X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum II trymestr plotki...plotki :)
Odpowiedz

plotki...plotki :)

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 października 2015, 07:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczynki :-)
    No ja juz tez Karola jem tyle co kot napłakał...nie mam miejsca po prostu...:-(

    U mnie z kaszlem juz sto razy lepiej. Praktycznie go nie ma:-)
    Za to wychodzi mi opryszczka w nosie!!!!
    Juz trzeci raz w tej ciąży!! No kurwa ktos urok na mnie rzucił,czy co?:/
    Pierwszą opryszczkę miałam na ustach,naczytalam sie bzdur w necie i poleciałam wtedy do Gina i przepisał mi Heviran,którego sie cholernie balam-konczylam wtedy pierwszy trymestr.
    Drugą miałam w nosie,ale juz miałam dosyc-przeciez ja cale życie mam opryszczkę na ustach czy w nosie,wiec po co mam antybiotykami leczyc...Zeszla sama i teraz wychodzi juz trzeci raz...
    Tylko teraz sie boję :-( bo zraz rodzę..wiem,ze opryszczka na piłce i tam na dole ogólnie jest niebezpieczna bardzo przy porodzie,ale czy w nosie tez jest niebezpieczna...? :-( nie wiem...:-( mojego konowała nie ma,bo gdzies tam wyjechal...I sie teraz boje.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 października 2015, 07:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 lutego 2016, 19:15

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 października 2015, 09:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fajnie Paulinka,ze pamiętasz o Nas:-) kochana jestes:-)dziękujemy i oczywiście trzymamy kciukaski!!!!:-)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 października 2015, 09:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie Dziewczyny - nadal 2wu pak
    Szyjka mnie wczoraj tak kula że już myślałam że coś się zacznie i dupa.

    Paulina podziwiam, jak już myślisz o kolejnym :) Ucałowania dla Kornelki

    Ja własnie dzis muszę zmienić zestaw do odbioru. He he, musze przygotować cieplejszy kombinezon.


  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 października 2015, 09:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam dwa ciepłe kombinezony już naszykowane.
    Tak myślę co jeszcze oprócz kombinezonu mam? Boże boje się żeby za zimno nie było małemu. Myślałam nad takim zestawem
    - Body albo pajacyk właśnie nie wiem
    - Na to mam dresik
    - cieplejsze skarpety
    - Buciki
    - Bawełniana czapeczka
    - Ciepła czapka zimowa
    - Kołnierz zamiast szalika
    - Kombinezon
    W nosidełka mam taki pokrowiec na nóżki no i kocyk

    Co o tym myślicie?

    A Wy w co ubieracie?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 października 2015, 10:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam na chłodne dni
    - body krótki rękaw
    - pajac welurowy
    - skarpetki
    - rękawiczki bawełniane
    Na dwór
    - kombinezon
    - czapeczka polarowa z rękawiczkami
    Fotelik mam z pokrowcem na nogi więc wrazie co pod spod przykryje rożkiem. Najważniejsza główka, rączki, nóżki. A kombinezon mam z zakrytwmi stopkami. No i szaliki raczej nie dla dzieci w gondoli, kombinezony są wysoko zapinane

    Nie ma co przesadzać. Bo przegrzanie gorsze.
    Wrazie wiatru pieluszka do osłony. Jak widzę wózki okryte folią przeciwdeszczowa albo foteliki gdy nie ma deszczu, albo zapłoniete szczelnie pieluchami kocykami mam ochotę krzyczeć aby założyli sobie siatkę na głowę i tak posiedzieli i odczułi komfort.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 października 2015, 10:28

    Caramel, ailatan lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 października 2015, 10:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dokładnie. Warstwa więcej wystarczy. Nie wolno przegrzewac a dzieci mają inną termike niż dorośli..
    Ja od rana znowu badania krwi i moczu. Jutro z wynikami do lekarki. Ciekawe czy ten mocz się poprawił. Teraz pije gorące kakao bo bardzo zimno było rano i chyba drzemka ;)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 października 2015, 10:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natalia narobilas mi smaka na kakao idę i ja zrobię może jakaś bulke wcisne z miodem bo jakoś apetyt mi nie sprzyja dzisiaj.

    no właśnie wszędzie piszą jedna warstwa więcej niż siebie byśmy ubraly na necie znalazłam fajny wpis z przykładowymi kompletami.


    Natalia trzymam kciuki za wyniki i daj znać co i jak. U mnie wizyta dopiero we czwartek.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 października 2015, 11:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam mega ciepły rożek ,body dlugi rękaw,pajacyk welurowy,skarpetki i niedrapki no i czapeczkę bawełnianą. W razie W kombinezonik ale nie za gruby.

    Laski tak sie martwię ta opryszczka:-(
    W ogole co chwile zasypiam..nie mam sily kompletnie :-( Słaba jestem na maxa :-(

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 października 2015, 11:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Z opryszczka się jeszcze nie spotkałam więc nie wiem co Tobie poradzić.

    Ja dzisiaj też nie mam siły, pomysłu na dzień, poszłabym na długi spacer ale nie mam cieplej kurtki a już nie będę kupowala bo się nie opłaca, a przeziębic się teraz to nie jest dobry pomysł. Chyba sobie strzele drzemkę o ile zasne...

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 października 2015, 11:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Caramel wrote:
    Z opryszczka się jeszcze nie spotkałam więc nie wiem co Tobie poradzić.

    Ja dzisiaj też nie mam siły, pomysłu na dzień, poszłabym na długi spacer ale nie mam cieplej kurtki a już nie będę kupowala bo się nie opłaca, a przeziębic się teraz to nie jest dobry pomysł. Chyba sobie strzele drzemkę o ile zasne...
    Jeszcze byś sie spokojnie zdarzyła wykurować..

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 października 2015, 13:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale mam zajebista temperaturę...35,3 :-( chyba umieram...

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 października 2015, 13:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dddodiii wrote:
    Ale mam zajebista temperaturę...35,3 :-( chyba umieram...
    Jestes mega osbaiona.. dlatego tez ta opryszczka.. ale jezeli jest na twarzy to nic bym nie robila, mozesz smarowac mascia zovirax czy hascovir tansza jest.. ona ma acyklowir, ten sam co w tabsach ale dziala miejscowo tylko.. z tego co tez wiem ta orpszczka na sromie jest z jakby innej grupy oprszyczek niz wargowe.. jakbys trafila do szpitala poinformuj ze masz ta opryszczke tylko.. bedzie dobrze, kup masci, szybko zejsdzi i pij duzo witaminek, musisz sie wzmocnic i duuzo spij.. mi tez tak jakby zaczela wychodzi na ustach.. dzis rano wyszlam to myslalam ze zamarzme.. jutro obowiazkowo rekawiczki i czapka.. kurwa zima sie zrobila.. a chwile wczesniej znosilismy 40 stopniowe upaly .. kurwa co sie w tym kraju wyprawia..

    dddodiii lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 października 2015, 13:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dddodiii wrote:
    Jeszcze byś sie spokojnie zdarzyła wykurować..


    Niby tak ale po co siebie męczyć.
    Zaraz ściągnę sobie jakiś film i robie dzień łóżkowy.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 października 2015, 13:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Caramel wrote:
    Niby tak ale po co siebie męczyć.
    Zaraz ściągnę sobie jakiś film i robie dzień łóżkowy.
    Polecam kino fransuskie komedie : Za jakie grzechy dobre Boze - super jest, oraz jeszcze dalej niz polnoc i przychodzi facet do lekarza.. :) Mozna ogladac online calosc w dobrej jskosci na cda.pl :)

    Caramel lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 października 2015, 13:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki Natalia przejrzę sobie :-)
    A osobiście wolę taka pogodę niż upały. W zimie lubię chodzić na spacery, lubię zmarznac później wejść do domu i napić się cieplej herbaty :-) jak byliśmy z mężem 3 lata temu na nartach było -37 i mieliśmy lód na ścianach w pokóju.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 października 2015, 13:43

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 października 2015, 14:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Caramel wrote:
    Dzięki Natalia przejrzę sobie :-)
    A osobiście wolę taka pogodę niż upały. W zimie lubię chodzić na spacery, lubię zmarznac później wejść do domu i napić się cieplej herbaty :-) jak byliśmy z mężem 3 lata temu na nartach było -37 i mieliśmy lód na ścianach w pokóju.
    Ja wolę upały. Zdecydowanie. Lepiej znoszę niż zimę. Ale ja mam południowe korzenie może dlatego..

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 października 2015, 14:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Opryszczka wrrr wredna, czasem i mnie dopada. Dorotka, ja stosuje plasterki, ale to tak na sam początek jak dopiero swędzi, wtedy ładnie goi się i "trzyma" wargę (przeważnie mam na górnej wardze :( )Maść myślę że też nie zaszkodzi.

    Ja dzis sobie w lidlu kupiłam kurteczke, troszkę większa, niby sie nie opłaca ,ale cholery dostawałam gdy musiałam ubierać jedyny ciasnawy polar, albo kurtkę P która jest mi w ramionach jak 2x ja.
    Kurteczka jesienne, ciut większa a w ramionach OK 75zł jeszcze nie majątek, a po stracie brzuszka myslę że nie będzie aż taka wielka, tym bardziej że ja mam już nisko brzuch i nie jest jak armata przede mną.

    Ogólnie dziś zrobiliśmy większe zakupy. Zapas mięsa do zamrażalki, proszek do prania (Vizir w Stokrotce 4,5kg za 28 z groszem) i w końcu kupiłam sobie khaki - bosz uwielbiam ten owoc. W Netto nic specjalnego nie było, w Biedronce też. W Rossmannie dostałam za 1gr z kartą Rosnę 50ml krem ujędrniający brzuch uda i pośladki - zawsze coś.
    No i teraz jeszcze kończy rozmrażanie moja lodówka, a P robi obiad: placki ziemniaczane z gulaszem

    dddodiii, Caramel lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 października 2015, 14:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dzisiaj nie mam weny na obiad i robię spaghetti.
    Ja kurtkę mam kupiłam pod koniec września tyle że dupy nie zakrywa :P
    A zimówkę kupie po porodzie bo w swoją pewnie od razu nie wejdę a jak wejdę nie chce wyglądać jak baleron w siatce :P
    Zapas mięsa mam oj na długo pod koniec września wzięliśmy ćwiartkę świni także zamrażalka zapełniona.

    Właśnie patrzyłam te kurtki i te na napy są fajne jak za 74.90 :) zobaczę może wieczorem z mężem podjadę.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 października 2015, 14:48

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 października 2015, 14:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję dziewczynki za rady...:-*

    Ja juz trzeci raz mam w ciąży...
    Za pierwszym razem miałam na ustach,to gin kazał brać tabletki Hebiran na receptę,za drugim razem w nosie(teraz tez) ,ale juz nawet mu wtedy nie mówiłam,ze mam...
    W każdym bądź razie pamiętam jak mowil,ze groźne sa opryszczki przy porodzie,a najgroźniejsze wlasnie na narządach płciowych...
    Jestem przerażona ogólnie...bo juz sie naczytałam...
    Na razie stosuje pastę cynkową,ale nie wiadomo czy pomoże...
    Pamiętam,ze tabletki i tak trzymały opryszczkę dobry tydzień...

    Myślałam,ze wyzdrowiałam,ale dupa...jednak mnie dalej trzyma...

‹‹ 135 136 137 138 139 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Endometrioza - najnowsze odkrycia nauki i perspektywy leczenia

W miesiącu świadomości endometriozy, dzielimy się z Wami nowymi odkryciami, które stają się źródłem nadziei. Badania nad genami i mikrobiomem oferują potencjalne klucze do lepszych terapii. Zobacz, jak nauka prowadzi nas ku lepszemu zrozumieniu i leczeniu tej trudnej choroby.  

CZYTAJ WIĘCEJ

5 rzeczy, które wesprą Twoje starania o dziecko!

Rozpoczynacie starania o dziecko. Wykonujesz kolejne testy ciążowe i… nic. Zastanawiasz się, dlaczego to tyle trwa, skoro „wszyscy” wokół informują o tym, że spodziewają się dziecka. Tak naprawdę wiele starań kończy się sukcesem dopiero po pewnym czasie, a niepłodność dotyczy już blisko 15-20% par. Sprawdź, co możesz zrobić, aby zwiększyć swoje szanse na szczęśliwe poczęcie.

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciąża bliźniacza – wszystko co musimy o niej wiedzieć

Ciąża bliźniacza to rodzaj ciąży wielopłodowej, podczas której w macicy kobiety rozwijają się jednocześnie dwa płody. Ciąże bliźniacze stanowią około 1,25% wszystkich ciąż, czyli średnio jeden na sto porodów kończy się przyjściem na świat nie jednego, a dwójki dzieci. Współcześnie coraz więcej ciąż to właśnie ciąże bliźniacze. Przeczytaj i dowiedz się m.in. jak powstaje ciąża bliźniacza, jakie są jej rodzaje i jakie może powodować ryzyka. 

CZYTAJ WIĘCEJ