plotki...plotki :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyHemoglobina 11.9 norma 12-16
Teraz tak czytam i możliwe że mam za mało żelaza, może to być anemia z niedoboru żelaza właśnie na początku maluszek czerpie żelazo z zapasów jakie zgromadził organizm z czasem rozwijające się maleństwo zabiera całe żelazo z naszej diety stąd anemia żelaza pojawia się w drugiej połowie ciąży najczęściej no nic nie ma co czytać we czwartek mam wizytę.
Nie wiem czy to ma jakieś znaczenie ale ja w ogóle nie jadam mięsa nie mogę się na nie patrzeć...
Teraz czytam ze morfologie robi się żeby właśnie wykryć wczesna anemie a przyczyny to niedobór żelaza poziom hemoglobiny w ciąży nie powinien spaść poniżej 11 u mnie jest 11.9Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 lipca 2015, 20:30
-
nick nieaktualnyJa mam hemo 12,1 przy tych samych normach i u mnie pani dr chciala wlaczyc zelazo, ale zle reagowalam na nie i mowila, ze w sumie poki nie musi mnie nim meczyc, to zebym nie brala - jeszcze poczekamy.
A jeszcze chyba na hematokryt sie patrzy przy tym.
Wydaje mi sie, ze nie masz co sie martwic. Ogolnie te parametry w ciazy w 3 trym leca w dol najwyzej dostaniesz zelazo i tyle. A kiedy wizyta? -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJa mam tardyferon fol ;p
Ale kiepsko mi uklad pokarmowy reagowal po tym :p na razie i tak od zeszlego tygodnia hemo o 0,1 wzrosla i wszystkie te parametry od anemii poszly w gore delikatnie, takze nie wiem co jadlam, ale w ciagu tyg wzroslo odrobine. Miodu wiecej jem, ale nie wiem,czy mial on wplyw. Mieso jem normalnie.
Hematokryt mam 35,5 % -
Hejka
U nas wszystko ok, mały schował buźkę za rączki i sie nie pokazał
Kochane gdzie jechać nad polskie morze ? Szukam czegoś ppdobnego do Łeby, duzo atrakcji zeby było zakochalam sie w lebie i nie wiem czy cos bardziej mi sie spodobaWiadomość wyedytowana przez autora: 14 lipca 2015, 22:40
-
nick nieaktualnyZajsonek, moja mala tez czesto chowa buzie za rasiami, gdy robimy usg
Ja kocham Sopot bylam kiedys na koloniach i bardzo mi sie podobalo. Moze Kolobrzeg? Tam tez jest fajnie
A ja witam sie w 7 miesiacu, III trymestrze i 27 tygodniu ciazy ostatnia prosta
jeszcze 10 tygodni i moge rodzic -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyZajsonek wrote:Hejka
U nas wszystko ok, mały schował buźkę za rączki i sie nie pokazał
Kochane gdzie jechać nad polskie morze ? Szukam czegoś ppdobnego do Łeby, duzo atrakcji zeby było zakochalam sie w lebie i nie wiem czy cos bardziej mi sie spodoba
Rok temu byliśmy w Dźwirzynie -cudownie tam jest:-) śliczne jest jeziorko,gdzie można mega romantycznie spędzić czas..nad jeziorkiem sa laweczki..jest w ogole extra miejsce..plaza super-obok zawsze jakis festyn w stylu kabarety.. Naprawde moge polecić. -
nick nieaktualnygreen wrote:Zajsonek, moja mala tez czesto chowa buzie za rasiami, gdy robimy usg
Ja kocham Sopot bylam kiedys na koloniach i bardzo mi sie podobalo. Moze Kolobrzeg? Tam tez jest fajnie
A ja witam sie w 7 miesiacu, III trymestrze i 27 tygodniu ciazy ostatnia prosta
jeszcze 10 tygodni i moge rodzic
Az nie wierze..
Jeszcze 10tygodni zaledwie i..wszystko się moze zdarzyć..
Ciekawa jestem tego oczekiwania..na pewno będę się stresować i bardziej wsluchiwac w swój organizm... -
nick nieaktualnyZajsonek my jezdzimy tylko na Hel po drodze można odwiedzić Jastarnie, Jurate. Byliśmy na Helu w tym roku w zimie i było pięknie, rok temu byliśmy w sierpniu akurat był D-day Hel poczytaj sobie ludzie chodzili ubrani jak z czasów wojny jeździli starymi samochodami różne rekonstrukcje z czasów wojny to było w drugiej połowie sierpnia i 3 lata temu również byłam na Helu i za każdym razem było fajnie nawet w zimie
Nocleg apartamenty Sun and Snow komfortowo ale masz całe mieszkanie dla siebie
Green to już z górkiWiadomość wyedytowana przez autora: 15 lipca 2015, 09:26
-
mi się w Kołobrzegu bardzo podobało kilka razy byłam, w Łebie raz i tez super. W tym roku na Hel wybraliśmy się na wycieczkę z Władysławowa, piękne widoczki po drodze, tylko z powrotem staliśmy w mega giga korku...
nareszcie mogę normalnie jeść jupi. mąż mi kupił wczoraj upragnione maliny a ja tylko patrzyłam tęsknym wzrokiem ;(
ten 3 trymestr to tak powaznie brzmi niby sie doczkac nie moge kiedy dzidzia sie urodzi ale tak myśle ze mi bedzie brakowalo tego lokatora w brzuszku -
nick nieaktualnyMi tez bedzie brakowalo tych ruchow w brzuszku. Choc dzisiaj to nie moge ani chodzic, ani lezec, ani siedziec, no masakra... wczoraj wieczorem mala ulozona byla glowka w dol,bo tetno bylo wyczuwalne na dole brzucha. A dzisiaj moja mloda dama umiescila sobie nozki po prawej stronie pod moimi zebrami. Efekt jest taki, ze jak leze na prawym boku to nie moge oddychac, boli mnie prawa nerka i wlasciwie wszystko, co po prawej jest... nawet sie przechylic na prawo nie moge, bo "dusi" mnie leze tylko na lewym boku, a kregoslup to juz mi zdretwial od tego
Ja wlasnie zjadlam dwie kanapeczki z razowego chlebka z wedlinka i pomidorem ale mam faze na pomidory, od kilku tyg jem ich duuuzo. Jakos tak dobrze smakuja. I jeszcze zjem sobie bel vita z czekolada i orzechami mmmmmniam ale to za jakis czas, bo zoladek tez scisniety i nie mam juz miejsca a apetyt ogromny eh :p -
nick nieaktualnyhej zdaje reacje z wizyty u naczyniowca. Zrobil badanie dopplerowskie i sie okazalo ze w lewej lydce mam wewnerznego zylaka- przez to tak mi tam naczynia pekaja.. prawdopodobnie wywolany ciaza, nic teraz za bardzo sie nie da zrobic- kazal nosic ponczochy hehe na zylaki- ale podchodze do tego sceptycznie i lykac cycklo3 fort. nogi wyzzej i sie ruszac w maire mozliwosci, brak ekspozycji na slonce. Po ciazy i karmieniu mam sie zglosic i zobaczyc co dalej z tym zylakiem.. jak sie sam nie zmniejszy to radzilby operacje przed druga ciaza bo potem moze byc juz tylko ggorzej.. naczynka usuwalby dopiero po okresie wszytskich ciaz podobno po ciazy czesc naczynek sama sie wchlania- i to mnie pocieszyloo- ale zylak nie ;/
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyCo do jedzenia...
Mojego P kuzynka jest lekarzem, co prawda ogolnym ,ale lekarz. Ostatnio jak u niej byliśmy to do mojego (przewrażliwionego faceta) powiedziała tak: "jak ma ochotę czemu nie".
Ja jem metkę bo lubie, pasztetową , bo lubię, fete i inne kozie i owcze sery które mi zwozi z wyjazdów do Zakopanego. Ostatnio to nawet wypiłam litr mleka, tak duszkiem ,ale takiego od krówki niepasteryzowanego - mniam.
Kaszankę podsmażasz wiec razie co nie jesz surowejWiadomość wyedytowana przez autora: 15 lipca 2015, 16:04
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
no podobno dobrze jesc to na co nas najdzie (no chyba,że kogos nachodzi tylko na jakiś syf akurat ^^ )
dorota, a ja apetyt moze i mam, ale tego miejsca wlasnie brak, co nie zjem to mam refluks czy zgage nie wiem sama juz co to bo jak zyje nic takiego mi nie dolegalo.
caramel, to pogratuluj mezowi bodziaki fajne az sie chyba na zakupy jutro wybiore