X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Męskie sprawy Teratozoospermia
Odpowiedz

Teratozoospermia

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 lutego 2018, 12:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Patt1002 wrote:
    Morfologia jest do poprawy. Jestem na innym watku tam dziewczyna ma podobny problem i morfologia skoczyla do góry.

    To zależy jaka jest przyczyna. U nas morfologia nigdy się nie poprawiła.

  • Patt1002 Autorytet
    Postów: 1166 173

    Wysłany: 14 lutego 2018, 14:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Schmetterling wrote:
    To zależy jaka jest przyczyna. U nas morfologia nigdy się nie poprawiła.

    jaka jest przyczyna u was złej morfologii.

    Ja jestem.na forum stargarczki 2017 jakoś tak. Nie ma o morfologii. Tylko mamy z jedna z dziewczyn podobny problem

    Patt1002
  • Patt1002 Autorytet
    Postów: 1166 173

    Wysłany: 14 lutego 2018, 14:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    oloowa2709 wrote:
    Witam,
    czytałam już wiele artykułów na temat teratozoospermii, przeglądałam fora.. Chciałam troszkę podeprzeć wiedzę otrzymana od lekarzy. W pażdzierniku 2016 roku miałam zdiagnozowana niedoczynność tarczycy, w styczniu 2017 hiperprolaktymię. Na obie przypadłości się lecze i jestem dobrze ustawiona lekowo bo wyniki się unormowały.. Miałam wykonany rezonans przysadki mózgowej gdyż moja prolaktyna osiągnęła poziom 117. wykluczona mikrogruczolaka. O dziecko staramy się z mężem od maja 2016 roku.. bez efektu. W maju 2017 roku byliśmy z mężem wykonac badanie nasienia. Załamaliśmy się kompletnie gdy przeczytaliśmy wyrok: teratoozospermia, morfologia : 3% prawidłowych plemników, 97% tych nieprawidłowych.Reszta parametrów w normie, objętość, lepkość , ruch, wyniki jak najbardziej poprawne. Umówiliśmy się do adrologa, który zobaczył męża oraz ocenił wyniki jako prawidłowe. Zalecił wykonanie posiewu nasienia... tyle. Doszukiwał się problemu we mnie choć jestem przebadana od stóp do głów łącznie z drożnością jajowodów. Owulacja występuje... Miesiączki regularne... Ciązy nadal brak... za 2 tygodnie będziemy ponownie wykonywać badanie nasienia + posiew.. Zobaczymy... Poki co pozostało wierzyć , że kiedyś się uda....


    no to.chyba pora na innego androloga. Tez mialam sprawdzają drożność. Wszystko dobrze. Walczymy z morfologia.

    Patt1002
  • admiralka Autorytet
    Postów: 1992 3383

    Wysłany: 14 lutego 2018, 16:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    oloowa pozostaje jeszcze pytanie, jaka jest całościowa ilość plemników u twojego męża, bo 3% z dużej liczby to może być naprawdę dobry wynik i problem rzeczywiście nie musi leżeć w nasieniu.

    atdc9vvjhr7v1l6t.png

    h84f9vvj1bgblfir.png

    03.08.2017 - Nasze cuda 8tc [*]
    16.12.2017 - Marysia 15tc [*]
  • oloowa2709 Autorytet
    Postów: 502 421

    Wysłany: 14 lutego 2018, 19:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    admiralka wrote:
    oloowa pozostaje jeszcze pytanie, jaka jest całościowa ilość plemników u twojego męża, bo 3% z dużej liczby to może być naprawdę dobry wynik i problem rzeczywiście nie musi leżeć w nasieniu.

    Pozostale parametry to: objetosc 7ml,
    czas uplynnienia 15minut,
    ph 7.7, wyglad prawidlowy,
    lepkosc +,
    wynik HOS testu 70%,
    zywe plemniki 70%,
    koncentracja 24mln/ml
    w ejakulacie 168 mln,
    plemniki ruchliwe 65% ,
    nieruchliwe 35%. Morfologia 3% prawidlowe,
    97%nieprawidlowe.
    Androlog poza posiewem nie zapisal nawet witamin. Moja gienkolog zalecila aby sie wspomoc Salfazinem. Maz bierze od maja... Poki co bez efektu.

    Starania od 04.2016,Niedoczynnośc tarzcycy,Mutacje MTHFR C677T i A1298C., PAI1 homo,Hiperprolaktynemia05.2017 HSG, drozne oba
    07.2018 histeroskopia Endometrium polipowate.
    Mąż OK.
    10.2018 Start Invimed, badania, cykle stymulowane, torbiel 8cm...
    03. 2020 start 1 procedura, krótki PROTOKÓŁ, stymulacja nieudana, punkcja odwołana.

    06.2020 naturalny cud 🙏34 dc II, 35dc bhcg 5854, 37 dc 12144, 41dc jest zarodek i jest ♥️
    Ciąża na clexane, acard, letrox, prenatal, luteina
    iv09g7rfalmky5ts.png
  • Saja Autorytet
    Postów: 1069 337

    Wysłany: 14 lutego 2018, 23:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To są ładne wyniki.

    Schmetterling, oloowa2709 lubią tę wiadomość

    Czynnik męski- ciężki OAT, DFI poniżej 15%

    Starania od 1.1.2016
    11.2016 - diagnoza OAT
    5.2017- embolizacja żpn, bez efektu
    1.2018 - ICSI w Invimed Poznań, OHSS, bez transferu
    4.2018 - I kriotransfer, bez efektu
    5.2018- II kriotransfer, ciąża bliźniacza:)
    1.2019- rodzą się nasze córki
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 lutego 2018, 10:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Patt1002 wrote:
    jaka jest przyczyna u was złej morfologii.

    Ja jestem.na forum stargarczki 2017 jakoś tak. Nie ma o morfologii. Tylko mamy z jedna z dziewczyn podobny problem

    U nas prawdopodobnie te mikrozwapnienia na jądrach.

  • Patt1002 Autorytet
    Postów: 1166 173

    Wysłany: 15 lutego 2018, 13:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A mozna je jakoś w ogóle wyleczyć?

    Patt1002
  • Nelcia Autorytet
    Postów: 1056 361

    Wysłany: 15 lutego 2018, 23:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej dziewczyny, mam pytanie, czy wiecie po jakim czasie mozna uprawiac sex po operacji na zylaki podwzgorka nasiennego? Mąz oczywiscie nie zapytal lekarza...

    Jeszcze mam nadzieję
  • Patt1002 Autorytet
    Postów: 1166 173

    Wysłany: 16 lutego 2018, 14:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Myślę ze jednak powinniście zadzwonić z ty. Pytaniem do lekarza. Albo zapytać na kontroli

    Patt1002
  • Nelcia Autorytet
    Postów: 1056 361

    Wysłany: 16 lutego 2018, 18:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ok, minelo 8 dni i tak sie zastanawiamy czy juz mozna heh

    Jeszcze mam nadzieję
  • Kabełka Autorytet
    Postów: 1065 527

    Wysłany: 16 lutego 2018, 18:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nelcia nam dr po mikrochirurgii żylaków powiedział, że to zależy od męża, jak będzie się czuł na siłach, co znaczy nie będzie już odczuwał bólu to odrazu można. My jednak czekaliśmy do zdjęcia szwów. Natomiast wiadomo, że jeśli chodzi o starania, to plemniki dopiero będą zaczynać się odbudowywać, gdy minie obrzęk itp.

    km5sdf9h9gfpaiic.png
  • Nelcia Autorytet
    Postów: 1056 361

    Wysłany: 16 lutego 2018, 19:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzieki kabelka, akurat tym razem nie chodzi o starania bo to nie ten czas , ale o przyjemnosc he he ;) a widze, ze jestes w ciazy, super;) czy to usuniecie zylakow pomoglo?

    Jeszcze mam nadzieję
  • Kabełka Autorytet
    Postów: 1065 527

    Wysłany: 16 lutego 2018, 20:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja Ciąża jest dzięki ivf. U nas po 5 miesiącach od usunięcia żylaków nie było poprawy nasienia, a dłużej już nie mogliśmy czekać.

    km5sdf9h9gfpaiic.png
  • Emisia Autorytet
    Postów: 292 135

    Wysłany: 16 lutego 2018, 20:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kabełka wrote:
    Moja Ciąża jest dzięki ivf. U nas po 5 miesiącach od usunięcia żylaków nie było poprawy nasienia, a dłużej już nie mogliśmy czekać.

    A mogę zapytać z jakimi parametrami udało sie dzieki ivf?

    2 Aniołki (*)(*) - zawsze w naszych sercach ♥️
    Dziewczynka 🌷🌷🌷
    3jvzvcqgwpeazvhq.png
  • Kabełka Autorytet
    Postów: 1065 527

    Wysłany: 16 lutego 2018, 20:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Emisia wrote:
    A mogę zapytać z jakimi parametrami udało sie dzieki ivf?

    My dokładnie mieliśmy icsi, więc wystarczyłoby kilka prawidłowych plemników. A parametry nasienia męża oscylowały po operacji żylaków:
    Koncentracja 3,1- 6,8 mln/ml
    Ruch postępowy 11%-28%-pojedyncze w polu widzenia
    Morfologia 3-4%

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lutego 2018, 20:29

    km5sdf9h9gfpaiic.png
  • Nelcia Autorytet
    Postów: 1056 361

    Wysłany: 16 lutego 2018, 20:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kabelka a czy parametry nie pigorszyly sie po operacji? Boje sie tego, moj maz ma 40 ml plemnikow,

    Jeszcze mam nadzieję
  • Kabełka Autorytet
    Postów: 1065 527

    Wysłany: 16 lutego 2018, 20:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nelcia wrote:
    Kabelka a czy parametry nie pigorszyly sie po operacji? Boje sie tego, moj maz ma 40 ml plemnikow,
    Ciężko stwierdzić, bo wykonaliśmy 3 badania nasienia po operacji i wyniki były bardzo zmienne względem siebie, tylko morfologia była taka sama jak przed operacją, a dokładniej:
    3,5 miesiąca po usunięciu żpn ilość nieco spadła z 3,8 mln/ml na 3,1 mln/ml, ruch wzrósł z 2% na 11%
    Kolejne 5 tyg później: Ilość 6,8 mln/ml, ruch 28%
    Kolejne 3 tyg później: żywe i ruchliwe pojedyncze w polu widzenia - tak złego wyniku nigdy wcześniej nie wyłapaliśmy w wielu badaniach.

    Więc widzicie, że nasienie może być bardzo zmienne, tak naprawdę jeden czy 2 wyniki seminogramu wcale nie oznaczają, że w momencie starań wynik jest taki sam. Dodam, że u mojego męża wszystkie inne wyniki prawidłowe (hormony, genetyka, posiewy), powód problemów po usunięciu żpn nieznany.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lutego 2018, 20:44

    km5sdf9h9gfpaiic.png
  • Nelcia Autorytet
    Postów: 1056 361

    Wysłany: 16 lutego 2018, 21:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hmm my takze chcemy podejsc do in vitro jak nie bedzie poprawy, super, ze Wam sie udalo ;)

    Kabełka lubi tę wiadomość

    Jeszcze mam nadzieję
  • Marcelina85 Autorytet
    Postów: 924 728

    Wysłany: 17 lutego 2018, 19:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, piszę tylko ku pokrzepieniu, żeby dać nadzieję, nie żeby się chwalić:
    Aaaaa udało się!!! :) Nie wiem, czy to wyrównanie testosteronu u męża, czy zioła z Indii, codzienne starania przez wszystkie dni płodne i trochę więcej luzu, czy to te moje 3 cykle okładów z borowiny profilaktycznie na ewentualną niedrożność jajników, ale doczekałam tego momentu - popatrzcie na to:
    https://imgur.com/a/gjvzh

    Zrobiłam test w dniu spodziewanej miesiączki, po przepisowej minucie był wynik jak na zdjęciu, później druga kreska nawet ciut ściemniała. Następnego dnia zrobiłam badanie betaHCG i wyszło 223 mIU/ml, czyli w normie dla 4 tygodnia. Moja ginekolog powiedziała, że to jeszcze baaaardzo wcześnie i nic nie zobaczy, więc mam cierpliwie czekać i powtórzyć badanie w poniedziałek. Teraz jestem cała w nerwach, co to dalej będzie. Czy wygrał ten silny, zdrowy plemnik z prawidłową główką? Co za szczęście, że akurat odstawiłam ten Dostinex tydzień wcześniej, bo nie wolno go brać w ciąży, mam nadzieję że nie zaszkodził fasolce... I jeszcze wypiłam po 2 piwa w sobotę i niedzielę kilka dni wcześniej ;/ Może to właśnie pomogło mi się wyluzować, że wreszcie zaskoczyło... ale jestem przeszczęśliwa, a jednocześnie bardzo się martwię.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 lutego 2018, 19:54

    melba, Saja, Helenka_mała, Schmetterling lubią tę wiadomość

    "Kiedy śmieje się dziecko, śmieje się cały świat"
    - Janusz Korczak

    PAI-1 4G (heterozygota), ANA2 1:320, niedoczynność tarczycy, hiperprolaktynemia
    7t1d (*)
‹‹ 203 204 205 206 207 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak przygotować się do ciąży i czy na pewno warto?

Czy zastanawiałaś się nad tym czy powinnaś jakoś szczególnie przygotować się do ciąży? Może odwiedzić lekarza, zmienić dietę lub styl życia? Tylko po co…tyle kobiet tego nie robi i zachodzi w ciążę?! Jednak eksperci są zgodni - kobiety, które świadomie planują swoją ciążę i przygotowują się do niej, w większości przypadków łatwiej w nią zachodzą i ich ciąża jest zdrowsza i częściej przebiega prawidłowo. Przeczytaj zatem co możesz zrobić, żeby bardziej świadomie i szczęśliwie wejść w macierzyństwo. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Planowanie ciąży, czyli o tym jakie badania przed ciążą warto wykonać

Planowanie ciąży to ważny moment w życiu każdej kobiety. Zastanawiasz się jakie badania przed ciążą warto wykonać? A może warto pomyśleć o dodatkowych szczepieniach? Co zrobić, aby zwiększyć swoje szanse na zdrową, szczęśliwą ciążę? Przeczytaj, które szczepienia musisz zrobić jeszcze przed rozpoczęciem starań, a które spokojnie możesz zrobić nawet będąc już w ciąży. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Poronienie - stres, obniżony nastrój i depresja po poronieniu.

Poronienie - bolesna strata, często przeżywana w ukryciu, samotności, niezaopiekowana i nienazwana. Dlaczego jest taka trudna? Czy kobieta, która straciła swoje dziecko jeszcze przed przyjściem jego na świat, ma prawo do żałoby? W jaki sposób sobie z nią poradzić? Jak przetrwać? Co zrobić, kiedy pojawi się depresja po poronieniu? Dowiedz się dlaczego warto pozwolić sobie na przeżycie żałoby i gdzie szukać pomocy. 

CZYTAJ WIĘCEJ