X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum I trymestr Staraczki - grupa wsparcia
Odpowiedz

Staraczki - grupa wsparcia

Oceń ten wątek:
  • Totoro Autorytet
    Postów: 6530 2672

    Wysłany: 10 grudnia 2015, 18:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula, mąż dzwonił dziś i czeka się ok. tygodnia na wyniki tam gdzie będzie robił;/ a że jeszcze przerwy sylwestrowe, 3 króli itd. to wypadnie po 6. stycznia;/ Też się zdziwiłam, że tak długo...

    i tak, prywatnie;/

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 grudnia 2015, 18:43

    klz99vvjothg6ijw.png
    l22n9vvjii1r51bs.png
  • wszamanka Autorytet
    Postów: 1750 686

    Wysłany: 10 grudnia 2015, 19:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Męża grypa dopadła, a ja chyba ciągle bez owulacji:|

    Totoro, ty to musisz mieć kobieto zdrowia do czekania.. Nie wiem czy ja bym tak dała radę:|

    d201db57d4.png
    Starania od 10.2015.
    Dzieciątko 20/21.06.2016, 10tc. [*]

    jesień 2017 2x IUI- odwołane, słabe nasienie
    kwiecień 2019- start ivf, krotki protokół
    7.05 transfer blastki 4AA😢
    7.08 crio blastki😢
    30.08 histeroskopia-zrosty (usunięte), mięśniak, dwurożność/przegroda, stan zapalny
    12.2019-histero/laparo (usunięcie przegrody)
    15.09.2020 transfer, beta rosła, pusty pęcherzyk ciążowy😢
    2 ❄❄
  • Paula1991 Ekspertka
    Postów: 206 269

    Wysłany: 10 grudnia 2015, 20:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Totoro a skąd jesteś? Jeśli mogę wiedzieć ;)
    I ile płacicie za badanie?
    Jeju strasznie długo, my jak badalismy nasienie to Damian szedł rano a potem razem jiz po poludniu na wizytę i juz wyniki były. Placilismy chyba 120 zł jeżeli dobrze pamiętam.
    W sumie tam gdzie my robiliśmy to była typowa klinika bezpłodności. A u Was?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 grudnia 2015, 20:58

    qb3c3e5e8kmul8e2.png
  • Totoro Autorytet
    Postów: 6530 2672

    Wysłany: 10 grudnia 2015, 21:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nooo Wszamanka chyba mnie szlag trafi...;/

    Paula mąż pracuje w okolicach Bielska i tam też musi zrobić badania;/ 150 zł;/

    klz99vvjothg6ijw.png
    l22n9vvjii1r51bs.png
  • Dalile Autorytet
    Postów: 2731 4484

    Wysłany: 10 grudnia 2015, 22:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My robiliśmy w normalnym laboratorium i tez wynik był tego samego dnia.

    hchytqywgtgkzdry.png3i49uay3p9zkz893.png
  • Paula1991 Ekspertka
    Postów: 206 269

    Wysłany: 10 grudnia 2015, 22:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No wlasnie straszne jest to ze tyle czekania. U nas telefon z rana, pytali czy nie było przytulania w ostatnich 2 do 7 dni i można było jechać.

    qb3c3e5e8kmul8e2.png
  • Totoro Autorytet
    Postów: 6530 2672

    Wysłany: 10 grudnia 2015, 22:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Już trudno, i tak podejrzewam, że wcześniej niż po tych wszystkich świętach mojej gin nie dorwę;/ plus okres w międzyczasie...;/

    klz99vvjothg6ijw.png
    l22n9vvjii1r51bs.png
  • Paula1991 Ekspertka
    Postów: 206 269

    Wysłany: 10 grudnia 2015, 23:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ważne żeby wyniki wyszły dobrze. U nas w pierwszym badaniu było bardzo mało plemników, a dużo leukocytow. Potem damian dostał 2 tabletki na beztlenowce i leukocyty odrazu się poprawily, spadły z 7 milionów do 2 :) a plemniki wyskoczyly ponad normę :)

    qb3c3e5e8kmul8e2.png
  • Totoro Autorytet
    Postów: 6530 2672

    Wysłany: 11 grudnia 2015, 06:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No ja mam nadzieję, że chociaż z mężem będzie wszystko ok... Moje problemy wystarczą za dwoje..:/

    klz99vvjothg6ijw.png
    l22n9vvjii1r51bs.png
  • Paula1991 Ekspertka
    Postów: 206 269

    Wysłany: 11 grudnia 2015, 14:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Napewno będzie dobrze :) Ja tez juz swoje przeszłam od 19 roku życia także wiem co czujesz :* Damian tez za dziecka miał 2 operacje 'meskie' także my się pod tym względem tez dobralismy. No i my się nie spodziewaliśmy ze nam się uda. Ja parę dni przed okresem miałam plamienie które jest normalne dla mnie w czasie okresu ale po tygodniu stwierdziłam ze tego okresu nie ma i pyk test pozytywny. Teraz dużo obaw i wszystko jak na szpilkach robie żeby nic się nie stalo. Wierze ze i Tobie się uda i doczekasz się swojej dzidzi :) trzymam kciuki żeby rok 2016 był tym rokiem :)

    qb3c3e5e8kmul8e2.png
  • Totoro Autorytet
    Postów: 6530 2672

    Wysłany: 11 grudnia 2015, 18:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O, to też mieliście "wesoło";/ Ale grunt, że się udało i teraz na pewno będzie już ok:) Dzięki wielkie :) :) :)

    klz99vvjothg6ijw.png
    l22n9vvjii1r51bs.png
  • Totoro Autorytet
    Postów: 6530 2672

    Wysłany: 13 grudnia 2015, 19:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Smutno tu ostatnio... Co u Was dziewczyny? Dajcie znać w wolnej chwili:)

    Ja od wczoraj umieram - jem, śpię, głowa mnie boli, piersi się chyba oberwą, koszmar... Plus taka chandra... nic mnie nie cieszy, kompletnie, najchętniej nie wstawałabym z łóżka... Już mi dawno nie dało tak popalić przed okresem...:/

    klz99vvjothg6ijw.png
    l22n9vvjii1r51bs.png
  • Elvi Ekspertka
    Postów: 394 85

    Wysłany: 14 grudnia 2015, 09:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczynki, ja śledzę cały czas forum, skaczę troszkę po wątkach, czasami doradzam :) A u Nas cisza...

    Ja czuje się dobrze, dzidzia kopie już wyczuwalnie dla mnie bez problemu, rozpoczęłam 20 tydzień. Rosnę oczywiście a że niska jestem to już mocno mnie widać. Ale pozytywnie zdziwiłam się, że kogo bym nie spotkała z poza codziennego grona nie wiedzą, że w ciąży jestem :) Aż zaskoczona byłam, bo mieszkam w małej miejscowości.

    U mnie przygotowania do świąt, planujemy z mamą zakupy i dania świąteczne, ja w wolnej chwili robię bombki z tasiemek na dekoracje choinki i domu, bo mój synek uczulony na sosnę, więc musimy się ograniczyć ze stroikami żywymi.

    Ciekawa jestem co u Basi, Bu....

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 grudnia 2015, 11:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny :-)
    Witam nowe straczki powodzenia zafasolkowanym gratulacje!!!

    Jestem podczytuje was nie piszę bo tak na prawde nie mam nic do powiedzenia. Staram sie bezskutecznie i w ogóle mam doła, remonty i wszystko do dupy!

    Byłam dzisiaj u gina na podglądzie niestety pęcherzyk nie pękł!!!!! Gin w ogóle sfochowany i mnie załatwił w 5 sekund hihi. Bo przyjmował na NFZ. A prywatnie taki miluśki wrrrr
    Na @ sie nie zapowiada tak szybko miała byc 17.12 przez siofor sie poprzestawia:-(
    Kazał napisać smsa w dniu 1 dc a on oddzwoni i się umówimy na dzień owulki i poda mi zastrzyk z pregnylu. Martwię się bo chce podać tyko 1 zastrzyk . Czy to nie zamało???

    basiu specjalisto wypowiedz się. Plis!!! :-)
    Wiec mamy chyba kolejny powód nie powodzeń : nie pękające pęcherzyki!
    No nic doła trochę mam bo można było już dawno wpaść na ten pomysł.
    W dodatku 25.12 prawdopodobnie dostanę wypowiedzenie do domu bo przechorowałam w ciągu roku 182 dni!!
    Taki ma plan mój dyro bo doszły mnie słuchy :-(

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 grudnia 2015, 11:48

  • Kagura Ekspertka
    Postów: 280 95

    Wysłany: 14 grudnia 2015, 12:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Żabka, pewnie po prostu taki cykl - każdej się zdarza ;). Przecież udaje Ci się zachodzić, więc nie jest tak, że w ogóle pęcherzyki u Ciebie nie pękają.

    A u mnie właśnie @ przyszła, więc zaliczyłam nieprzespaną nockę :/. Także też się dołączam do zdołowanych. Coś mi się wydaje, że ruszy się cokolwiek dopiero jak się do gina wybiorę po skończeniu z oczami. Ależ mnie to wkurza!!! Dobrze, że chociaż druga dawka leków zaczęła działać, bo już chciałam się na suficie kłaść, żeby sprawdzić, czy ból przejdzie ;P. No nic, trzymam za Was kciuki, dziewczyny, i chwilowo się przyczajam do następnej owulki :).

    AKUxp2.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 grudnia 2015, 12:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kagura szczerze to ja już nie wiem o co chodzi zgłupiałam hihi
    Współczuję tych boleści.
    Pamietam te czasy bardzo bolących @ wrrrr
    Po scianie chodziłam i wyłam z bólu.
    ketonal u mnie rządził ;-(

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 grudnia 2015, 12:28

  • Totoro Autorytet
    Postów: 6530 2672

    Wysłany: 14 grudnia 2015, 15:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Żabka, u mnie podobna sytuacja najprawdopodobniej;/

    Kagura też kiedyś przechodziłam tak strasznie miesiączki;/ a teraz przechodzę lekko (jak już są w ogóle...) za to przed łażę jak balon, cycki jak bomby zegarowe, ledwo żyję, gęba koszmar, za nastolatki w życiu tak nie miałam, cały czas bym spała, dół totalny... i szalony tydzień na pełnych obrotach przede mną ;/ Marzę o kocu i dniu wolnym;( tylko takim wolnym wolnym;(

    ...albo gdyby to tak nie zwiastowało miesiączki... Wtedy wszystko bym przecierpiała:(

    klz99vvjothg6ijw.png
    l22n9vvjii1r51bs.png
  • Bu Autorytet
    Postów: 959 632

    Wysłany: 14 grudnia 2015, 20:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Totoro jesteś z BIELSKA ?! :)

    24.12.2023 II kreski pod choinkę
    21.06.2022 Alicja ❤️
    16.10.2021 niespodziewane II kreski
    ________________________________________________________
    leczenie 06.2014-03.2020
    06.2016 HSG - jajowody drożne
    Nasienie ok, tyłozgięcie, paciorkowiec
    3.03.2017 Amelia 10tc [*]
    09.2017 pusty pęcherzyk
    25.01.2018 START Provita Katowice dr Paliga
    22.05.2018 laparoskopia, endometrioza II stopnia
    4Q2018 doc Paśnik, nk 22%, KIR genotyp AA
    Zalecenia: Accofil, @13.05 - start IVF
    3.06.2019 transfer blastocysty 3AB 😞
    6.02.2020 scratching, biopsja - OK
    7.03.2020 KET blastocysty 2BB 😞
    Koniec leczenia…
    Mimo wszystko dziś jestem szczęśliwa 💪🏼
  • wszamanka Autorytet
    Postów: 1750 686

    Wysłany: 14 grudnia 2015, 20:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jest w ogóle sens mierzyć temperaturę na wypatrzenie potencjalnej owulacji przy bardzo nieregularnym trybie życia? Ja patrząc na swój wykres zaczynam coraz mocniej w to powątpiewać..

    d201db57d4.png
    Starania od 10.2015.
    Dzieciątko 20/21.06.2016, 10tc. [*]

    jesień 2017 2x IUI- odwołane, słabe nasienie
    kwiecień 2019- start ivf, krotki protokół
    7.05 transfer blastki 4AA😢
    7.08 crio blastki😢
    30.08 histeroskopia-zrosty (usunięte), mięśniak, dwurożność/przegroda, stan zapalny
    12.2019-histero/laparo (usunięcie przegrody)
    15.09.2020 transfer, beta rosła, pusty pęcherzyk ciążowy😢
    2 ❄❄
  • Elvi Ekspertka
    Postów: 394 85

    Wysłany: 14 grudnia 2015, 21:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja dziewczynki mam doła. Od początku ciąży miałam problemy z zaparciami. Jakoś do tej pory dawałam radę, ale po wczorajszym dniu chyba nabawiłam się przepukliny w pępku. Ostatnio mocno brzuch mi rośnie a to dopiero połowa ciąży, nie objadam się zbytnio. Śniadanie, obiad normalnie, kolacji raczej nie jadam już bo mnie zgaga męczy a brzucho rośnie.
    Mąż miał przepuklinę pachwinową i miał operację, troszkę wiem jak to wygląda.
    Za tydzień wizyta, ale jutro zadzwonie do mojego gina i zapytam się czy wymagana jest w tym przypadku szybsza wizyta. Pocieszam się tylko tym, że podobno to częsta przypadłość w ciąży.

‹‹ 53 54 55 56 57 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Problemy z zajściem w ciążę - 13 niepokojących objawów

Czy problemy z zajściem w ciążę można przewidzieć? Przeczytaj listę 13 potencjalnych symptomów, którym powinnaś się bliżej przyjrzeć. Nieregularme miesiączki, obfite miesiączki, niskie libido czy utrata włosów - nie ignoruj tych i innych symptomów mogących świadczyć o zaburzeniach hormonalnych czy innych schorzeniach powodujących problemy z zajściem w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Testy hormonalne w leczeniu niepłodności

Problemy hormonalne są jedną z najczęstszych przyczyn trudności z zajściem w ciążę. Jakie testy hormonalne warto wykonać podczas diagnostyki i leczenia problemów z płodnością?

CZYTAJ WIĘCEJ

6 porad jak wybrać najlepszego specjalistę od leczenia niepłodności

Wybór najlepszego lekarza specjalisty jest najwyższym priorytetem każdej kobiety, której starania przedłużają się lub dotychczasowe leczenie okazało się nieskuteczne. Szukając kompetentnych godnych zaufania lekarzy, którzy mogą pochwalić się wysoką skutecznością, należy brać pod uwagę również jakość placówki, w której przyjmują.   

CZYTAJ WIĘCEJ