X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum I trymestr Staraczki - grupa wsparcia
Odpowiedz

Staraczki - grupa wsparcia

Oceń ten wątek:
  • Totoro Autorytet
    Postów: 6526 2671

    Wysłany: 26 sierpnia 2015, 19:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Żabka, moja dyrka wydaje się całkiem spoko, jednak pierwszy raz zaczynam pracę jako nauczycielka, byłam na pierwszej radzie pedagogicznej i jestem z lekka przerażona i przytłoczona - dość, że boję się samego prowadzenia lekcji (miałam sporą przerwę w kontakcie z moim przedmiotem, wiele muszę sobie przypomnieć, ba, niektórych rzeczy nawet pewnie uczyć się od nowa...;/), to jeszcze zasypali mnie papierami, dokumentami, dziwnymi rzeczami, o których po studiach oczywiście nie mam bladego pojęcia...;/ Ehh, ciężko będzie;/

    klz99vvjothg6ijw.png
    l22n9vvjii1r51bs.png
  • Bu Autorytet
    Postów: 959 632

    Wysłany: 26 sierpnia 2015, 19:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Totoro a czego uczysz i w jakich klasach? Pytam z ciekawości jeśli można ;)

    24.12.2023 II kreski pod choinkę
    21.06.2022 Alicja ❤️
    16.10.2021 niespodziewane II kreski
    ________________________________________________________
    leczenie 06.2014-03.2020
    06.2016 HSG - jajowody drożne
    Nasienie ok, tyłozgięcie, paciorkowiec
    3.03.2017 Amelia 10tc [*]
    09.2017 pusty pęcherzyk
    25.01.2018 START Provita Katowice dr Paliga
    22.05.2018 laparoskopia, endometrioza II stopnia
    4Q2018 doc Paśnik, nk 22%, KIR genotyp AA
    Zalecenia: Accofil, @13.05 - start IVF
    3.06.2019 transfer blastocysty 3AB 😞
    6.02.2020 scratching, biopsja - OK
    7.03.2020 KET blastocysty 2BB 😞
    Koniec leczenia…
    Mimo wszystko dziś jestem szczęśliwa 💪🏼
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 sierpnia 2015, 20:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    bu nie ja chyba tego nie mam do tej pory nic mi żaden lekarz nie powiedział a z pęcherzykami było wszystko ok a torbieli nigdy nie miałam uffff bo już oczy robiłam jak czytałam posta twojego hahaha
    A cykle mam regularne ten ostatni jakoś się skrócił 2 dni ale to wina badania usg bo tak sprawdzał i badał .
    Zobaczymy może umówię się w przyszłym cyklu na obserwacje dni płodnych.

    totoro będzie dobrze STRACH ma wielkie oczy. Ty dzielna kobitka nauczycielką zostałaś tyle nauki pojęła,ś a z papierami nie dasz sobie rady ?/???! ktos zawsze się znajdzie i ci pomoże wdrożyć się w temat :-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 sierpnia 2015, 20:04

  • Emi36 Przyjaciółka
    Postów: 134 22

    Wysłany: 26 sierpnia 2015, 20:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam...:)
    mam pytanie bo juz sama nie wiem :(
    cykl mam 25 dni ostatnio 6 sierpnia owu 15,16 sierp.od 19 sierpnia ból podbrzusza.
    I tak do teraz doszedł ból piersi sutki bardzo bolą
    tez żyły na piersiach widac bardzo
    pokazał sie tez śluz biały mleczny bezwonny.
    Staramy sie bardzo długo i nigdy takich objawów nie miałam.
    Testy dwa zrobione jeden negatywny ale po czasie pozytywny
    dzis nowy i negatywny :( od zapłodnienia mija dzisaj 10 dni
    Co myslicie o tym ??

    Iwona 39 lat
    Endometrioza I st.
    11.04.2016 Aniołek 7t 3d ciąża pozamaciczna :(
    3 miesiace pózniej ciąża Amelka <3 mały cud <3
    198e9be07204aef8989853855003ef9f.png
  • Elvi Ekspertka
    Postów: 394 85

    Wysłany: 26 sierpnia 2015, 20:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Emi, z tego co czytam to 15, 16 współżyłaś a zagnieżdżenie może być nawet 12 dni po współżyciu. A testy pozytywne wychodzą około 2 dni od zagnieżdżenia, także ja bym powtórzyła test za 4 dni :) Trzymam kciuki :)

  • Bu Autorytet
    Postów: 959 632

    Wysłany: 26 sierpnia 2015, 20:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Żabka no to dobrze, jeden problem mniej! :) chyba Joasa pisała, że ma, więc jest i dla mnie nadzieja :D

    Joasa jak się czujesz, wszystko dobrze z fasolką?

    Justi, Basia co u Was? Basiu już nastawilaś się pozytywniej do zabiegu? Jestem z Tobą :)

    Emi, czyli wychodzi, że to 20 dc? Może być za wcześnie na testy...

    24.12.2023 II kreski pod choinkę
    21.06.2022 Alicja ❤️
    16.10.2021 niespodziewane II kreski
    ________________________________________________________
    leczenie 06.2014-03.2020
    06.2016 HSG - jajowody drożne
    Nasienie ok, tyłozgięcie, paciorkowiec
    3.03.2017 Amelia 10tc [*]
    09.2017 pusty pęcherzyk
    25.01.2018 START Provita Katowice dr Paliga
    22.05.2018 laparoskopia, endometrioza II stopnia
    4Q2018 doc Paśnik, nk 22%, KIR genotyp AA
    Zalecenia: Accofil, @13.05 - start IVF
    3.06.2019 transfer blastocysty 3AB 😞
    6.02.2020 scratching, biopsja - OK
    7.03.2020 KET blastocysty 2BB 😞
    Koniec leczenia…
    Mimo wszystko dziś jestem szczęśliwa 💪🏼
  • Totoro Autorytet
    Postów: 6526 2671

    Wysłany: 26 sierpnia 2015, 20:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bu przyrody:D

    Żabka no mam duże wsparcie, naprawdę, ale i tak stresik jak nie wiem:)

    Emi ja bym poczekala do dnia spodziewanej i wtedy teścik:)

    klz99vvjothg6ijw.png
    l22n9vvjii1r51bs.png
  • Bu Autorytet
    Postów: 959 632

    Wysłany: 26 sierpnia 2015, 20:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Totoro czyli podstawówka, myślałam że w gimnazjum to bym się za Ciebie modliła :P dasz radę :D

    24.12.2023 II kreski pod choinkę
    21.06.2022 Alicja ❤️
    16.10.2021 niespodziewane II kreski
    ________________________________________________________
    leczenie 06.2014-03.2020
    06.2016 HSG - jajowody drożne
    Nasienie ok, tyłozgięcie, paciorkowiec
    3.03.2017 Amelia 10tc [*]
    09.2017 pusty pęcherzyk
    25.01.2018 START Provita Katowice dr Paliga
    22.05.2018 laparoskopia, endometrioza II stopnia
    4Q2018 doc Paśnik, nk 22%, KIR genotyp AA
    Zalecenia: Accofil, @13.05 - start IVF
    3.06.2019 transfer blastocysty 3AB 😞
    6.02.2020 scratching, biopsja - OK
    7.03.2020 KET blastocysty 2BB 😞
    Koniec leczenia…
    Mimo wszystko dziś jestem szczęśliwa 💪🏼
  • Totoro Autorytet
    Postów: 6526 2671

    Wysłany: 26 sierpnia 2015, 21:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bu hahaha :D gimnazjum też już przerabialam, ale tylko staż 3 miesiące:D dało się przeżyć;D

    klz99vvjothg6ijw.png
    l22n9vvjii1r51bs.png
  • Kagura Ekspertka
    Postów: 280 95

    Wysłany: 26 sierpnia 2015, 21:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki za słowa otuchy, dziewczyny, pewnie, że walczymy dalej :). Kurcze, ale się rozpisałyście... A mnie akurat tak brzuch bolał, że ledwo żyłam - chyba się uodparniam na leki :(.
    Bu - ale nie zaprzestawaj prób, może jakieś ramboplemniki dotrwają do owulki ;). Ja się tak na początku zastanawiałam, czy nie mam tego PCOS, bo objawy mam dość podobne do tych, o których piszesz, ale gin nic nie powiedział, więc nie wiem już, co mam myśleć :/. Chyba takiej rzeczy by nie przemilczał, skoro mu mówiłam, że planuję zajść.

    No proszę, tyle nauczycielek :). Ja się tylko o to otarłam, ale cieszę się, że jednak inaczej mi się życie potoczyło, bo bym sobie nie poradziła jako polonistka ;P.

    AKUxp2.png
  • Elvi Ekspertka
    Postów: 394 85

    Wysłany: 26 sierpnia 2015, 22:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiecie co zaczyna się robić poważny problem wśród nauczycielek, mam bardzo dużo koleżanek z pracy, które mają już 35 lat i nie mają rodziny, nie mają dzieci, albo dopiero co urodziły pierwsze. I ja jestem ta z najmłodszych nauczycielek i mam już jedno i staram się do kolejne.
    Z panami jest z kolei tak, chociaż jest ich mało, że albo są kawalerami, albo też ze swoją żoną nie mają dzieci. Hmmm, czy to już uraz do dzieci czy po prostu wydaje mi się, że smutna prawda... tak się czasami poświęcamy szkole, że zapominamy o sobie i nie mamy normalnie czasu na randki, ciąże. Nie wiem, ale faktycznie problem istnieje.

  • Kagura Ekspertka
    Postów: 280 95

    Wysłany: 26 sierpnia 2015, 22:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chyba ogólnie później się dzieci teraz rodzi, nie wiem jak wśród nauczycieli, ale pewnie się praca nie przyczynia do zwiększania przyrostu ;P.

    AKUxp2.png
  • basia7777 Autorytet
    Postów: 1028 872

    Wysłany: 26 sierpnia 2015, 23:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kuźwa.... Ja już głupia jestem.... Ta moja gin chce przepchac te jajowody... Ja jakoś nie jestem pewna do końca... Bo jeśli zaszłam w marcu w ciążę to mam drozne co nie? Byłam dziś konsultowac się u innego gina... Po pierwsze nadrzerka i to spora...poszedł wymaz i leki... On mówi że niepotrzebne przepychanie tylko skupilby się na niepekajacych i niedojzewajcych pechererzykach... Idę 2 września do niego na sprawdzenie owulki i monitoring... Chyba przeloze to przepychanie.... Kurde....

    https://www.maluchy.pl/li-72635.png
  • Elvi Ekspertka
    Postów: 394 85

    Wysłany: 27 sierpnia 2015, 00:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja normalnie nie mogę spać.... Basiu nie pamiętam dokładnie twojej historii i problemów, ale może zmiana lekarza dobrze zrobi. Ja też już licząc z leczeniem jakiś rok się staram i nawet żadnemu lekarzowi nie wpadł taki pomysł do głowy. Kładli nacisk na hormony,a skoro mi coś tam nie wyszło w nich to działali w tym kierunku. A niepękające i nie dojrzewające pęcherzyki to z tego co wiem to niski progesteron, bo ja tak mam. Może będzie chciał ci dawać przed owulacją jakieś zastrzyki na dojrzewanie pęcherzyków, ja nie miałam takiego leczenia, ale czytałam o tym na forach.
    Masz jeszcze trochę czasu faktycznie, no i przede wszystkim zadbaj o siebie, bo podobno stany zapalne też osłabiają docieranie plemników :)

  • elfiona Przyjaciółka
    Postów: 97 37

    Wysłany: 27 sierpnia 2015, 08:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Basiu jestem nowa,a ale czytając Twój wpis to widzę, że też masz PCOS tak?

    w57v9n73tsztg0x5.png
  • basia7777 Autorytet
    Postów: 1028 872

    Wysłany: 27 sierpnia 2015, 17:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak jest mam pco. Ten lekarz chce właśnie zastrzyki coś wspominał. zobaczymy..

    https://www.maluchy.pl/li-72635.png
  • elfiona Przyjaciółka
    Postów: 97 37

    Wysłany: 28 sierpnia 2015, 13:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam PCOS zdiagnozowane od 16 roku zycia do tego endometriozę mimo to mam juz jedno dziecko a staram sie o drugie więc nie zniechęcaj się. Zamiast zastrzyków zasugeruj mu zabieg takie laserowe nakłówanie tych wszystkich niepękających pęcherzyków. Podobno potem przez pol roku sa duze szanse na ciaże mnie to nie dotyczylo bo podczas tego wlasnie zabiegu wykryli endometrioze drugiego stopnia. Trzymam za Ciebie kciuki.
    Ja teraz w 19 dniu cyklu zobaczylam plamienie delikatne i mam dobre przeczucia, że to implantacyjne. Trzymaj kciuki :)

    w57v9n73tsztg0x5.png
  • basia7777 Autorytet
    Postów: 1028 872

    Wysłany: 28 sierpnia 2015, 13:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurde ja się strasznie tego boję właśnie. Wolałabym zastrzyk... Też mi się udało bo już syna mam 5 lat ale teraz pod górkę

    https://www.maluchy.pl/li-72635.png
  • elfiona Przyjaciółka
    Postów: 97 37

    Wysłany: 28 sierpnia 2015, 15:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój własnie kończy 4 latka. Teraz staram się o drugiego bąbla. To mój pierwszy cykl starań, ale jestem pełna nadzieji wszystko idzie w dobrym kierunku mam nadzieję, że sobie nie wkręcam. Zrób to co wewnętrznie czujesz za słuszne. Ja przed pierwszą ciążą się nasłuchalam, że nie zajdę jesli nie wyleczę endometriozy a leczenie polegało na wprowadzenie mnie w stan menopauzy na pół roku. Nie zgodziłam się a mimo to zaszłam w ciąże. Moja doktorowa dała mi glucophage czy jakoś tak i zaszłam od ręki. a skąd jestes?

    w57v9n73tsztg0x5.png
  • Bu Autorytet
    Postów: 959 632

    Wysłany: 28 sierpnia 2015, 19:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cały czas mam zgagę...

    24.12.2023 II kreski pod choinkę
    21.06.2022 Alicja ❤️
    16.10.2021 niespodziewane II kreski
    ________________________________________________________
    leczenie 06.2014-03.2020
    06.2016 HSG - jajowody drożne
    Nasienie ok, tyłozgięcie, paciorkowiec
    3.03.2017 Amelia 10tc [*]
    09.2017 pusty pęcherzyk
    25.01.2018 START Provita Katowice dr Paliga
    22.05.2018 laparoskopia, endometrioza II stopnia
    4Q2018 doc Paśnik, nk 22%, KIR genotyp AA
    Zalecenia: Accofil, @13.05 - start IVF
    3.06.2019 transfer blastocysty 3AB 😞
    6.02.2020 scratching, biopsja - OK
    7.03.2020 KET blastocysty 2BB 😞
    Koniec leczenia…
    Mimo wszystko dziś jestem szczęśliwa 💪🏼
‹‹ 12 13 14 15 16 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Mikroelementy dające makro-poprawę męskiej płodności

Dowiedz się, które mikroelementy odgrywają kluczową rolę w kontekście męskiej płodności. Na co zwracać uwagę i których składników nie powinno zabraknąć w diecie przyszłego taty? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Przygotowanie do porodu - o czym warto pamiętać?

Poród to wyjątkowe przeżycie dla każdej kobiety. Czy można się jakoś do niego przygotować? O czym warto pamiętać, kiedy termin porodu zbliża się wielkimi krokami? Kliknij i przeczytaj nasze sprawdzone sposoby! 

CZYTAJ WIĘCEJ

7 sposobów jak przetrwać przesilenie wiosenne i jak szybko zajść w ciążę!

Przesilenie wiosenne dla wielu kobiet jest trudnym okresem przejściowym, kiedy mogą pojawiać się problemy ze snem, nadmiernym zmęczeniem, brakiem energii, czy obniżoną koncentracją. Wszystko to może mieć wpływ na gospodarkę hormonalną i kobiecą płodność. Jak w tym czasie przygotować się do ciąży? Jakie są skuteczne sposoby na poprawę płodności? Jak szybko zajść w ciążę, wprowadzając proste nawyki do codziennego stylu życia?

CZYTAJ WIĘCEJ