zylaki powrozka nasiennego
-
WIADOMOŚĆ
-
Monna o masakra chyba rzeczywiście jakiś gorszy dzień miała ta doktor albo nastawiła się na in vitro. Myślę, że operacja żylaków i poza dietą wsparcie się suplementem mogą zwiększyć szanse na ciaze droga naturalna. Dlaczego macie się pozbawiać takiej szansy. Zdążycie z in vitro jeszcze. Ja bym walczyła. Dobrze ze macie umówiony termin operacji.Hiacynta89
-
hejka. Dziewczyny a czy te żylaki się odczuwa? Mojego M czasem coś tam kłuje w jajku i mowi ze od zawsze bolało go jedno (tak jakby te przewody się obracaly). Byl z tym u urologa ale nic nie stwierdził. Teraz w sobote mamy badanie nasienia. Zastanwaiam sie. Jak beda wyniki nasienia okej to nie ma sensu robic usg jąder ponownie?07.2018 i 10.2018 laparaskopowe usunięcie zrostow otrzewnej i uwolnieniu jajników i jajowodów.
hiperprolaktynemia oraz zaburzenia glikemii, zespół FAP, MTHFR 677C-T heterozygota, PAI-1 4G heterozygota, fibrynogen 489 mg/dl (norma 200-450) -
Ja u mojego zauważyłam, że ma zgrubienie, on twierdził ze ma od zawsze ale nic go nie bolało ale żylaki były.
Może warto zrobić usg z przepływami, i próbę Vaslavy
Jeśli odczuwa ból to coś może się dziać, skonsultujcie się jeszcze z innym urologiemLuty 2017 spermiogram 3 mln
Kwiecień usunięcie żylaków powrózka
10.06.2017 sonohsg -jajowody niedrożne
13.06.2017 hydrotubacja
13.11.2017 hsg jajowody drożne
-
nick nieaktualnySaja wrote:Kozalia, a Twój mąż miał duże te żylaki?
W obrębie przewodów nasiennych stwierdzono obustronnie widoczne poszerzone naczynia żylne - po stronie lewej średnicy 3,5 mm, po prawej 4 mm.
Do tej pory nie mogę też zrozumieć, dlaczego operacja była tylko na na lewym powrózku - skoro tam był mniejszy żylak.
-
nick nieaktualnymonna1 wrote:Co bierze? Mi ta ginekolog powiedziała ze nie widzi sensu leków tylko zdrowe odżywianie. Na fertil Man plus kręcila nosem. Na koniec powiedziała ze bez dzieci też da się żyć. Klinika leczenia niepłodności. Albo miała gorszy dzień albo mój przypadek taki.
No właśnie Fertil Man Plus i mój ginekolog powiedział, że super. Moi znajomi też starali się 3 lata i w ogólnym rozrachunku to właśnie i u niej i u niego witaminy pomogły i czysta głowa.
Faktycznie musiała mieć kiepski chyba dzień ... ale fakt u nas te witaminy mega pomogły. Ilość podskoczyła super, tylko jeszcze morfologię i ruchliwość trzeba poprawić ( bo nawet na inseminację się nie łapiemy). Urolog, u którego mój M. był, powiedział, że jak staramy się o dziecko to nie ma opcji, trzeba żylaki usunąć i z taką ilością po zabiegu powinniśmy zajść naturalnie także uczepiłam się tych słów jak nie wiem -
kozalia wrote:Wiesz co, nie wiem czy były duże, nigdzie nie napisali nam, którego to stopnia. Na opisie USG napisali tylko:
W obrębie przewodów nasiennych stwierdzono obustronnie widoczne poszerzone naczynia żylne - po stronie lewej średnicy 3,5 mm, po prawej 4 mm.
Do tej pory nie mogę też zrozumieć, dlaczego operacja była tylko na na lewym powrózku - skoro tam był mniejszy żylak.
A jesteś pewna, że nie usunęli też tego z prawej strony? Bo mi się wydawało, że przy obustronnych żylakach usuwa się oba naraz z jednego podejścia - w sensie lekarz wkłuwa się w jedno miejsce i z niego usuwa wszystko, ale mogę się mylić. Mój też miał żylak 3,5mm na lewym powrózku. To nie są duże żylaki.Czynnik męski- ciężki OAT, DFI poniżej 15%
Starania od 1.1.2016
11.2016 - diagnoza OAT
5.2017- embolizacja żpn, bez efektu
1.2018 - ICSI w Invimed Poznań, OHSS, bez transferu
4.2018 - I kriotransfer, bez efektu
5.2018- II kriotransfer, ciąża bliźniacza:)
1.2019- rodzą się nasze córki -
nick nieaktualnySaja wrote:A jesteś pewna, że nie usunęli też tego z prawej strony? Bo mi się wydawało, że przy obustronnych żylakach usuwa się oba naraz z jednego podejścia - w sensie lekarz wkłuwa się w jedno miejsce i z niego usuwa wszystko, ale mogę się mylić. Mój też miał żylak 3,5mm na lewym powrózku. To nie są duże żylaki.
-
Mamy wyniki ostatniego spermiogramu. Spermiogram REM koncentrujący się ma ruchliwości. Bagatela kosztował nas 130€ a tylko jedna strona Koncentracja 12,25mln/ml. Prawidłowych firm 15,5%. Ruch a 64,9% b 18,4%. Moje podejrzenia co do poprzednich wyników się potwierdziły, wątpliwie podchodziłam do wiarygodności w 100%. Mimo to i tak jest lepiejLuty 2017 spermiogram 3 mln
Kwiecień usunięcie żylaków powrózka
10.06.2017 sonohsg -jajowody niedrożne
13.06.2017 hydrotubacja
13.11.2017 hsg jajowody drożne
-
Cześć dziewczyny. Jestem na ovu już długo (za dlugo:), ale pierwszy raz pisze na tym wątku. Mój mąż miał miesiąc temu operacje i na wypisie brak jest info kiedy ma iść na pierwszą kontrolę. Jak to było u Was?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 marca 2018, 17:41
36l, 2010- naturalny cud
starania od 03.2016,
4 inseminacje
Ona:hsg🆗histeroskopia🆗Usunięta tarczyca, era🆗cytokiny ❌
On: 02.2018 operacja znp- brak poprawy, astenoterato.
I hbIMSI 10.2018, dł prot, hiperstymulacja, zamrozono 7 oocytow, brak zarodkow
II hbIMSI 01.2019, kr protokół ❄️❄️❄️
01.02.19 2x 3dn zarodków ❌
14.02.20- 1x 4aa- CB
III IMSI- ❄️❄️❄️❄️
26.11.20- transfer 4aa❌
24.01.22 transfer 3AA👍♥️🍀
Udało się warto próbować 👶🏼 -
Mój M był tydzień i pozniej miesiąc po operacji. Był u urologa, który go operował i sprawdzał czy wszystko dobrze się goi. Spermiogram po pół roku ze skierowaniem , ale gdyby nie wysokie koszty badania zrobilibyśmy wcześniej. Z drugiej strony u nas na poprawę wyników czekaliśmy długo i kto wie czy ta poprawa jest stała czy tylko chwilowaLuty 2017 spermiogram 3 mln
Kwiecień usunięcie żylaków powrózka
10.06.2017 sonohsg -jajowody niedrożne
13.06.2017 hydrotubacja
13.11.2017 hsg jajowody drożne
-
Polawola wrote:Cześć dziewczyny. Jestem na ovu już długo (za dlugo:), ale pierwszy raz pisze na tym wątku. Mój mąż miał miesiąc temu operacje i na wypisie brak jest info kiedy ma iść na pierwszą kontrolę. Jak to było u Was?
Myślę, że to zależy od metody. Mój miał embolizację i pierwsza kontrola była po miesiącu.Czynnik męski- ciężki OAT, DFI poniżej 15%
Starania od 1.1.2016
11.2016 - diagnoza OAT
5.2017- embolizacja żpn, bez efektu
1.2018 - ICSI w Invimed Poznań, OHSS, bez transferu
4.2018 - I kriotransfer, bez efektu
5.2018- II kriotransfer, ciąża bliźniacza:)
1.2019- rodzą się nasze córki -
Cześć dziewczyny:) jestem tu nowa cały czas czytam aż w końcu odwazyłam się napisać. Staramy się o maluszka około 4 lat, jesteśmy po 1 nieudanym ICSI a właściwie ciązy biochemicznej po nim. Wyniki mojego męza są coraz gorsze z miesiąca na miesiąc. Liczba w ml.-6, w całym ej.-11, ruch.A-7, B-7, żywotoność -80%, morfologia 1%. Poza tym bardzo złe DNA 46% i chromatyna 36%. Ma tez stwierdzone żylaki lewostronne 4.2mm. Zastanawiam się czy to żylaki mogą wpływać na takie wyniki. Nie wiem co robić nie mieszkamy w Polsce ale chyba zdecydujemy się przyjechać na embolizacje do Polski. Myślicie że jest sens podchodzić kolejny raz do in vitro z takimi wynikami ?szczególnie tymi DNa??
-
gorzata87 wrote:Cześć dziewczyny:) jestem tu nowa cały czas czytam aż w końcu odwazyłam się napisać. Staramy się o maluszka około 4 lat, jesteśmy po 1 nieudanym ICSI a właściwie ciązy biochemicznej po nim. Wyniki mojego męza są coraz gorsze z miesiąca na miesiąc. Liczba w ml.-6, w całym ej.-11, ruch.A-7, B-7, żywotoność -80%, morfologia 1%. Poza tym bardzo złe DNA 46% i chromatyna 36%. Ma tez stwierdzone żylaki lewostronne 4.2mm. Zastanawiam się czy to żylaki mogą wpływać na takie wyniki. Nie wiem co robić nie mieszkamy w Polsce ale chyba zdecydujemy się przyjechać na embolizacje do Polski. Myślicie że jest sens podchodzić kolejny raz do in vitro z takimi wynikami ?szczególnie tymi DNa??
Gorzata87 zylaki powrozka nasiennego powodują pogorszenie nasienia i uszkadzają DNA. Polega to na tym ze gromadząca sie krew powoduję zwiekszenie temperatury w jądrach. Zylaki 4.2 mm są powiekszone sporo. U nas stwierdzono zylaki 4.1 mm.
Dlugo zwlekalismy z operacją aż zaczely powodować dolegliwosci. Zdecydowalismy sie na embolizacje w klinice w warszawie. Jestesmu 2 miesiace po zabiegu jak narazie dolegliwosci ustapily i zylaki sie zmniejszają ale na to potrzeba czasu aby powstaly nowe plemniki. Po operacji zylakow powrozka musi sie wytworzyć inne krazenie krwi ( krew poprostu musi sobie sama znalesc inny obieg)
Polecamy embolizacjeDrożnośc prawidłowa, owulacja bez stymulacji, badania w normie
On : badanie nasienia w normie ,
HBA 91%
1 IUI ( pęcherzyk dominujący 23mm)
2 IUI ( pęcherzyk dominujący 30 mm)
3 IUI odwołana ( zmiana lekarza prowadzącego zlecenie przez Dr.badania DNA plemników i HBA)
Punkcja 8.04.2019 ( pobrano 16 kumulusow , 8 dojrzałych , 7 się zapłodniła , pozostało 5 blastek)
Transfer 1 blastki 13.04.2019
5dpt beta - 22.7
10dpt beta 309
13dpt beta 1060
16dpt beta 2637 -
Moj tez pracuje fizycznie lekarz wykonujący operacje oraz ordynator oddziału pozwolili na powrót do pracy zaraz po wyjsciu ze szpitala lezeliśmy 3 dni. Ale my sami zdecydowalismy sie na urlop 2 tyg Na zabieg czekalismy 2 miesiace
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 marca 2018, 23:15
Drożnośc prawidłowa, owulacja bez stymulacji, badania w normie
On : badanie nasienia w normie ,
HBA 91%
1 IUI ( pęcherzyk dominujący 23mm)
2 IUI ( pęcherzyk dominujący 30 mm)
3 IUI odwołana ( zmiana lekarza prowadzącego zlecenie przez Dr.badania DNA plemników i HBA)
Punkcja 8.04.2019 ( pobrano 16 kumulusow , 8 dojrzałych , 7 się zapłodniła , pozostało 5 blastek)
Transfer 1 blastki 13.04.2019
5dpt beta - 22.7
10dpt beta 309
13dpt beta 1060
16dpt beta 2637 -
Ewelcia45 lepiej zadzwonić do kliniki i zapytac. Moj m dzwonił jak leczyliśmy zylaki i połaczyli go nawet bezpośrednio z dr.PietrusąDrożnośc prawidłowa, owulacja bez stymulacji, badania w normie
On : badanie nasienia w normie ,
HBA 91%
1 IUI ( pęcherzyk dominujący 23mm)
2 IUI ( pęcherzyk dominujący 30 mm)
3 IUI odwołana ( zmiana lekarza prowadzącego zlecenie przez Dr.badania DNA plemników i HBA)
Punkcja 8.04.2019 ( pobrano 16 kumulusow , 8 dojrzałych , 7 się zapłodniła , pozostało 5 blastek)
Transfer 1 blastki 13.04.2019
5dpt beta - 22.7
10dpt beta 309
13dpt beta 1060
16dpt beta 2637