plotki...plotki :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyZ tym Chłopcem też nie kapuje(choć malo wiem, bo nie znam dobrze sprawy tylko z słyszenia), przecież podstawą uSG jest zmierzenie kości udowej.
Moj konował nie wysłał mnie na testy prenatalne choć z racji wieku należą się. Nie upomniałam się bo nie chciałam ich robić, później troszkę żałowałam ,ale na szczęście jest OK)
Dziś w nocy ciut zmarzłam, okna pootwierane, bo śmierdział mi tynk, mój w trasie nie miał kto grzać. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyDorotka, mi dziś z kolei serkiem homo... a taki apetyt miałam.
Co do remontu spokojnie, mam wyczulony nos na zapachy, wiec nawet kurz za szafą czuje za co moja rodzinka ma mnie dość bo gonie z szmatami do kurzu. Na najgorsze "zapachy" "hałasy" i kurze dostaje eksmisje. Przyjeżdża teść a ja idę na tułaczkę do teściowej -
nick nieaktualnyJa o porodzie jeszcze nie myślę, nie czytam nie oglądam każda z nas jest inna sąsiadka w maju rodziła w Szwajcarii i mówiła że może rodzic cały czas ale opieka nie ta sama co u nas, jak mówiła o menu to kurcze jak w dobrej restauracji awokado owoce obiadki. I tak sobie myślę że wszystko jest do przeżycia skoro tyle kobiet już to ma za sobą zabieram ze sobą męża w razie jakby któraś położna coś fikala i niech będzie ze mną
-
nick nieaktualny
-
Green po każdym porodzie trzeba się umęczyć
Myślisz,ze jak Cię rozetną i pozszywają to będzie łatwo?
Jak dobrze pójdzie i trafisz na dobrego położnika to będziesz mogla szybko usiąść
Nie ma tak,że jest lepiej albo gorzej. Trzeba być gotową na wszystko.
Zdecydowałyśmy się na dziecko więc trzeba zacisnąć zęby i jakoś je wydobyć na świat
Ja powtarzam,że dziecko jest najważniejsze. My się wyliżemy. Nie ma co się rozklejać.
Oby nasze maleństwo było zdrowe. Poza tym myślę,że jak doczekamy się w końcu narodzin i utulimy swoje maleństwo to cały ból odejdzie a my skupimy się tylko na naszym bobasku
Jej u mnie będzie Bartuś za 12 dni!!!!dddodiii lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyA gdzie ja napisalam, ze sn to sielanka? Ze po naturalnym sie kobieta nie meczy?
Napisalam ze boje sie cc, bo po tym porodzie, a wlasciwie operacji dosc dlugo dochodzi sie do siebie. Ze znajomych po cc kazda zyczyla mi rozwiazania silami natury.
Wiadomo, ze dziecko najwazniejsze - zrobia co trzeba. Ale to nie znaczy, ze nie moge miec z tym pewnych obaw... -
Hejka
Witam się z nieciekawa wiadomością
Mój P. miał wczoraj wypadek w kopalni i niecały miesiąc do ślubu a noga w gipsie
Jakaś klątwa na nas spadła chyba, bo od 2 tygodni kazali mu chodzić na zmiany na których nic się nie dało załatwić z teraz gdy miał mieć zmiany na których byśmy wszystko pozalatwoali to noga w gipsie, wykończy mnie to wszystko -
Tak wywnioskowałam po Twojej wypowiedzi.
green wrote:A gdzie ja napisalam, ze sn to sielanka? Ze po naturalnym sie kobieta nie meczy?
Napisalam ze boje sie cc, bo po tym porodzie, a wlasciwie operacji dosc dlugo dochodzi sie do siebie. Ze znajomych po cc kazda zyczyla mi rozwiazania silami natury.
Wiadomo, ze dziecko najwazniejsze - zrobia co trzeba. Ale to nie znaczy, ze nie moge miec z tym pewnych obaw...
-
Noga w gipsie to nie dramat Ciesz się,że nic gorszego się nie stało...
Przynajmniej będzie więcej czasu z Tobą spędzać
Zajsonek wrote:Hejka
Witam się z nieciekawa wiadomością
Mój P. miał wczoraj wypadek w kopalni i niecały miesiąc do ślubu a noga w gipsie
Jakaś klątwa na nas spadła chyba, bo od 2 tygodni kazali mu chodzić na zmiany na których nic się nie dało załatwić z teraz gdy miał mieć zmiany na których byśmy wszystko pozalatwoali to noga w gipsie, wykończy mnie to wszystko
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMartika, to sie nie zrozumialysmy. Ja jedyne co, to mialam operacyjnie usuwana osemke i bolalo po tym jak diabli, a gdy mi druga osemke wyrywali, to na drugi dzien smigalam i jadlam normalnie. Dlatego boje sie wszystkich takich zabiegow, gdzie wymagany jest skalpel :< po prostu, normalnie w swiecie sie boje.
Porod naturalny, to wiadomo ogromny bol i wysilek, ale bez przecinania powlok brzucha. Zdaje sobie sprawe, ze po sn przez miesiac na dupie nie siade jak czlowiek, ale ta wizja jest bardziej optymistyczna dla mnie niz rana po cc. Ale wiadomo - dostosuje sie, bo dla mnie Kornelia jest najwazniejsza:)
Zajsonek, wspolczuje Ci strasznie. Ale grunt, ze nie ma zagrozenia zycia. Trzymajcie sie mocno i zycze szybkiego powrotu do zdrowia :*
A ja mam w koncu brzuch, w koncu!! -
nick nieaktualnyWłaśnie Green widzę brzuszek cudowny
Jeżeli chodzi o poród wybieram sn przynajmniej na dzień dzisiejszy ale to jest każdej z nas indywidualny wybór która co woli.
A jak będzie zobaczymy
Zajsonek życzę szybkiego powrotu do zdrowia dla Twojego a jak to mówią do wesele się zagojiWiadomość wyedytowana przez autora: 10 lipca 2015, 15:00
green lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMaleńki brzuszek:-) Najedz sie więcej Green,to Ci wyskoczy od jedzenia:-)
Ale no moje koleżanki które miały cc od razu kazda z nich po porodzie pisała mi,ze poleca cc,wszystkie trzy doszly do siebie w dwa dni po cc-nawet szybciej,niż niektóre po sn:-)
Nie ma tak,ze po cc jest gorzej-kto tak powiedzial? Przeciez kazda inaczej wszystko przechodzi -jedna potrzebuje znieczulenia u dentysty,bo tak ja boli,a inna np ja zawsze wszystko na żywca robi-kazda inaczej boli,wiec nie ma co debatować nad tym co jest gorsze-i cc i sn jest tak samo ciężki -a wszystkie te trzy moje koleżanki rodziny kilkanascie godzin w mega bólach nie do wytrzymania,a jak je wzięli na cc to kazda z nich szczesliwa,ze wlasnie tak sie to skończyło -pisaly do mnie POLECAM CC
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyPaulina już na FB Tobie pisałam super brzusio, laska z ciebie.
Ja po pierwszym porodzie ciut cierpiałam ,ale po prostu pękłam bo chcieli uniknąć nacinania i to był koszmar gojenia. Po drugim, rano urodziłam a po 3h śmigałam jak młoda fryga, nic mnie nie bolało, nic mi nie było. Miałam nacięcie bo pani doktor powiedziała że naprawi poprzednia ranę
Teraz też bym chciala sn i zgadzam sie na nacinanie w razie konieczności.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 lipca 2015, 18:59
-
nick nieaktualnyJa nie chce być nacinana...
Jak widziałam te filmiki-masakra! Tną jak papier tymi nożyczkami.
A na końcu i tak cc.
Ach-nie chce mi się juz myśleć o tych porodach,chociaż poród przez cc wygląda jednak najlepiej.
No Green laska-nic nie tyje w tej ciąży
Urodzi i będzie jeszcze chudsza:-) -
nick nieaktualny