Staraczki - grupa wsparcia
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej Kochane, dzisiaj robiłam progesteron - 18,71. Dzisiaj 22 dc, wynik bardzo dobry, czyli owulacja była. Ale tak teraz sobie czytam i czytam, że takie normy są też dla kobiet na I trymestr Ehh, już się nakręcam, chociaż sobie obiecałam, że nie będę A wy kobietki, co myślicie o moim wyniku - tylko szczerze - może mnie ktoś sprowadzi na ziemie
-
Cześć dziewczyny. Moja sytuacja wygląda następująco. Staramy się z mężem od grudnia, bezskutecznie. Dwa lata temu raz poroniłam, samoistnie w 6 tygodniu. Przeszłam badania, hormony i wszystko inne ok. Od pół roku mam regularne comiesięczne plamienia ok tydzień przed okresem. Miałam zdiagnozowaną małą nadżerkę, brałam dwa miesiące Albothyl i nadżerka się wyleczyła. Plamienia pozostały, ciąży brak i na dokładkę po poronieniu mam nieregularne cykle, 28-33 dni. Już nie wiem co myśleć. Następna @ powinna przyjść ok 30.08. EhhNasz cud ❤ Lilianna
-
Lilianap podobnie takie plamienia są wtedy, gdy jest niski progesteron, ale jak mówisz, że hormony są ok, to ciężko mi cokolwiek Ci doradzić. To tak jak kobiety w początkowej ciąży mają plamienia to biorą luteinę, aby te plamienia zlikwidować, bo może dojść do poronienia.
Ja też przy niskim progesteronie miałam plamienia przed okresem co przez to wydłużało moją miesiączkę. Teraz mam w normie i nie mam plamień, chociaż różnie to bywam. Miesiąc temu miałam plamienia, ale byłam za granicą i nie miałam jak sprawdzić poziom progesteronu.
Spróbowałabym może konsultacji z innym lekarzem, nigdy nie zaszkodzi -
Kochane w środę o 19 urodziłam Majeczkę 3830g, 56cm 10pkt - kawał baby
Poród wywoływany w 42 tg. po godzinie indukcji oksytocyną wody mi odeszły i 9 godz pozniej Maja była na świecie. Najgorsze były pierwsze 5cm rozwarcia, chciałam gryzc poręcz...potem ZZO - coś wspaniałego, nie czułam nic do pełnego rozwarcia. No i w 9 partych wyparłam moją kluskę. Moje krocze to jeden wielki frankensztajn ale warto było Cały świat to teraz właśnie ona:
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/0f412570cdc3.jpg
Postaram się do Was zaglądać, choć nie jest łatwo teraz o czas dla siebie...
Trzymam kciuki za Was kochane! Chętnie służę radą czy namiarem na lekarzy którzy mi pomogli. I Wam się uda.Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 sierpnia 2015, 22:14
Kagura, Elvi, Totoro, żabka04, zita123, Kokaina, Caramel lubią tę wiadomość
-
Witamy, Lilianap. Niestety w kwestii plamień nie pomogę, bo nigdy nie miałam, zazwyczaj mam potop i nic poza tym. A tak z ciekawości, dawno te hormony robiłaś? Może Elvi ma rację i faktycznie warto powtórzyć .
Elvi, na mnie nie licz, sama się zaczynam nakręcać znowu, bo jeszcze nie przywykłam, że przed @ organizm mi zaczyna teraz świrować. No i zawsze gdzieś się tli nadzieja, że teraz to się uda . Zresztą ja tam za nas wszystkie trzymam kciuki i za każdym razem, kiedy czytam, że którejś coś tam się zadziało, to od razu mam nadzieję, że kolejna fasolka się pojawi.
Kurcze, od kilku dni mam okropne wzdęcia i gazy. A dzisiaj doszły do tego napady silnego bólu piersi i sutków. Nigdy tak nie miałam, ale jeszcze 2-3 cykle wstecz mogłam powiedzieć, że w ogóle mnie piersi przed @ nie bolały, więc jak zwykle nic nie wiadomo . Czekam na tę wstrętną @, ale pewnie nie wytrzymam i z ciekawości jutro zatestuję - chyba, że znowu będę biegać w nocy do kibelka co chwilę, bo wody nie ma co badać ;P. No i to pragnienie, dzisiaj czekałam na męża w aucie na zadaszonym parkingu tak z pół godzinki aż sprawę załatwi i myślałam, że zwariuję. Czułam się jakbym trzy dni nic w ustach nie miała... Ale to pewnie po soku pomidorowym było. I oczywiście, pomimo że przed wyjściem przezornie byłam w toalecie, to myślałam, że mi pęcherz eksploduje. Do tego zawroty głowy i totalne zidiocenie, ale to ostatnie to norma u mnie przy @. Ale się nakręcam, co? Chyba mnie też trzeba sprowadzić na ziemię. Nie mam się co martwić, mąż w tej kwestii jest niezawodny . -
Magda Sz, GRATULUJĘ Rany ale super Piękna córa.
Dobrze kojarzę, że Ty w Wawie się leczyłaś i prowadziłaś ciążę? Jeśli tak, to pewnie chętnie skorzystam z ew. porad odnośnie lekarzy i placówek. Jejku, nie mogę się napatrzeć na tę Twoją ślicznotkę . Koniecznie do nas zaglądaj i chwal się nią jak najczęściej. Mam nadzieję, że nie da Ci się za bardzo we znaki po nocach. -
Kagura napisz na maila to Ci wszystko napisze [email protected]
Dzięki za miłe słowa, nie mogę się napatrzeć sama choć zasypiam na stojąco i oczy na zapałki, od porodu spałam łącznie ok 18h. Mąż po 1 nocy w domu jest wykończony, powiedział że kupi mi co zechcę w nagrodę nie wyobrażał sobie ile to poświęcenia. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyKagura?????ty też???? Hahaha
U mnie bez zmian doszło od dwóch dni osłabienie totalne i krew z nosa, a dziś tzn. przed chwilą smażylam moje ulubione schabowe kotleciki i.....smierdzialo mi!!!!! Aż wolałam męża co jest grane.
W pierwszej ciąży to mi mielone kotleciki obrzydly hahaha
Oczywiście myślałam może se wkręcam te objawy ale po dzisiejszym dniu to zwątpilam, nie uwierzę że tak by mi się zmienił cykl w gratisie takie objawy po pozamacicznej.
Zrobię betę tylko myślę kiedy.... -
Żabka, no właśnie nie wiem, czy też. Zrobiłam dzisiaj test, ale oczywiście jedna krecha. Tylko problem w tym, że nawet nie wiem, czy to już był dzień spodziewanej miesiączki, czy nie... Trochę szkoda, bo ładny bym mężowi prezent na rocznicę zrobiła. Dziś mam 27 dc, więc pewnie poczekam jeszcze z tydzień albo dwa i jak @ się nie pojawi, to powtórzę test . Jeśli założyć, że zrównam się ze swoim najdłuższym cyklem, to powinnam dostać @ 4 września. Na razie objawy nie ustępują (no, może mam trochę mniej wzdęty brzuch, ale tylko trochę - albo przywykłam xD), więc cały czas się łudzę ;p. W środę jeszcze idę po wyniki hormonów i tarczycy do gina, zobaczymy, czy wszystko w normie. Szkoda, że jeszcze za wcześnie, żeby coś można było stwierdzić. Ale napomknę mu o objawach, to może chociaż sprawdzi szyjkę .
Żabka, a co do bety - kiedy masz termin miesiączki? Najlepiej jakoś wtedy przytestować, bo mniej stresu będzie (teoretycznie) i pewniejszy wynik .
Magda Sz, dzięki za maila, zaraz się zabieram za pisanie . A Ty odpoczywaj, kiedy tylko możesz, żeby mieć dla małej siłę.Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 sierpnia 2015, 18:42
-
nick nieaktualnykagura trzymam kciuki żeby się udało!!!
Ja robiłam badania sobie w piątek takie ogólne + do endo.
W środe mam wizyte u endo więc trza było.
U mnie @ niby wypada na 1.09 ale czy tak się pojawi nie jestem pewna bo ostatnia @ miałam szybciej dwa dni porównując do dwóch poprzednich
Oby jej nie było też chcę zatańczyć jak joasa.
Ja się boję i tak ale mam nadzieję że los mnie teraz by nie zawiódł a Bozia wynagrodzi
Zamierzam jakos we wtorek zrobić bete -
Totoro a co u ciebie słychać? Ja pierwszy cykl od dawna bez żadnych objawów, aż zdziwiona jestem. Piersi tylko troszeczkę po bokach i czasami jak się za mocno poruszę lub obkrece to skurcz jajników. Dzisiaj 25dc przy moich 30 dniowych. Może ten skok progesteronu zmniejszył moje napięcie przed @. Pół roku temu miałam wynik 0,82 a teraz 18,71
-
Witajcie kobietki staramy sie z mężem o dzidzie już ponad 2 lata.
Mój cykl trwa 25 dni w dni plodne jak zawsze kochalismy sie teraz jestem 6 dni przed @ test dzis robiłam i nic ale patrze po paru godzinach a tu dwie kreski:)
Bolą piersi a najbardziej sutki i podbrzusze 5 dni po owu.i pobolewanie znośne utrzymuje sie do teraz.Mam nadzieje wielka ze może w końcu sie uda -
nick nieaktualny