test MAR IgG pozytywny
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Morganaa super! Gratulacje i trzymam kciuki za piękny okres ciąży
Ja właśnie jestem po wizycie u ginekologa - mam torbiel krwotoczną, dlatego nie mam okresu Wcinam duphaston przez 5 dni i miesiączka powinna się pojawić.25cs -12.10.16 8t4dc >tęsknię< co dzień bardziej
-
Lili87 wrote:Morganaa super! Gratulacje i trzymam kciuki za piękny okres ciąży
Ja właśnie jestem po wizycie u ginekologa - mam torbiel krwotoczną, dlatego nie mam okresu Wcinam duphaston przez 5 dni i miesiączka powinna się pojawić.
Lili a jak mąż?zaczyna terapię czy na czym staneliscie? Kurcze,współczuję,że tak pod górkę macie
Ciekawe co u Asik,bo coś cisza z jej strony mam nadzieję,że cieszy się po prostu ciąża i urlopem -
Mąż je leki od trzech dni. Stwierdziliśmy, że skoro w zaleceniach od doc. Paśnika nie było helicobacter, to pewnie nie jest to istotne... inaczej zleciłby badanie przed leczeniem... (może się mylimy, ale tak zdecydowaliśmy). Gastroskopie mąż zrobi po leczeniu, będzie wtedy wiadomo jaki jest stan żołądka po zakończeniu terapii - w razie niepowodzenia ciążowego, nie będziemy jej kontynuować...
Ewa a co u Leonka?25cs -12.10.16 8t4dc >tęsknię< co dzień bardziej
-
Lili87 wrote:Mąż je leki od trzech dni. Stwierdziliśmy, że skoro w zaleceniach od doc. Paśnika nie było helicobacter, to pewnie nie jest to istotne... inaczej zleciłby badanie przed leczeniem... (może się mylimy, ale tak zdecydowaliśmy). Gastroskopie mąż zrobi po leczeniu, będzie wtedy wiadomo jaki jest stan żołądka po zakończeniu terapii - w razie niepowodzenia ciążowego, nie będziemy jej kontynuować...
Ewa a co u Leonka?
przy braniu encortonu niech uważa na nadnercza i w razie czego odstawia stopniowo. może mieć też podwyższone ciśnienie, on chyba będzie brał jakieś spore dawki to niech się obserwuje. Trzymam na Was kciuki -
Dziewczyny, ja tak cicho bo niestety u mnie pod górkę... ponad dwa tygodnie temu mój mąż miał wypadek na kopalnii... najgorszy telefon zycia... serce mi zamarło...
Później przez tydzień odwiedziny męża w szpitalu (w ciągu dnia byłam tam dłużej niż w domu hehe)... No i teraz kuracja w domu...
U mnie i bobaska wszystko dobrze...
Robiliśmy test nifty... Genetycznie jest wszystko dobrze... i wiemy, że będzie dziewczynka...
-
asik13 wrote:Dziewczyny, ja tak cicho bo niestety u mnie pod górkę... ponad dwa tygodnie temu mój mąż miał wypadek na kopalnii... najgorszy telefon zycia... serce mi zamarło...
Później przez tydzień odwiedziny męża w szpitalu (w ciągu dnia byłam tam dłużej niż w domu hehe)... No i teraz kuracja w domu...
U mnie i bobaska wszystko dobrze...
Robiliśmy test nifty... Genetycznie jest wszystko dobrze... i wiemy, że będzie dziewczynka...
Kochana współczuję. Ja się cieszę, że u mnie w rodzinie nikt już na kopalni nie pracuje. Dużo zdrowia dla męża, niech szybko wraca do zdrowia. Nigdy nie zapomnę telefonu z kopalni w sprawie mojego brata, nogi się ugieły, ale panowie od razu poprosili o mojego tatę (emerytowanego górnika), bo wiedzieli, że z nim się łatwiej dogadają. Na całe szczęście to było zwykłe niedopatrzenie mojego brata, ale strach był ( w systemie mieli, że został pod ziemią i go szukali)
Gratuluje córeczki dbaj o siebie, o Was który to tydzień?
ja robiłam tylko usg prenatalne, czekam na wyniki pappa, ale jestem dobrej myśli ale dalej nie wiem co będzieasik13 lubi tę wiadomość
-
Dziękuję
My też będziemy robić jeszcze prenatalne tak za około dwa tygodnie bo dostaliśmy skierowanie... test nifty zrobiliśmy ze względu na poronienia...
Dzisiaj mamy według USG 10t 3dz... trochę dzidzia przyśpieszyła ale lekarz powiedział, że to się z czasem wyrówna...
morganaa Ty też dbaj o siebie i z niecierpliwością czekamy na info kogo nosisz pod serduszkiem
Miłej niedzieli dziewczyny
-
nick nieaktualnyLily, u Leosia generalnie ok. Jest bardzo ruchliwym bączkiem. Jeszcze nie umie chodzić samodzielnie bez trzymania, na razie przemieszcza się wdłuż mebli, ścian. Jest wesołym chłopczykiem:)
Asik współczuję Ci co musiałaś przechodzić z powodu wypadku męża. Szybko powrotu do zdrowia dla męża. Gratulacje córeczkiasik13 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyLili no ja jeszcze bezdzietna, wciaz bezdzietna ...
Juz tu chyba weterania jestem, na watku ivf zadnego znanego nicka.
Co do helico, mysmy mieli w zaleceniach od pasnika zbadanie czy mamy- w sensie ja.
Dziewczyny gratuluje ciaz i dzieci !
Asik kochana duzo sily i zdrowia dla ciebie i meza !
Niech corcia rosnie zdrowo ! Nudnych ciaz dziewczyny ! -
nick nieaktualny
-
ewa81 wrote:Wczoraj byłam z mężem w klinice podpisać umowę o oddaniu naszych zarodków do adopcji...to był dla mnie straszny dzień. Całą drogę przepłakałam. Źle z tym się czuję...
Współczuję,nie wiem nawet co powiedzieć... trudna decyzja dla Was, ale sama wiesz, że przy Twoim stanie zdrowia jedyna. Wasze dzieciaczki na pewno znajdą kochający dom -
nick nieaktualny
-
ewa81 wrote:Widzę że wątek umarł...odezwijcie się dziewczyny
Asik, morganaa jak tam Wasze Maleństwa?
Lily co u Ciebie?
Opu czy Dziecko jest już z Wami czy nadal czekacie?
u nas na szczęście nudna ciąża - zero nudności czy innych dolegliwości. Jutro idę do lekarza, mam nadzieje, że Maleństwo w porządku. Ostatnio nie chciał się obrócić, więc dalej nie wiem czy chłopiec czy dziewczynka oby zdrowe
-
nick nieaktualny
-
Ja już po wizycie - dalej nie wiemy czy chłopak czy dziewczynka,ale najważniejsze, że zdrowe dziecko i rośnie jak na drożdżach,na dopingu jest
Póki co zastrzyki dalej ale mniejsza dawka lutinusa 2×2 dziennie. Do tego żelazo bo mam anemie i profilaktycznie zurawit -
Morgana będziecie mieli super niespodziankę ! A ja chce się Was poradzić od wczoraj 10dc mam plamienia, dziś tez są i to takie trwające cały dzień... czuje się jak przed okresem - boli mnie cała miednica, plecy, jajniki, jestem wzdęta jesteśmy teraz na urlopie i ten ból towarzyszy mi od okresu - myślałam, ze przeziębiłam nerki bo cały dzień w zimnej wodzie, albo mokrym stroju ale teraz doszły te plamienia i głupieje owulacje mam późne bo ok 18dc wiec to chyba nie plamienia okoloowulacyjne... co warto zbadać po powrocie do Polski? Hormony? Dzięki dziewczyny!25cs -12.10.16 8t4dc >tęsknię< co dzień bardziej
-
Lili87 wrote:Morgana będziecie mieli super niespodziankę ! A ja chce się Was poradzić od wczoraj 10dc mam plamienia, dziś tez są i to takie trwające cały dzień... czuje się jak przed okresem - boli mnie cała miednica, plecy, jajniki, jestem wzdęta jesteśmy teraz na urlopie i ten ból towarzyszy mi od okresu - myślałam, ze przeziębiłam nerki bo cały dzień w zimnej wodzie, albo mokrym stroju ale teraz doszły te plamienia i głupieje owulacje mam późne bo ok 18dc wiec to chyba nie plamienia okoloowulacyjne... co warto zbadać po powrocie do Polski? Hormony? Dzięki dziewczyny!
kurcze, że akurat na urlopie. Lily to może być też jakieś zapalenie jajników czy coś, jak wrócisz to od razu idź do ginekologa. Może ogranizam głupieje z powodu wyjazdu i jednak masz wcześniejszą owulkę? -
nick nieaktualny