, to chyba różna szkoły są jedni mówia ze daje się to 3 razy w trakcie trwania ciązy i po porodzie, albo tylko w 8 miesiącu i po porodzie, albo tylko po porodzie i tylko w tedy jesli dziecko ma + a matka -. Troche zalezy czy leczysz się na fundusz czy prywatnie jeśli dobrze kojarze? jakos przestałam się tym stresowac na razie. A ty ten ierwszy zastrzyk to w ramach NFZ tycz prywatnego prowadzenia ciąży?
-
nick nieaktualny
-
dziewczyny, siedziałam i zastanawiałam się przez chwilę nad prenatalnyi z krwi, i powiem Wam że ciągle nie podjęłam decyzji, bo w grupie ryzyka nie jestem, a hmm zastanawia mnie ze jeśli wyjdzie że jest jakiś procent ryzyka co w takim momencie robi sie z taka informacją dalej?
-
no właśnie nie jest, mnie lekarz powiedział ze po 35 roku zycia i jesli w pierwszej lini pokrewieństwa wystepowały jakieś wady genetyczne to wtedy warto je zrobić... i ja chyba sobie je jednak podaruję... Bedzie co ma być, na USG wszystko wygląda ładnie.