Ciąża po poronieniu...
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Kochane piszę dziś bo jutro zwariowany dzień, praca, szykowanie, impreza.
Życzę Wam aby 2015 był lepszy od tego co mija, przede wszystkim abyśmy miały siłę i cierpliwość na dalszą walkę aby każdy trud i smutek został wreszcie wynagrodzony a przede wszystkim życzę aby każda z Nas doczekała się swojego potomstwa
Tym co się udało życzę Wam dużo sił i energii i zarażajcie Nas swoimi wiruskami
Ściskam Wszystkie
MiM lubi tę wiadomość
Jakub
-
skabarka wrote:a ja mam sam dobre wieści fasolka ma się dobrze, byłam na pierwszym usg i widać tylko tyci tyci kropeczkę 0.15mm
ale beta pięknie rośnie więc jestem dobrej myśli
Gratulacje!!!! Ciesze sie niezmiernie!!! Zycze duzo duzo duzo zdrowka! Buziaki
skabarka lubi tę wiadomość
Fasolka 9tyg (24.12.14)
-
*Kejt* wrote:ja nieprzerwanie łykam folik. ale na innym forum przeczytałam o ze duzo dziewczyn, którym się udało brało femibion classic, więc chyba dokupię.
i dla męża chcę też jakieś witaminy na wzmocnienie żołnierzy :)polecany był androvit wiec chyba się skuszę.
co do badan, to jak tylko dostanę wyniki histo to mam pojsc do mojej gin i wtedy zleci mi badania. ja się naczytałam, że po pierwszym poronieniu żadych badan nie robią, ale powiedziałam jej, że nie chce czekać, aż znów się coś wydarzy, więc powiedziała, że nie ma problemu, tylko żebym liczyła się z tym, że trochę kasy na to wydam.... no to wydam
sprawdzilam swoje wyiki krwi z 6 tygdnia - TSH 2,06 a ponoć wyczytalam najlepsze to 1-1,5. wiec juz spanikowałam i mam wizytę u endokrynologa umówiną... chociaz moja gin nic nie mowila, że wyniki są zle...
zalozenie jest takie, że staramy się po pierwszej @, ale nie planuję się zabezpieczac w tym cyklu.
Los zadecydował o tym co się wydarzyło, więc niech i teraz zadecyduje
Slonce, bardzo dobrze ze umowilas sie do endokrynologa!! Ja zrobilam przed ciaza (0,34) i w trakcie (kolo 6 tygodnia 0,64). Ja jestem po operacji i od 15 lat biore euthyrox.
Moge zapytac ile krwawilas po zabiegu? Ja w sumie 3 dni ale jeszcze mam malutkie krwawienie. Zobaczymy co bedzie w najblizszych dniach.
Ja zakupie chyba jeszcze olej z wiesiolka, bo pamietam jak rozpoczelam starania, duzo dziewczyn polecalo. Fobie polecam selen. Podobno tez pomaga (ja bralam w trakcie staran i dalej biore).
Trzymam mocno mocno kciuki!!! Buziaki
Fasolka 9tyg (24.12.14)
-
Rachele,
po zabiegu u mnie krwawienie nie było rownomierne, pierwszego dnia po było jak w trakcie okresu, potem dzień z niewielkim plamieniem, a potem znów dzień jak podczas okresu. takie większe krwawienie to chyba ok. 5 dni miałam, a potem to już tylko plamienia.
też czytałam o oleju z wiesiołka, ale z tego co pamiętam to nie bierze się tego non stop, tylko w jakiejś części cyklu można, a w jakiejś nie. prawda to? bo ja swojego cyklu nie znam za bardzo bo zaszłam w ciążę zaraz po odstawieniu tabletek antykoncepcyjnych.
selen mam już na liście zakupowej
jestem dobrej myśli rok 2015 będzie dla nas rokiem zakupów na dziale dziecięcym!
buziaki !Jak pożegnać się z kimś, kto odszedł bez pożegnania?
W 2015 zostaniemy szczęśliwymi rodzicami
Aniołek 17.12.2014 -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyHej ja mam dosyć dziwna sytuacje , ostatni okres miałam 30 lipca, mąż był za granicą wrócił na początku września i tak codziennie się kochalismy,po 2tygodniach piersi były nabrzmiale zrobiłam test był negatywny a ochotę na jedzenie mialam nawet pamiętam jak wieczorem nagle zachcialp mi sie pepsi a jak jiz sie napilam to uczucie takie jak bym z rok gazowanego nie piła mimo ze napoje energetyczne były na porzadki dziennym bo pracowalam po 12h i tak na nocce mialam ostry ból lewej stronu na drugi dzien okres nie sądziłam ze to ciąża ale trafiłam na pogotowie tam mowili ze to pozamaciczna zalamalam sie lezalam 4 dni lekarze twierdzili ze sama sie oczyszcze ale nic z tego po wyjściu ból sie nasilil pposzłam do swojego gin a on w szoku nie tylko ze ciąża nadal byla ale i guz na jajniku 8cm odrazu skierowanie na szpital pojechalam wieczorem 40km dalej lekarz nie wierzyl ze moge sama chodzić bo mialam krwotok o 2 w nocy chcieli operować ale uprosilam aby rano zrobili i tak zostalam pozbawiona przydatkow lewych tzn jajnik i jajowod co gorsze ciąża nie obumarla rozwijala sie dalej w jajowodzie stąd mialam ten ból.
To moj pierwszy cały cykl na ovu i jestem prawdopodobnie po owulacji gdyż w poniedziałek lekarz tak mówił a piersi obolale znowu mam ochote na gazowane i dziwny smak z rana .
3mam kciuki za was i noe poddawajcie sie -
Raz jeszcze Wszystkim zycze aby spelnilo sie nasze najwieksze marzenie! Rok 2015, ktory przyniesie nam same dobre wiadomosci rozpoczety!!!!!!!
Kejt, tak olejek z wiesiolka powinno sie brac przez pierwsza pollone cyklu tzn do owulacji. Ja jutro sobie kupie
Pozdrawiam Was wszystkie i zycze duzo duzo zdrowka!
Fasolka 9tyg (24.12.14)
-
Dziewczyny proszę polubcie moje pytanie do eksperta. W dziale "Diagnostyka i leczenie niepłodności". Tytuł: Trzy poronienia. Szanse na kolejne dziecko. Będę bardzo wdzięczna. W pierwszej kolejności lekarz odpowiada na te pytania, które mają najwięcej polubień!
Tutaj link do pytania:
https://ovufriend.pl/forum/pytania-do-eksperta-diagnostyka-i-leczenie-nieplodnosci/trzy-poronienia-szansa-na-kolejne-dziecko,5738.html
05.11.2015 Mój mały chłopczyk ❤
15.07.2014 DWA ANIOŁKI [*] [*] - 11 tc.
29.10.2014 biochemiczna
31.12.2014 pusty pęcherzyk
Jeśli masz zamiar w coś wątpić, to zacznij wątpić w swoje ograniczenia -
skabarka wrote:Dziewczyny ja brałam w tym cyklu olej z w. - kupiłam zwykły oeparol - to zwiększa ilość śluzu płodnego nie wiem na ile to u mnie pomogło, ale było go więcej no i efekt jest wiec warto - napewno nie zaszkodzi
jak efekt jest to już dopisuję do listy zakupów aptecznych
masz już jakieś objawy skabarka?
ja gdybym nie zrobiła testu ciążowego i gdybym miała normalnie okres to w ogóle nie wiedziałabym że jestem w ciązy
Jak pożegnać się z kimś, kto odszedł bez pożegnania?
W 2015 zostaniemy szczęśliwymi rodzicami
Aniołek 17.12.2014 -
Anastazja85 wrote:Dziewczyny proszę polubcie moje pytanie do eksperta. W dziale "Diagnostyka i leczenie niepłodności". Tytuł: Trzy poronienia. Szanse na kolejne dziecko. Będę bardzo wdzięczna. W pierwszej kolejności lekarz odpowiada na te pytania, które mają najwięcej polubień!
Tutaj link do pytania:
https://ovufriend.pl/forum/pytania-do-eksperta-diagnostyka-i-leczenie-nieplodnosci/trzy-poronienia-szansa-na-kolejne-dziecko,5738.html
polubione
Anastazja85 lubi tę wiadomość
Jak pożegnać się z kimś, kto odszedł bez pożegnania?
W 2015 zostaniemy szczęśliwymi rodzicami
Aniołek 17.12.2014 -
dziewczyny mam już wyniki badan od endokrynologa. może któraś z was wie co to znaczy?
zabieg łyżeczkowania miałam dwa tygodnie temu 17.12.
TSH 1,400
P.ciała przeciw tyreoglobulinie - ATG 231,5
P.ciała przeciwtarczycowe mikrosomalne - ATPO 20,58
Tyroksyna wolna - fT4 13,25
dddodiii lubi tę wiadomość
Jak pożegnać się z kimś, kto odszedł bez pożegnania?
W 2015 zostaniemy szczęśliwymi rodzicami
Aniołek 17.12.2014 -
nick nieaktualny
-
Kejt - ja nie pomogę, ja biorę euthyrox na obniżenie TSH.
Dawno nie pisałam więc powiem Wam co u mnie. Dziś byłam na USG bo coś mnie niepokojąco jajniki bolały a tu dopiero początek cyklu 
, zestresowałam się i poszłam do mojej gin. Okazało się że spanikowałam i że wszystko jest ok, mam pęcherzyk 10mm na prawym jajniku więc niech rośnie .
skabarka - weź nas zaraź troszkę co??, fajnie że u Ciebie wszystko ok!
i to jeszcze przed powrotem do pracy więc można się tylko cieszyć
czekolada - co u Ciebie? może styczeń będzie dla nas tym magicznym miesiącem
pozdrowienia dla wszystkich
09.2013r (10tc)
07.2014r (9tc)
-
Ola bardzo bym chciała ale sama przestaje wierzyć w to że bedzie dobrze
czuje że tak zablokowałam się że sama utrudniam zajście w ciąże na dodatek w pracy przychodzą dziewczyny które lada moment będą rodziły a miałyśmy ten sam termin. Już nie wiem co mam robić. Staram się być silna ale już nie mam sił czuje się jak trędowata że nie mogę zajść w ciąże i że się nie udało a w pracy ciągle widuje kobiety ciężarne albo z małymi dziećmi już myślałam, żeby odejść z pracy. Wszystko mnie wkurza
Ola a co u Ciebie ??Jakub
-
Wiem że to ciężkie, u mnie w bliskiej rodzinie miesiąc temu urodziło się chłopczyk a za miesiąc będą kolejne dzieci. Ciężko mi też bo oni nie rozumieją tego co ja przeżywam, cały czas o nich gadają, chcą mi dawać na ręce, oglądam ubranka które kupili itd... nic nie rozumieją! nie mam też ochoty tłumaczyć im tego bo wyjdę na dzikusa . Już się z tym trochę oswoiłam, więc daję radę. Jeżeli myślisz o odejściu z pracy to faktycznie musi Ci ta sytuacja dawać w kość - to jest przykre bardzo ale może dasz radę, w sumie to nie ma innego wyjścia! Damy radę czekolada!! walczymy!!!! ściskam Cię mocno!
09.2013r (10tc)
07.2014r (9tc)
-
u mnie też wysyp dzieci wśród znajomych i rodziny.
trochę sobie pochlipałam po zrobieniu prezentów dla dzieciaczków w galerii...
ale bardziej niż ich widok wzruszają mnie nasze-wasze historie, gdy któraś z dziewczyn po stracie swojej kruszynki chwali się swoją nową fasolką
to jest dla mnie najbardziej budujące!
i dzięki temu wierzę, że każdej z nas się uda. u jednych szybciej, u innych później, ale się uda i nasze Zuzie, Franki, Julki i Michałki będą śliniły nam dekolty i zwrócą nam z nawiązką szczęście, które straciłyśmy.
MiM, Rachele, gosia.b lubią tę wiadomość
Jak pożegnać się z kimś, kto odszedł bez pożegnania?
W 2015 zostaniemy szczęśliwymi rodzicami
Aniołek 17.12.2014
