test MAR IgG pozytywny
-
WIADOMOŚĆ
-
Morganaa bardzo mi przykro a powiedz mi miałaś IUI tradycyjną czy przepływową , któraś jest skuteczniejsza?
A ja pomału szykuję się do szpitala na laparoskopię i już się boję, że coś mi tam wykryją np endometriozę a do tego na ostatniej wizycie się okazało, że mam torbiel na jajniku ostatnio ciągle pojawiają się u mnie jakieś nieprawidłowości ciekawe co jeszcze? -
Dziewczyny a czym te inseminacje się w ogóle różnią? Ja myślałam, że inseminacja to tylko domaciczna i już..
Morganaa trzymam kciuki za kolejny cykl, oby szczęście się uśmiechnęło do Was w marcu
Doncia a masz jakieś objawy, które mogłyby sugerować endometriozę? Nic się nie stresuj, zobaczysz, że wszystko będzie dobrze
A ja mam już wyniki jednej i drugiej krzywej... wg lekarza wszystko jest w normie, wg osób z różnych forów facebookowych, mam insulinooporność i hiperinsulinemię... że tak powiem grubo wczoraj i przed wczoraj to chciało mi się płakać z tego powodu, a dziś już tylko śmiać... jak nie urok to sraczka ;P przynajmniej nie mam nudnego życia, bo wiecznie coś
Pięknej niedzieli25cs -12.10.16 8t4dc >tęsknię< co dzień bardziej
-
Ja miałam tradycyjną,myśleliśmy w marcu o przeplywowej,ale podjęliśmy ostateczną decyzje,że rozpoczynamy przygotowania do in vitro,także po okresie idę do lekarza ustalać gdzie,co,jak i jak się uda w kwietniu in vitro.
U nas lekarz podejrzewa,że w ogóle do zapłodnienia nie dochodzi, także dalsze inseminacje nie mają większego sensu,a czas leci. decyzja została podjęta,choć boję się strasznie,ale innego wyjścia już nie ma. -
Lili87 wrote:Veles test MAR z reguły robi się w klinikach leczenia niepłodności. Z tego co mi wiadomo, to wszędzie tam gdzie robią badanie nasienia można też zrobić przeciwciała przeciwplemnikowe.
A wiesz że nie wszystkie, pamiętam że chyba w Bocianie tego nie robili...Lili87 lubi tę wiadomość
2020
2023 -
msmarmify wrote:Cześć dziewczyny! Proszę, wytłumaczcie mi o co z tym chodzi? Mąż ma wynik mar igg 73... przy odbieraniu wyników powiedziano mu, że wszystko jest w porządku a to może byc spowodowane przyjmowaniem jakichś leków lub urazem w przeszłości?? We wtorek mam wizyte u gine więc będę konsultować, ale oczywiście juz panikuje... u nas jedna ciąża poroniona 2 lata temu i od tego czasu nic.. ja mam pcos i brak owulacji... jeszcze by brakowało jakiś problemów u męża...
hej, generalnie przeciwciała mogą powodować, że plemniki sklejają się ze sobą. Są lekarze, którzy nie uznają przeciwciała jako problemu dopóki inne parametry nasienia są w normie. Niestety mój mąż ma dwa typy przeciwciał i to bardzo wysokie wskazania, a inne parametry nasienia w normie, a mimo to od prawie 4 lat bezskutecznie staramy się o o dziecko. Z tym, że u nas ja także mam problemy.
nie panikuj, lekarz Wam wszystko wyjaśni, ważne są też pozostałe parametry nasienia -
Ajka wrote:A w ogóle co słychać Lili87
U mnie bez zmian. Ginekolog powiedział, że insulina za wysoko, ale, że jestem szczupła, to nie przepisze żadnych leków, endokrynolog stwierdziła, że wyniki glukozy i insuliny książkowe... I bądź tu człowieku mądry... 20 marca mamy konsultację z genetykiem, bo są już wyniki kariotypów. Fragmentacja męża wyszła super, za to test HBA ma 66%, a powinno być minimum 80%. Badanie było robione po 2 dniach abstynencji (bo tak nam kazała dr Paliga), a okazało się , że wymagana jest minimum 3 dniowa abstynencja... Nie wiem teraz czy ten wynik jest miarodajny czy nie... Poza tym mam dziś 11 dzień okres Wszystko mi się poprzestawiało na wiosnę A co u Was? Pozdrawiam gorąco25cs -12.10.16 8t4dc >tęsknię< co dzień bardziej
-
Lili87 wrote:U mnie bez zmian. Ginekolog powiedział, że insulina za wysoko, ale, że jestem szczupła, to nie przepisze żadnych leków, endokrynolog stwierdziła, że wyniki glukozy i insuliny książkowe... I bądź tu człowieku mądry... 20 marca mamy konsultację z genetykiem, bo są już wyniki kariotypów. Fragmentacja męża wyszła super, za to test HBA ma 66%, a powinno być minimum 80%. Badanie było robione po 2 dniach abstynencji (bo tak nam kazała dr Paliga), a okazało się , że wymagana jest minimum 3 dniowa abstynencja... Nie wiem teraz czy ten wynik jest miarodajny czy nie... Poza tym mam dziś 11 dzień okres Wszystko mi się poprzestawiało na wiosnę A co u Was? Pozdrawiam gorąco
u mojego męża było 73% przy teście HBA... także też nie tak dobrze... ciekawe czy to może mieć związek z przeciwciałami...
A my robimy kolejne IVF spróbowaliśmy lekkiej stymulacji, ale chyba bedzie jedna wielka katastrofa... i cały cykl odwołany...Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 marca 2018, 17:11
2020
2023 -
My jesteśmy po wizycie u genetyka. Kariotypy prawidłowe... kamień z serca. Tak więc jutro wyślę maila do dr Paligi i zobaczymy, co powie...
Ajka i co z tym cyklem? Faktycznie IVF odwołane?
Co u Was dziewczyny?25cs -12.10.16 8t4dc >tęsknię< co dzień bardziej
-
My wczoraj byliśmy w klinice i zapadła dezyzja in vitro. Mam prawie wszystkie wymagane badania i mogliśmy startować już twraz,bo na dniach będę mieć okres,ale pech chciał, że na lewym jajniku mam pozostawiony pecherzyk i musimy się go pozbyć. Także teraz jeden cykl na tabletkach antykoncepcyjnych i potem działamy dalej.
Dezycja zapadła i powiem Wam,że jest mi zdecydowalnie lżej.
Mieliśmy jeszcze spróbować inseminacji przeplywowej, ale w dniu wizyty mamy pogrzeb teścia dlatego odwolalismy i poszliśmy do inmej kliniki, tam już tylko im vitro zaproponowali. Widocznie tak miało być. -
My mamy zielone światło od dr Paligi - mamy umawiać się do doc. Paśnika. Cieszę się i boję zarazem... Zobaczymy co życie przyniesie
Morganaa a będziecie mieli krótki protokół czy długi? Zawsze mnie to interesowało od czego zależy wybór długości protokołu.
Pozdrawiam dziewczyny!25cs -12.10.16 8t4dc >tęsknię< co dzień bardziej
-
Lili teraz jestem na tabletkach antykoncpepcyjnych. U nas to był mus, bo mam na lewym jajniku pęcherzyk niepęknięty, a Pan Doktor przy moim AMH chcę żeby oba pracowały pełną parą. Takze jeszcze nic nie wiem. Boje się strasznie tego wszystkiego, a jeszcze jakaś bakteria w posiewie z szyjki macicy wyskoczyła, także teraz jeszcze leczenie globulkami
Lily a jaki pomysł na Wasze leczenie ma dr Paliga, że Was wysyła do Doc. ? Jaki macie plan?Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 marca 2018, 20:39
-
dr Paliga chyba nie ma pomysłu hehe. Ogólnie to pojedziemy do doc Paśnika i pewnie zaleci sterydoterapię przez 3 miesiące. A potem mamy powtórzyć test HBA i wrócić do dr Paligi. Pewnie jeśli do tego czasu ciąży nie będzie to nam zaproponuje in vitro.
Morganaa to trzymam kciuki! Powodzenia!25cs -12.10.16 8t4dc >tęsknię< co dzień bardziej
-
Morganaa czyli w tym cyklu procedura?
U mnie nudy ogólny spadek energii, a do tego mój mąż ma szkolenia końcem miesiąca i prawdopodobnie będziemy musieli przełożyć wizytę u immunologa na maj/czerwiec25cs -12.10.16 8t4dc >tęsknię< co dzień bardziej