X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Męskie sprawy zylaki powrozka nasiennego
Odpowiedz

zylaki powrozka nasiennego

Oceń ten wątek:
  • angelwings Przyjaciółka
    Postów: 157 20

    Wysłany: 5 października 2018, 22:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sylwia80 wrote:
    Przykro mi bardzo, trzymam kciuki.

    Ja cały czas mam dylemat czy robić, tylko u nas inny problem, wysoka fragmentacja dna, ale nikt nie da nam pewności ze się poprawi.

    W Novum jesteście ?

    AZF i CFTR na pewno robiliście.
    Tak, jesteśmy w Novum, badania genetyczne są ok, hormony na starcie też były w normie poza prolaktyną, która była podwyższona

  • Manhattan Koleżanka
    Postów: 68 13

    Wysłany: 6 października 2018, 08:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sylwia80 wrote:
    Nawet dużo kosztuje. Nam Wolski zaśpiewał 10 tys i tez mamy dylemat.

    10 tys??? kurcze, średnie ceny na WAW widziałam około 2 500 zł.

    Problem męski:

    Nigdy nieleczone wnętrostwo
    Morfologia 0% - 24.09.2018
    Plemniki w ejakulacie 15 mln - 24.09.2018
    Żylaki powrózka nasiennego - operacja 29.10.2018

    18.07.2019 Tadzio <3 <3 <3
  • sylwia80 Autorytet
    Postów: 3207 707

    Wysłany: 6 października 2018, 11:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Manhattan wrote:
    10 tys??? kurcze, średnie ceny na WAW widziałam około 2 500 zł.

    Gdzie takie ceny widziałaś ?

    MTHFR 1298A - C homozygota,IO,PCO, NK 12,7%, KIR AA, Jajowody drożne, AMH 4.3.
  • Manhattan Koleżanka
    Postów: 68 13

    Wysłany: 7 października 2018, 09:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    w prywatnych klinikach urologicznych 2500-3000 zł

    Problem męski:

    Nigdy nieleczone wnętrostwo
    Morfologia 0% - 24.09.2018
    Plemniki w ejakulacie 15 mln - 24.09.2018
    Żylaki powrózka nasiennego - operacja 29.10.2018

    18.07.2019 Tadzio <3 <3 <3
  • sylwia80 Autorytet
    Postów: 3207 707

    Wysłany: 7 października 2018, 16:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Manhattan wrote:
    w prywatnych klinikach urologicznych 2500-3000 zł

    Tylko mi chodzi o usuniecie żylaków obustronnie.
    We wtorek mamy usg i zobaczymy co lekarz powie.

    MTHFR 1298A - C homozygota,IO,PCO, NK 12,7%, KIR AA, Jajowody drożne, AMH 4.3.
  • Manhattan Koleżanka
    Postów: 68 13

    Wysłany: 8 października 2018, 07:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sylwia80 wrote:
    Tylko mi chodzi o usuniecie żylaków obustronnie.
    We wtorek mamy usg i zobaczymy co lekarz powie.

    daj koniecznie znać co powiedział lekarz. My w środe idziemy na konsultacje do bociana a 22.10 do dr. Wolskiego

    Problem męski:

    Nigdy nieleczone wnętrostwo
    Morfologia 0% - 24.09.2018
    Plemniki w ejakulacie 15 mln - 24.09.2018
    Żylaki powrózka nasiennego - operacja 29.10.2018

    18.07.2019 Tadzio <3 <3 <3
  • Natalcia1130 Koleżanka
    Postów: 33 0

    Wysłany: 9 października 2018, 22:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój M. Płacił 3,500 tys zł. Za usunięcie żylaków z lewej strony i zabezpieczenia przed powstaniem wodniaka

  • sylwia80 Autorytet
    Postów: 3207 707

    Wysłany: 10 października 2018, 10:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natalcia1130 wrote:
    Mój M. Płacił 3,500 tys zł. Za usunięcie żylaków z lewej strony i zabezpieczenia przed powstaniem wodniaka

    A gdzie ?

    MTHFR 1298A - C homozygota,IO,PCO, NK 12,7%, KIR AA, Jajowody drożne, AMH 4.3.
  • sylwia80 Autorytet
    Postów: 3207 707

    Wysłany: 10 października 2018, 10:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Manhattan wrote:
    daj koniecznie znać co powiedział lekarz. My w środe idziemy na konsultacje do bociana a 22.10 do dr. Wolskiego

    Inny lekarz tez proponuje usunąć żylaki koszt 11 tys.

    MTHFR 1298A - C homozygota,IO,PCO, NK 12,7%, KIR AA, Jajowody drożne, AMH 4.3.
  • Natalcia1130 Koleżanka
    Postów: 33 0

    Wysłany: 10 października 2018, 20:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My robiliśmy w klinice jednego dnia w Gorzowie wlkp

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 października 2018, 08:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam. Dziewczyny moze wy pomozecie, podpowiecie. 4 lata staramy sie o drugie dziecko i nic. Wina lezy po obu stronach. Mąż ma slabe nasienie i co badanie to parametry spadaja. Badania z krwi poza niskim testosteronem ok. Ale mam pytanie co do wyniku na usg "naczynia zylne powrozka nasiennego postronie lewej nieco poszerzone do 2,5mm z dodatnia pr.Valsslvy". Co to znaczy? Czy ten zylak jest duzy czy nie i czy z czyms takim coś sie robi?

  • Ewelina85 Autorytet
    Postów: 398 228

    Wysłany: 17 października 2018, 10:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iza34 wrote:
    Witam. Dziewczyny moze wy pomozecie, podpowiecie. 4 lata staramy sie o drugie dziecko i nic. Wina lezy po obu stronach. Mąż ma slabe nasienie i co badanie to parametry spadaja. Badania z krwi poza niskim testosteronem ok. Ale mam pytanie co do wyniku na usg "naczynia zylne powrozka nasiennego postronie lewej nieco poszerzone do 2,5mm z dodatnia pr.Valsslvy". Co to znaczy? Czy ten zylak jest duzy czy nie i czy z czyms takim coś sie robi?
    Nam lekarz powiedział, że górna granica prawidłowych naczyń to 2,0mm. Także u Ciebie wychodzi, że zmiany są minimalne. U nas zmiany to 4,6 mm, mąż ma operację w listopadzie.

    09.2018 - 3 lata starań, oligoteratozoospermia, żylaki powrózka nasiennego III stopień, on ureaplasma
    16.11.2018 operacja żylaków
    12.2018 wyleczona ureaplasma
    04.2019 wszystkie parametry nasienia poniżej norm, morfologia 0%, późno zoperowane obustronne wnętrostwo
    U mnie brak powodu niepowodzeń (według lekarzy), mnie osobiście niepokoją plamienia 8-9 dni po owulacji, krótkie cykle.

    Naturalne starania do 12.2021, później in vitro.
  • Vip0 Ekspertka
    Postów: 286 66

    Wysłany: 17 października 2018, 11:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewelina85 wrote:
    Nam lekarz powiedział, że górna granica prawidłowych naczyń to 2,0mm. Także u Ciebie wychodzi, że zmiany są minimalne. U nas zmiany to 4,6 mm, mąż ma operację w listopadzie.


    Ewelina85 gdzie robicie zabieg i jaka metodą? U nas przed zabiegiem też było ponad 4 mm z dodatnią próbą Valsalwy

    Drożnośc prawidłowa, owulacja bez stymulacji, badania w normie
    On : badanie nasienia w normie ,
    HBA 91%

    1 IUI :( ( pęcherzyk dominujący 23mm)
    2 IUI :( ( pęcherzyk dominujący 30 mm)
    3 IUI odwołana ( zmiana lekarza prowadzącego zlecenie przez Dr.badania DNA plemników i HBA)

    Punkcja 8.04.2019 ( pobrano 16 kumulusow , 8 dojrzałych , 7 się zapłodniła , pozostało 5 blastek)
    Transfer 1 blastki 13.04.2019

    5dpt beta - 22.7
    10dpt beta 309
    13dpt beta 1060
    16dpt beta 2637
  • Ewelina85 Autorytet
    Postów: 398 228

    Wysłany: 17 października 2018, 11:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Vip0 wrote:
    Ewelina85 gdzie robicie zabieg i jaka metodą? U nas przed zabiegiem też było ponad 4 mm z dodatnią próbą Valsalwy
    Operację robimy laparoskopowo. Chcieliśmy mikrochirurgicznie, ale nigdzie w trójmieście takiej opcji nie ma. Operacja będzie wykonana w Swissmedzie, dokładnego terminu jeszcze nie mamy, wczoraj byliśmy na wizycie kwalifikacyjnej i lekarz nam powiedział, że będzie to listopad. W tym tygodniu ma zadzwonić z dokładną datą. Koszt to 5 500 zł plus badania. Zapisaliśmy się wstępnie też na NFZ do Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego, ale pierwszy wolny termin to luty 2018, a ja mam 33 lata, mąż 34 i nie chcemy tracić kolejnych miesięcy czekając na termin.

    09.2018 - 3 lata starań, oligoteratozoospermia, żylaki powrózka nasiennego III stopień, on ureaplasma
    16.11.2018 operacja żylaków
    12.2018 wyleczona ureaplasma
    04.2019 wszystkie parametry nasienia poniżej norm, morfologia 0%, późno zoperowane obustronne wnętrostwo
    U mnie brak powodu niepowodzeń (według lekarzy), mnie osobiście niepokoją plamienia 8-9 dni po owulacji, krótkie cykle.

    Naturalne starania do 12.2021, później in vitro.
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 października 2018, 15:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I co, mamy nic z tym nie robic czy konsultować z innym andrologiem/urologiem?

  • Ewelina85 Autorytet
    Postów: 398 228

    Wysłany: 17 października 2018, 17:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iza34 wrote:
    I co, mamy nic z tym nie robic czy konsultować z innym andrologiem/urologiem?
    My konsultowaliśmy z trzema, ponieważ pierwszy nam powiedział, że operacja musi być. Drugi, że w tym roku podobno oficjalnie udowodniono, że operacja nie ma wpływu na zajście w ciążę, oczywiście może poprawić wyniki nasienia, ale statystycznie na ciążę nie ma wpływu, bo jest takie samo prowadopodobieństwo, że naturalnie się zajdzie przy żylakach jak i po ich usunięciu. Poszliśmy do trzeciego i powiedział, że na naturalną raczej wpływu większego nie ma przy tak słabych wynikach jak nasze (liczba plemników 0,2 mln/ml, ruch 0%). Jednak w naszym przypadku ma wpływ na wybór lepszych plemników do in vitro.

    Nie wiemy czy to prawda, który z lekarzy ma rację, ale zdecydowaliśmy się na operację, bo pomijając fakt badań na wielu forach spotkałam mnóstwo kobiet, które zaszły w ciążę naturalnie lub in vitro po operacjach ich mężów. Dlatego i ja mam nadzieję, że u nas to coś da. Nie wiem czy w Waszym przypadku tak malutkie zmiany mają jakikolwiek wpływ na nasienie, to Wam pewnie powie lekarz.

    09.2018 - 3 lata starań, oligoteratozoospermia, żylaki powrózka nasiennego III stopień, on ureaplasma
    16.11.2018 operacja żylaków
    12.2018 wyleczona ureaplasma
    04.2019 wszystkie parametry nasienia poniżej norm, morfologia 0%, późno zoperowane obustronne wnętrostwo
    U mnie brak powodu niepowodzeń (według lekarzy), mnie osobiście niepokoją plamienia 8-9 dni po owulacji, krótkie cykle.

    Naturalne starania do 12.2021, później in vitro.
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 października 2018, 17:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewelina to wy i tak na in vitro się szykujecie? Nam pani dr powiedziala ze to co ma mąż czyli 5,4mln/ml to w zupelnosci wystarczy, tylko ze co badanie to wyniki sa gorsze, szykowalismy sie do in vitro na listopad/grudzien, teraz plany sie zmienily i moze dopiero wiosna podejdziemy.

  • Ewelina85 Autorytet
    Postów: 398 228

    Wysłany: 17 października 2018, 17:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iza34 wrote:
    Ewelina to wy i tak na in vitro się szykujecie? Nam pani dr powiedziala ze to co ma mąż czyli 5,4mln/ml to w zupelnosci wystarczy, tylko ze co badanie to wyniki sa gorsze, szykowalismy sie do in vitro na listopad/grudzien, teraz plany sie zmienily i moze dopiero wiosna podejdziemy.
    Wy macie 5,4 mln, my 0,2 mln z ruchem 0%, więc nawet na inseminację z taką ilością się nie łapiemy. Niestety szykujemy się na in vitro, no chyba, że po operacji nagle wyjdą prawidłowe wyniki, wtedy damy sobie kilka miesięcy. Po operacji pierwsze badanie możemy zrobić w lutym, więc planujemy od marca wystartować z in vitro o ile tak jak wspomniałam ilość nasienia się nie poprawi, no i ruch bo mamy 0%, a bez tego nawet z prawidłową ilością nic nie zdziałamy.

    09.2018 - 3 lata starań, oligoteratozoospermia, żylaki powrózka nasiennego III stopień, on ureaplasma
    16.11.2018 operacja żylaków
    12.2018 wyleczona ureaplasma
    04.2019 wszystkie parametry nasienia poniżej norm, morfologia 0%, późno zoperowane obustronne wnętrostwo
    U mnie brak powodu niepowodzeń (według lekarzy), mnie osobiście niepokoją plamienia 8-9 dni po owulacji, krótkie cykle.

    Naturalne starania do 12.2021, później in vitro.
  • monna1 Koleżanka
    Postów: 42 2

    Wysłany: 17 października 2018, 18:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny proszę o radę, maz miał operację żylaków w marcu (6mln w ml). W czerwcu wyniki duzo lepsze (12 ml w ml). Liczylam że we wrześniu będzie super a tu szok.... (8 mln ) ale parametry ogólnie do kitu... Ruch gorszy niz przed operacja, morfologia też. Mąż byl trochę przeziebiony ale to miałoby aż taki wplyw? na dodatek mąż od kilku dni mówi że miejsce nacięcia go boli, czy to może być wznowa zylakow? Tak szybko? Wcześniej czul się dobrze, minęło pol roku i wystąpiły dolegliwości.

  • Ewelina85 Autorytet
    Postów: 398 228

    Wysłany: 17 października 2018, 19:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    monna1 wrote:
    Dziewczyny proszę o radę, maz miał operację żylaków w marcu (6mln w ml). W czerwcu wyniki duzo lepsze (12 ml w ml). Liczylam że we wrześniu będzie super a tu szok.... (8 mln ) ale parametry ogólnie do kitu... Ruch gorszy niz przed operacja, morfologia też. Mąż byl trochę przeziebiony ale to miałoby aż taki wplyw? na dodatek mąż od kilku dni mówi że miejsce nacięcia go boli, czy to może być wznowa zylakow? Tak szybko? Wcześniej czul się dobrze, minęło pol roku i wystąpiły dolegliwości.
    Ja bym swojego wysłała do lekarza, zrobi usg i wszystkiego się dowiecie. Nie mam doświadczenia pooperacyjnego to wszystko jeszcze przed nami, ale skoro była operacja i coś jest nie tak, to ja bym tego nie lekceważyła.

    09.2018 - 3 lata starań, oligoteratozoospermia, żylaki powrózka nasiennego III stopień, on ureaplasma
    16.11.2018 operacja żylaków
    12.2018 wyleczona ureaplasma
    04.2019 wszystkie parametry nasienia poniżej norm, morfologia 0%, późno zoperowane obustronne wnętrostwo
    U mnie brak powodu niepowodzeń (według lekarzy), mnie osobiście niepokoją plamienia 8-9 dni po owulacji, krótkie cykle.

    Naturalne starania do 12.2021, później in vitro.
‹‹ 59 60 61 62 63 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

TOP 5 gadżetów ułatwiających życie młodej mamy

Rynek produktów dla przyszłych rodziców i maluszków jest ogromny. O jakich gadżetach warto pomyśleć kompletując wyprawkę? Które produkty są warte uwagi i mogą ułatwiać codzienność świeżo upieczonych rodziców? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Owulacja – kiedy owulacja zwiększy szanse na zajście w ciążę

Kiedy owulacja? Większość kobiet wie, że owulacja to czas, w którym możliwe jest zajście w ciążę. Ale kiedy dokładnie ona występuje, jakie są objawy owulacji, jak ją rozpoznać lub co może na nią wpływać nie dla wszystkich jest oczywiste. Kilka faktów na ten temat oraz parę prostych instrukcji jak obserwować swoje ciało pomoże Ci wielokrotnie zwiększyć szanse na zajście w ciążę.

CZYTAJ WIĘCEJ

Starania o dziecko i ciąża po poronieniu - prawdziwe historie ♡

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko" - opowieść o Karolinie, która doświadczyła bolesnej straty w 21. tygodniu ciąży... Jak sama mówi: wszystko układało się idealnie, nic nie wskazywało na to, że coś może być nie tak. "Starania o dziecko i ciąża po poronieniu" -  o bólu, bezsilności, traumie, ale również o pięknym odrodzeniu, niegasnącej nadziei i szczęśliwym zakończeniu. 

CZYTAJ WIĘCEJ