Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 30 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum II trymestr plotki...plotki :)
Odpowiedz

plotki...plotki :)

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 sierpnia 2015, 13:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wg norm:
    Po 1 h do 180,
    Po 2 h do 153,

    Mam. Wg lekarza diabetologa - mocno naciagana ta cukrzyca, zero obciazen genetycznych, zero poronien - po prostu szarlotka zalatwila wynik. Ale mam mierzyc cukier glukometrem, bo takie sa przepisy w Polsce, ze z takim wynikiem mnie kwalifikuje. Ale mowila tez, ze raczej po niczym mi cukier nie skoczy :p a jak hemo glikowana wyjdzie ok, to zdrowa jestem. A wyszla ok ;)
    Ale i tak musze mierzyc cukier ;P bo takie sa normy w Polsce ;P

    Edit: mierzenie glukometrem sprawia mi frajde ogromna :p to jest takie ciekawe ile po czym ;p a jeszcze wieksza frajde sprawiaja mi wyniki, bo sa generalnie zajebiste po wszystkim :D zeby tak palce nie puchly to byloby jeszcze lepiej ;P

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 sierpnia 2015, 14:01

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 sierpnia 2015, 14:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulina jestem u rodziców na działce i wiesz co będę robiła jak wrócę ... Szarlotke :-D mąż mnie męczy wczoraj przywiózł jabłek :-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 sierpnia 2015, 14:41

    green lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 sierpnia 2015, 15:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Do mojego rogala już i córki i P przyznaje się, fakt ,gdy ja idę położyć/ spać , to mi z mety oddają - grzeczne towarzystwo, ale normalnie rano jak wstanę to córki biją się, która pierwsza. Chyba będzie trzeba dokupić hehehe

    No, ja własnie zrobiłam porządek w bieliźniarce Weroniki, ech, sodoma i gomora, ale teraz jest cacy, ciekawe na jak długo. Najlepsze jest że P zwraca jej uwagę żeby nie bałaganiła a sam miał nie lepiej- dzieci :). Starszej nie wchodzę w szafę, nawet nie otwieram, nie chce, po co.

    Znalazłam dwie poszewki haftowane przez moją mame, troszkę pożółkły, będę musiała wybielić i wykrochmalić ,ale będą ładną ozdobą łóżeczka, czy też później wózka.

    Jest 15, upał na dworze, a ja od śniadania nic nie jadłam, za to mam sporo wypite kompotu z wiśni i wody niegazowanej. Mam ochotę na loda ,ale nie chce mi sie iść do sklepu.

    green lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 sierpnia 2015, 16:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas jest chyba z milion stopni...

    Sabina zjedz cos!! Nie mozesz tyle czasu nie jesc!! Jeszcze zaslabniesz i co wtedy :(

    Karolina rob, rob, szarlotka jest najlepszym ciachem na swiecie :) ja zjadlam dwa potezne kawalki, a cukier po godzinie bardzo dobry :)

    Bylismy na obiedzie u tesciow, troche sie wkurzylam, bo wczoraj mowilam tesciowej, ze ja teraz juz wcale nie jem smazonego (kiedys sporadycznie przez ten moj zoladek) no i wyobrazcie sobie, wchodzimy, a tu ona paczki smazy w glebokim oleju ... maz wpadl zaczal sie zajadac, jeszcze do mnie zebym sie czestowala... no myslalam ze wyjde z siebie...

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 sierpnia 2015, 16:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja dzisiaj pojadlam u rodziców mięsko, ziemniaczki i inne warzywa z takiego garnucha żeliwnego i to wszystko nad ogniem mniam, właśnie podsmazylam jabłka ciasto w lodówce się chłodzi i na wieczór będzie do mięty :-)

    Paulina a u nas upały dopiero się zaczynają... Masakra

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 sierpnia 2015, 17:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karolina wiem.. maz pojechal do lublina po basen, bo stwierdzil, ze nie damy rady inaczej tego wytrzymac. Chociaz tyle bede miala radochy z upalow.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 sierpnia 2015, 19:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No ale jak masz cukrzyce,jak jej nie masz??:D
    Skoro mocno naciagana i lekarka sama powiedziała,ze to szarlotka dala taki wynik,to ja nie rozumiem dlaczego masz zakwalifikowane jako cukrzyca...
    Chyba,ze Ci sie spodobało :-)bo widac,ze masz frajdę :-)
    Tylko dla mnie to z deczka bez sensu...No bo nie masz cukrzycy:-)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 sierpnia 2015, 19:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A dziewczyny? Ile Wam wyszlo z listy na dzieciaczka na wszystko oprócz ciuszków i wózka? Bo u mnie,to nie licząc wózka i ciuszków,to 3,5tysiaca...
    Chociaż kupowaliśmy zasłonki,wykladzinke do pokoiku...
    Kurde to normalne,ze tyle kasy nam poszlo??? Jak jest u Was z listą?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 sierpnia 2015, 20:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja nie liczyłam ile wydałam, ale na pewno mniej :) No i jeszcze nie mam wózka i wanienki z tych ważniejszych no i pielęgnacyjnych.

    Jakaś ciężka ta pogoda, niby fajnie, ciepło, ale tak mnie głowa boli, dziś po tej akcji porządek leżałam i tylko kanały przełączałam, troszkę podrzemałam i niedawno byłam z psem na spacerku.
    Dalej boli mnie głowa, nie chce brać tabletek, ale chyba będę musiała.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 sierpnia 2015, 20:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dorota ja jeszcze nie robiłam zakupów więc nie wiem...

    Sabina mnie dzisiaj głowa też pobolewa zaraz się położę może uda mi się zasnąć.

    W piątek i sobotę u nas 38 stopni...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 sierpnia 2015, 20:24

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 sierpnia 2015, 20:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dddodiii wrote:
    No ale jak masz cukrzyce,jak jej nie masz??:D
    Skoro mocno naciagana i lekarka sama powiedziała,ze to szarlotka dala taki wynik,to ja nie rozumiem dlaczego masz zakwalifikowane jako cukrzyca...
    Chyba,ze Ci sie spodobało :-)bo widac,ze masz frajdę :-)
    Tylko dla mnie to z deczka bez sensu...No bo nie masz cukrzycy:-)

    aa to o to Ci chodzi ;p bo pani mowila, ze nie chce mnie meczyc jeszcze raz testem obciazenia glukoza, a w papiery musiala wpisac wynik, a wynik swiadczy o cukrzycy no i dlatego :p ale to w sumie fajne jest to mierzenie ;p nie sadzilam ze mi sie tak spodoba haha ;p az cala rodzina chce mierzyc ;p

    A na wyprawke wydalismy moze z 1000 zl w sumie? Wszystko wlasciwie dostalismy od znajomych, to kupilismy tylko lozeczko, przewijak, wanienke, ze dwa body, kosmetyki, butelke i smoczek ;P

    Mnie dzis kregoslup boli. Ale stalam dzisiaj w kuchni pol dnia.
    Na bole glowy sprobujcie zimne oklady moze. Czasem pomagaja.

    W polsacie mowili, ze idzie powietrze z nad afryki i beda padac rekordy temperatur. Fajowo......... nie? ;/

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 sierpnia 2015, 07:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karolina mam dla Ciebie wspaniala wiadomosc.
    Przed chwila w prognozie pogody w polsacie podali takie informacje:

    Poniedzialek, wtorek: 34 stopnie,
    Sroda czwartek: 36 stopni,
    Piatek, sobota: 38 stopni.

    11 sierpnia w Lublinie i Wroclawiu padnie rekord, a temp przekroczy 40 stopni.

    Poza tym, to dzien dobry :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 sierpnia 2015, 07:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A no jak Ci sie to podoba,to najważniejsze :-)
    Kurde,czyli może cos za duzo mam na tej liście...skoro Wy tak Malo ,a mi wyszlo ponad 3tys:/
    W sumie nie licząc szafek,wykladziny,zasłon,to cos koło 3tys.
    No ale mój stwierdził,ze wszystko co wypisałam na liście,to wszystko potrzebne...
    NP.przescieradla 2szt,reczniczki 2szt.,pościele 2szt,kocyk,aaaaaa śpiworek fajny znalazłam na Allegro-taki do wózka z polarkiem za 85z przesylka...,co tam jeszcze....no w ogole masa tych pierdul jest...Smoczki,butelki,nie wiem co z tej listy jest najmniej potrzebne...:-( Kupujemy pod koniec tygodnia juz wszystko to co nam brakuje,a ja boje sie,ze przesolilam...
    Tylko co tu wyeliminować jak wszystko jest potrzebne:/
    Dobrze,ze tyle kasy z ubezpieczenia dostaniemy...Chociaz wolałabym,żeby zostalo więcej :P

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 sierpnia 2015, 07:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Doberek.
    Jak ja Wam współczuje. Dziś mój P jest w Lublinie (będzie :) )
    Ja zaczynam nowy tydzień w domu, bosz miesiąc więzienia, już wariuje, zaraz psychika mi siądzie, a jak czytam na FB że kolejna dziewczyna z podejrzeniem odpływania wód ląduje w szpitalu, to zaczyna mnie to przerażać , bo ja nie mam nic przygotowane.
    I tak sobie myślę, same młode zdrowe dziewczyny mają problemy a ja "staruszka", byle do października. Tylko ostatnio mam taki spory nacisk na krocze, dobrze że jutro wizyta u ginekologa, bo za każdym razem boje się że skraca mi się szyjka.
    To tyle pesymizmu.
    Czas na optymizm, czyli wyjście z psem i świeże pieczywko :), słonko za oknem, dziś 24stopnie bez wietrznie, będzie fajnie.

    KAWY!!! hihih

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 sierpnia 2015, 08:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dorotka, ale my np jeszcze nie kupilismy poscieli - na poczatku dziecko bedzie spalo w spiworku, bo ponoc, kolderka moze sie zakryc, a na podusi nie moze spac. Wiec to kupimy troszke pozniej. A w tesco spiworek za 23 zl kupilam na wyprzedazy :)

    Poza tym wozek, fotelik - dostalismy. Takze to koszt 2 tys okolo nam odszedl.

    Takze niekoniecznie duzo wydalas. Kiedys w tv kasia bosacka robila takie rozeznanie ile kosztuje wyprawka i wyszlo, ze minimum 1500 zl. Ale to kupujac najtansze rzeczy.

    Sabinka widzialam. Mam nadzieje, ze to jednak nie te wody. Mi dzis w nocy tak luteina wyplynela, az polecialam sprawdzic ze stresu... ale cale szczescie to byla wlasnie luteina :)

    U nas juz jest chyba z 25 stopni. A ja siedze za domem na hustawce i patrze jak napelnia sie basen ;P chyba przesadzilismy z rozmiarem xD Srednica 4,5 metra xD ale nie oplacalo sie brac takiego 3,7, bo byl aby 10 zl tanszy :o

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 sierpnia 2015, 09:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak bym się zastanawiała między 3,7 a 4,5 też bym wybrała ten większy.
    To teraz wyobraź sobie że za rok kolo ratunkowe i z Kornelią będziecie pływać :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 sierpnia 2015, 09:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam,
    Paulina też widziałam te temperatury masakra jakaś... Moi rodzice też mają basen, z tym ze strasznie chlorem daje a gdzieś czytałam ze lepiej w ciąży w ozonowanym ale przy takiej temperaturze to chyba nie będę wybrzydzac, chociaż i do nich mam kawałek więc nie wiem czy jest sens jechać w takie temperatury czy lepiej się nie ruszać z domu.
    Już na samą myśl o tym upale nic mi się nie chce... Nawet gotować ale zrobię chyba potrawke z kurczaka.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 sierpnia 2015, 10:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My mamy jakis z filtrem, ale poki co, to nieco krzywo stoi, w sensie, ze pochyly teren jest i na razie nie dopelniam wody, bo maz musi to zobaczyc ;/ a mowilam, ze tu moze byc lekki spadek :p ale oj tam, przyjedzie o 16, to ogarnie :P

    A ja zjadlam na drugie sniadanko nesquiki z mleczkiem mniaaaam:) raz na jakis czas mozna, a co ;p

    Na obiad chyba zrobie kasze z gulaszem i z malosolnymi. Albo moze schab duszony. No jeszcze sie nie zdecydowalam :P

    Sabinka no za rok to we dwie z Kornelcia bedziemy szalec w basenie ;P ah nie moge sie doczrkac :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 sierpnia 2015, 10:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny obstawiałam wózek adamex pajero sport bądź galactic ... cenowo ok 1900 z fotelikiem bez fotelika 1599.

    Znalazłam przed chwilą na olx taki wózek
    http://olx.pl/oferta/wow-wozek-3w1-tako-moonlight-omega-w-stanie-idealnym-gratis-CID88-IDb61SP.html#bd471e524e;promoted

    w rankingu wózków do 2500, który podała dziewczyna w innym temacie zajął 8 miejsce na 260 ocenianych, spacerówka jest głęboka, mieści się w nią 3 letnia dziewczynka, która też nie jest mała z opowiadań właścicielki, ja chce wózek mieć przynajmniej 1,5 roku. Dodam że ten adamex w rankingu nie był brany pod uwagę.
    Cena 1099 zł, nowy w sklepie 1956 - najtaniej znalazłam. Model z 2014 roku.
    Jadę dzisiaj wieczorem go obejrzę ... Jeżeli będzie ok to chyba wezmę.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 sierpnia 2015, 13:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pewnie, ze bierz ten wozek :) bardzo ladny jest :)

    A ja mam ochote zatluc meza. Wrrrrrrrrrr!!!!!! Boze no... ja jestem baba, jesten inzynierem, jakas wyobraznie mam, a on - facet - zdawaloby sie, ze powinien byc ogarniety we wszystkim co dotyczy majsterkowania, budowania, itp itd, a on jakby kurwa mial klapki na oczach - zero wyobrazni, albo po prostu robi 'na odwal', no bo glupi nie jest, wiec to nie to. A budowlaniec cholera jasna. Czemu faceci nie czytaja instrukcji obslugi tylko wszystko na czuja?!?!? Jezu.

‹‹ 58 59 60 61 62 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Bolesne miesiączki - skąd się biorą bóle miesiączkowe? Przyczyny, objawy, leczenie.

Bolesne miesiączki mogą występować nawet u 75% kobiet w wieku rozrodczym! Jakie są najczęstsze przyczyny bólu miesiączkowego? Czym jest bolesne miesiączkowanie pierwotne, a czym wtórne? Kiedy bolesne miesiączkowanie wymaga konsultacji z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Witaminy niezbędne podczas starań o dziecko, w czasie ciąży i podczas karmienia

Organizm podczas ciąży ma wyjątkowe potrzeby na składniki odżywcze, witaminy i minerały. Które są szczególnie istotne? Czego nie może zabraknąć w diecie przyszłej mamy? Jakie witaminy warto zażywać podczas starań o dziecko, w czasie ciąży i podczas karmienia? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Niepłodność a nietolerancja pokarmowa - czy istnieje związek?

Dlaczego coraz częściej przyszli rodzice nie mogą doczekać się upragnionego potomstwa? Czy nieodpowiedni styl odżywiania może przyczyniać się do powstawania zaburzeń płodności? Czy nietolerancja pokarmowa może wpływać na obniżenie płodności, a nawet powodować niepłodność? Jakie testy na nietolerancje pokarmowe warto wówczas wykonać?  

CZYTAJ WIĘCEJ