Aniołkowe Mamy [*]
-
WIADOMOŚĆ
-
Peppapig, rzeczywiście tsh ok 1 pomaga zafasolkowaniu. Ja mam stale pod kontrolą tsh. I jak mi spadło do 0,98 to bardzo szybko zaszłam w ciążę.
-
Wstyd to krasc i dac.sie zlapac....peppapig wrote:Malinka ja mam nadwage...wstyd pisać
ja np waze 70kg aktualnie przytylam 4 kg i mam 170cm.... i nie czuje sie zle... w swojej wadze...wiem mam 10 kg nadwagi.... ale jakos ciezko mi schudnac.... zwlaszcza ze tak dobrze gotuje.
gosia86 lubi tę wiadomość
9.01.2014 11tc
15.05.2014 10tc
Mam 5 dzieci
3 przy sobie
2 w niebie... -
nick nieaktualny
-
Ja mam 1.65 i tez bez problemu zaszlam... tylko ze poronilam ....Holly go wrote:Peppapig, rzeczywiście tsh ok 1 pomaga zafasolkowaniu. Ja mam stale pod kontrolą tsh. I jak mi spadło do 0,98 to bardzo szybko zaszłam w ciążę.
9.01.2014 11tc
15.05.2014 10tc
Mam 5 dzieci
3 przy sobie
2 w niebie... -
Kochana Peppo mam takie same myśli. Czasem mi się wydaje, ze już już jest ok. A następnego dnia taka potworna tęsknota.
peppapig lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa mam 170 i 85kg teraz może tragicznie nie wyglądam ale czuję się źle i nie mogę się wziąć za siebie...zawsze ważyła te 70 i było ok...Malinka32 wrote:Wstyd to krasc i dac.sie zlapac.... ja np waze 70kg aktualnie przytylam 4 kg i mam 170cm.... i nie czuje sie zle... w swojej wadze...wiem mam 10 kg nadwagi.... ale jakos ciezko mi schudnac.... zwlaszcza ze tak dobrze gotuje.
-
nick nieaktualny
-
Peppapig... zawsze moze byc gorzej... ja przed.1 ciaza wazylam 47 kg.. przytylam w ciazy 33...potem schudlam do 57... w kolejnej ciazy 22kg plus... schudlam... do 58 potem przytylam do 67 w ostatniej udanej ciazy wazylam 90kg po ciazy schudlam do 60.... potem hormony.... problemy i bylo 67.... potem po nieudanych ciazach zapijalam stres.... niestety alkohol ma kalorie i przytylam ... aktualnie waze 69kg...i niby sie odchudzam.... ale czesciej to wale...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 maja 2014, 21:04
peppapig lubi tę wiadomość
9.01.2014 11tc
15.05.2014 10tc
Mam 5 dzieci
3 przy sobie
2 w niebie... -
nick nieaktualny
-
Gosiu, ja nie jestem lekarzem ale niskie tsh może świadczyć o nadczynności tarczycy. Wtedy się traci wagę, jest się hiperaktywnym, ma się uderzenia gorąca. W ciąży często tsh spada.
Ja na początku ciąży miałam zwiększoną dawkę leku na tarczycę (mam lekką niedoczynność) i wyniki były ok. Po poronieniu tsh spadło mi do 028. Lekarz zmieniła dawkę i teraz mam wynik w granicach 1,4.
Jak masz jutro wizytę u endo, to nie denerwuj sie, na pewno wyreguluje ci te poziomy hormonów. -
Witajcie!
Ja mam 165 i 56 kg.Tragedii nie ma.Tsh tez w normie pod stala kontrola endo.
Chce w tym cyklu znow sie starac ale dziewczyny boje sie strasznie!!!!
Obym nie spanikowla jak zaczna sie plodne .Tylko jak to zrobic????
peppapig lubi tę wiadomość
(*) 09.08.2013 Fiołeczek....25 tc
(*) 21.01.2014 Aniołek 5 tc
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Lelitka. Próbuj. strach już zawsze w nas będzie. ale jak mówią, kto nie ryzykuje ten nie pije szampana
Wszystkie musimy być dobrej myśli, że nam się uda.
peppapig, gosia86, ewcia21k lubią tę wiadomość
-
Gosiu jezeli moge sie wtracic to tsh za niskie i pewnie lekarz da jakies leki.
Sama pare lat walczylam z tarczyca bo bylo mega niskie.
Do ciazy podroslo do 1,22 i nie ma koniecznosci brania obecnie lekow.
Mialam jeszcze robione usg tarczycy i przeciw ciala przeciw receprorowi tsh,
Caly czas biore witamine D.
gosia86 lubi tę wiadomość
(*) 09.08.2013 Fiołeczek....25 tc
(*) 21.01.2014 Aniołek 5 tc
-
Dziewczyny kochane, peppapig, holly go, lelitka, czego sie boicie? Ewentualnej porazki? Musicie próbować, przeciez najbardziej na świecie pragniecie dziecka prawda? Mi sie moze łątwo mówi bo jeszcze nie doszłąm do etapu staran...
peppapig, gosia86, ewcia21k lubią tę wiadomość
-
Peppappig, strasznie mi przykro. ja w zeszłym tygodniu tak się właśnie czułam Przepłakałam całą niedzielę. dziś jest lepiej. Ale rozpacz i panika przychodzą falami. Nigdy nie wiadomo, kiedy zaatakują. Mam nadzieję, że pozbierasz się. Dla rodziny i dla dzidziusia, który czeka,żeby do ciebie przyjść.
