plotki...plotki :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyDorotka wszystkiego najlepszego, zdrowej Olwiki, szybkiego i bezbolesnego porodu, najlepszego!
Ja tez dopiero bede robic glukoze. Boje sie strasznie, ze zwymiotuje
w koncu chlodno, w koncu deszcz:)
Sabina to masakra jakas, ja mam 2 koty, ale ich nie czuc wcale, tyle, ze sprzatane maja 2 razy dziennie. Przy 4 kotach, to niestety trzeba czesciejdddodiii lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyhej hej wszytskiego nalepszego Dodii, a powiedz mi Ty sie gdzies zapisalas na szkole rodzeniaw poznaniu? ja sie waham... heh troche mi sie nie chce tam jezdzic.. slyszlama, ze przysuguje od 20 tyg ciazy polozna srodowiskowa i ma obowioazek przyjezdzac do domu ciezarnej wiec zastanawiam sie nad ta opcja..
dddodiii lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJa w 16t3d sie dowiedzialam, ze kobietka.
Zalezy, jak sie maluszek ulozy:)
Sabinka, wspolczuje, na pewno corka to strasznie przezywa
Bylam u endo. Moje tsh 3 i ft4 13,57 pani okreslila, jako dobre. Tsh na granicy, ale patrzac na calosc, to tarczyca radzi sobie dobrze, a nawet coraz lepiej. I dowiedzialam sie, ze dobrze, ze zadnych lekow nie dostawalam, bo patrzac na ft4 to tarczyca jest ok i nie ma sensu leczenia przy dobrym ft4 ufff
a jutro szkola rodzenia ciekawe, jak to wyglada
Zrobilam gofry na kolacje, takie pyszne wyszly, chrupiace, mniaaam a mam taka 15 letnia gofrownice i zawsze takie gumowe wychodzily, jakis dobry przepis teraz dorwalam i wyszly pycha
Poza tym po stopach pogryzly mnie komary i swedzi strasznie ;/ -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnySabina ja nie wiem co bym powiedziała córce na pewno żeby się nie martwila nie pierwszy i nie ostatni chłopak wiem wiem banał...
Magdalena ja dopiero w 20 tygodniu się dowiedziałam wcześniej mały nie chciał pokazać co skrywa
Ja w sobotę robiłam gofry też wyszły chrupiące mama kupuje takie małe gazetki z przepisami i tam zobaczyłam właśnie ten przepis a gofry za mną chodzą non stop zresztą tak jak wszystko co słodkie
Przepis na ciasto:
2 jajka
szklanka mleka
1/3 szklanki oleju
2 szklanki mąki
łyżka budyniu smietankowego lub waniliowego
łyżeczka proszku do pieczenia
cukier waniliowy
dwie łyżki cukru
szczypta soli
Białka oddzielamy od żółtek i ubijamy. Żółtka ubijamy z cukrem i reszta składników a na końcu dodajemy powoli białka i mieszamy delikatnie łyżka. Gotowe ciasto odstawiamy na 15 min i nakładamy do gofrownicy ja nie smarowalam gofrownicy olejem tylko od razy nakladalam ciasto do tego bita śmietana dżem starta czekolada no i owocki od mamuśki z działki porzeczki maliny jerzyny i borówki i jutro sobie zrobię bo mi Green tylko apetytu narobilas
A dzisiaj mąż przyjechał z pracy i oznajmił że zabiera mnie na romantyczny weekend do Kazimierza więc czekam z niecierpliwością do piątku
Green do Lublina będziesz jeździła do szkoły? Jak coś zdaj relacje
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 lipca 2015, 22:55
-
nick nieaktualnyWitam sie z rana,padlam wczoraj jak zabita
Sabinka, z tego przepisu skorzystalam:
http://www.czekolada-utkane.pl/2013/07/chrupiace-gofry-jak-znad-batyku.html?m=1
prosty, szybki i gofry mniam. A moja gofrownica ma z 300W wiec serio w szoku jestem, ze chrupiace wyszly
Karolina, nie, do siebie tu w Krasnymstawie do tej darmowej idziemy - nie bedziemy mnie meczyc podrozami, a i kasy nie mamy na takie luksusy a skoro mozna za darmo, to czemu nie.
Zazdroszcze weekendu w Kazimierzu ahh -
nick nieaktualnyWitam i ja to zdaj relacje jak było ja sobie odpuszczam bo do Lublina bym musiała jeździć a tak jak piszesz i podróż i kasa. Ja się zbieram do Luxmedu jadę zrobić krew i mocz na czwartkowa wizytę a później do ZUSu dalej czekam na kasę dzwoniłam do pracy i nic się nie dowiedziałam bo księgowej nie ma dzwoniłam do ZUSu to mi dała nr na infolinię która non stop jest zajęta a babka z ZUSu powiedziała że już nie udzielają informacji telefonicznej i trzeba albo udać się do ZUS albo próbować na infolinię. Na infolinię próbowałam wczoraj godzinę jak już mi się udało i po kolei wybieralam numerki 1, 6 i coś tam to na koniec usłyszałam że informacja na temat zasiłku chorobowego nie może zostać udzielona więc jadę... Masakra żeby o swoje pieniądze się upominac...
-
nick nieaktualnyTo jest dla mnie przegiecie. A co jakbys byla sama, zadnej rodziny i by pieniedzy nie wyplacili? I co? Masz umrzec z glodu? Bo szanowny zus sie spoznia z wyplata? Albo nawet, samotna matka w ciazy i z malym dzieckiem - co ma zrobic w takiej sytuacji? To jest kpina jakas ;/
Pewnie, dam znac. Mamy na 17:00, a spotkanie 2h ma trwac. -
nick nieaktualnyTym bardziej ze w tym miesiącu do 16.07 czyli do połowy miesiąca mam/miałam 3 wizyty u lekarza plus nawet takie badania jak krew mocz glukoza nie licząc dojazdów masakra jakaś dzisiaj od nich nie wyjdę jeżeli mi nie powiedzą co i jak bo w takich przypadkach ZUS powinien wysyłać kasę w tym terminie co pracodawca.
-
nick nieaktualnyGreen z ta glukoza wcale tak zle nie jest:-) ja sie super czułam,jedz moze z kims-będzie bezpieczniej,bo wiadomo-każdy organizm inaczej reaguje..
A i z osoba towarzysząca szybciej te dwie godzinki zlecą
Nie no naprawde dobrze jest i w smaku tez mi smakowało,pic mi sie wtedy chciało,wiec łyknęłam raz dwa-nawet smaku nie poczułam
Ailatan ja do szkoly rodzenia sie nie wybieram:-)
A polozna srodowiskowa przysługuje i nawet musimy ją mieć,ale to mi mówili,ze po porodzie-ze przed porodem zgłaszam w przychodni i po porodzie przychodzi przez 6tygodni i uczy jak kąpać,jak trzymać dziecko,pielęgnuje pępuszek,uczy karmić,zagląda czy wszystko w porządku z kroczem/lub rana po cesarce...itp.
Ale znajomi mówili,ze mieli straszna zołzę -ze czepiala sie,ze dziecko ma baldachim-bo mu za ciemno! Żenada.
Ogólnie taka położna zdaje tez raport,czy rodzice sobie radzą i czy brudu w domu nie ma-masakra,dodatkowy stres,bo trzeba poddac sie ocenie obcej babie,ktoś ma swoje widzi misie...
Dziękuję za zyczenia:-) -
nick nieaktualnybinka76 wrote:hej
szanse są zawsze ,ale czy ukaże to druga sprawa, moja dopiero na połówkowym pokazała co tam ma, no i zależy od sprzętu, bo jak starszy to raczej lekarz nie powie
Ja czekałam cierpliwie i trzech lekarzy potwierdziło,wiec lepiej poczekać :-)nie spiesz sie,choc wiem ze chcialabys juz wiedziec:-) ale lepiej miec wieksza pewność,niż mniejsza:-) -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyZus płaci z dołu do 20dziestego - jeśli dobrze pamiętam, mój były mąż prowadził działalność i tak miał płacone. Chore bo opłaty robisz z gory do 10 każdego mc, a niech w deklaracji zabraknie 5gr to już nie wypłacą.
No to może jutro zrobię gofry, albo jeszcze dziś. Kuchni brak ale gofrownice i stół mam .
Ja do darmowej szkoły bym musiała jeździć na drugi koniec miasta, nie chce mi się 45min w jedną stronę 45 w drugą, 2x w tyg ile zmarnowane czasu.
Nie wiem jak teraz ale tak szczerze do mnie położna przyszła 2x tylko przy młodszej córce i to raczej sprawdziła warunki, pouczenie i tyle jej było.
Dobra , muszę szykować się do wyjścia. -
nick nieaktualnyDziewczyny nie uwierzycie byłam w ZUSie i od 6 miesięcy nie mają żadnego mojego zwolnienia czyli kasę powinien wypłacać pracodawca to jadę do pracy tam szefowa na urlopie kadrowa w drugiej pracy koleżanka dzwoni do kadrowej ja z nią rozmawiam i mówię że nie mam jeszcze kasy na koncie a przelewy dziewczyny miały już 3 lipca a ona na to jak to pani nie ma ja mowie jej ze nie mam i czekam na pieniądze a ona na to że nie możliwe że nie mam ją jej mowie ze moge pojechać do banku i wziąć wyciąg z konta jak chce a ona mi mówi żebym z prezesem wyjaśniła to i czekam na prezesa a o której on będzie nie wiadomo dobrze ze mam klucze do mieszkania rodziców to poczekam wydaje mi się ze księgowa zrobiła błąd bo ona nalicza kasę masakra jakaś nie wyjdę z pracy póki nie zrobią mi przelewu albo nie dostane kasy do ręki!!!
-
nick nieaktualnySabinka za mna chodzily od tygodnia te gofry i juz nie wytrzymalam wczoraj te z mojego przepisu robi sie kilka minut - wszystkie mokre skladniki do jednej michy, suche do drugiej, mokre miksujemy i stopniowo dajemy suche i gotowe
Karolina wspolczuje. Mam nadzieje, ze wyjasni sie wszystko i ze dzisiaj jeszcze bedziesz miala pieniazki. Kurcze szkoda tylko twoich nerwow
Dorota obym zniosla jakos ta glukoze zobaczymy ale robic bede ja dopiero za tydzien, takze jeszcze mam czas na przygotowanie sie psychicznie