Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 30 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum II trymestr plotki...plotki :)
Odpowiedz

plotki...plotki :)

Oceń ten wątek:
  • Zajsonek Autorytet
    Postów: 2474 2401

    Wysłany: 14 lipca 2015, 10:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam kobitki ♡
    Ja dziś na 16 na USG :*
    dawno mnie tu nie było, ale wybaczcie przygotowania do ślubu pełna para :)
    mój jutro idzie do ortopedy może zdejmuje mu gips i da orteze to już będzie mógł stawać i mi trochę pomoże :)
    no nic idę gotować obiadek i miłego dnia wam życzę :*
    Jak wrócę to zdam relacje z USG :)

    Caramel lubi tę wiadomość

    dqprj44jt7qos0i5.png
    dqprj44j14rw1kad.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 lipca 2015, 11:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dodi wlasnie znajoma co ostatnio rodzila mowiala ze polozna moze tez przyjsc przed narodzinami- tylko trzeba ja sobie znlesc- musze poszperac i podzwonic i dam znac.. szczerze chcialabym zeby ktos cos mi opowiedzial- a do szkoly rodzienia tak mi sie nie chce gdzies jezdzic..
    co do zusu... hehe tez ich nie lubie
    ja dzis na 15 mam za to lekarza naczyniowca- usg doplerowskie koncyzn dolnych- zdanm relacje co mi powiedzial na moje starsznie wygladajace nogi od naczynek ;/ one juz mi na calej dlugosci nog robia spusztoszenie ;/

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 lipca 2015, 12:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No to ja po endokrynologu
    Wyjaśnił że tym iż ft4 poszło ciut do góry, a nawet jak lekko przekroczy to nie mam zbytnio się przejmować, a najbardziej w ciąży jest brany ogół czyli TSH, a ten mam piękny 1,39 :) Mam za 5tyg zrobić wyniki, jak będą poza normą to przyjść a jak nie to dopiero 6tyg po porodzie i wtedy kontrola mus :). U mnie też może ciut inaczej bo ja mam niedoczynność pooperacyjną, ale ogólnie tarczyca, jej połowa gra. Dawka nadal "50"

    Ja czekam na trzecie ważne USG 23.07 na 18

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 lipca 2015, 12:12

  • Miley24 Ekspertka
    Postów: 588 84

    Wysłany: 14 lipca 2015, 12:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej dziewczyny:)

    wróciłam właśnie z wakacji. wypoczełam, a dzien powrotu mnie styral znowu i tyle z tego :P

    tak mnie żołądek wczoraj wieczorem zaczął kłuć, nie wiem od czego, że masakra potem przeszło na trochę i o 4 nad ranem znowu :| koło 8 było "rzyganko" i teraz jadę na słonych paluszkach i herbacie z cukrem...cholera myślicie, że powinnam iść z tym do lekarza czy poczekać aż przejdzie. na razie się boję jesc cokolwiek oprócz tych paluszków bo od czasu do czasu kłuje, że jejjuuu :(

    widzę, że brzucholki Wam porosły ładnie ja muszę moje foto zaktualizować :)

    d0be8675e9.png
    74di3e5e3sl020iq.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 lipca 2015, 13:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    binka76 wrote:
    No to ja po endokrynologu
    Wyjaśnił że tym iż ft4 poszło ciut do góry, a nawet jak lekko przekroczy to nie mam zbytnio się przejmować, a najbardziej w ciąży jest brany ogół czyli TSH, a ten mam piękny 1,39 :) Mam za 5tyg zrobić wyniki, jak będą poza normą to przyjść a jak nie to dopiero 6tyg po porodzie i wtedy kontrola mus :). U mnie też może ciut inaczej bo ja mam niedoczynność pooperacyjną, ale ogólnie tarczyca, jej połowa gra. Dawka nadal "50"

    Ja czekam na trzecie ważne USG 23.07 na 18
    Mi endo mowila, ze ft4 jest wazniejsze niz tsh. Ze to ono jakby definiuje prace tarczycy. Juz nic nie czaje - co lekarz to inaczej :)

    W kazdym razie zalecenia mam praktycznie te same- za 4 tyg kontrola tsh i ft4, a jak bedzie ok, to po porodzie po okolo 4 tyg kontrola wszystkich pafametrow tarczycy :)

    Aliatan daj znac po wizycie. Mam nadzieje, ze bedzie ok.

    Zajsonek daj znac po usg :)

    Miley, u mnie problemy z zoladkiem sa na porzadku dziennym, ale takich odczuc, jak Ty nie mialam nigdy chyba :/ moze lepiej to skonsultuj.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 lipca 2015, 14:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miley-fajnie,ze wakacje sie udaly:-)
    Zoladkiem mysle,ze nie powinnas sie przejmować,ja miałam prawie codziennie mega kłucie i boleści,ale teraz wiem,ze od zmiany diety-częściej zaczęłam jeść i zanim żołądek sie przestawil,to musial dać znać,ze mu się to nie podoba:-) ale juz jest dobrze-przyzwyczaił sie:-)moj gin tez mowil,ze to od tego;-)

    Co za żenada z ta wyplata...zeby sie prosić i latać za swoimi należnymi pieniędzmi...Paranoja. A ta kadrowa,to chyba z deklem ma! To ona powinna to załatwiać,to jej zasrany obowiązek,a nie do prezesa odsyla. No szlag by mnie trafil! Na pewno cos popierdolila i oby jej się oberwało za to!

    Dziewczyny...martwie sie...Polozylam się,a Oliwka w ogóle się nie rusza:-(
    Rano bardzo Malo sie ruszała :-( wiem,ze raz juz tak miałam,ale teraz sie mega denerwuje:-( zwłaszcza po tych skurczach wtedy co Wam pisałam...
    Juz mam czarne myśli w glowie:-(

    Ailatan! Ja myślałam,żeby wykupić polozna-jest taka jedna,ktora zna mnie od maleństwa,musze się jej zapytać,czy mam na nią szansę :P
    Tylko ona juz po porodzie chyba by do mnie nie przychodziła,nie? I tak pewnie przyjdzie ta środowiskowa..
    A ja na szkole rodzenia nie chce iść,bo wole paru rzeczy nie wiedziec:P

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 lipca 2015, 14:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi powiedział że hormonów w ciąży i tak jest więcej, większa produkcja i do puki sie mieści ft4 w normie, lub ciut przekracza, ale nie za bardzo przy dobrym TSH jest OK, zresztą ogólny powiedział to samo. Ogólny mi to tłumaczył tak: ft4 o każdej dobie dnia może być inne, a najważniejsze jest ich średnia "produkcja" czyli TSH. no i endo mówił że gdyby FT4 spadalo, to by martwił się, bo na niskiej granicy jest nie za dobrze ,a na górnej może być

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 lipca 2015, 14:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dorotka - panikujesz :). Moze dziś ma senny dzień. Moja też czasem cicho siedzi i tylko lekko daje znaki, a na drugi dzień daje mi popalić non stop.

    Miley - może faktycznie zmiana środowiska/ wody czy coś w teń deseń. Jak masz sie denerwować to idź do ogólnego. Fajnie że wakacje się udaly, to zawsze oderwanie od rzeczywistości:)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 lipca 2015, 15:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moze faktycznie panikuje...
    To poczekam jeszcze...nie no boje się i tak..niepotrzebnie baczytalam sie w zyciu o umarłych dzidziulkach i o tych wszystkich strasznych rzeczach..

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 lipca 2015, 15:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dorotka coś tobie skopiuje:
    dddodiii wrote:
    Nic nie czytaj,nic nie rozmyślaj,bo na pewno nie potrzebnie się zamartwiasz,a zamartwianie sie nam nie służy...
    Więc prosze zastosować się do swoich słów :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 lipca 2015, 16:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sabinka a to wlasnie pod tym wzgledem to ft4 wazniejsze :P ze jesli jest w polowie lub wiecej miedzy widelkami normy, to jest ok nawet przy granicznym tsh :p a jak spada, to juz gorzej ;p czyli tak samo mowia lekarze nasi ;)

    Dorotka kopne Cie w dupsko!! Moje male z kolei dzis szaleje od nocy i przez to mam nieco wiecej twardnien brzuszka niz normalnie i leze. I tez cholera maz nie chce isc do sr w takim wypadku, ale zobaczymy jeszcze. No w kazdym razie nie martwie sie, bo wiem, ze raz jest spokojniutka, ledwie wyczuwalna, a raz tak naparza, ze czasem trzeba leciec w podskokach do wc ;)

    Tak jak to moj maz zawsze do mnie mowil, jak jeszcze chodzilismy do liceum, a ja sie smucilam z jakiegos powodu:
    "Keep smiling slicznotko" :) i tego sie trzymaj :)

    dddodiii lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 lipca 2015, 16:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeeest:-) kopie:-) Taka ulga... To znaczy,ze sobie spała :-)
    Przepraszam laski..panikę sieję :P
    Więcej sie to nie powtorzy:P

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 lipca 2015, 17:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No wreszcie w domu, sprawa załatwiona jak się okazało nie puścili mi przelewu z pracy ;/ mi i jeszcze jednej dziewczynie która jest w ciąży bo byłyśmy na oddzielnej kartce siedziałam tam dopóki nie postawiłam na swoim i wyszłam dopiero jak zrobił przelew w sumie przeprosił za to, ważne że się wyjaśniło i wiem że już mi pracodawca będzie wypłacał kasę a i wiecie co jeżeli kasę wypłaca pracodawca to ZUS nawet nie wiem że jesteście na zwolnieniu lekarskim i sam z siebie nie może was skontrolować chyba że na wniosek pracodawcy. Dzisiaj jak była w ZUSie to oni żadnego mojego zwolnienia nie mają :P

  • Miley24 Ekspertka
    Postów: 588 84

    Wysłany: 14 lipca 2015, 17:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hehe widze Dorota, że z Ciebie podobna panikara do mnie. też mam zaraz jakieś obawy jak mniej czuje ruchy. czytam niewiadomo co a potem strach.
    ale ostatnio się kuksance wzmocniły i czuje dosc czesto, najmocniej w nocy :P

    juz przechodzi mi chyba ten zoładek, zjadłam nawet rosół i oby został strawiony bo juz nie mam sily na nic po prostu...

    Caramel, jak nie wywalczysz to nie masz takie realia..

    kurczeee pod nasza nieobecnosc w doniczce na balkonie golebie sobie gniazdo zrobily i jajka dwa złozone...i co ja mam z nimi teraz zrobic ?! :O

    d0be8675e9.png
    74di3e5e3sl020iq.png
  • Miley24 Ekspertka
    Postów: 588 84

    Wysłany: 14 lipca 2015, 17:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nie dość, że z króliśkiem moim mam lekka zamieche bo sie pochorował to teraz jeszcze chyba bede jajka wysiadywac x]

    d0be8675e9.png
    74di3e5e3sl020iq.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 lipca 2015, 18:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurcze nie wiem co bym zrobiła z jajkami - jajecznice? :P

    a ja dalej klnę na remont, tym razem stolarz w kulki leci, nosz kuźwa mać, wszędzie trzeba mieć pyska. Jedno szczęście w piątek będę miała podłączoną kuchenkę,zmywarkę i zlew, no i lodówka stanie na swoim miejscu.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 lipca 2015, 19:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja juz po szkole rodzenia - dzisiaj krocej, bo polozna, ktora to prowadzi po 16 pomogla przyjsc na swiat dziewczynce i bardzo chciala na oddzial jak najszybciej wrocic. Kurcze fajna babeczka, kazala po imieniu mowic do siebie, za tydzien ma dla nas wyprawke przygotowac, sie bardzo mile zaskoczylam ;)

    No i sluchalam serduszka, bo na kazdej sr dziewczyny sluchaja ;) wiec bede chodzic chociaz po to, by sluchac bicia serca Kornelii ;)

    Czulam sie dziwnie, bo oczywiscie wszystkie kobietki z wielkimi brzuchami, a ja wygladam, jakbym w 3 miesiacu byla, ale coz...

    Dzisiaj bylo o komorkach macierzystych i o tym, co do szpitala. Dostalysmy listy co potrzeba, wszystko wypisane, pani omowila po kolei i w sumie fajnie ;) jestem zadowolona, ze poszlismy :) i nie moge doczekac sie przyszlych zajec, bo znow poslucham serdunia ;P

    Miley, jajecznice zrob ;p

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 lipca 2015, 19:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To Green zdawaj nam relacje na bieżąco :-)

    Właśnie przyszły mi wyniki krwi i mocz.
    Mocz książkowy.
    Co do morfologi to:
    Erytrocyty 3,82 norma 4-5.20
    Leukocyty 10.43 norma 4-10
    Reszta w normie
    Leukocyty mogą być podwyższone m.in. spowodowane jest to ciąża a Erytrocyty??orientujecie się może dziewczyny?
    Zawsze miałam wszystko w normie.

    Moja znajoma kupiła mieszkanie a na balkonie miała lokatorów w postaci gołębi i jajeczek jej 4 letnia córka miała zajęcie codziennie dogladala ;-) ja bym zostawiła aż się wykluja i sobie pójdą o ile pójdą :-P znaczy odleca ;-)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 lipca 2015, 19:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie erytrocyty 3,98 a norma od 4,0.
    Hemoglobine jaka masz? Bo zdaje mi sie, ze jesli hemo jest ok, to te erytrocyty sa ok.

  • Miley24 Ekspertka
    Postów: 588 84

    Wysłany: 14 lipca 2015, 20:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hehe no wiecie co...nie no nie mam sumienia ich zjeść... zostawie zobaczymy co to bedzie, mam nadzieje ze wroca dorosłe najwyżej królikowi podrzuce to wysiedzi ;D


    green, dobrze trafiłaś super, przyda się na pewno :) ja to będę zielona jak ogór z tym wszystkim...

    binka76, trzeba mieć pyska oj trzeba bo na głowe wejdą jak wyczują, że z człowiekiem można zrobić co się chce. niestety czasem bycie miłym i uprzejmym nie popłaca tak zauważyłam

    d0be8675e9.png
    74di3e5e3sl020iq.png
‹‹ 42 43 44 45 46 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Problemy z tarczycą - przyczyny, objawy, wpływ na płodność

Problemy z tarczycą są bardzo częstą przyczyną zaburzeń hormonalnych zarówno u kobiet, jak i u mężczyzn. Jakie są najczęstsze zaburzenia w funkcjonowaniu tarczycy? Jakie są typowe objawy problemów z tarczycą? Jak wygląda diagnostyka? Jak zaburzenia tarczycy mogą wpływać na płodność?

CZYTAJ WIĘCEJ

Koronawirus a problemy z płodnością - o emocjach w obliczu pandemii

Pandemia koronawirusa szczególnie mocno uderza w pary starające się o dziecko lub zmagające się z niepłodnością. Jak radzić sobie z emocjami w tym trudnym czasie? Na czym skupić swoją energię i uwagę? Jak obecny czas może przysłużyć się płodności? Czy z obecnej sytuacji można wyciągnąć dobrą lekcję? O tym wszystkim opowiada doświadczona psycholog, każdego dnia wspierająca pary w drodze do rodzicielstwa - Justyna Kuczmierowska. 

CZYTAJ WIĘCEJ

11 najczęstszych pytań o IUI, czyli inseminacja w pigułce

Czym jest inseminacja? Kiedy warto skorzystać z tej metody? Dla kogo jest szczególnie polecana? Jaki jest koszt inseminacji? Jakie są szanse na zajście w ciążę po zabiegu inseminacji? Odpowiedzi na 11 najczęstszych pytań o inseminację. 

CZYTAJ WIĘCEJ