III trymestr
-
WIADOMOŚĆ
-
иιєиσямαℓиα wrote:czy coś możecie polecić na infekcję pęcherza w ciąży oprócz soku z żurawiny?
coś mnie zaczyna podszczypywać i chciałabym zapobiegliwie coś zacząć stosować.
uciekam kończyć gotować obiad i biorę się dalej za prasowanie
Nienormalna, nie wiem czy już tę radę ktoś Ci udzielił, bo jestem dopiero w trakcie nadrabiania Waszej weekendowej aktywności, ale w infekcji pęcherza mam niestety niezłe doświadczenie. Znalazłam jednakże sposób, który na mnie działa rewelacyjnie! Zaparz sobie szałwie (ja parzę tak dwie saszetki na szklankę wody) i za każdym razem gdy idziesz siku, podcieraj się dodatkowo papierem toaletowym nawilżonym tą szałwią. Działanie zewnętrzne, więc nie szkodzi dziecku, a skutecznie wybija wszystkie bakterie. Uroseptem i żurawiną musiałam zwykle leczyć się ok 5-7 dni, taka szałwiowa kuracja pozwala mi się wyleczyć już w 2 dni Polecam każdemu, kto czuje, że coś go "łapie", albo ma już rozwiniętą infekcję
иιєиσямαℓиα, Rika lubią tę wiadomość
-
Nina82 wrote:Nienormalna, nie wiem czy już tę radę ktoś Ci udzielił, bo jestem dopiero w trakcie nadrabiania Waszej weekendowej aktywności, ale w infekcji pęcherza mam niestety niezłe doświadczenie. Znalazłam jednakże sposób, który na mnie działa rewelacyjnie! Zaparz sobie szałwie (ja parzę tak dwie saszetki na szklankę wody) i za każdym razem gdy idziesz siku, podcieraj się dodatkowo papierem toaletowym nawilżonym tą szałwią. Działanie zewnętrzne, więc nie szkodzi dziecku, a skutecznie wybija wszystkie bakterie. Uroseptem i żurawiną musiałam zwykle leczyć się ok 5-7 dni, taka szałwiowa kuracja pozwala mi się wyleczyć już w 2 dni Polecam każdemu, kto czuje, że coś go "łapie", albo ma już rozwiniętą infekcję
dziękuję za radę
Na pewno spróbuję
Nina82 lubi tę wiadomość
Aniołek (8tc) 25.06.2012
-
Super, że patuska juz z córcia, i nieźle je przetrzymali,a le lepiej dłuzej niz za krótko i potem problemy
Pasia moj Jasiu bedzie mial imieniy w Jana Ewangelisty
nie wime jak u was w parafiach, ale w mojej rodzinnej parafi w tym dniu jest posiwecenie wina i pod koniec Eucharystii kazdy dostaje łyk, na odtrucie oczyszczenie z chorób duchowych i cielesnych. Z godnie z tradycja podana w Dzieja Apostolskich, jak podano Św. Janowi zatri=ute wino, on zrobił nad nim znak krzyża i nic mu się nie stało
Lalita2710, иιєиσямαℓиα, pasia27 lubią tę wiadomość
-
Nina sama z checia sobie zapamietam to twoja rad eo szłąwi, faktycznie ona jest dobra na takie różne rzeczy
Nienormalna, ja zamierzam praswoac z obu stron, zwłaszcza, że ta lewa będzie przylegac najbardzije do ciałka maluszka szczególnie jesli dotyczy to ubranek używanych.
Nina82 lubi tę wiadomość
-
Mam podobny problem. Od 35-36 tygodnia będę brała właśnie heviran. Tak powiedziała moja gin.Amicizia wrote:a jesli chodzi o opryszczke twarzowa, podobno jest molziwe jej przeniesienie, ale w dośc specyficzny sposób. Ale o higienie i sotorznosc trzeba zachowac.
jesli chodzi o maści na opryszcze, mozna spokojnie wszytskie stosowac, nie sa grozne, ani niebezpieczne, dzialaja miejscowo. Jelsi chodzi o tabletki heviran, najbardziej szkoldiwe sa w 1 trymestrze, wtedy faktycznie ich dzialanie teratogenne jest mozliwe i bardzo niebezpieczne, poznije juz mniej, poniewaz to w pierwszym trymestzre nastepuje podzial komorek genów itd. w kolejnych nastepuje ich wzrost i rozwój.
POza tym Heviran dziala tylko na komorki wirusa oprzyszczki, nie wchodzi w reakcje ze zdrowymi komókami. Sporo o tym leku czytałam, bo mam ciężki problem z tym typem oprszyczki i zwykle bez k=leków sama nie przechodzi.
teraz znowu mi wyszła, ale juz scodzi, od razu zaczelam stosowac masc, nie polecam plastrów, tylko dłuzej sie goi i bardzije rozprzestrzenia, one to juz na prawde na wyjscie typu wesele chyba tylko sie nadaja, a tak to lepiej nie.
mam nadzieje, ze nie zapomne na najblizszej wizycie u ginki zapytac si eo ta opryszczke i ewentualne podleczenie organizmu lekiem a nie mascią, bo ostatnio dosc czesto mnie atakują, ajednak wolalabym byc wolan od niej podczas porodu i po nim
-
иιєиσямαℓиα wrote:a jakie jeszcze u was były kolorki do wyboru?
Chyba się przejadę dziś do ikei przyjzeć się temu łóżeczku, bo wcześniej nie zwróciłam na ich łóżeczka uwagi. Trochę sporo kosztuje, na allegro to które chciałam zamówić było by 200zł tańsze, ale już mam przeboje po ostatnich zakupach ze sprzedającymi i mam trochę pietra przed zamówieniem łóżeczka - niech przyjdzie uszkodzone to będę się jeszcze bawić w reklamacje.... a czas ucieka.
vivien nie przeszkadza ci to , że to łóżeczko ma tylko 2 poziomy regulacji?
Bo mój mąż już na to kręci nosem
.
Nienormalna niepamietam dokładnie jakie byly kolorki bo mi bardzo zalezalo na bialym.
Co do dwoch poziomow to mi nie przeszkadzalo ale teraz mam juz 4 poziomy
Moj kochany maz poprzywiercal dziurki i z 2 zrobily sie 4 poziomy
Ale nawet bez tego te poziomy sa dobrze rozmieszczone i wystarczylyby
иιєиσямαℓиα, Amicizia lubią tę wiadomość
-
vivien wrote:Nienormalna niepamietam dokładnie jakie byly kolorki bo mi bardzo zalezalo na bialym.
Co do dwoch poziomow to mi nie przeszkadzalo ale teraz mam juz 4 poziomy
Moj kochany maz poprzywiercal dziurki i z 2 zrobily sie 4 poziomy
Ale nawet bez tego te poziomy sa dobrze rozmieszczone i wystarczylyby
dziękuję za informację
Są białe, zielone i chyba niebieskie. Ale łóżeczek nie ma
Mam teraz problem, bo nie wiem jakie kupić łóżeczko
jakoś żadne mnie nie urzekło póki co albo ceny kosmiczne .
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 września 2013, 18:59
Suzy Lee, vivien lubią tę wiadomość
Aniołek (8tc) 25.06.2012
-
Lista zakupowa wcale nie robi sie mniejsza mamy prawie wszystko ale zawsze jest cos co trzeba jeszcze kupic pomimo ze kupujemy tylko podstawowe i potrzebne rzeczy
иιєиσямαℓиα lubi tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-70315.png
Moj Maly Aniolek [*] 8tc 18.02.15
-
Lilka wrote:Lista zakupowa wcale nie robi sie mniejsza mamy prawie wszystko ale zawsze jest cos co trzeba jeszcze kupic pomimo ze kupujemy tylko podstawowe i potrzebne rzeczy
hehe skąd to znam, juztyle rzeczy mamy a lista dalej nie ma końca, a teraz jeszcze uśiwadomiłąm sobie, że lampy i karnisze sa do kupienia...
-
nick nieaktualnyHej hej... mam dla Was jeszcze jedną propozycję zakupową... bardzo nam zależy na wprowadzeniu do sklepu marek SKIP HOP i JJ COle, ale pierwsze zamówienie musi być za 1000. Jeśli zaproponuję Wam, że możecie wybrać sobie dowolny produkt tych dwóch marek w cenie hurtowej, to pomożecie mi uzbierać to pierwsze wielkie zamówienie? Nie liczcie na to, że to będzie 50% ceny detalicznej, bo często marże sklepów są niższe, ale jak zdążyłam rzucić okiem, to jest to dla Was atrakcyjna przecena. (Możecie jeszcze wybierać w asortymencie Boon i wśród niań TOMY).
Ze Skip Hopu może Was zainteresować torba z przewijakiem, organizer do przewijania, słodkie ręczniczki z kapturkowym rogiem, kocyki, nalepki na ściane, osłonka na kran, mata edukacyjna. Przykładowo ręczniczek kosztuje w sklepie 96 zł, a tak to byście miały za 68,65. Maty playspot wyszłyby wam około 100 taniej. Koszt wysyłki u nas to 17zł za kuriera, a nie prawie 30, więc też byście miały sprawnie i nie drogo.
Z tego co mi się kojarzy, to fabrykawafelków.pl ma w miarę pełną ofertę obu marek, więc tam możecie dokonywać wyboru, a u mnie składać zamówienie NA PRIVIE.Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 września 2013, 09:01
иιєиσямαℓиα lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnymichaela wrote:czesc dziewczyny, ale mam pietra czuje sie niezdrowo, bulgocze mi w brzuchu, wczoraj po kolacji było mi niedobrze 2 dni temu bolał mnie brzuch po wizycie u szwaierki, która ma małe dzieci, zawsze prosiłam zeby mówiła kiedy sa chore, zwłaszcza ze sa nie do opanowania i pija prosto z gwintu, jedza i odkladaja jedzenie do ogólnych talerzy, wyjadaja cukier łyzeczka z cukierniczki i obliana wkładaja spowrotem do cukru normalnie uznaje to jako upierdliwe zachowania dzieci, ale w ciazy boje sie, bo juz przywlokły kilka razy szpitalne wirusy, bardzo agresywne .. no i dzisiaj okazało sie ze jedno z dzieci wymiotowało przez pół nocy. Jak to jesr w 7 miesiacu ciazy. Kruszyny wystarczajaco chronione sa przez łożysko czy jednak ciagle jest sie czego obawiać?
Ja zaraziłam się od takiego 4 latka co to przedszkole zmieniał i byłam w 25tym tygodniu ciąży. To możę być rotawirus, albo norowirus... tak czy owak jelitówkowe- w szpitalu powiedzieli mi, żeby dużo pić jak mogę, jak wymiotuję czy biegunka to elektrolity, i jesli masz biegunke to nie stopowac jej od razu, tylko pozwolic organizmowi troche oczyscic sie z wirusa i dopiero smecte i coś na N można jeszcze brac, tabletki... moge sprawdzic jak ci to potrzebne. No i probiotyki typu Multilac. Do przeczekania... po tygodniu powinno byc okey. do 2tyg mozesz zarażać. Także śledź co z tym dzieciakiem sie dzieje, jaka diagnoza. Kazdy moze to przechodzc inaczej, dzieci gorzej, dorosli słabiej, jedni zygaja inni nie, jednych powala kłócie brzucha innych nic nie kłuje a tylko czują dyskomfort na zołądku.
michaela lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyLilka wrote:Patti temat u nas zamknelismy do narodzin bo jak znam siebie to zaraz zmienie zdanie mamy kilka imion w zapasie bedzie dobrze.
Zaczelam prasowac rzeczy dla Maksa na lewa strone prasujecie tak?
Prasowałam na lewej stronie i na tej głównej przy pierwszym dziecku... teraz nie miałam na to siły i prasowałam tylko po obu stronach głównej strony, do środka tylko robiłam wyrzut pary.
michaela lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
