plotki...plotki :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyNie popadajmy w az takie skrajnosci tez. To, ze napisalam, ze jestem swiadoma tego, ze biust taki zajebisty juz nie bedzie po ciazy, nie znaczy, ze nie bede o niego wcale dbac. Pp prostu chce tez sama zyc w zgodzie ze soba i nie popasc w depresje z powodu mniejszego biustu. Tez chce wrocic szybko do formy, ale niby duzo nie przytylam, jedyne co, to celulit sie pojawil na posladkach, ale z tym przeciez sobie poradze po porodzie
Widzialam tez rozne programy w tv, ze wlasnie zony na pierwszym miejscu dziecko stawialy, noe dbaly o siebie, chodzily w dresach wszedzie, nawet 'w gosci'. Ja lubie posmigac w dresach, moj maz tez, ale nigdy w brudnych, wyplamionych, czy powyciaganych.
Zreszta wlasnie, teraz to sobie mozemy mowic hehe, czas nam pokaze jakie bedziemy a moze akurat trafi nam sie tak, ze dzieci beda grzeczne i beda przesypialy cale noce? A my bedziemy mogly zadbac o wszystko;) hehe marzenia
A wiecie,jeszcze Ci mezowe mowili, ze im nie przeszkadza oponka na brzuchu, czy rozstepy, czy oklapniety biust. Im przeszkadzalo wlasnie to, ze wszedzie to dziecko. Ze nawet normalnie kochac sie nie mogli, bo dziecko albo z nimi w lozku, albo w lozeczku w ich sypialni. Ze wlasnie podejscie zon, a nie sam wyglad. Bo wlasnie maz mi kiedys mowil, ze chocbym po ciazy wazyla 50 kg wiecej, to nic, on i tak bedzie mnie kochal, tylko zebym ja nie zapominala o nim -
nick nieaktualnyZ własnego doświadczenia.... Moj były nigdy nie narzekał że biust mi opadł, no po prostu stało się ,a że przy większym rozmiarze jest to trudne, no to trzeba było sie pogodzić, nigdy też nie usłyszałam że za dużo ważę, raczej mi to przeszkadzało.
P też nigdy mi nic nie powiedział. Zresztą akceptujemy sie obydwoje, on też ma swoje wady. Z drugiej strony zawsze może iść do młodszej, tym bardziej że ja jestem o 6 lat starsza od niego, ale nie idzie. Więc wnioskuje że nie o wygląd tu chodzi, choć dla własnego zdrowia psychicznego należy o siebie dbać.
Wiadomo zaraz po porodzie gdy będziemy musieli wszyscy przywyknąć do nowej sytuacji też nie będzie z nas żadna mis, a makijaż będzie siedział w pudelku. Wiadomo na wyjście trzeba bardziej zadbać , nigdy sobie nie pozwalałam na to aby wyglądać jak brudas, nie daj boże z nieumytą głową.
No i trzeba pamiętać ,ze nasz wygląd i samopoczucie też zależy od naszego zdrowego egoizmu, czyli dzieleniem się obowiązkami. -
nick nieaktualnyAleż Paulina to jest wiadome że nasze ciało się zmieni i juz nie będzie takie same czy któraś będzie miała mały czy duży biust i tak prędzej czy później opadnie moje dwie koleżanki mają dwójkę dzieci i wyglądają lepiej niż przed ciazami ale cycki zwisy. A wydaje mi się ze nasze samopoczucie i akceptacja naszego ciała dużo zależy od naszych partnerów, niektórzy faceci rozumieją że w ciąży juz tak jest ze się nie chudnie i ważniejsze jest dziecko żeby zdrowo się rozwijało a jak patrzę na kolegów mojego męża oczywiście nie wszyscy ale niektórzy co nie mają dziewczyn to tylko komentują która w ciąży jak się roztyla.
Ja przed cisza ważyłam 49kg i dla mnie to był szok nagle cellulit, kolejne.miesiące a ja "wyrastam" z ubrań teraz mam 11 kg na plusie a mój mąż nigdy nie prawil mi tyle komplementow na temat mojego tyłka mimo że z cellulitem ale jak on to mówi przecież jesteś w ciąży co chwila gdzieś tam klepnie, pocaluje mimo że mi się wydaje że mam mega dupsko a na nim cellulit
I ja się cieszę że mam wyrozumialego męża z którym się dobrze znamy, wyszalelismy się, przeszliśmy wszystkie etapy że tak powiem związku i najważniejsze że się nie krępuje jedno przy drugim (a są takie przypadki że po dwóch miesiącach chodzenia dziewczyna w ciąży i w sumie kiedy takie osoby mogą się poznać, od razu rzucone są na głęboką wodę)...
Paulina daj znać jak po wizycie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 sierpnia 2015, 08:06
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyCaramel wrote:I ja się cieszę że mam wyrozumialego męża z którym się dobrze znamy, wyszalelismy się, przeszliśmy wszystkie etapy że tak powiem związku i najważniejsze że się nie krępuje jedno przy drugim
Paulina daj znać jak po wizycie
Najwazniejsze, ze jedno przy drugim sie nie krepuje i jedno dla drugiego jest wyrozumiale
Za 30 min wyjezdzam juz wlasnie, bo na 10 mamy. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyHURAAAAAAAA
Dziś normalnie jak cywilizowany czlowiek umyje się ))) 33 dni w misce, starczy
Koniec remontu w łazience....
Tzn już będzie do zniesienia, bo zostaną do zamontowania półeczki i wieszaczki i tp, ale to pikuś , myslę że w poniedziałek będzie -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJa juz po wizycie. Mam antybiotyk i dostalam tez globulki bo i tu i tu mi sie sytuacja pogorszyla szyjka miekka, ale zamknieta. Mam odpoczywac. Za 2 tyg usg. No i brzuch twardy mialam. Mam sie oszczedzac bardziej. Pani mowila, ze to tez z upalow brzuszek moze twardy byc.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyWlasnie zastanawiam sie czy moge wejsc do basenu z infekcja, ale chyba nie. Bede sie kisic w domu:/ jak myslicie?
Karolina wspolczuje,u nas nie ma takiego zakazu poki co. Ale co bedzie za kilka dni, to nie wiem jak tak dalej pojdzie, to wszedzie bedzie taki zakaz wprowadzony, choc ludzie i tak beda ogrodki podlewac. -
nick nieaktualnyJa bym nie wchodziła najwyżej nogi bym moczyla, ja bym się bała że zaraz mnie przewieje czy coś podobnego ale to moje takie fanaberie dlatego w tym roku odpuszczam jeziora i baseny.
U nas można podlewać ale od 23 do 6 rano bo jak ludzie podlewaja po 18 to nie ma się nawet jak wykąpać bo leci woda kroplami.
I też się kisze w domu...masakra... -
nick nieaktualnyNo i dupa. pan powiedział że dzisiaj muszę przecierpieć i odczekać dobę aż silikon wyschnie
Za to mam już 4 pralki prania ech... jedna już wyschła dwie dosychają a 4 "jedzie".
Dziś trochę posprzątaliśmy, biurka ustawiliśmy w pokoju dziewczyn itp bo do tej pory było zawalone wszystko, no i moga spać już u siebie to najważniejsze, co za tym szło poszewki i wsio trzeba było przebrać.
Po ogarnięciu poszliśmy coś zjeść na dzielnice, ale nie byl to dobry pomysl, tak mi twardniał brzuch i bylo słabo, duszno że masakra. Teraz wentylator na "3" i jest git. Oczywiście siedzę na samej bieliźnie bo sie nie da.
Zaraz zmoczę głowę zimną wodą. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyA wlasnie,ze ja będę miss po porodzie:D Takie mam założenie i cel do zrealizowania Wyglądać prawie tak samo zajebiscie jak przed ciążą (prawie,bo niestety ciało jakie miałam,to naprawdę jest juz chyba nie do osiągnięcia),ale wyglądać równie dobrze i na pewno malować tez sie będę,trenować tak samo jak przed-a w tym wszystkim pomoże mi druga połówka -dobra organizacja i podzial obowiązków,a nie ze NIE MAM CZASU,bo mam dziecko-NIE NIE I JESZCZE RAZ NIE!
U mnie tez byla burza wczoraj-cudownie:-) -
nick nieaktualnyJezu, to tylko ja mam jeszcze ciche nadzieje, ze choc troszke przytyje i choc troszke mi po porodzie zostanie... poki co mam dokladnie 54 kg na wadze. Ale u mnie to chyba geny, bo moja mama tez chuchro, kazdy mysli, ze to moja siostra starsza. No i w ciazy tez miala to co ja - nie moga przytyc. No nic. A noz taka fajna dupa mi zostanie po tej ciazy,tylko oby celulit zszedl
Aaa w ogole co do tej mojej "cukrzycy", ktorej nie ma. Jak bylam na wizycie w sobote i pokazalam Pani gin pomiary moje, to stwierdzila, ze wiekszosc "niecukrzykow" chcialoby takie. A jak hemoglobine glikowana zobaczyla, to powiedziala, ze rzadko siw zdarza tak dobry wynik:)
Dobra ide sie w basenie pluskac - pani dr powiedziala, ze basen ogrodowy nie zaszkodzi. Jakbym chciala isc na normalny, to nie. Ale taki swoj, to smialoWiadomość wyedytowana przez autora: 9 sierpnia 2015, 16:10
-
nick nieaktualny