Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 30 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum II trymestr plotki...plotki :)
Odpowiedz

plotki...plotki :)

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 lipca 2015, 12:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dorotka wszystkiego najlepszego, zdrowej Olwiki, szybkiego i bezbolesnego porodu, najlepszego! :)

    Ja tez dopiero bede robic glukoze. Boje sie strasznie, ze zwymiotuje :P

    w koncu chlodno, w koncu deszcz:)

    Sabina to masakra jakas, ja mam 2 koty, ale ich nie czuc wcale, tyle, ze sprzatane maja 2 razy dziennie. Przy 4 kotach, to niestety trzeba czesciej :/

    dddodiii lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 lipca 2015, 12:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Green weź ze sobą pół cytryny i uwierz mi nie jest to takie złe ;-)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 lipca 2015, 12:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej hej :) wszytskiego nalepszego Dodii, a powiedz mi Ty sie gdzies zapisalas na szkole rodzeniaw poznaniu? ja sie waham... heh troche mi sie nie chce tam jezdzic.. slyszlama, ze przysuguje od 20 tyg ciazy polozna srodowiskowa i ma obowioazek przyjezdzac do domu ciezarnej wiec zastanawiam sie nad ta opcja..

    dddodiii lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 lipca 2015, 18:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bosz, male dzieci mały problem, duże dzieci duży problem.
    Co mam powiedzieć córce gdy chłopak z nią zrywa: banały, wiadomo ,ale to tak trudno rozmawia się.

  • magdalena321 Autorytet
    Postów: 897 864

    Wysłany: 13 lipca 2015, 19:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam Was dziewczyny :) muszę się Was troszkę popytać, bo sama szaleję z ciekawości.. Idę w piątek do lekarza, będzie to już 17t3d i zastanawiam się czy jest szansa żeby lekarz zobaczyl już na usg co mój maluszek skrywa między nóżkami??

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 lipca 2015, 20:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej
    szanse są zawsze ,ale czy ukaże to druga sprawa, moja dopiero na połówkowym pokazała co tam ma, no i zależy od sprzętu, bo jak starszy to raczej lekarz nie powie

  • magdalena321 Autorytet
    Postów: 897 864

    Wysłany: 13 lipca 2015, 20:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No właśnie też możliwość jest taka że się odwróci i nie będzie chciało pokazać :) ale liczę że się uda, a jak nie to dopiero na połówkowym. Myślę że dam radę wytrzymać ;p

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 lipca 2015, 20:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja w 16t3d sie dowiedzialam, ze kobietka.
    Zalezy, jak sie maluszek ulozy:)

    Sabinka, wspolczuje, na pewno corka to strasznie przezywa :/

    Bylam u endo. Moje tsh 3 i ft4 13,57 pani okreslila, jako dobre. Tsh na granicy, ale patrzac na calosc, to tarczyca radzi sobie dobrze, a nawet coraz lepiej. I dowiedzialam sie, ze dobrze, ze zadnych lekow nie dostawalam, bo patrzac na ft4 to tarczyca jest ok :) i nie ma sensu leczenia przy dobrym ft4 :) ufff :)

    a jutro szkola rodzenia :P ciekawe, jak to wyglada :)

    Zrobilam gofry na kolacje, takie pyszne wyszly, chrupiace, mniaaam :) a mam taka 15 letnia gofrownice i zawsze takie gumowe wychodzily, jakis dobry przepis teraz dorwalam i wyszly pycha :)

    Poza tym po stopach pogryzly mnie komary i swedzi strasznie ;/

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 lipca 2015, 22:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dawaj ten przepis, bo mi też gumiaki wychodzą , a uwielbiam gofry

    Ja jutro idę do endokrynologa. Ciekawe co mi powie.
    :) o 4.12 mój P będzie w Poznaniu :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 lipca 2015, 22:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sabina ja nie wiem co bym powiedziała córce na pewno żeby się nie martwila nie pierwszy i nie ostatni chłopak wiem wiem banał...

    Magdalena ja dopiero w 20 tygodniu się dowiedziałam wcześniej mały nie chciał pokazać co skrywa ;-)

    Ja w sobotę robiłam gofry też wyszły chrupiące :-) mama kupuje takie małe gazetki z przepisami i tam zobaczyłam właśnie ten przepis a gofry za mną chodzą non stop zresztą tak jak wszystko co słodkie ;-)
    Przepis na ciasto:
    2 jajka
    szklanka mleka
    1/3 szklanki oleju
    2 szklanki mąki
    łyżka budyniu smietankowego lub waniliowego
    łyżeczka proszku do pieczenia
    cukier waniliowy
    dwie łyżki cukru
    szczypta soli

    Białka oddzielamy od żółtek i ubijamy. Żółtka ubijamy z cukrem i reszta składników a na końcu dodajemy powoli białka i mieszamy delikatnie łyżka. Gotowe ciasto odstawiamy na 15 min i nakładamy do gofrownicy ja nie smarowalam gofrownicy olejem tylko od razy nakladalam ciasto do tego bita śmietana dżem starta czekolada no i owocki od mamuśki z działki porzeczki maliny jerzyny i borówki i jutro sobie zrobię bo mi Green tylko apetytu narobilas ;-)

    A dzisiaj mąż przyjechał z pracy i oznajmił że zabiera mnie na romantyczny weekend do Kazimierza więc czekam z niecierpliwością do piątku ;-)
    Green do Lublina będziesz jeździła do szkoły? Jak coś zdaj relacje ;-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 lipca 2015, 22:55

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 lipca 2015, 06:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam sie z rana,padlam wczoraj jak zabita :P

    Sabinka, z tego przepisu skorzystalam:
    http://www.czekolada-utkane.pl/2013/07/chrupiace-gofry-jak-znad-batyku.html?m=1

    prosty, szybki i gofry mniam. A moja gofrownica ma z 300W wiec serio w szoku jestem, ze chrupiace wyszly :D

    Karolina, nie, do siebie tu w Krasnymstawie do tej darmowej idziemy - nie bedziemy mnie meczyc podrozami, a i kasy nie mamy na takie luksusy :P :P a skoro mozna za darmo, to czemu nie.

    Zazdroszcze weekendu w Kazimierzu ahh :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 lipca 2015, 06:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam i ja :-) to zdaj relacje jak było ja sobie odpuszczam bo do Lublina bym musiała jeździć a tak jak piszesz i podróż i kasa. Ja się zbieram do Luxmedu jadę zrobić krew i mocz na czwartkowa wizytę a później do ZUSu dalej czekam na kasę dzwoniłam do pracy i nic się nie dowiedziałam bo księgowej nie ma dzwoniłam do ZUSu to mi dała nr na infolinię która non stop jest zajęta a babka z ZUSu powiedziała że już nie udzielają informacji telefonicznej i trzeba albo udać się do ZUS albo próbować na infolinię. Na infolinię próbowałam wczoraj godzinę jak już mi się udało i po kolei wybieralam numerki 1, 6 i coś tam to na koniec usłyszałam że informacja na temat zasiłku chorobowego nie może zostać udzielona więc jadę... Masakra żeby o swoje pieniądze się upominac...

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 lipca 2015, 07:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To jest dla mnie przegiecie. A co jakbys byla sama, zadnej rodziny i by pieniedzy nie wyplacili? I co? Masz umrzec z glodu? Bo szanowny zus sie spoznia z wyplata? Albo nawet, samotna matka w ciazy i z malym dzieckiem - co ma zrobic w takiej sytuacji? To jest kpina jakas ;/

    Pewnie, dam znac. Mamy na 17:00, a spotkanie 2h ma trwac.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 lipca 2015, 07:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tym bardziej ze w tym miesiącu do 16.07 czyli do połowy miesiąca mam/miałam 3 wizyty u lekarza plus nawet takie badania jak krew mocz glukoza nie licząc dojazdów masakra jakaś dzisiaj od nich nie wyjdę jeżeli mi nie powiedzą co i jak bo w takich przypadkach ZUS powinien wysyłać kasę w tym terminie co pracodawca.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 lipca 2015, 07:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Green z ta glukoza wcale tak zle nie jest:-) ja sie super czułam,jedz moze z kims-będzie bezpieczniej,bo wiadomo-każdy organizm inaczej reaguje..
    A i z osoba towarzysząca szybciej te dwie godzinki zlecą :-)
    Nie no naprawde dobrze jest i w smaku tez mi smakowało,pic mi sie wtedy chciało,wiec łyknęłam raz dwa-nawet smaku nie poczułam :-)

    Ailatan ja do szkoly rodzenia sie nie wybieram:-)
    A polozna srodowiskowa przysługuje i nawet musimy ją mieć,ale to mi mówili,ze po porodzie-ze przed porodem zgłaszam w przychodni i po porodzie przychodzi przez 6tygodni i uczy jak kąpać,jak trzymać dziecko,pielęgnuje pępuszek,uczy karmić,zagląda czy wszystko w porządku z kroczem/lub rana po cesarce...itp.
    Ale znajomi mówili,ze mieli straszna zołzę -ze czepiala sie,ze dziecko ma baldachim-bo mu za ciemno! Żenada.
    Ogólnie taka położna zdaje tez raport,czy rodzice sobie radzą i czy brudu w domu nie ma-masakra,dodatkowy stres,bo trzeba poddac sie ocenie obcej babie,ktoś ma swoje widzi misie...
    Dziękuję za zyczenia:-)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 lipca 2015, 07:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    binka76 wrote:
    hej
    szanse są zawsze ,ale czy ukaże to druga sprawa, moja dopiero na połówkowym pokazała co tam ma, no i zależy od sprzętu, bo jak starszy to raczej lekarz nie powie
    Mysle,ze lepiej poczekać do 20tygodnia,bo naprawde idzie sie bardzo pomylić,lekarz Ci powie ze chłopak a okaże sie za trzy cztery tyg,ze jednak dziewczynka lub na odwrót -po co sie nakrecac:-)
    Ja czekałam cierpliwie i trzech lekarzy potwierdziło,wiec lepiej poczekać :-)nie spiesz sie,choc wiem ze chcialabys juz wiedziec:-) ale lepiej miec wieksza pewność,niż mniejsza:-)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 lipca 2015, 08:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurwa za przeproszeniem-z tym ZUSem to żarty jakies.
    Jak widzę albo słyszę slowo ZUS,to normalnie mnie szlag trafia.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 lipca 2015, 08:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zus płaci z dołu do 20dziestego - jeśli dobrze pamiętam, mój były mąż prowadził działalność i tak miał płacone. Chore bo opłaty robisz z gory do 10 każdego mc, a niech w deklaracji zabraknie 5gr to już nie wypłacą.

    No to może jutro zrobię gofry, albo jeszcze dziś. Kuchni brak ale gofrownice i stół mam :P.
    Ja do darmowej szkoły bym musiała jeździć na drugi koniec miasta, nie chce mi się 45min w jedną stronę 45 w drugą, 2x w tyg ile zmarnowane czasu.
    Nie wiem jak teraz ale tak szczerze do mnie położna przyszła 2x tylko przy młodszej córce i to raczej sprawdziła warunki, pouczenie i tyle jej było.
    Dobra , muszę szykować się do wyjścia.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 lipca 2015, 09:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny nie uwierzycie byłam w ZUSie i od 6 miesięcy nie mają żadnego mojego zwolnienia czyli kasę powinien wypłacać pracodawca to jadę do pracy tam szefowa na urlopie kadrowa w drugiej pracy koleżanka dzwoni do kadrowej ja z nią rozmawiam i mówię że nie mam jeszcze kasy na koncie a przelewy dziewczyny miały już 3 lipca a ona na to jak to pani nie ma ja mowie jej ze nie mam i czekam na pieniądze a ona na to że nie możliwe że nie mam ją jej mowie ze moge pojechać do banku i wziąć wyciąg z konta jak chce a ona mi mówi żebym z prezesem wyjaśniła to i czekam na prezesa a o której on będzie nie wiadomo dobrze ze mam klucze do mieszkania rodziców to poczekam wydaje mi się ze księgowa zrobiła błąd bo ona nalicza kasę masakra jakaś nie wyjdę z pracy póki nie zrobią mi przelewu albo nie dostane kasy do ręki!!!

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 lipca 2015, 09:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sabinka za mna chodzily od tygodnia te gofry i juz nie wytrzymalam wczoraj :D te z mojego przepisu robi sie kilka minut - wszystkie mokre skladniki do jednej michy, suche do drugiej, mokre miksujemy i stopniowo dajemy suche i gotowe :P

    Karolina wspolczuje. Mam nadzieje, ze wyjasni sie wszystko i ze dzisiaj jeszcze bedziesz miala pieniazki. Kurcze szkoda tylko twoich nerwow :(

    Dorota obym zniosla jakos ta glukoze :D zobaczymy :D ale robic bede ja dopiero za tydzien, takze jeszcze mam czas na przygotowanie sie psychicznie :)

‹‹ 41 42 43 44 45 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Hiperprolaktynemia: nieoczywista przypadłość mająca wpływ na płodność kobiet

Hiperprolaktynemia to stan charakteryzujący się podwyższonym poziomem prolaktyny we krwi. W niniejszym artykule przyjrzymy się hiperprolaktynemii, jej przyczynom, objawom i możliwościom leczenia.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Koronawirus a starania o dziecko i ciąża

Czy kobiety w ciąży mają większe ryzyko zarażenia się koronawirusem? Czy są w grupie ryzyka? Z jakim zagrożeniem wiąże się dla matki i dla rozwijającego się dziecka, zakażenie koronawirusem? Czy matka może przekazać swojemu nienarodzonemu dziecku wirusa? Czy dziecko może być zagrożone wadami rozwojowymi?

CZYTAJ WIĘCEJ

Metody leczenia endometriozy - techniki leczenia, skuteczność, koszty

Endometrioza jest w dalszym ciągu bardzo tajemniczą chorobą. Nic dziwnego, że zarówno diagnostyka, jak i leczenie nie należą do łatwych. Jakie metody stosuje się w zależności od postaci endometriozy? Na czym polegają? Czy są one skuteczne? Jakie czynniki zwiększają szanse na powodzenie leczenia operacyjnego? Czy leczenie endometriozy jest drogie? 

CZYTAJ WIĘCEJ