III trymestr
-
WIADOMOŚĆ
-
powiem wam kobitki ze mialam troche akcji na weekend..
Jak juz pisalam mielismy z mezem gosci( siostra mojego meza) troche chcieli zobaczyc i porobic zakupy u nas.Moglam powoli zaznac zycia rodzinnego
bo przyjechali z trojka dzieci 5,11 i 16 lat
Najlepszy byl wypad do parku wieczorkiem jak nam durtki pozamykali po 21 a my jeszcze w srdoku
i kurcze przyszlo mi w 8 miesiacu ciazy skakac przez plot 
myslalam ze sie pos... ze strachu!!
Ale dalam rade i mala miala troche akcji
ale powiedzialam ze chyba tyle mi wystarczy emocji
A i najlpesze jest to ze od dzisiaj dostalam zakaz jezdzenia rowerem od meza bo stwierdzil ze juz za duzy mam brzuch i nie bedzie ryzykowal ze moze mi sie cos stac
Kurcze co mi pozostaje
иιєиσямαℓиα, anilorak, mała mi, MADZIULA13, Suzy Lee, justa24, polska_dziewczyna lubią tę wiadomość
-
my też tak chcieliśmy...ale no właśnie życie napisało inny scenariusz...Antolka wrote:Fajnie tak szybko
Też tak chcieliśmy, ale wyszło troszkę inaczej
kredyt, kryzys, zwolnienie z pracy, rok bezrobocia i szukanie pracy, nowa praca , znowu zwolnienie i po raz kolejny szukanie pracy no i trzeba było trochę przepracować, jak się wydawało , że to ten moment, to tym razem dzidziuś nie chciał do nas przyjść, bo straciliśmy go. Tak to już w życiu bywa. Teraz wiem, że nie ma sensu nic planować
Teraz czekamy na nasz upragniony skarb! W końcu tiridiri
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 sierpnia 2013, 18:07
polska_dziewczyna lubi tę wiadomość
Aniołek (8tc) 25.06.2012
-
Stokrotka to dobrze, że wszystko w porządku.
Nie ważne, że zapłaciłaś. Najważniejsze, że sprawdziłaś i że jest oki. Ja też nie liczę się z kosztami jeżeli potrzebuję nadmiarową wizytę. Aczkolwiek muszę przyznać, że jak ostatnio byłam na konsultacji wyników (bez usg, bez badania) , to powiedziała żebym nie płaciła za wizytę.
Stokrotka84 lubi tę wiadomość
Aniołek (8tc) 25.06.2012
-
Meldujemy się po wizycie rozwarcie na palec mam, ginekolog dała tydzień dwa i poród się zacznie jak byłam u niej to też brzusio się napinał.
Kazała mojemu mężowi nogi mi masować bo jak opuchlizna nie zejdzie do następnego tyg to szpital mnie czeka żeby leżeć więc mam nadzieję że Ola do poniedziałku zaszczyci swoją obecnością
иιєиσямαℓиα, Stokrotka84, anilorak, vivien, MADZIULA13, polska_dziewczyna lubią tę wiadomość
-
Patuska1992 wrote:Meldujemy się po wizycie rozwarcie na palec mam, ginekolog dała tydzień dwa i poród się zacznie jak byłam u niej to też brzusio się napinał.
Kazała mojemu mężowi nogi mi masować bo jak opuchlizna nie zejdzie do następnego tyg to szpital mnie czeka żeby leżeć więc mam nadzieję że Ola do poniedziałku zaszczyci swoją obecnością
to super wiadomości
To leż w domu, co za różnica czy w szpitalu czy w domu, lepiej chyba w domu leżeć. Pani doktor nie wierzy, że będziesz grzecznie w domu leżała ?
Aniołek (8tc) 25.06.2012
-
Patuska1992 wrote:Meldujemy się po wizycie rozwarcie na palec mam, ginekolog dała tydzień dwa i poród się zacznie jak byłam u niej to też brzusio się napinał.
Kazała mojemu mężowi nogi mi masować bo jak opuchlizna nie zejdzie do następnego tyg to szpital mnie czeka żeby leżeć więc mam nadzieję że Ola do poniedziałku zaszczyci swoją obecnością
patuska to jednak jeszcze troszku musisz poczekac
ale super ze z dzidzia wzstysko jest ok
-
Hehe to ja mam taki trening na codzień. Mieszkam w domku jednorodzinnym i mam balkon na wysokości 2,5-3 metra. I nie mam schodów (ale już się robią) więc spuszczam mojego 17 kg synka na dół, tak na rekach a sama schodzę i wchodzę na stół, potem ławkę i na ziemię Bo ciężko mi iść drzwiami ;p
Co do ciąży to myśmy też chcieli od razu ale o pierwszego synka staraliśmy się przeszło rok. Urodził się niemal dokładnie w naszą drugą rocznicę, a teraz drugi syn urodzi się trochę po 5 rocznicy
vivien, Suzy Lee lubią tę wiadomość
Wiktor 2010, Maksymilian 2013, Mikołaj 2017 -
Patuska, no ważne, że rozwarcie jest:) A opuchlizna mi też dokucza, ale lekarz powiedział, że to normalne na końcówce.
Vivien, podziwiam, ja nie wiem co bym zrobiła;))
Ja u lekarza dowiedziałam się, ze mam 2-2,5 cm rozwarcia, jak to lekarz powiedział "luźny palec") Zrobił mi masaz szyjki macicy, po czym mam plamienia, ale to normalne. Powiedział, ze po takim masażu powinno sie coś ruszyć. A jak nic się nie będzie działo, to w piątek (dopiero!) do szpitala... Straszny ucisk w dole brzucha czuję po tym badaniu, chyba mała schodzi jeszcze niżej. No ale na USG przepływy wyszły ok, serduszko ładnie bije, wód nie ubywa - jednym słowem Laurunia ma sie tam jeszcze bardzo dobrze!
Polska-dziewczyna - ja tez miałam ślub w maju 2010 r. Jesli chodzi o dziecko to nie chcieliśmy od razu w ciążę zachodzić, dopiero 2,5 roku po slubie zaczelismy się starać i od razu nam się udało:)
vivien, anilorak lubią tę wiadomość
-
agga84aa wrote:Patuska, no ważne, że rozwarcie jest:) A opuchlizna mi też dokucza, ale lekarz powiedział, że to normalne na końcówce.
Vivien, podziwiam, ja nie wiem co bym zrobiła;))
Ja u lekarza dowiedziałam się, ze mam 2-2,5 cm rozwarcia, jak to lekarz powiedział "luźny palec") Zrobił mi masaz szyjki macicy, po czym mam plamienia, ale to normalne. Powiedział, ze po takim masażu powinno sie coś ruszyć. A jak nic się nie będzie działo, to w piątek (dopiero!) do szpitala... Straszny ucisk w dole brzucha czuję po tym badaniu, chyba mała schodzi jeszcze niżej. No ale na USG przepływy wyszły ok, serduszko ładnie bije, wód nie ubywa - jednym słowem Laurunia ma sie tam jeszcze bardzo dobrze!
Polska-dziewczyna - ja tez miałam ślub w maju 2010 r. Jesli chodzi o dziecko to nie chcieliśmy od razu w ciążę zachodzić, dopiero 2,5 roku po slubie zaczelismy się starać i od razu nam się udało:)
PO ostatniej wizycie też dostałam plamienia - przeszło po 2 dniach i brzuch mnie dziwnie bolał nawet jeszcze na 2 dzień, ale później wszystko minęło. Nadal nie opadł.
Jutro mam kolejną wizytę i już się boję tego badania - oby nie skończyło się tym samym.
l
]
-
Kleopatra to ty widze rozrywke masz na codzien
ale przy dzieciach jak juz jakies sa to jednak troche ciezej ciaze przechodzic.
Teraz jak nam sie nie chce nic robic to sie kladziemy a potem juz tak nie bedzie.
Bo trzeba bedzie dogodzic dzidzi obok nas i tej drugiej w brzuszku
иιєиσямαℓиα lubi tę wiadomość
-
No położyć się nie można ale taka różnica 3 latka jest chyba ok. W naszym przypadku bynajmniej. Wiko potrafi się sobą zająć, mogę iść się wykapać i w sumie wszystko zrobić. A jestem z nim sama bo mąż za granicą.
иιєиσямαℓиα lubi tę wiadomość
Wiktor 2010, Maksymilian 2013, Mikołaj 2017 -
Kleopatra wrote:No położyć się nie można ale taka różnica 3 latka jest chyba ok. W naszym przypadku bynajmniej. Wiko potrafi się sobą zająć, mogę iść się wykapać i w sumie wszystko zrobić. A jestem z nim sama bo mąż za granicą.
no też tak uważam, że 3 latka to fajna różnica wieku, z tym że jeżeli bym chciała mieć 2 dzieci to niestety nie mogłabym tak długo czekać ze względu na wiek. Stresowałabym się zbyt mocno ze względu na obciążenie związane z wiekiem. Z drugiej strony zbyt mała różnica wieku to też nie za fajnie .
A mogę z ciekawości zapytać w jakim jesteś wieku?
Czy starszy brat cieszy się z braciszka? To taki fajny wiek, że dzieci już dużo rozumieją i przeżywają wszystko na swój sposób
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 sierpnia 2013, 21:02
Aniołek (8tc) 25.06.2012
-
W tym roku będę miała 30 ;p Pierwszego synka urodziłam jak miałam 27. I jak życie pozwoli planuje jeszcze jedno dziecko
Bardzo się cieszy na brata, wymyślił mu imię, całuje mi brzuszek. Pyta jak się Maksiu czuje, mówi że odda mu niektóre zabawki itp. Zobaczymy jak będzie jak mały się urodzi
vivien, MADZIULA13, иιєиσямαℓиα, anilorak lubią tę wiadomość
Wiktor 2010, Maksymilian 2013, Mikołaj 2017
