plotki...plotki :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyDorotka, to faktycznie lepiej trafic nie mogla dobrze, ze jej pomoglas schudnac, a ludzmi sie nie przejmuj grunt, ze pies szczesliwy
Ja mam koty z odzysku wlasnie, ale wzielam je wychudzone i zabiedzone. Ale tez u nas odzyly i zawsze jak wracamy do domu, to leca do nas i pomialkuja maz byl wychowany na wsi - kot na dworze itp - mowil, ze koty nie maja uczuc, ze to tylko koty. A teraz? Chodzi z Frotka na rekach, ta mu swoj ryjeczek wyciera o twarZ, a ten dumny chodzi i gada "Frocia mnie kocha"
Z kolei ja, gdy tak wymiotowalam na poczatku ciazy i trafialam do szpitala, to koty nie jadly. Dopiero, jak wracalam, jak mnie widzialy, to jadly.
Kochane kociska
i najlepsze jest to, ze obu kocicom czlowiek zrobil ogromna krzywde- Frocie wyrzucili, bo miala nietolerancje pokarmowe, biegunki itp, a Franie ktos albo skopal, albo nie wiem co, w kazdym razie nie ma oka, przednich zabkow jej brakuje, ma krzywe zebra, krzywa nozke i krzywy nosek. A mimo wszystko zaufaly nam
Twoja sunia pokazuje wdziecznosc takim tuleniem sie do Was to takie piekne
Kurcze Kornelia jest juz mega nisko. Czuje ja no doslownie miedzy nogami. Leze teraz z dupa na poduszce i nogami w gorze :p zeby moze tak tej szyjki nie obciazac, bo ta ledwo zipie, dobrze, ze zamknieta, chociaz tyle
A Wasze malenstwa jak dzisiaj? Wizyty kiedy macie kolejne? -
nick nieaktualnyMoj Mlody ok. Osttanio jak biore duzo magnezu i luteine przestal mi sie napinac brzuch i w sumie dobrze sie czuje.. Dzis mialam ciekawa nocke Mały wiercil sie w brzuchu i budizl mnie od przodu a drugi "mały" budził mnie od tyłu i tak na zmiane dawali az chyba po godzinie sie uspokoili hehe
-
nick nieaktualnyMoja trafila do nas gdy miała prawdopodobnie 5-6 lat. Została zabrana z ulicy przez młode małżeństwo, które miało już 3koty i dwa psy. Wstawili ogłoszenie że mają do adopcji psa i tak znalazłam i zakochałam się w tej mordce. Adoptowaliśmy ją i jest u nas
Musiała być katowana, bo gdy ktoś mówił podniesionym głosem, albo nie daj boże podnieść w gestykulacji rękę, ona kuliła się i piszczała. Musiała być głodzona, bo zjadała wszystko i w każdej ilości, na stole nic nie mogło zostać.
Jednak po kilku miesiącach zauważyłam zmiany, zaczęła nam ufać , choć na wysokie tony, glosy, burze nadal reaguje strachem ,ale teraz to już pikuś.Z nami jest jakieś 10 lat i nie wyobrażam sobie że mogła by jej nie być.
Ja dziś załatwiając się miałam wrażenie że zaraz poczuje główkę, jednak to tylko wrażenie
Mój lekarz wyjechał na wakacje, jest na urlopie, wizytę mam 29.09 jak dotrwam. Wrazie co mam na IP jechać. -
nick nieaktualnyJeeej...dziewczyny jakie MY jestesmy wspaniałe,ze tak kochamy te zwierzaki...Co one by miał bez nas...Nie daj Bog trafiłyby do jakiś sadystów dalej... A tak...sa z Nami szczęśliwe Moja chyba tez była bita...ale tego nie jestem pewna,bo czasem jak sie zdenerwuje i cos tam krzyknę do mojego lub na odwrót,to ona nagle sie trzęsie i zgrzyta ząbkami...Trzeba uważa przy niej...
Moja mama wczoraj do mnie,ze brzuszek mam juz nisko..nie widziała mnie dwa tygodnie...Dzisiaj moj mi mówi,ze brzuszek mam jakos niżej...
Matko Bosko-nie dociera do mnie,ze to juz niedługo...
Czytałam,ze od momentu obniżenia do porodu zostają jakies dwa/trzy tygodnie...:-o W ogole od wczoraj mam raczki Oliwki przy samych udach...tak nisko...Ze aż pipka mi sie podnosi jak ona rączkami rusza!! To juz chyba jest cos na rzeczy...
Natalka! Az nie do wiary co Ty przeżyłaś na tej Polnej.
Ja bym chyba roztrzaskała ta babe za taka akcje! No w pale sie nie mieści!
Co do św.Rodziny,to moze tam na dole byly jakies inne te pielęgniarki...mysle,ze tam na górze,gdzie jest oddział polozniczy nie trafi ta baba,ktora tak nie milo wspominasz-naprawde wszystkie położne sa tam aniołami Ciągle słyszę o nich,ze sa naprawde wspaniale.
-
nick nieaktualnydddodiii wrote:Moja mama wczoraj do mnie,ze brzuszek mam juz nisko..nie widziała mnie dwa tygodnie...Dzisiaj moj mi mówi,ze brzuszek mam jakos niżej...
Matko Bosko-nie dociera do mnie,ze to juz niedługo...
Czytałam,ze od momentu obniżenia do porodu zostają jakies dwa/trzy tygodnie...:-o W ogole od wczoraj mam raczki Oliwki przy samych udach...tak nisko...Ze aż pipka mi sie podnosi jak ona rączkami rusza!! To juz chyba jest cos na rzeczy...
Co do zwierzat, to mialy okropne zycie, ale trafily na dobrych ludzi w koncu i to jest najwazniejsze jeszcze zeby moje koty nie byly takimi terrorystkami Frocia jak czegos chce, to oczy jak 5zl, wpatruje sie prosto w moje i tak cieniutko, cichutko "miiiiiiaaauuuuu" ;p no i wez jej odmow ;P Frania z kolei nawet nie pyta i nie prosi-ma ochote sie tulac - to hop na plecy i lezy na ramionach i mruczy ;p nie sluchaja sie wcale pierony ;p Frania w ogole jest zaborcza w tej swojej milosci, wylizuje nas, szafki w kuchni, monitory, obdzieraja tapety ze scian, Franka najchetniej spala by na mnie bez przerwy i ogolnie sa taaaaakie okropne, a za razem takie wspaniale, kochane, cudowne tata mowi na nie 'pierony':p albo 'zule' hahah ;p
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyWitajcie a ja oglądałam pogodę i miało być słonko i co i nie ma a nastawilam się na pranie rzeczy małego została mi pościel z łóżeczka, rożek i kocyki plus jakieś tam ciuszki w sumie już ostatnia partia no nic ale piore może później wyjdzie słońce.
Korzystam z pralki teściowej bo jestem właśnie u nich mąż pojechał zawieźć moja siostra na Słowacje bo od poniedziałku zaczyna naukę (pojechała na wymiane) i tutaj wystawię suszarkę na dwór a w bloku to by mi kislo tylko.
Wczoraj zrobiłam sobie wypad na zakupy zrobiło się zimno a nie bardzo miałam już w czym chodzić i jak coś fajne rzeczy są w h&m w zasadzie teraz to moje pierwsze ciążowe ubrania których już potrzebowałam i jednak co ciążowe to inaczej wyglądają i się super nosi. Jak coś w h&m są staniki do karmienia może nie mega seksowne ale dwa za 40 zł na początek mogą być zobaczę jeszcze te w smyku jak nie ma widocznej różnicy to sobie zakupie.
-
nick nieaktualnyDla mnie na 100% w tej cenie nie znajde nawet 1dnego
Wstawiłam pranie, nie ma pełni słońca ale nie widać aby mialo padać , wiec wywiesze za okno i będzie schło - jest wiaterek, jest OK (nasze pranie)
Wsadziłam pierwszą pralkę rano i... coś tam mi chrobotało, patrze w filtr a tam 3x po 1zł, jakieś grosze i kamyki. He he, zarobiłam na praniu 3zł
Mi też brzusio opadł jakiś czas temu, ale ech... żebym jeszcze nie przenosiła, bo tamte rodziłam w 42tc (choć wg USG w terminie) -
nick nieaktualnySabina na rozmiary nie patrzyłam zwróciłam uwagę że są takie bo w smyku jeden kosztuje 49.99 a tu mam dwa zobaczę jeszcze ten ze smyka.
U mnie też lekki wiaterek coś jakby się przejasnialo, jedno pranie wywieszone w pralce drugie a później jeszcze ze dwa nasze trochę się nazbierało ale będzie z głowy a i zajęcie jakieś przynajmniej jest.
Mi jeszcze brzuch nie opadł. Ale już coraz częściej myślę o porodzie...
Dziewczyny tak się zastanawiam czy lepiej w razie czego być nacieta czy peknac???
Ja chyba wolę być nacieta... Zresztą sama nie wiem mam nadzieję że wszystko szybko się potoczy.
Moja koleżanka co miała termin na 1 września urodziła po terminie 8 dni moczyla się 13 godzin a później zjawił się lekarz i stwierdził no dobra zróbmy cesarke.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 września 2015, 10:11
-
nick nieaktualnyJa pierwszy raz jak rodziłam pękłam, lekarz jak to zobaczył to tylko pokręcił glową, troszkę nacią jeszcze aby pomóc główce - powiem że przez 2 dni nie mogłam chodzić siedzieć itp, ale to pęknięcie tak źle goiło się (przez te 2 dni załatwiałam się tylko pod prysznicem, tak piekło). Szczęście w nieszczęściu że Natalia urodziła się z zakażeniem wewnątrzmacicznym (byłam wtedy chora) i byłyśmy tydzień w szpitalu- razem. Nie wiem jak sama w domu bym dała rade i jeszcze iść na zdjęcie szwów.
Z drugą, powiedziałam tylko że jak będzie potrzeba to naciąć i nie czekać aż pęknę - nic nie czułam i miałam male nacięcie.
Teraz też powiem że wole nacięcie.
Na opadnięcie brzuszka masz jeszcze czas , ale powiem tak, o ile lepiej oddycha się i śpi -
nick nieaktualnyNo właśnie jak tylko będę mogła powiedzieć to powiem nacinac tym bardziej ze chyba naciecie jest lepiej zszyc boże masakra jakaś bólu się nie boję tak jak tego jak będę później wyglądała tam...
Właśnie mi jest ciężko oddychać, szybko łapie zadyszke do tego ta zgaga...
Ale spokojnie poczekam już nie dużo zostało.
A jeszcze jedno pytanie co do rozmiaru czapek jak to się patrzy mam kilka bawełnianych od 0-3 i tu nie mam problemu ale te w smyku mają rozmiarówki 36-38,40-42 ipt a chce kupić zimowa i nie do końca wiem jaki rozmiar...
Jakoś dzisiaj pełna zapału do pracy jestem wrzuciłam 3 pranie a mąż wczoraj całą lubianke żurawiny przywiózł więc właśnie robię sok na zimęWiadomość wyedytowana przez autora: 11 września 2015, 11:18
-
nick nieaktualnyTaaak...zajebbiscie sie oddycha:-) ja juz od półtora tygodnia tak super oddycham,wiec moze mi wczesniej opadł... Na czwarte piętro wchodzę juz bez przystanku od tego czasu-Malo tego,nawet się przy tym nie męczę Jest idealnie
Ja juz nie mysle o tym nacieciu,ani o porodzie. Niech sie dzieje co chce-każdy bol i tak minie,a po co sie nakręcać...
Wszystko w praniu i tak wychodzi inaczej,nóż sobie to wyobrazimy.
Od 20sietpnia nic nie przytyłam :/Nie wiem co jest grane...a jem tyle słodyczy,ze juz powinnam miec na plusie ze 30kilo...dziś stanelam na wadze,a tam waga z 20 sierpnia...
Co do ciuchów...ja ciagle chodzę w moich sprzed ciąży jak jest chłodno...Na te ostatnie chwile nic nie kupuje...
A stanik kupiłam na Allegro za 20zl i calkiem sexowny:-)
Mam maly biust,chyba nawet zmalał,bo byl jeszcze niedawno pelnoelszy i na mnie z rozmiarem tez ciężko...
Nie wkleilam zdjęcia psiaka,bo ciągle pisze z telefonu..
-
nick nieaktualnyJa staniki do karmienia kupilam w HM dwa za 99 zl- wersje sportowe. Na poczatek do szpitala wystarcza i sa mieciusie i genialne pozniej dokupie cos z twardymi miseczkami, ale ze biust moze jeszcze urosnac, to na spokojnie podchodze do tego
Ja bede chciala by mnie nacinali, jesli bedzie obawa, ze moge peknac.
Ja mimo, ze brzuch opadl, to jeszcze czasem zadyszke lapie. Szczegolnie, ze mam maly ten brzuch,on wcale nie rosnie, a malenstwo - owszem. Takze no jestem posciskana, znaczy moje wnetrznosci :p z ktorych dochodza takie dzwieki, ze masakra ;P
A czysci mnie po wszystkim juz. Boje sie, ze moze to godzina zero sie zbliza powoli.. a organizm sie w taki sposob oczyszcza i przygotowuje.
Karolina tylko blagam Cie nie przesadzaj z aktywnoscia hehe a jak sie mieszka w nowym mieszkanku?
Jeszcze tylko 11 dni i zaczynam lykac wiesiolek i pic te liscie malin i odstawiam leki jejejej ja chce juz zeby byl 22-ostatni dzien z lekami
W poniedzialek maja panowie przyjechac i pomierzyc kuchnie i beda montowac w pazdzierniku
Wanna zamowiona: Cersanit ZEN
Tylko nie wiem co z pralka. Maz ma wybrac, chyba ze wytrzyma jeszcze te 11 dni i razem pojedziemy i wybierzemy nie moge sie doczekac -
nick nieaktualnyPaulina teraz właśnie są te staniki w promocji za 40 zł dwie sztuki właśnie takie sportowe a i są takie seksowne za 89 ale z nimi poczekam zobaczę jaki będzie rozmiar moich piersi później skoro mówisz ze są super to nie będę przepłacała i zakupie te z H&M. Mieszka się fajnie cicho, spokojnie tylko czasami trochę nudno mi samej a i jeszcze nie ogarneliśmy internetu bo jakoś są inne rzeczy na głowie.
Zazdroszczę Tobie tych 11 dni ja jeszcze pochodzę ale i mi zleci
Co do mieszkania super że się coś dzieje my mamy możliwość założenia sobie jako jedyni za free ogrzewania podłogowego więc zakładamy w kuchni i łazience tak postanowiliśmy żeby było w stópki ciepło i jesteśmy na etapie wybierania schodów dobrze mieć męża kierownika to można sobie wybrać pod siebie ehh się rozmarzyłam tak jakoś...
w bluzy, bluzki wchodzę z przed ciąży ale się nie dopinam tak samo z kurtką a nie chce się przeziębić więc kupie sobie jeszcze jakąś kurtkę i leginsy i starczy tym bardziej ze przed ciążą ważyłam 47.8 dokładnie a teraz jestem uwaga 17 kg do przodu ale lekarz mi mówił ze miałam niedowagę przed i troche na początku organizm musiał nadrobić, ale jak mnie widzą ludzie to mówią że w brzuch mi poszło, chociaż ja widzę i w nogi też ale patrząc na twarz nie widać że jestem w ciąży no ale co mnie przeraża że dopiero mi się zaczął apetyt nawet we nocy się budzę i chce mi się jeść a słodycze mmm tylko bym jadła. Wczoraj po 22 miałam taką ochotę na twistera z kfc i pojechaliśmy gdzie wcześniej jakoś za kfc w ogóle nie miałam ochoty.green lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyOsz no widzisz kurcze a ja stowe na nie wydalam W Plazie w HM jest dzial dla mam, ale pewnie wiesz o tym
http://m2.hm.com/m/pl_pl/productpage.0325027001.html
Ja o tych mowie jak cos, bo widzialam, ze sa jeszcze jakies inne. Te maja z tylu haftki i regulator chyba 4 stopniowy. Ja wzielam rozmiar M, takze biust sie miesci ladnie na najmniejszym obwodzie. Mam jeszcze spory zapas jakby mi urosl wiecej.
I nawet maz stwierdzil, ze te staniki sa sliczne i pieknie w nich wygladam - coz mial biedak powiedziec hehe ;P nie no-zartuje, tez mi sie moje pelne piersi podobaja ;P
Karolinka minie Ci szybko ten czas i sama niedlugo bedziesz na palcach liczyc dni do 37 tc
Super, ze dobrze Wam sie mieszka, a na swoim bedziecie niedlugo, to juz w ogole rewelacja ja sie troszke bym bala ogrzewania podlogowego, choc to super sprawa
Ja wazylam okolo 47-49 przed, a waga z pierwszej wizyty to 49,6 kg
A teraz waze 55,9 takze mam 6,5 praktycznie na plusie ciekawe ile moje malenstwo juz wazy 21.09 mam ostatnie usg i sie dowiem
Nie mow mi o kfc ! Ty w lbn, to masz pod nosem a ja bidula tutaj musze sie smakiem obejscWiadomość wyedytowana przez autora: 11 września 2015, 13:13
-
nick nieaktualnyCaramel wrote:Paulina teraz właśnie są te staniki w promocji za 40 zł dwie sztuki właśnie takie sportowe a i są takie seksowne za 89 ale z nimi poczekam zobaczę jaki będzie rozmiar moich piersi później skoro mówisz ze są super to nie będę przepłacała i zakupie te z H&M. Mieszka się fajnie cicho, spokojnie tylko czasami trochę nudno mi samej a i jeszcze nie ogarneliśmy internetu bo jakoś są inne rzeczy na głowie.
Zazdroszczę Tobie tych 11 dni ja jeszcze pochodzę ale i mi zleci
Co do mieszkania super że się coś dzieje my mamy możliwość założenia sobie jako jedyni za free ogrzewania podłogowego więc zakładamy w kuchni i łazience tak postanowiliśmy żeby było w stópki ciepło i jesteśmy na etapie wybierania schodów dobrze mieć męża kierownika to można sobie wybrać pod siebie ehh się rozmarzyłam tak jakoś...
w bluzy, bluzki wchodzę z przed ciąży ale się nie dopinam tak samo z kurtką a nie chce się przeziębić więc kupie sobie jeszcze jakąś kurtkę i leginsy i starczy tym bardziej ze przed ciążą ważyłam 47.8 dokładnie a teraz jestem uwaga 17 kg do przodu ale lekarz mi mówił ze miałam niedowagę przed i troche na początku organizm musiał nadrobić, ale jak mnie widzą ludzie to mówią że w brzuch mi poszło, chociaż ja widzę i w nogi też ale patrząc na twarz nie widać że jestem w ciąży no ale co mnie przeraża że dopiero mi się zaczął apetyt nawet we nocy się budzę i chce mi się jeść a słodycze mmm tylko bym jadła. Wczoraj po 22 miałam taką ochotę na twistera z kfc i pojechaliśmy gdzie wcześniej jakoś za kfc w ogóle nie miałam ochoty.
dzis rano wzielismy sie z mezem w obroty i bylo fajnie, ale potem znowu mi stwardnial brzuch i dupa.. chyba trzeba znowu przsytopowac a bylo juz dobrze.. wkurza mnie ze jeszcze tyle tygodni.. czysto teoretycznie.. ogolnie czuje sie dzis slabo.. jakos kreci mi sie w glowie, ciezko oddycha i takie tam ech..
wczoraj tez odebralam od kumpeli wozek gleboki Tako, wanienke, bujaczek, chuste do noszenia dziecka i spiworki do wozka.. wszytsko dala mi za darmo a wszytsko wyglada jak nowe
co do wag Caramel powiadasz wazylasz 47 kg a ile masz wzrotuu? bo to naprawde strasznie malutko.. ja wazylam 57 przy 164 wzroscie i raczje bylam szczuplej budowy ciala ale ja duzo cwiczylam a miesnie swoje waza.. przytylam poki co 8 kg... -
nick nieaktualnyMój wzrost to 164
Natalia ważyłam przed ciążą hehe teraz jestem plus 17
Oj jakoś się to zgubi do lata trochę czasu będzie trzeba będzie zacząć ćwiczyć z chudą kuzką
Dobra lecę wyjąć ostatnie 4 dzisiaj pranie i leżę sobie może jakiś film obejrzę
Paulina dlatego nie robimy tego wszędzie tylko łazienka i kuchnia w przedpokoju nie ma sensu bo w zimie za duży szok a po kąpieli fajnie stanąć na ciepłe miejsce no i kuchnia bo będą płytki a nie lubię dywanów dywaników itp.Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 września 2015, 13:28
-
nick nieaktualnyCaramel wrote:Mój wzrost to 164
Natalia ważyłam przed ciążą hehe teraz jestem plus 17
Oj jakoś się to zgubi do lata trochę czasu będzie trzeba będzie zacząć ćwiczyć z chudą kuzką
Dobra lecę wyjąć ostatnie 4 dzisiaj pranie i leżę sobie może jakiś film obejrzę
Paulina dlatego nie robimy tego wszędzie tylko łazienka i kuchnia w przedpokoju nie ma sensu bo w zimie za duży szok a po kąpieli fajnie stanąć na ciepłe miejsce no i kuchnia bo będą płytki a nie lubię dywanów dywaników itp. -
nick nieaktualnyCaramel wrote:Mój wzrost to 164
Natalia ważyłam przed ciążą hehe teraz jestem plus 17
Oj jakoś się to zgubi do lata trochę czasu będzie trzeba będzie zacząć ćwiczyć z chudą kuzką
Dobra lecę wyjąć ostatnie 4 dzisiaj pranie i leżę sobie może jakiś film obejrzę
Paulina dlatego nie robimy tego wszędzie tylko łazienka i kuchnia w przedpokoju nie ma sensu bo w zimie za duży szok a po kąpieli fajnie stanąć na ciepłe miejsce no i kuchnia bo będą płytki a nie lubię dywanów dywaników itp.
A ja mam 165:)
A w lazience to fajnie stanac po kapieli na cieplutka podloge
u mnie w kuchni tez plytki
-
nick nieaktualnyCo do wagi...ja przed ciążą ważyłam 57-57,5kg przy wzroscie 171cm-byłam(i dalej jestem ) naprawde wysportowana i wyrzeźbiona,a teraz ważę 70kg,czyle 13kg do przodu
Wkleiłabym Wam zdjęcie przed,ale trochę się wstydzę :p
Póki co-to moja niuńka:) :