I trymestr ciąży
-
WIADOMOŚĆ
-
Lula_w wrote:Miriam mi lekarka kazała odstawić w 9 tc, miałam 2 opakowania i zażywałam 3x1, stwierdziła że nie ma sensu się faszerować bo jest wszystko oki. Lekarze duphaston przypisują bardziej psychologicznie, bo takie niskie dawki zbyt dużo nie dają,a za to uspokajają pacjentke, to jest odpowiedź prof. dr hab. ginekologii, tak tłumaczył mojej bratowaj zażywanie duphastonu.
Lula szczerze mówiąc to jeżeli lekarz ma profesora i twierdzi, że duphaston lekarze przepisują pacjentkom psychologicznie, to uciekałabym od takiego profesorka gdzie pieprz rośnie (przepraszam za ironię i podważenie autorytetu szanownego pana profesora).
Ja akurat (niestety) wiem dlaczego biorę duphaston, wręcz znam jego skład i działanie w moim przypadku na pamięć. I żaden lekarz (a niestety byłam u wielu i u profesorów i doktorów) nie dał mi duphastonu dlatego, żeby mi zamotać w głowie, że jak łyknę 2 czy 3 razy dziennie tabletkę to będę spokojniejsza o ciążę , miałam szereg, badań, analiz, przemyśleń, dyskusji i dopiero została podjęta decyzja co przy kolejnej ciąży i w jakich dawkach będzie potrzebne, żeby tę ciążę utrzymać, a nie stracić jak poprzednie.
Tak samo Miriam i wiele innych dziewczyn tutaj po coś lub ze względu na coś ten duphaston dostały. Grunt to wypytać szczegółowo po co? dlaczego? w jakim celu? jesli lekarz sam nie powie.
Niestety o większości lekarzy nie mam dobrego zdania i też spotkałam się z kilkoma ciekawymi opiniami na temat przepisywania duphastonu, leżenia w ciąży i innych podobnych praktyk mających na celu utrzymać ciążę. I nie znoszę jak lekarz wyraża opinię, generalizuje, a nie zapozna się z konkretnym przypadkiem. Bo później mamy takie hece, że dziewczyna usłyszy, że duphaston lekarze przepisuję psychologicznie i mimo, że jej przepiszą, to i tak nie bierze, albo jak to się już nie raz na forum zdarzało, sama sobie dawkuje.
Miriam lubi tę wiadomość
Mama najcudowniejszych skarbów -
ja już po kierowniczka powiedziała że już wszystkie wiedziały wcześniej i trzeba było wcześniej powiedzieć. pogratulowała. dziewczyny się ucieszyły, wyściskały, wycałowały i pytały o wszystko
a jeśli chodzi o jedzenie to ja też tak miałam musiałam coś zjeść co 30 minut bo myślałam że mi się żołądek kręgosłupa przyklei.. powoli przechodziMiriam, Matylda36, AgaMama, paula22 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnydokładnie Matylda ma racje mi lekarz dokładnie wyjaśnił po co i dlaczego mam go brać i w jakich dawkach i wyjaśnił że odstawianie wcześniej niż przed 11 tyg nawet jednej tabletki może się źle skończyć a już absolutnie jest zakazane odstawianie całkowite ponieważ duphgaston powinno się odstawiać stopniowo żeby organizm nie dostał szoku ale to jest zdanie mojego lekarza mojego wybitnego specjalisty
A teraz tak serio tak jak Matylda ja uciekła bym od tego profesora ja po stracie poprzedniej ciąży zwiedziłam mnóstwo ale to mnóstwo lekarzy zanim trafiłam do Pana Piotra i dopiero on wytłumaczył co i jak wiem że jest naprawde dobrym lekarzem nie tylko to potwierdzają dyplomy i certyfikaty ale również przypadki naprawdę ciężkich przebiegów ciąż które dzięki niemu mogły przyjść na świat i są tereaz wspaniałymi dzieciakami a co do pseudo profesorów którzy mają mnóstwo certyfikatów nie koniecznie są dobrymi lekarzami wiem to ze swojego doświadczenia w poprzedniej ciąży nie papierek robi z lekarza specjalistę a doświadczenie i opinie innych ludziMatylda36 lubi tę wiadomość
-
Hej ja już po wizycie : NO więc tak dzidzia chyba poczuła ze badanko usg bo momentalnie sie chowała ;P krwiaka niema (a był po lewej stronie jaja połodowego ) ale sie juz wchłonął krwawienia spowodowane były tym ze mam nisko kosmówkę usadowioną.. powinna podnieśc się ok 18 - 20 tygodnia. Mam miec baardzo oszczedny tryb zycia...duzo leżenia ale siadac tez mogę... następna wizyta za 10 dni, badania przezierności itp...
Jestem dobrej myśli;) Dzidzia moja kochana ahhLalita2710, Iwo123, kaaasiaczek_, paula22 lubią tę wiadomość
-
Ja jestem cały prawie cały czas głodna:) a ze mnie takie chucherko małe:)
Najchętniej bym jadła coś treściwego i kwaśnego:) Nie mam ochoty na słodkie:)
Juicca fajnie że z dzidzią wszystko ok:) Odpoczywaj dużo, wszystko będzie ok:)Lalita2710 lubi tę wiadomość
-
Ja dziś popołudniem miałam ochotę na frytki z majonezem...i teraz mam wyrzuty sumienia gdyż zauważyłam że majonez był przeterminowany dwa tygodnie ale przed zjedzeniem go wąchałam nie pachniał inaczej ani nie smakował... nie zjadłam go też dużo ale trochę się martwię...czy mojej kruszynce nie zaszkodzi ...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 września 2013, 21:43
-
ania_mr wrote:Noc przetrwana bez żadnych wymiotów ani biegunki. Więc mam nadzieje że już nic mi nie będzie po wczorajszym...
skoro do tego czasu nic to myślę, że nic nie powinno być i oby tak dalej bo w ciąży to zrozumiany strach o dzieciątko...
musimy zawsze po prostu uważać na to co jemy chociaż tak z umiarem mysle aby nie zwariowac;) -
dziewczyny chciałabym byście mi pomogły podjąć decyzję co do nowego lekarza. Same pewno pamiętacie jakie miałam przeżycia z szarlatanem zwanym lekarzem. A więc: Poszłam do nowego lekarza. Sympatyczny,usg zrobił chodź nie zbadał tętna dziecka - podejrzewam, że nie miał takiej możliwości. Jak go zapytałam powiedział, że jest wszystko dobrze i nie ma takiej potrzeby.Sama nie wiem czy miał racje czy nie bo się po prostu na tym nie znam. Chciałam, żeby zrobił ctytologie bo ostatnio miałam w październiku i chciałabym mieć pewność czy jest tam oki - powiedział, że cytologie po porodzie. Boje się infekcji tym bardziej, że kiedyś często mnie dopadały.Sa ma nie wiem czy nie poójść i nie zrobić gdzieś cytologi lub posiewu czy badania czystości pochwy sama nie wiem. PODPOWIEDZCIE MI COŚ. Mam wrażenie że już fiksuje.HELP
-
Ja miałam robioną cytologię w zeszłym roku w sierpniu. Lekarz powiedział że cytologia wyszła wtedy pięknie, i wpisał ją w kartę ciąży. Nie robił mi ponownie cytologi podczas ciąży...
Miriam - tak, kazał mi odstawić duphaston w 7 tc. Powiedział że jeśli bóle przeszły i nie dzieje się nic niepokojącego to nie trzeba go jeść. Wg. usg też wszystko było w porządku. Ale przepisał mi receptę - jakby się coś działo to mam znowu jeść 3x1 - jedzie na urlop
A co do jedzenia to też tak mam. Ciągle głodna jestem, o wiele częściej niż przed ciążą. Też się obawiam że dużo przytyje. Ale jeśli jestem głodna to jest mi straszliwie niedobrze, aż boli żołądek. Jak coś zjem to jest mi troszkę lepiej. Ale za jakieś 15 minut znowu jest mi niedobrze, ale to tym razem z tego że zjadłam. hihihihiihihih
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 września 2013, 08:47
-
Jeśli masz takie obawy to poszukaj lekarza z lepszym sprzętem ja po ostatnich perypetiach i straconą ciążą właśnie tak zrobiłam postanowiłam poszukać dobrego lekarza w dobrej przychodni no 2 było ok ale 3 mój obecny był super jako lekarz i ma dobry sprzęt, od razu na swoim mikroskopie sprawdził stan mojej pochwy no i odczyn też. Wszystko było w porządku cytologie ostatnią miałam w kwietniu więc stwierdził że nie ma potrzeby jej robić a ja spokojna i szczęśliwa wróciłam do domu bo wiem że jestem w dobrych rękach a to podstawa w końcu musimy mieć do niego zaufanie ze względu na naszą dzidzię
Iwo123 udanej wizyty zobaczysz wszystko będzie dobrzeIwo123, aher lubią tę wiadomość
-
martusia172005 wrote:Jeśli masz takie obawy to poszukaj lekarza z lepszym sprzętem ja po ostatnich perypetiach i straconą ciążą właśnie tak zrobiłam postanowiłam poszukać dobrego lekarza w dobrej przychodni no 2 było ok ale 3 mój obecny był super jako lekarz i ma dobry sprzęt, od razu na swoim mikroskopie sprawdził stan mojej pochwy no i odczyn też. Wszystko było w porządku cytologie ostatnią miałam w kwietniu więc stwierdził że nie ma potrzeby jej robić a ja spokojna i szczęśliwa wróciłam do domu bo wiem że jestem w dobrych rękach a to podstawa w końcu musimy mieć do niego zaufanie ze względu na naszą dzidzię
Iwo123 udanej wizyty zobaczysz wszystko będzie dobrze -
Iwo123 wrote:Dziewczyny dzisiaj mam wizytę u lekarza o 16.15 a już zaczynam się stresować Ciekawe ile moja kruszynka urosła..
Iwo123, ja też mam dzisiaj wizytę, o 17. trzymam kciuki za Ciebie, będzie dobrze, daj znać jak wrócisz.Miriam, Iwo123 lubią tę wiadomość
-
haybeauti wrote:dziewczyny chciałabym byście mi pomogły podjąć decyzję co do nowego lekarza. Same pewno pamiętacie jakie miałam przeżycia z szarlatanem zwanym lekarzem. A więc: Poszłam do nowego lekarza. Sympatyczny,usg zrobił chodź nie zbadał tętna dziecka - podejrzewam, że nie miał takiej możliwości. Jak go zapytałam powiedział, że jest wszystko dobrze i nie ma takiej potrzeby.Sama nie wiem czy miał racje czy nie bo się po prostu na tym nie znam. Chciałam, żeby zrobił ctytologie bo ostatnio miałam w październiku i chciałabym mieć pewność czy jest tam oki - powiedział, że cytologie po porodzie. Boje się infekcji tym bardziej, że kiedyś często mnie dopadały.Sa ma nie wiem czy nie poójść i nie zrobić gdzieś cytologi lub posiewu czy badania czystości pochwy sama nie wiem. PODPOWIEDZCIE MI COŚ. Mam wrażenie że już fiksuje.HELP
bijące serduszko widać na usg (pulsuje), może zasugerował się tym, że skoro je widzi to nie musi go puszczać, no nie wiem... co do cytologii, to przed ciążą miałam robioną w kwietniu, a mimo to w lipcu robiłam jeszcze raz, bo lekarz powiedział, że jak wszystko to wszystko. może spróbuj jeszcze umówić się na wizytę do innego lekarza. będziesz miała wtedy pewność... a sama się nie stresuj tylko myśl pozytywnie.