zylaki powrozka nasiennego
-
WIADOMOŚĆ
-
Anja89 wrote:Faktycznie jest poprawa Martwi jedynie czas upłynnienia... 90 minut to nadal bardzo dużo. Liczba plemników na ml trochę poniżej normy. Reszta wygląda ok. A jak morfologia? Badanie wspomagane komputerowo?
Mąż bierze jakieś suplementy?
Morfologia 4%, więc się mieści, przed badaniem nie brał suplementow, teraz muszę go pilnować, bo sam to sobie nie weźmie a co to znaczy ze wspomagane komputerowo? -
Wspomagane komputerowo jest dokładniejsze. Te wspomagane komputerowo zazwyczaj kosztują ok.120 zł (zależy od miasta- my płaciliśmy 130 zł).
Morfologia taka jak u nas. Pilnuj go z suplementami, bo po zabiegu powinny przynosić pożądane efekty.
Mój zaczął od nowa brać suplementy zaraz po zabiegu, więc pewnie też dzięki nim te wyniki szybciej się poprawiały.
Landryneczko to zrozumiałe, że się denerwujesz, ale trzeba wierzyć, że wszystko będzie dobrze Znaleźliście już placówkę w której zrobicie? Embolizacja będzie ostatecznie? -
Cześć dziewczyny:) u mojego M też zdiagnozowano kilka dni temu żylaki I stopnia:( poszliśmy do androloga jakiś czas temu bo mieliśmy niski testosteron, pozostałe hormony w normie. Lekarz dał nam skierowanie na usg jader i dodatkowo wolny testosteron shgb bodajże dheas, zrobimy krew przed wizyta ponowną...
niby lekarz robiący usg powiedział że zmiany są mega małe , ale problem mamy:/ nie wiem czy to kwestia właśnie żylakow czy czegoś innego, któraś z Was miała problem i żylaków razem z niskim testosteronem?
my póki co nie robiliśmy badania nasienia, lekarz kazał się jeszcze z tym wstrzymać, póki co głównym naszym problemem jest to że nie dochodzi do wytrysku:( początkowo zwalałam to na stres związany z pracą ale porobiliśmy badania i coś jest na rzeczy...Aniołek 6tc 14.02.16 [*] Córcia 10tc 13.06.16 [*]
...kiedyś będzie jeszcze pięknie... -
Landryneczko, mam nadzieję, że urolog też Wam coś ze swojej strony doradzi, a może nawet da Wam jakiś kontakt. trzymam kciuki za wizytę w środę!
Paolala u nas były żylaki I-go stopnia, ale reszta wyników (oprócz wyników nasienia) była ok. Czasem jest tak, że na pogorszenie wyników nasienia wpływa kilka czynników- u Was póki co nie wiadomo jakie są wyniki nasienia. Niestety ja w kwestii Waszego problemu nic nie poradzę -
Landryneczka wrote:Powiem ci kochana że jakiejś mega dużej nadziei nie mam ale chciałabym żeby było dobrze . Nawet nie wiem o co go pytać jutro i czy w ogóle będę z A. mogła wejść
Spokojnie możecie zapytać czy możecie razem wejść -
hej dziewczyny podłączam się do wątku-właśnie okazało się, że mój mąż ma żylaki II stopnia..tak czułam staramy się od 7 miesięcy. Teraz czeka nas badanie nasienia, póki co mąż był tylko u urologa na konsultacji. Boję się bardzo..na szczęście mój mąż jest mega optymistą i umie mnie pocieszyć
-
Mój mąż nie miał jeszcze robionego usg..lekarka palpacyjnie stwierdziła, że to II stopień. Powiedziała też, że to dobrze, że nie ma żadnych dolegliwości bólowych z tym związanych. Myślimy o embolizacji...ale wszystko zależy od badania nasienia i wyników.
-
MadBoy nie taki diabeł straszny... przykro mi, że Was też to spotkało... Pocieszę Cię, że mój miał embolizację i wszystko było ok. Mój miał dodatkowo dolegliwości bólowe (a zylaki I stopnia), ale po zabiegu zniknęły całkowicie. Będzie dobrze! Daj znać jak zrobicie badanie nasienia
A embolizacja gdzie?
Landryneczko tak, szczepienie na żółtaczke jest potrzebne. Mój miał, więc nie musiał się szczepić, ale musiał mieć potwierdzenie, że faktycznie byl szczepiony. Dodatkowo jeszcze jakieś badania musiał zrobić, ale nie pamiętam jakie... musialabym w domu poszukać.
Wspieram Was mocno! Dawaj znać na bieżąco :*Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 marca 2015, 07:12
-
MadBoy wrote:Jestem z Warszawy,na razie nie orientuje się czy embolizacje można zrobić na NFZ..jeśli tak to pewnie trzeba długo czekać. Anna a Wy robiliście prywatnie?dzięki za wsparcie
A - radzę pamiętać o jakimś dresie/piżamie dla M. Mój od razu po zgłoszeniu się na miejsce musiał się przebrać i pielęgniarka zaprowadziła nas na oddział. Jeden z facetów nie miał nic na przevranie i dostał szpitalny, jednorazowy, zielony komplet- wyglądał śmiesznie -
hej
mój M. jest pół roku po operacji żylaków powrózka IIIstopnia, metoda laparo podwiązanie żyły.
wyniki poprawiły się jeśli chodzi o ruchliwość, natomiast spadła morfologia z 4 na 2%.
ilość jest na granicy, ale przed operacją różnie bywało, raz lepiej raz gorzej.
Niepokoi nas tylko fakt, że na usg ostatnio wyszło, że żylaki nadal są.
Lekarz powiedział, że mogły zrobić się nowe, ale jakoś dla mnie to miałkie tłumaczenie...
Jak to u Was wyglądało po zabiegu? -
My w poniedziałek byliśmy u urologa przebadał męża i stwierdził, ze żylaków właściwie już nie ma nie ma też wodniaka ani żadnych guzów. Wyniki hormonów idealne nawet prolaktyna w normie i to w środkowej części skali. Skąd więc tak fatalny wynik nasienia? nie wiadomo. Powiedział, że nie ma to nic współnego z embolizacja bo widziałby to na usg w postaci właśnie wodniaka czy jako stan zapalny... więc mamy powtórzyć badanie nasienia tym razem co podkreślił w laboratorium w jego szpitalu bo tam robią porządnie ( oby w tym poprzednim laboratorium robili byle jak!)... dodatkowo zrobimy posiew choć jego zdaniem jest wszystko ok bo leukocytów w nasieniu brak... i jeszcze skierowanie dał do pracowni radiologicznej by skonsultować z innym lekarzem czy może on coś widzi... a co jeśli okaże sie, że wszystko ok a parametry dalej fatalne? endokrynolog androlog...ale przecież hormony w porządku... no i kolejna zagadka...
trzymajcie kciuki... -
Landryneczko mogą się poprawić- musisz wierzyć będzie dobrze
Urocza a usg kotrolne miesiąc po zabiegu było robione? Czy tylko to, teraz po pół roku? A badania nasienia to przed i po
były robione komputerowo?
Klara88 trzymam kciuki, żeby okazało się, że była pomyłka w laboratorium. Jeśli nawet okaże się inaczej to jest jeszcze opcja, że to tylko chwilowe pogorszenie (aa jak wiemy wpływa na to wiele czynników). Będzie dobrze!Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 marca 2015, 04:58
-
Landryneczka wrote:No u nas pomału a nawet nie pomału a wielkimi krokami zbliżamy się do wyznaczenia terminu zabiegu Postaram się go umówić na środę i dostaniemy skierowanie na wizycie . I mamy umówić się jaka metoda i tu nie mam pojęcia . Mój chce chirurgicznie . A mamy też laparo do wyboru i nic nie wiem . Boje się w ogóle powikłań ech .
Szczepienia nie musimy robić bo są wysokie przeciwciała
O metodzie porozmawiajcie jeszcze z urologiem, niech on się wypowie co będzie lepsze albo co on by wybrał
Nasz sam nam podsunął embolizację, bo mieliśmy robić laparoskopowo w szpitalu 25 km od naszego miasta, ale cieszę się, że pojechaliśmy do Lublina.
Jeśli lekarz jest w porządku to warto zaufać