X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Męskie sprawy test MAR IgG pozytywny
Odpowiedz

test MAR IgG pozytywny

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 sierpnia 2015, 10:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lily87 - my chyba chodzimy do tego samego lekarza - dr Juraszek. Dr powiedział, że teraz mamy spróbować jeszcze naturalnie. Podczas usg wynikło niby, że może mam endometriozę - ale w to nie wierzę, to tylko można stwierdzić przez laparo. Nie mam żadnych objawów endometriozy - nie mam obfitych miesiączek ani tak bardzo bolesnych, bolesne mam ale tabletka p/bólowa pomaga. Przy endometriozie bóle są bardzo bolesne i już zaczynają się parę dni przed miesiączką.
    Dziwne, że nie przepisał Ci zastrzyku na pęknięcie pęcherzyka. Mi zaaplikowała pielęgniarka w tej klinice.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 sierpnia 2015, 10:20

  • Lili87 Autorytet
    Postów: 616 193

    Wysłany: 13 sierpnia 2015, 14:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No właśnie tak mi się wydawało, że leczymy się u tego samego dra, ciekawa jestem czemu nie dał mi nic na pęknięcie:/ zresztą na wizycie z usg, powiedział, że i tak nic więcej nie jest w stanie zrobić i teraz urolog musi zobaczyć męża, nawet nie pamiętał, że mam laparoskopie...:/

    Ewa trzymam kciuki, żeby antybiotyk szybko u Was zadziałał, no i żeby to nie była żadna endometrioza!!!!!

    Aha - dzisiaj mam cudowny dzień, bo odebrałam wyniki z tarczycy i moje TSH w końcu wyniosło 1,380 czyli prawie tyle ile sugerowała moja endokrynolog!!! Jestem w siódmym niebie! ;)
    Pozdrawiam :)

    ewa81 lubi tę wiadomość

    25cs -12.10.16 8t4dc >tęsknię< co dzień bardziej



  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 sierpnia 2015, 20:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lily - to super, że unormowało Ci się TSH :)
    To mąż jeszcze chodzi do urologa? Ale to z powodu tych przeciwciał?
    Nawet nie chodzę do endokrynologa, a chyba powinnam. Też biorę na tarczycę, ale to inny lekarz mi to przepisał

  • Lili87 Autorytet
    Postów: 616 193

    Wysłany: 13 sierpnia 2015, 21:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ogólnie to mąż był raz u urologa, ok 5 miesięcy temu, i ten mu powiedział, że wszystko jest w porządku i że przeciwciała nie są przeszkodą w zapłodnieniu...(bez komentarza to pozostawię). A dr J po ostatniej stymulacji mojej owulacji, stwierdził, że nie ma sensu dalej mnie faszerować lekami skoro u męża takie przeciwciała, bo to i tak do in vitro, ale że on nie jest specjalistą w tym temacie, to mamy iść do urologa - notabene polecił nam swojego kolegę z Provity...(to też pozostawię bez komentarza). No i tak będziemy chodzić od lekarza do lekarza ;)

    A co do endokrynologa to moim zdaniem warto skontrolować jak wygląda poziom poszczególnych hormonów, bo z reguły ustabilizowanie ich nie jest problematyczne, a może na prawdę dużo pomóc przy staraniach o dziecko.

    ewa81 lubi tę wiadomość

    25cs -12.10.16 8t4dc >tęsknię< co dzień bardziej



  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 sierpnia 2015, 10:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niesamowite to, że mamy taki sam problem, a lekarz Tobie i mnie mówi co innego..

  • Lili87 Autorytet
    Postów: 616 193

    Wysłany: 14 sierpnia 2015, 11:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Obstawiam że wynika to z tego, że ja chodzę na NFZ a Ty prywatnie :/ bo rozumiem, że Wam nie kazał iść do urolog?

    25cs -12.10.16 8t4dc >tęsknię< co dzień bardziej



  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 sierpnia 2015, 18:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak, my chodzimy prywatnie. Nic nie wspomniał o urologu, a on nie jest andrologiem? Bo tak w internecie pisze.

  • Lili87 Autorytet
    Postów: 616 193

    Wysłany: 14 sierpnia 2015, 21:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak, ma podobno tytuł androloga, ale gdzieś na forum przeczytałam, ze w Polsce jako tako nie ma specjalizacji andrologicznej i tytuł nadaje się na podstawie zjazdów, szkoleń itp, ale czy to prawda to też nie wiem, bo jakoś nigdy bardziej ten temat mnie nie interesował. W każdym bądź razie w temacie męża, to kazał zrobić dwa razy badanie nasienia i potem stwierdził, że tylko in vitro i do urologa z tym... A na moje pytanie czy nie warto zrobić posiewu nasienia albo badań w kierunku chlamydii itp dr odpowiedział, że to nie jest przyczyną przeciwciał... Coś czuje, że my i tak w końcu wylądujemy u dr. Wolskiego

    ewa81 lubi tę wiadomość

    25cs -12.10.16 8t4dc >tęsknię< co dzień bardziej



  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 sierpnia 2015, 22:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nam też to powiedział, mam na myśli o chlamydii, że ona nie jest przyczyną ich powstawania. To sama kurde nie wiem jaka jest tego przyczyna??:/ A dr Wolski gdzie przyjmuje i kto to jest? Ginekolog?

  • Lili87 Autorytet
    Postów: 616 193

    Wysłany: 15 sierpnia 2015, 10:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dr Wolski jest urologiem, przyjmuje w klinice Novum w Warszawie. Wiem, że niektóre dziewczyny z naszego forum chodzą ze swoimi partnerami do niego. Ja Go "odnalazłam" dzięki stronie nasz bocian, gdzie zadałam pytanie z prośbą o interpretację wyników badania nasienia. Jak dotąd to jest jedyny lekarz, który cały czas nam odpisywał, że należy rozpocząć leczenie męża a nie podchodzić do in vitro. Ale na razie idziemy do urologa w Katowicach i później będziemy myśleć co dalej ;)

    ewa81 lubi tę wiadomość

    25cs -12.10.16 8t4dc >tęsknię< co dzień bardziej



  • strawberry30 Znajoma
    Postów: 27 4

    Wysłany: 15 sierpnia 2015, 11:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    tez sie zastanawiam czy moj maz nie ma przeciw cial ale zobaczymy co powie urolog

  • strawberry30 Znajoma
    Postów: 27 4

    Wysłany: 15 sierpnia 2015, 11:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lili87 wrote:
    dr Wolski jest urologiem, przyjmuje w klinice Novum w Warszawie. Wiem, że niektóre dziewczyny z naszego forum chodzą ze swoimi partnerami do niego. Ja Go "odnalazłam" dzięki stronie nasz bocian, gdzie zadałam pytanie z prośbą o interpretację wyników badania nasienia. Jak dotąd to jest jedyny lekarz, który cały czas nam odpisywał, że należy rozpocząć leczenie męża a nie podchodzić do in vitro. Ale na razie idziemy do urologa w Katowicach i później będziemy myśleć co dalej ;)


    http://www.znanylekarz.pl/slawomir-letkiewicz/urolog-chirurg-androlog/czestochowa

    moj maz idzie do tego leakrza

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 sierpnia 2015, 13:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aha, Warszawa dla nas to za daleko, żeby do dr Wolskiego chodzić. Ale ciekawe to, że napisał że należy leczyć to, a nie podchodzić do in vitro. Tylko nic nie mogę znaleźć w necie na temat leczenia tych przeciwciał, jedynie sterydy, które i tak nie zawsze pomagają, a bardzo szkodzą

  • Lili87 Autorytet
    Postów: 616 193

    Wysłany: 16 sierpnia 2015, 08:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    strawberry30 trzymam kciuki, żeby się okazało, że jednak przeciwciał u Was nie ma, bo jak praktycznie wszystko inne można leczyć, tak tego dziadostwa nie da się niczym wytępić :(

    ewa81 dla nas też to za daleko i dlatego mąż nie bardzo chce jechać, tym bardziej, że 11 miesięcy starań to jeszcze nie tak tragicznie długo, ale jeśli urolog w Privicie dalej będzie podtrzymywał że tylko in vitro, to chyba siłą zaciągnę mojego męża do tej Warszawy ;) Nie wiem dlaczego ale wewnętrznie bardzo się wzbraniam przed in vitro, dlatego chciałabym choć wysłuchać co ma do powiedzenia inny lekarz...

    ewa81 lubi tę wiadomość

    25cs -12.10.16 8t4dc >tęsknię< co dzień bardziej



  • strawberry30 Znajoma
    Postów: 27 4

    Wysłany: 16 sierpnia 2015, 09:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lili87 wrote:
    strawberry30 trzymam kciuki, żeby się okazało, że jednak przeciwciał u Was nie ma, bo jak praktycznWie wszostwa nie da się niczymwtępić :(

    Wiesz nie jest to wykluczone ze test Mar nie wyjdzie pozytywny ..maz ma leukospermie ale mamy takich madrych lekarzy ...leukospermia to bakterie lub infekcje.....my i tak do ivf musimy podejsc ...bardzo dlugo juz czekamy bo prawie 8 lat:(((w tej chwili nawet in vitro nie mozemy miec bo maz ma 100% wady glowki plemnikow i 80% wady wstawki...:/ i tylko 7 ml plemnikow w calym ejakujacie zeby podejsc do ivf trzeba miec 4% prawidlowych plemnikow .....nie wiadomo teraz czy to wina nadmiernej ilosxi leukocytow bo juz jest leukospermia ...a wy jak dlugo sie staracie juz?









    ewa81 dla nas też to za daleko i dlatego mąż nie bardzo chce jechać, tym bardziej, że 11 miesięcy starań to jeszcze nie tak tragicznie długo, ale jeśli urolog w Privicie dalej będzie podtrzymywał że tylko in vitro, to chyba siłą zaciągnę mojego męża do tej Warszawy ;) Nie wiem dlaczego ale wewnętrznie bardzo się wzbraniam przed in vitro, dlatego chciałabym choć wysłuchać co ma do powiedzenia inny lekarz...

    Lili87 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 sierpnia 2015, 10:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Strawberry - 8 lat się staracie, to długo. Skoro mąż ma leukocyty, czy brał antybiotyki, żeby wyleczyć stan zapalny? Czy wiadomo, jakie to są bakterie?
    My z mężem staramy się ponad rok. W styczniu tego roku wyszło w badaniu męża, że ma test MAR pozytywny.

  • strawberry30 Znajoma
    Postów: 27 4

    Wysłany: 16 sierpnia 2015, 11:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ewa81 wrote:
    Strawberry - 8 lat się staracie, to długo. Skoro mąż ma leukocyty, czy brał antybiotyki, żeby wyleczyć stan zapalny? Czy wiadomo, jakie to są bakterie?
    My z mężem staramy się ponad rok. W
    lstyczniu tego roku wyszło w badaniu męża, że ma test MAR pozytywny.
    Nie bo lekarze ani jeden ani drugi nie wpadl na taki pomysl:/ to sa moje dane do Facebooka : Alina Raczkowiak ,jak masz ochote przeslij mi wyniki twojego M no dlugo juz juz nie mam sil wiele przeszlam ....

    ewa81 lubi tę wiadomość

  • Lili87 Autorytet
    Postów: 616 193

    Wysłany: 16 sierpnia 2015, 12:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Strawberry30 a robiliście posiew nasienia i USG jąder czy tylko badanie nasienia? Co do ilości prawidłowych plemników to wszystko można spróbować poprawić suplementami, dietą i zmianą stylu życia tak więc najważniejsze żeby udało się odkryć co jest przyczyną stanu zapalnego i tych leukocytów.

    My staramy się mniej więcej od października, wiem, że to jeszcze nic z porównaniu z Wami, ale i tak nie ukrywam, że jest mi ciężko, bo myśli praktycznie non stop krążą tylko wokół jednego. Z całego serca życzę Wam i sobie, żeby ten rok był przełomowy i żebyśmy doczekały się w końcu tego upragnionego szczęścia!

    ewa81 lubi tę wiadomość

    25cs -12.10.16 8t4dc >tęsknię< co dzień bardziej



  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 sierpnia 2015, 18:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bej :) u nas mar poprawil sie o 3% tez mam miec laparoskopie, aaaale cos mnie gardlo boli i nie wiem czy to mnie nie zdyskwalifikuje :/ wolalabym juz miec to za soba 24-tego konsultacja a esteznjologa i 31 sierpnia laparo plus histero

    Lili87 lubi tę wiadomość

  • Lili87 Autorytet
    Postów: 616 193

    Wysłany: 16 sierpnia 2015, 19:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    opu - dawno Cię tu nie było ;) Super, że przeciwciała spadły! Zazdroszczę! i trzymam kciuki, żeby jeszcze leciały w dół :) a gdzie masz mieć przeprowadzaną laparo?

    25cs -12.10.16 8t4dc >tęsknię< co dzień bardziej



‹‹ 16 17 18 19 20 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Cykl miesiączkowy a wygląd kobiety - wpływ na skórę i włosy

Cykl miesiączkowy i przemiany hormonalne, które w nim zachodzą mają wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Cykl miesiączkowy a wygląd - jak hormony mogą wpływać na Twoją skórę i włosy? W których fazach cyklu Twoja cera może być w lepszej kondycji, a kiedy mogą pojawiać się problemy? Hormony a trądzik - kiedy problemy z wypryskami mogą się nasilać? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Inseminacja (IUI) koszt i wskazania. Jaka jest skuteczność inseminacji?

Inseminacja domaciczna jest zabiegiem mającym na celu, ułatwienie zapłodnienia, poprzez skrócenie drogi, jaką mają do pokonania plemniki do komórki jajowej. Czy warto ją wykonać, jaki jest koszt i przy jakich schorzeniach odnotowuje się najlepsze rezultaty? Przeczytaj również jakie badania należy wykonać przed inseminacją i jak się do niej przygotować. 

CZYTAJ WIĘCEJ