Potwierdzone pierwsze objawy ciąży :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Angela1982 wrote:Kochane mam pytanie, głupie dość ale tutaj nie boję się zapytać bo wiem że wiele z was oglądało swoje testy pod każdym kątem, wzdłuż i wszesz w poszukiwaniu drugiej kreski. Otóż zrobiłam sobie test dzis (tak wiem, za wcześnie ) i po przyjrzeniu się tzn po ułożeniu go pod pewnym kątem dojrzałam tam kreske. I zaraz na myśl mi przyszło stwierdzenie niejednej z Was "cień cienia " . co ono tak naprawde oznacza?I tak się zastanawiam czy to co widzę to kreska wyznaczająca miejsce ewentualnej drugiej krechy przy teście pozytywnym? Bo szczerze mówiąc nigdy nie przyglądałam się nowemu testowi .czy fasolka daje znaki że się wprowadza? Oczywiście będę pewnie powtarzać za jakiś czas (dziś dopiero 20dc) i z powodów ekonomicznych zamówiłam testy na allegro za 1 zł. Pozdrawiam was i czekam na jakiś komentarz
Jeśli masz cień-cienia to tanie testy z allegro możesz obsikiwać codziennie i patrzeć czy cień-cienia będzie się powtarzał i ciemniał
Ja tak robiłam, 1 test był ledwo-ledwo widoczny, kreska ciemniała stopniowo codziennie. Ja bym na Twoim miejscu kupiła test z Rossmana, zrobiła go jutro i jeśli coś też dostrzeżesz to znaczy żeś w ciąży i warto zrobić badanie beta-hcg.
-
Hej jestem tu nowa... nie wiem w sumie jak zacząć. W marcu tego roku poroniłam w 5 tygodniu ciąży. Objawy miałam bardzo szybko bo już dwa dni po implementacji (miałam czerwoną plamkę). Zaczęły się zawroty głowy, okropne osłabienie i metaliczny smak w ustach. Nagle wszystkie objawy minęły i niestety skończyło się poronieniem. Miałam wszystkie badania na tarczyce etc. i wszytsko ok. W tym miesiącu zaczęliśmy się znowu starać. Jestem 4 dni przed okresem i zrobiłam dzisiaj test - I kreska. Mam za to inne objawy: delikatne kłuce w dole brzucha (szpileczki jakby), ogromne pragnienie (wypiłam chyba 5 l wody) co wcześniej mi się nie zdarzało mam poczucie jakby woda była sucha
, zatkany nos (być może mam katar), bóle głowy... Piersi ok zastanawiam się czy jest jakaś możliwość ciąży bo może test zrobiłam za wcześnie. Objawy mam zupełnie inne niż ostatnio, dlatego nie mam nadziei...Nawet boję się nakręcać... ach
-
Niki69 wrote:Dziewczyny tydzień temu w czwartek wyszedł mi pozytywny test Potem robiłam Bhcg 3 razy i cały czas się podwaja ale czy to normalne że dalej co jakiś czas pojawia się u mnie ból jak na miesiączkę czasem lekki a czasem trochę bardziej daje o sobie znać że aż mi niedobrze Nie wiem czy to normalne czy Ten objaw powinien być tylko przed miesiączką i kilka dni po jej terminie czy może utrzymywać się dłużej?
Niki, ja za kilka dni zacznę 6tc i mam tak samo,ja jeszcze mam czasem malutkie kłucia w jajnikach,jakby ukłucie igłą..zapytałam mojego gin i powiedział,że na tym etapie ciąży to normalne jakkolwiek kazał zażywać dupka 2x1 dziennie,nie brać gorących kąpieli i unikać przytulania :)na wizytę jestem umówiona dopiero za dwa tygodnie. Mam nadzieję,że trochę Cię uspokoiłam.Oczywiście jeżeli czujesz,że ból jest naprawdę nie do zniesienia jedź na pogotowie, lepiej dmuchać na zimne. Pozdrawiam i spokojnej ciąży dla Nas wszystkich
-
Kochana dzięki za odpowiedź...nie ból nie jest mega mocny da się wytrzymać ale bałam się że w ogóle nie powinno go być...ja tez biorę duphaston 2×1... niestety dwa dni temu nie było seksu ale pieszczoty i miałam orgazm potem brzuch bolał z dwie min jak na okres dość boleśnie bałam się ale plamienia nie było. Ja źle zrozumiałam lekarza myślałam że nie kochać się bo te ruchy mogą być niebezpiecznie ja głupia Nie myślałam że chodzi ze orgazm wywoluje skurcze...bałam się bardzo...wizytę mam za tydz będzie to 6tc pewnie jeszcze serca nie zobaczę ale dla spokoju chce zobaczyć co tam się dzieje i zapytać co z pracą bo nam fizyczna pracę w supermarkecie teraz mam dwa tyg wolnego to akurat a potem...bohecsie cxy lekarz da zwolnienie jeśli serca jeszcze nie zobaczy. .tAnia wrote:Niki, ja za kilka dni zacznę 6tc i mam tak samo,ja jeszcze mam czasem malutkie kłucia w jajnikach,jakby ukłucie igłą..zapytałam mojego gin i powiedział,że na tym etapie ciąży to normalne jakkolwiek kazał zażywać dupka 2x1 dziennie,nie brać gorących kąpieli i unikać przytulania :)na wizytę jestem umówiona dopiero za dwa tygodnie. Mam nadzieję,że trochę Cię uspokoiłam.Oczywiście jeżeli czujesz,że ból jest naprawdę nie do zniesienia jedź na pogotowie, lepiej dmuchać na zimne. Pozdrawiam i spokojnej ciąży dla Nas wszystkich
-
Niki dodałam suwaczek i wyszło ,że jesteśmy prawie w tym samym dniu ciąży Z mojego Ovu wywnioskowałam,ze to koniec piątego tygodnia Ja nie wnikałam dlaczego lekarz zabronił,powiedział,ze nie to nie U mnie i tak zero chęci w tej chwili..szybciej sobie wkręciłam,że to coś może zaszkodzić więc i tak do wizyty pewnie nic by z tego nie było Napisz po wizycie jak poszło, ja do swojej muszę jeszcze trochę poczekać ale najchętniej już bym sprawdziła czy wszystko jest ok.Też martwię się swoją pracą, moja jest siedząca po 10,12 godzin,ale też noce i nie zawsze da się przespać
martwię się tym,ale z drugiej strony myślę,że jak się udało to może teraz też maleństwo da radę 
Chciałabym jeszcze z miesiąc popracować ale Święta już na chorobowym.No ale najważniejsze co powie lekarz. I jak tu wytrzymać jeszcze tak długo..
-
Angela1982 wrote:Kochane mam pytanie, głupie dość ale tutaj nie boję się zapytać bo wiem że wiele z was oglądało swoje testy pod każdym kątem, wzdłuż i wszesz w poszukiwaniu drugiej kreski. Otóż zrobiłam sobie test dzis (tak wiem, za wcześnie ) i po przyjrzeniu się tzn po ułożeniu go pod pewnym kątem dojrzałam tam kreske. I zaraz na myśl mi przyszło stwierdzenie niejednej z Was "cień cienia " . co ono tak naprawde oznacza?I tak się zastanawiam czy to co widzę to kreska wyznaczająca miejsce ewentualnej drugiej krechy przy teście pozytywnym? Bo szczerze mówiąc nigdy nie przyglądałam się nowemu testowi .czy fasolka daje znaki że się wprowadza? Oczywiście będę pewnie powtarzać za jakiś czas (dziś dopiero 20dc) i z powodów ekonomicznych zamówiłam testy na allegro za 1 zł. Pozdrawiam was i czekam na jakiś komentarz
Mozliwe, musisz powtorzyc test i zobaczyc czy kreska ciemnieje. U mnie w 24dc beta byla juz 29, a wiec wykrywalna przez test. Owulacje mialam ok 15 dnia cyklu. U ciebie 20dc troche wczesnie, ale nie wiadomo kiedy mialas owulacje wiec wszystko mozliwe.
-
Moje potwierdzone objawy to bol piersi, trwajacy od owulacji do teraz czyli 42dc. Piersi twarde, bolesne, gorace. Poza tym nic nie wskazywalo na ciaze.
Ten cykl to byl w sumie 3 cykl staran, ale wiem co mi pomoglo. Wiec pierwsze 2 cykle bralam kwas foliowy, ktory byl skladnikiem kompleksu witamin. Po skonczeniu opakowania, kupilam kwas foliowy z jodem i b12. Mam tylozgiecie macicy i po przytulaniu kladlam sie na brzuchu. -
Dziewczyny przepraszam, że nie na temat, ale mam problem. Na różowej stronie nie bardzo mam gdzie ten problem wyjaśnić. A więc na pewno nie jestem w ciąży. I nie mam też okresu. Spóźnia mi się 32 dzień. Zawsze miałam nieregularne, ale wcześniej tak duże opóźnienie było wynikiem problemów z tarczycą. Na dzień dzisiejszy wszystkie badania mam dobre. Ale okresu nie ma. Jest za to dużo białego, gęstego śluzu. Codziennie. Nie mam żadnego zapalenia, ani infekcji. Dodam, że nie idę do ginekologa, ponieważ nie mogę brać żadnych dodatkowych leków ( zalecenie lekarki), bo niedługo idę na badania hormonalne do szpitala i każda ingerencja może zaburzyć wyniki. Tylko źle się czuje przez ten brak miesiączki i jeszcze ten śluz. Czy któraś miała coś podobnego?
-
Witam już kiedyś tutaj się chwaliłam moimi dwoma kreseczkami na teście i dziś znowu jestem bardzo szczęśliwa ale nie spodziewałam się chociaż miałam mnóstwo objawów. Po pierwszej ciąży wszystko mi się pozmieniało i miałam za każdym razem objawy jak na ciąże nabrzmiałe piersi bóle brzucha czułam się słaba bóle kręgosłupa i za każdym razem myślałam że to jest ciąża a tu okres. W tym miesiącu trochę dałam na luz ale obliczyłam sobie dni płodne i codziennie przez tydzień z mężem staraliśmy się o dzidzia nawet się śmiałam że pewnie zajdę w ciąże bo jak tak codziennie spędzamy milutko czas to musi się udać. W ogóle cały miesiąc bolał mnie brzuch tak ciągnęło mnie w środku ale byłam przekonana że dostane miesiączkę. Tym bardziej że w śluzie miałam kropeczki krwi. A tu w dzień spodziewanej miesiączki taki żółtawy śluz i zaczęłam się zastanawiać bo zawsze miałam co 31 dni i tak jest do dzisiaj nie za dużo ale żółtawy śluz więc misia6684 może zrób sobie test ciążowy bo może to ciąża. Trochę się boję bo mam rocznego synka czy dam radę ale muszę bo on potrzebuje rodzeństwa
-
Gratulacje, pewnie że dasz radę. U mnie różnica wieku wynosiła 10 lat,to dopiero był hardcore. Wszystko uczyłam się od nowa a teraz mam w domu zbuntowaną nastolatkę, szaloną czterolatke i do tego mam nadzieję niedługo dojdzie noworodekpaulin wrote:Witam już kiedyś tutaj się chwaliłam moimi dwoma kreseczkami na teście i dziś znowu jestem bardzo szczęśliwa ale nie spodziewałam się chociaż miałam mnóstwo objawów. Po pierwszej ciąży wszystko mi się pozmieniało i miałam za każdym razem objawy jak na ciąże nabrzmiałe piersi bóle brzucha czułam się słaba bóle kręgosłupa i za każdym razem myślałam że to jest ciąża a tu okres. W tym miesiącu trochę dałam na luz ale obliczyłam sobie dni płodne i codziennie przez tydzień z mężem staraliśmy się o dzidzia nawet się śmiałam że pewnie zajdę w ciąże bo jak tak codziennie spędzamy milutko czas to musi się udać. W ogóle cały miesiąc bolał mnie brzuch tak ciągnęło mnie w środku ale byłam przekonana że dostane miesiączkę. Tym bardziej że w śluzie miałam kropeczki krwi. A tu w dzień spodziewanej miesiączki taki żółtawy śluz i zaczęłam się zastanawiać bo zawsze miałam co 31 dni i tak jest do dzisiaj nie za dużo ale żółtawy śluz więc misia6684 może zrób sobie test ciążowy bo może to ciąża. Trochę się boję bo mam rocznego synka czy dam radę ale muszę bo on potrzebuje rodzeństwa
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 października 2016, 09:47
-
Ja również mam tylozgiecie ale nigdy nie kładłam się na brzuchu, muszę spróbować. Widocznie pomagaAnaitat wrote:Moje potwierdzone objawy to bol piersi, trwajacy od owulacji do teraz czyli 42dc. Piersi twarde, bolesne, gorace. Poza tym nic nie wskazywalo na ciaze.
Ten cykl to byl w sumie 3 cykl staran, ale wiem co mi pomoglo. Wiec pierwsze 2 cykle bralam kwas foliowy, ktory byl skladnikiem kompleksu witamin. Po skonczeniu opakowania, kupilam kwas foliowy z jodem i b12. Mam tylozgiecie macicy i po przytulaniu kladlam sie na brzuchu.Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 października 2016, 09:47
-
Angela1982 wrote:Kochane mam pytanie, głupie dość ale tutaj nie boję się zapytać bo wiem że wiele z was oglądało swoje testy pod każdym kątem, wzdłuż i wszesz w poszukiwaniu drugiej kreski. Otóż zrobiłam sobie test dzis (tak wiem, za wcześnie ) i po przyjrzeniu się tzn po ułożeniu go pod pewnym kątem dojrzałam tam kreske. I zaraz na myśl mi przyszło stwierdzenie niejednej z Was "cień cienia " . co ono tak naprawde oznacza?I tak się zastanawiam czy to co widzę to kreska wyznaczająca miejsce ewentualnej drugiej krechy przy teście pozytywnym? Bo szczerze mówiąc nigdy nie przyglądałam się nowemu testowi .czy fasolka daje znaki że się wprowadza? Oczywiście będę pewnie powtarzać za jakiś czas (dziś dopiero 20dc) i z powodów ekonomicznych zamówiłam testy na allegro za 1 zł. Pozdrawiam was i czekam na jakiś komentarz
Moj cien cienia zrobiony 4 dni przed okresem wifoczny tylko pod swiatlo rosnie w brzuszku i ma 25 tyg zrob test za dwa dni. Ja dodam ze moje testy byly jednymi z tanszych i wyszly.powodzenia
-
Czy ktoś wie jaką czułość mają testy z allegro? Kiedy Wam się pojawila druga kreseczka? Bo patrze na zrobiony test i sama nie wiem czy widzę czy nie, wiem że jest jeszcze wcześnie bo do @ 7 dni ale owu miałam dość wcześnie (tak myślę... ) .chyba pojadę na betę,
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyok będą wieści na bieżąco
co do testów,to oglądałam kiedyś taki filmik z czego się składa taki teścik. płytkowe oraz strumieniowe mają taki wkład który barwi się przy ciąży, a jak nie ma ciąży to zwyczajnie się nie barwi, więc oglądany pod światło ten wkładzik wygląda właśnie jak słabo widoczna druga kreska.. ;/
sama się na to kiedyś nabrałam
[/url
