X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum I trymestr Odżywianie się w ciąży
Odpowiedz

Odżywianie się w ciąży

Oceń ten wątek:
  • polkosia Autorytet
    Postów: 8561 7431

    Wysłany: 19 lutego 2015, 16:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Najważniejsze to nie popadać w skrajności. Ja nigdy owoców nie myłam i myć nie będę. Jestem dzieckiem, które w piaskownicy jadło piasek i nigdy do obiadu nie myło rąk - brudne dzieci to szczęśliwe dzieci :D

    Mo_niczka lubi tę wiadomość

    Klementysia 2015 psn
    Matylda 2016 cc
    Jaśmina 2018 psn
    Aurora 2021 psn
  • Fatim Autorytet
    Postów: 3955 4485

    Wysłany: 20 lutego 2015, 11:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Polecam na przekąskę/kolację jogurt naturalny, ulubione owoce (na zdjęciu akurat winogrona i ananas z puszki), crunche i posypać z wierzchu kako (puchatek).
    http://naforum.zapodaj.net/thumbs/e42d0adca324.jpg

    polkosia, Paragonik_93, Toa, Bunia86 lubią tę wiadomość

    3jvzjw4zg23rfekr.png
    p19u43r8tmqu4p6v.png
  • Mo_niczka Koleżanka
    Postów: 53 28

    Wysłany: 20 lutego 2015, 18:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    polkosia wrote:
    Najważniejsze to nie popadać w skrajności. Ja nigdy owoców nie myłam i myć nie będę. Jestem dzieckiem, które w piaskownicy jadło piasek i nigdy do obiadu nie myło rąk - brudne dzieci to szczęśliwe dzieci :D

    Ja w sumie jak byłam mała to też sama z siebie nie myłam owoców i łapek. Z wiekiem trochę mi się zmieniło a szczególnie jak raz po jabłuszku z marketu miałam jelitówkę. Od tamtej pory jak mam owoce ze sklepu to staram się je myć zaraz po przyjściu z zakupów, natomiast jak mam owoce ze znanego źródła to nie zawsze. Nigdy mi się nie zdarzało myć cytrusów typu mandarynki czy pomarańcze, bo w końcu skórki nie jem, ale mąż zawsze mył (co było dla mnie lekko dziwne), więc teraz też je myję, bo jednak strasznie czasem czuć chemię a jakby nie patrzeć to po obraniu ze skórki łapkami jem środek.

    W sumie to kiedyś było mniej chemii na owocach i warzywach, teraz to pryskają czym się da aby miały lepszy kolor i szybciej rosły.

    Ale masz rację Polkosia, nie można wpadać ze skrajności w skrajność i diametralnie zmieniać swoich przyzwyczajeń, choć z tym co nasz organizm sobie poradzi nie do końca wiadomo czy oraganizm Maleństwa da radę.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lutego 2015, 18:51

    polkosia lubi tę wiadomość

    km5st5odhm9cjfa0.png
  • polkosia Autorytet
    Postów: 8561 7431

    Wysłany: 20 lutego 2015, 20:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moniczka, masz całkowitą rację, ale dopóki dzieciątko w brzuchu, to nie planuję diametralnej zmiany. Jestem typem człowieka, który zarazków się nie boi :P

    Klementysia 2015 psn
    Matylda 2016 cc
    Jaśmina 2018 psn
    Aurora 2021 psn
  • Toa Autorytet
    Postów: 286 143

    Wysłany: 20 lutego 2015, 22:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja dzisiaj zjadlam makrele ale w szprotkach :D mniam, i w koncu dostarczylam organizmowi rybke.
    Chociaz najchetniej zjadlabym swojego Gumisia, wyglada jak taki Mis zelkowy, jest taki slodki i ma juz ponad 3 cm :D.

    Fatim lubi tę wiadomość

    3917bd3e8d73a01ab1b83b758246ebe4.png
    c55f3e3kmvx0lmmb.png
  • Fatim Autorytet
    Postów: 3955 4485

    Wysłany: 21 lutego 2015, 17:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie śniadanie owsianka z bananem na mleku ryżowym
    Przekaska 2 garscie migdalow, plaster zoltego sera
    II śniadanie dwie kanapki na ziarnistych bułkach z twarogiem półtłustym (65-70g) i pomidorami suszonymi w zalewie po 3 kawałki na 1 kanapkę posypane pestkami dyni
    Obiad duża porcja zupy ogórkowej :)

    3jvzjw4zg23rfekr.png
    p19u43r8tmqu4p6v.png
  • Beeblu Przyjaciółka
    Postów: 72 45

    Wysłany: 21 lutego 2015, 18:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny, wzięłam sobie do serca Wasze posty o rybach i zakupiłam dziś 2xdorsza atlantyckiego i morszczuka.

    Wędzone ryby nie są wskazane?Piszecie że makrela, tuńczyk i łosoś nie bardzo... czyli moje top 3 ;-) Macie jeszcze jakieś smaczne rybne propozycje?

    p19uvkcbq15t6635.png
  • Fatim Autorytet
    Postów: 3955 4485

    Wysłany: 21 lutego 2015, 18:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Beeblu wędzone na zimno nie, ale na ciepło już tak :)

    3jvzjw4zg23rfekr.png
    p19u43r8tmqu4p6v.png
  • Beeblu Przyjaciółka
    Postów: 72 45

    Wysłany: 21 lutego 2015, 18:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Juppi :) Czyli każda ryba wędzona na gorąco oprócz makreli jest ok, tak?

    p19uvkcbq15t6635.png
  • polkosia Autorytet
    Postów: 8561 7431

    Wysłany: 21 lutego 2015, 23:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tam jem makrelę wędzoną...

    Klementysia 2015 psn
    Matylda 2016 cc
    Jaśmina 2018 psn
    Aurora 2021 psn
  • Toa Autorytet
    Postów: 286 143

    Wysłany: 22 lutego 2015, 16:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    polkosia wrote:
    Ja tam jem makrelę wędzoną...
    Ja na poczatku ciazy zjadlam makrele wedzona, ale potem zapytalam lekarza o nia i kazal unikac.

    3917bd3e8d73a01ab1b83b758246ebe4.png
    c55f3e3kmvx0lmmb.png
  • lena7 Autorytet
    Postów: 3372 3459

    Wysłany: 22 lutego 2015, 16:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam dziewczyny! :) pisze do Was, ale zanim tu weszlam to utworzylam nowy temat...i moze po prostu skopiuje tu do Was co w poprzednim napisalam bo pewnie tutaj szybciej mi odpowiecie ;) otoz....
    mam pytanie odnosnie sera z Feta z mleka pasteryzowanego..pomijajac ze jest bardzo slona, co jest niewskazane dla kobiet w ciazy, to powinnam sie jej faktycznie"bać"?? kurcze bardzo lubie fete, i dzis zjadlam odrobine w salatce ale jak weszlam w google i zaczelam czytac to zaczynam sie autentycznie bac!;( czytalam o tej listerii, no ale czy faktycznie nie ma jej w takim kartoniku w jakim sie zazwyczaj kupuje w markecie? z gory dziekuje za odpowiedz, a zwlaszcza Pań ktore zadały takie pytanie lekarzowi...Pozdrawiam :)

    Starania od 2012 - 5iui, 4ivf - 8tc[*], 8tc[*]
    7 FET 01.06.17 - 27.02.18 córka <3
    8 FET 08.02.19 - 23.10.19 syn <3
  • Toa Autorytet
    Postów: 286 143

    Wysłany: 22 lutego 2015, 20:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Raz zjadlam salatke grecga w ktorej byla feta :)

    3917bd3e8d73a01ab1b83b758246ebe4.png
    c55f3e3kmvx0lmmb.png
  • Fatim Autorytet
    Postów: 3955 4485

    Wysłany: 23 lutego 2015, 11:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Śniadanie

    Bułeczka z twarożkiem, łososiem i rukolą
    Bułka 1 x sztuka
    Ser twarogowy 30g
    Łosoś, wędzony 35g
    Rukola lub sałata
    Cebula

    Bułkę przekroić na pół, posmarować serkiem, położyć plaster łososia, cebulę oraz rukolę. Doprawić pieprzem.
    Łososia można wymienić na wędlinę drobiowa.

    3jvzjw4zg23rfekr.png
    p19u43r8tmqu4p6v.png
  • Fatim Autorytet
    Postów: 3955 4485

    Wysłany: 23 lutego 2015, 13:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    II Śniadanie
    Kanapka z serem, kiełkami, pomidorem, pestkami dyni i sałatą
    Ser gouda 2x plaster
    Pomidor 60g (3 x plaster)
    Chleb 80g
    Kiełki rzodkiewki 40g (2 x garść)
    Sałata 10g (2 x liść)
    Pestki dyni 5g (1 x łyżka)
    Smacznego :)

    3jvzjw4zg23rfekr.png
    p19u43r8tmqu4p6v.png
  • polkosia Autorytet
    Postów: 8561 7431

    Wysłany: 23 lutego 2015, 16:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fatim, Ty może załóż sobie nowy wątek z przepisami albo bloga ;)

    Aska84 lubi tę wiadomość

    Klementysia 2015 psn
    Matylda 2016 cc
    Jaśmina 2018 psn
    Aurora 2021 psn
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 lutego 2015, 19:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    polkosia wrote:
    Ja tam jem makrelę wędzoną...
    Widzę, że masz całkowity luz ;) Lepsze to niż jak niektóre kobitki panikują strasznie dosłownie o wszystko, bo aż na forum wtedy się nie chce wchodzić, bo tylko człowieka niepotrzebnie nakręcają...

    Fatim widzę, że odżywiasz się super zdrowo, zazdroszczę ;)Nadwaga w ciąży Ci nie grozi chyba..;) Ja trochę wyluzowałam i nawet na kebaba sobie pozwalam raz na jakiś czas ;)
    W sumie myślę, że w ciąży nie ma co aż tak sobie żałować (chociaż wiadomo nie chciałabym za dużo przytyć),bo gorzej będzie jak dzidziuś się urodzi i przyjdzie czas karmienia piersią, wtedy trzeba będzie faktycznie uważać z dietą...
    A co do kawy...to ja odstawiłam jak dowiedziałam się o ciąży, ale dzisiaj pozwoliłam sobie na latte :)

    Upss.... a co do fety to mi już wielokrotnie zdarzyło się jeść...kurcze nie wiedziałam, że nie można.. :/

    polkosia lubi tę wiadomość

  • Fatim Autorytet
    Postów: 3955 4485

    Wysłany: 23 lutego 2015, 20:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    polkosia byłabym fatalnym blogerem :)
    koalka staram się jeść od jakiegoś czasu rozsądnie tzn 5dni w tygodniu zdrowo a w weekend zaszaleć i zjeść coś co na prawdę sprawi mi przyjemność. Jestem uzależniona od czekolady dlatego staram się nie schodzić z diety, bo w mojej rodzinie są przypadki cukrzycy ciążowej a u mnie podejrzewali insulinoodporność, której nie zdążyli zdiagnozować przed ciążą ;)

    Dziś jadłam na mieście w north fish łososia z warzywami z patelni i fasolką szparagową, którą kocham :D no i 100% sok sobie cały czas popijam ten z kartonu 5l z terminem miesięcznym :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 lutego 2015, 20:08

    3jvzjw4zg23rfekr.png
    p19u43r8tmqu4p6v.png
  • polkosia Autorytet
    Postów: 8561 7431

    Wysłany: 23 lutego 2015, 20:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Koalka, czytałam kiedyś, że w ciąży nie można bardzo radykalnie zmieniać diety, bo organizm wariuje... Ja jem makrelę wędzoną raz w tygodniu, bo to jedyna ryba, jaką lubię... A ryby w ciąży jeść trzeba, więc z dwojga złego lepiej makrela niż żadna. Jestem wyluzowana, bo też mnie strasznie te wszystkie zakazy i nakazy denerwują. Oczywście surowego mięsa nie zjem, ale nie popadam w skrajności.

    Fatim, a próbowałaś kulinarnego bloga prowadzić? :)

    Klementysia 2015 psn
    Matylda 2016 cc
    Jaśmina 2018 psn
    Aurora 2021 psn
  • Fatim Autorytet
    Postów: 3955 4485

    Wysłany: 23 lutego 2015, 21:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mam słomiany zapał więc to nie to ;)
    wolę z wami raz na jakiś czas podzielić się, bo jak się nie ma pomysłu to fajnie jest coś do swojej diety przygarnąć z kogoś menu :)

    ok, podwieczorek: pomarańcza i 2 kubki 100% soku

    kolacja: Sałatka z jogurtem, grzankami i pestkami słonecznika

    Sałata 110g
    Chleb 60g
    Słonecznik łuskany 45g
    Oliwa z oliwek 7g

    sałatę umyć i podzielić na kawałki. Chleb pokroić w kostkę i zarumienić na patelni skropionej oliwą z oliwek. Sałatę przełożyć do miski, polać jogurtem, doprawić przyprawami, posypać ziarnami słonecznika i grzankami.

    Dodatki:Pieprz
    Sałatę można wymienić na rukolę lub mix sałat

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 lutego 2015, 21:35

    3jvzjw4zg23rfekr.png
    p19u43r8tmqu4p6v.png
‹‹ 6 7 8 9 10 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak pielęgnować skórę podczas ciąży?

W czasie ciąży skóra wymaga specjalnego traktowania - wystarczy poświęcić kilka minut dziennie, aby zadbać o jej dobrą kondycję i sprawić, by była bardziej elastyczna. Może to być bardzo pomocne w zminimalizowaniu ryzyka powstania rozstępów. Sprawdź, jak pielęgnować skórę podczas ciąży. 

CZYTAJ WIĘCEJ

TOP 5 gadżetów ułatwiających życie młodej mamy

Rynek produktów dla przyszłych rodziców i maluszków jest ogromny. O jakich gadżetach warto pomyśleć kompletując wyprawkę? Które produkty są warte uwagi i mogą ułatwiać codzienność świeżo upieczonych rodziców? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Czego nie jeść  w ciąży - 7 produktów zabronionych

Ciąża to okres wzrostu apetytu i wielu zachcianek kulinarnych. Czy oznacza to zatem, że możesz pozwolić sobie na wszystko i jeść do woli? Niestety nie. Zapoznaj się czego nie jeść w ciąży, aby zachować bezpieczeństwo dla rozwijającego się płodu. 

CZYTAJ WIĘCEJ