X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Ciąża po zabiegu łyżeczkowania
Odpowiedz

Ciąża po zabiegu łyżeczkowania

Oceń ten wątek:
  • Ulli88 Autorytet
    Postów: 1014 802

    Wysłany: 27 października 2016, 10:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madlene88 - tak, z histo-pat. Na usg nikt nic nie widział. Po prostu serduszko przestało bić, zabieg i badania.

    Nadia 2008
    * 7tc 2016
    *10tc 2017
    *15tc 2017
    WOJTUŚ 2018
    STAŚ 2019
  • Ulli88 Autorytet
    Postów: 1014 802

    Wysłany: 27 października 2016, 10:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ci do śluzu, nigdy nie miałam zbyt wiele, w tym miesiącu extra, ale to po flegaminie która nieoficjalnie mi onkolog poradziła pić przed owu. Jednak ten miesiąc jeszcze odpuszczamy jak cykl mi się znów nie skróci to w następnym spróbujemy

    Nadia 2008
    * 7tc 2016
    *10tc 2017
    *15tc 2017
    WOJTUŚ 2018
    STAŚ 2019
  • madlene88 Autorytet
    Postów: 1663 781

    Wysłany: 27 października 2016, 20:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lili87 wrote:
    Madlene88 uwielbiam Cię :P - tyle czytania, tyle pytań, tyle tego wszystkiego... jak ja lubię takie babki, sama taka jestem - tysiąc pytań do..., mój mąż mówi, że jestem jak ruski szpieg, bo zawsze wszystko muszę wiedzieć - i to prawda :D

    Co do przytulanek - to na wypisie dostałam, że dopiero po pierwszej miesiączce, choć ja już molestuję męża, żebyśmy spróbowali, ale on się boi :(
    Śluz- jestem dwa tygodnie po zabiegu, plamienia baardzo skąpe, raczej brudzenie, i faktycznie dużo śluzu , teraz akurat taki biały, kremowy.
    Jeśli chodzi o badania, to idę dziś do endokrynologa, akurat moja lekarka jest mega empatyczna i bardzo ludzka, tak więc zapytam co ona radzi...
    Hehe jesteśmy podobne bo z wszystkim tak mam najpierw, ,,książkę napisze" później coś robie..Mój mąż mówi to samo hahaha.Ja powinnam jutro badania histopatologicznegi odebrać i do gina pewnie już po wszystkich świętych. a za przytulnie może mnie nie udusi lekarz,zresztą się nie przyznaje zapytam tylko czy możemy...heh.a ty daj swojemu jeszcze czas tak jak ja Do 3 tyg.Bliskosc jest potrzebna.Ja już wzięłam się w garść po wizycie u gina robię badania tarczycy,może coś tam jest nie tak...dużo gdybań.Zobaczysz jeszcze przytulimy własne maleństwa.Tylko musimy powiedzieć żeby nie było zbyt łatwo.Daj znać po wizycie u endokrynologa;) miłego wieczorku

    ckai9n73kv974yz0.png
  • madlene88 Autorytet
    Postów: 1663 781

    Wysłany: 27 października 2016, 20:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ulli88 wrote:
    Ci do śluzu, nigdy nie miałam zbyt wiele, w tym miesiącu extra, ale to po flegaminie która nieoficjalnie mi onkolog poradziła pić przed owu. Jednak ten miesiąc jeszcze odpuszczamy jak cykl mi się znów nie skróci to w następnym spróbujemy
    A to ile minęło u cb od zabiegu?

    ckai9n73kv974yz0.png
  • Nieśmiała Autorytet
    Postów: 1042 1000

    Wysłany: 28 października 2016, 10:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, widzę że tenat przytulanek aktualnie jest. A więc ja miałam zabieg 14.10. 25.10 na pierwszej wizycie po zabiegu lekarz powiedział, że wszystko wyglada ok i już mogę się kochać. No i wczoraj właśnie byly pierwszy raz od zabuegu przytulanki. Tak jak ktoraś z Was napisała - tego mi brakowało, tej bliskości.
    Z tym że ja krwawilam tylki w dzien zabiegu i nastepny dzien rano. I koniec.
    Oczywiście wczoraj po przytulankach sprawdziłam czy nic nie leci. Było czysto. Dziś rano też czysto. Nic mnie nie bolało podczas przytulanek.
    Ogólnie to czekam na wyniki his- pat i idę z nimi na drugą wizytę do lekarza. Jesli bedzie wszystko dobrze to od puerwszej @ zacznę działać

    Monika1357 lubi tę wiadomość

    age.png
  • Nieśmiała Autorytet
    Postów: 1042 1000

    Wysłany: 28 października 2016, 10:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No i też spróbuję poprosić lekarza o skierowanie na tsh, ft3 i ft4, ale znając życie nie da mi i zrobię sobie sama

    age.png
  • Jacqueline Autorytet
    Postów: 5448 4181

    Wysłany: 28 października 2016, 10:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Może warto udać się do rodzinnego po takie skierowanie? Poszłam ze swoim pogadać po pierwszym poronieniu, powiedziałam, że dawno nie miałam tarczycy badanej i wypisał mi skierowanie na ten pakiet tarczycowy plus morfologia i jakieś badania z krwi podstawowe jeszcze.

    12.12.2017 - jestem :D Izabela, 55cm i 4450g :)
    Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g :)
    Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
    Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
    Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
    Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 października 2016, 10:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam Dziewczyny chciałabym do Was dołączyć... w kwietniu straciłam ciążę w 7 tyg serce przestało bić:( dostałam skierowanie za zabieg, który odbył się 13.04.16. Po zabiegu krótko krwawiłam. Dostałam przykazanie, że trzy miesiące mam uważać i się nie starać. Od lipca mam zielone światło, ale jak na razie nic z tego:( każdego miesiąca przeżywam to bardzo:( nie umiem się jakoś pozbierać, zwłaszcza, że na fb i w około mnie wszyscy chwalą się maluszkami, a mnie jest wtedy tak przykro. Mam wrażenie, że zawiodłam męża i siebie. To jest bardzo trudny czas dla mnie. Mam jednak nadzieję, że los jednak okaże się łaskawy i szczęście wróci do nas wszystkich. Życzę Wam wszystkiego dobrego :) Pozdrawiam

  • Ulli88 Autorytet
    Postów: 1014 802

    Wysłany: 28 października 2016, 11:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja zabieg miałam w sierpniu

    Nadia 2008
    * 7tc 2016
    *10tc 2017
    *15tc 2017
    WOJTUŚ 2018
    STAŚ 2019
  • Lili87 Autorytet
    Postów: 616 193

    Wysłany: 28 października 2016, 14:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja właśnie wróciłam z wynikiem histopatologicznym. Oczywiście nic nie wykazało :( U endokrynologa wszystko w porządku, tarczyca idealna. W grudniu mam przyjść na kontrole, bo powiedziałam, że od grudnia możemy się starać. Pytałam też panią doktor czy warto robić jakieś badania dodatkowe - stwierdziła, że nie ma sensu, bo bardzo rzadko z nich coś wychodzi... I bądź tu człowieku mądry :( Jedyna dobra rzecz z dnia dzisiejszego jest taka, że zrobiłam sobie test ciążowy i wyszła tylko jedna kreska - w końcu!!!! Tak więc liczę, że do 2 tyg dostanę okres!!! Jupiiii ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 października 2016, 17:19

    25cs -12.10.16 8t4dc >tęsknię< co dzień bardziej



  • Justa87 Autorytet
    Postów: 1537 1074

    Wysłany: 28 października 2016, 15:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niemiała...,, Tak jak ktoraś z Was napisała - tego mi brakowało, tej bliskości. "
    Ja miałam zabieg 17.09 i do tej pory nie mam okresu i nie przytulałam się a tak potrzebuje bliskość:/

    Nadzieja zawiera w sobie światło mocniejsze od ciemności jakie panują w naszych sercach...3 aniołki.
    CORCIA 06.09.17r.
  • Nieśmiała Autorytet
    Postów: 1042 1000

    Wysłany: 28 października 2016, 15:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justa87 wrote:
    Niemiała...,, Tak jak ktoraś z Was napisała - tego mi brakowało, tej bliskości. "
    Ja miałam zabieg 17.09 i do tej pory nie mam okresu i nie przytulałam się a tak potrzebuje bliskość:/
    A dlaczego jeszcze nie, jeśli można wiedzieć? Lekarz nie pozwala, czy opory w glowie?

    age.png
  • madlene88 Autorytet
    Postów: 1663 781

    Wysłany: 28 października 2016, 20:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wierzę że niektórym się ciężko przełamać...co do przytulanek...Szczerze jestem wkurzona,bo dziś 3 tydz od zabiegu a ja Nadal wyniku histopatologicznego niemam,A z nim mi kazał na kontrole lekarz przyjsc,masakra.Wynik będzie prawdopodobnie w piątek za tydz hmm,dzwoniłam do gina,i powiedział żebym się niemartwila i dzwonila jak dostanę wynik będzie mnie wciskal na wizytę.tylko że pewnie okres dostanę wcześniej niż będzie wynik wrrr

    ckai9n73kv974yz0.png
  • madlene88 Autorytet
    Postów: 1663 781

    Wysłany: 29 października 2016, 08:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A co do badań tarczycowych to wybieram się po @...i sama niewiem czy starać się już od cyklu po @ czy jeszcze 1 poczekać,międzyczasie się pobadac

    ckai9n73kv974yz0.png
  • Nieśmiała Autorytet
    Postów: 1042 1000

    Wysłany: 29 października 2016, 08:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja wyniku histopatologicznego też jeszcze nie mam, ale u mnie dopiero dwa tygodnie minęly. Teoretycznie za tydziem powinny juz byc te wyniki, zobaczymy. I tez z nimi pojde do lekarza.
    Co do @ to kompletnie nie wiem kiedy się spodziewać..

    age.png
  • Justa87 Autorytet
    Postów: 1537 1074

    Wysłany: 29 października 2016, 16:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lekarz nie pozwolil...niestety wynik histopatologiczny nic nie wnosi do diagnostyki poronien...

    Nadzieja zawiera w sobie światło mocniejsze od ciemności jakie panują w naszych sercach...3 aniołki.
    CORCIA 06.09.17r.
  • madlene88 Autorytet
    Postów: 1663 781

    Wysłany: 29 października 2016, 22:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiem że wynik nic nie wnosi,ale oby nic z niego nie wyszło typu zaśniad czy coś...Tak naprawdę każda chciałaby znać przyczynę poronienia,było by łatwiej...a tak to niewiadomo czego i gdzie szukać...trzymam kciuki za dziewczyny czekające na wynik oby wyszedł ok mimo że nic niewnosi :)

    ckai9n73kv974yz0.png
  • Justa87 Autorytet
    Postów: 1537 1074

    Wysłany: 29 października 2016, 23:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja na oslep szukalam i niestety lekarze mi nie pomogli tylko google i fora:/

    Nadzieja zawiera w sobie światło mocniejsze od ciemności jakie panują w naszych sercach...3 aniołki.
    CORCIA 06.09.17r.
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 października 2016, 15:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Najgorsza w tym wszystkim jest niepewność i podejście lekarzy, jakby nic się nie stało, a Tobie świat się wali na głowę. Myśli o badaniach, co zrobić, żeby sytuacja się nie powtórzyła i tak dalej i szukanie wszystkiego na własną rękę...ehhh

  • madlene88 Autorytet
    Postów: 1663 781

    Wysłany: 30 października 2016, 20:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agnieszka88 wrote:
    Najgorsza w tym wszystkim jest niepewność i podejście lekarzy, jakby nic się nie stało, a Tobie świat się wali na głowę. Myśli o badaniach, co zrobić, żeby sytuacja się nie powtórzyła i tak dalej i szukanie wszystkiego na własną rękę...ehhh
    taak dokładnie to jest najgorsze...człowiek nachalnie przegląda fora strony badania wyniki powody...i nic odpowiedzi nie znajdziemy.Przełaczyłam sie na całkiem inne myślenie,że zajdę w ciąże i urodze zdrowe dziecko choćby niewiem co!Poruszę niebo i ziemię i znajde powód a jeżeli go nie znajde,nigdy nie poddam sie!I wam też zycze takiego nastawienia!!!Rozmawiałam o tym z mężem ucieszył się ze wyszłam wreszcie z dołka i mam powera do życia.Ale widze że jest przerazony tym ze ponownie chce sie starać,on bardzo pragnie dziecka ale boi sie o mnie ze sytuacja sie powtorzy i będe znowu tak się czuć,ze moja psychika na tym uboleje,że mnie straci itd.Boi sie o mnie.Ja to rozumiem ale wiem też ze mnie kocha i zgodzi się na wszystko byle bym była szczesliwa.Będę owszem ale w trójce.We wrześniu skończylam 28 lat.Mamy wszystko...wszystko i nic...hmm..przekorny los.Jedno jestem pewna trzeba z mężami ,chlopakami,narzeczonymi gadać i gadać,wyrażać uczucia tylko tak nas zrozumieją.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 października 2016, 20:29

    Monika1357 lubi tę wiadomość

    ckai9n73kv974yz0.png
‹‹ 35 36 37 38 39 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Koronawirus a problemy z płodnością - o emocjach w obliczu pandemii

Pandemia koronawirusa szczególnie mocno uderza w pary starające się o dziecko lub zmagające się z niepłodnością. Jak radzić sobie z emocjami w tym trudnym czasie? Na czym skupić swoją energię i uwagę? Jak obecny czas może przysłużyć się płodności? Czy z obecnej sytuacji można wyciągnąć dobrą lekcję? O tym wszystkim opowiada doświadczona psycholog, każdego dnia wspierająca pary w drodze do rodzicielstwa - Justyna Kuczmierowska. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Poronienie - stres, obniżony nastrój i depresja po poronieniu.

Poronienie - bolesna strata, często przeżywana w ukryciu, samotności, niezaopiekowana i nienazwana. Dlaczego jest taka trudna? Czy kobieta, która straciła swoje dziecko jeszcze przed przyjściem jego na świat, ma prawo do żałoby? W jaki sposób sobie z nią poradzić? Jak przetrwać? Co zrobić, kiedy pojawi się depresja po poronieniu? Dowiedz się dlaczego warto pozwolić sobie na przeżycie żałoby i gdzie szukać pomocy. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Suchość pochwy - najczęstsze przyczyny, objawy i leczenie

Suchość pochwy to wstydliwa dolegliwość, która dotyka wielu kobiet. Kiedy się pojawia? Jakie są najczęstsze przyczyny problemów z odpowiednim nawilżeniem pochwy? Czy suchość pochwy można leczyć? 

CZYTAJ WIĘCEJ