X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Ciąża po zabiegu łyżeczkowania
Odpowiedz

Ciąża po zabiegu łyżeczkowania

Oceń ten wątek:
  • Magic Autorytet
    Postów: 3887 3148

    Wysłany: 12 kwietnia 2014, 11:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mimi i to jest dobry sposob.. wiesz ja znam swoje cialo i wiem kiedy mam owu bo wtedy nam straszna ochote na seks :))) mi to wystarczy nie chce sie na sile starac bo wole wyjsc z zalozenia ze jak bedzie to bedzie :)
    Joana a gdzie zamierzacie sie udac? :) my tez chcemy jechac we wrzesniu ;) ale jakiegos lasta dorwiemy :) ale.przed nami majoweczka i nasza rocznica :))) ♥♥♥♥

    Lilianka 1.05.2015
    Oliwierek 17.08 2016
    Kornel 23.06.2018
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 kwietnia 2014, 11:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magic my mamy zaplanowany urlop w lipcu i jedziemy do Chorwacji :) Zawsze chcieliśmy tam jechać ale zawsze coś albo urlopy nie zgrane ale tu przygotowania do ślubu były, co chwile coś. Ale teraz jedziemy i koniec:) Lipiec to "Nasz" miesiąc, mamy 2 rocznice ślubu... Chcielibyśmy już kolejną rocznice świętować w trójkę;) Odprężymy się trochę, wyluzujemy:) a może akurat wrócimy w trojkę:) Może trzeba trochę zmiany klimatu, otoczenia:) Może to Nam pomoże;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 kwietnia 2014, 11:23

    Magic, peppapig, Mimi86 lubią tę wiadomość

  • Magic Autorytet
    Postów: 3887 3148

    Wysłany: 12 kwietnia 2014, 16:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oj Joana ja wiem ze tak wyluzujecie ze na bank we trojke wrocicie ;)) mam znajoma ktora przez pol roku probowala zajac, juz miala najczarniejsze mysli ze cos jest z nia lub mezem nie tak. Lekarz zalecil 2 tygodniowy urlop w oczywisxie odpowiednim czasie i wiesz wrocili we trojke :) najwaznirjsze to nie myslec o tym ze Ty juz musisz. Ja nigdy nie mialan takiego parcia ze ja juz musze ;) bardziej bawimy sie :) uwielbiam seks i swojego meza takze to sama przyjemnosc :)
    Nastaw sie na sam odpoczynek wylacz myslenie i sie uda :)
    Ja dzisiaj man chyba gorszy dzien. Wczoraj popilismy troche z siostra mojego K i jej facetem i strasznie mnie glowa boli :((( maz zabral mnie na zakupy i niestety... wszedzie byly dzieci, wozki, kobiety z pieknymi brzuszkami... lezka mi sie zakrecila... siedzielismy w restauracji na sniadanianiu a w spacerowce byla mala dziewczynka i strasznie mi sie przygladala... serce mi sie sciskalo i gardlo.. potem w markecie doslownie gonily mnie wozki uciekalam miedzy pulkami jak wariatka az moj K byl w szoku. I na zakonczenie jeszcze za mna w kasie stal pan z wozkiem... no myslalam ze wyjde z siebie... I teraz jestem przybita :( mysl ze w ten poniedzialek zaczynala bym 13 tydzien...jest straszna i smutna... ja chyba nigdy sie nie otrzanse z tej mojej malej tragedii. Zawsze bede pamietac ten nasz maly cud..
    Ahh staram sie wypierac zle mysli... ja wiem ze bedzie juz tylko lepiej ale sa sytuacje, sa takie dni kiedy siedze, mysle i cicho placze nad moim cudem, ktory mimo iz byl krotko dal nam juz tak wiele...

    Joana91 lubi tę wiadomość

    Lilianka 1.05.2015
    Oliwierek 17.08 2016
    Kornel 23.06.2018
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 kwietnia 2014, 21:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamy akurat tak urlop zaplanowany w tym odpowiednim czasie, akurat będą dni :) A co do Ciebie Kochana skądś to znam przerabiałam to samo ciężkie miałam początki po poronieniu, tak jak Ty ciągle widziałam ciężarne itd miałam już tego dosyć. Najchętniej bym siedziała w domu i ryczała, myślała o moim dziecku(wiem, że to nie było jeszcze dziecko bo mała fasolka, która zaczynała się dopiero rozwijać) ale nie mogłąm inaczej ale jednak nowe życie zaczynało się we mnie rozwijać aż nagle przestało. Dlaczego? może ja coś źle zrobiłam, różne miałam myśli. W tej chwili dobrze, że miałam mojego faceta koło siebie bo było by ciężko :( Ale przyszedł taki dzień, że pomyślałam, że trzeba iśc do przodu nie można sie cały czas zadręczać... może tak miało być, może właśnie Bóg tak chciał, może dziecko urodziło by się chore itd... może Bóg chciał, żeby Nasze dziecko nie cierpiało :( Nigdy o Nim nie zapomnę:( Ale musimy myśleć teraźniejszością. Wiem mi już jest teraz trochę łatwiej mówić o tym ale miałam tak samo jak Ty. Przejdzie Ci kochana, trzymam za Ciebie kciuki, będzie wszystko dobrze;) Teraz Ci się uda, będzie dzidzia i będzie wszystko dobrze, musi być:)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 kwietnia 2014, 21:11

    liliana, Magic lubią tę wiadomość

  • Magic Autorytet
    Postów: 3887 3148

    Wysłany: 13 kwietnia 2014, 15:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Joana pieknie ujete :) to skoro macie taki termin to bedzie dzidzia jak nic ;))
    W innym watku wyczytalam ze nie mozna sie winic ze cos zjadlas, mnie np dwa razy w ciazy kot zadrapal ale akurat mam odpornosc na toxo bo nasza kicia jest z nami od 8 lat :) nie szukaj winnych. Waracajac do watku to jedna z dziewczyn super ujela sprawe o poronieniu" to nie jest niczyja wina ze poronilas. Poprostu nasze dzieci wybraly inny termin przyjscia na swiat" i Joana zapamietaj to :) i trwajmy w pozytywnym mysleniu i nastawieniu do zycia. Wierze w nas wszystkie :)

    Joana91, Mimi86, Kitaja lubią tę wiadomość

    Lilianka 1.05.2015
    Oliwierek 17.08 2016
    Kornel 23.06.2018
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 kwietnia 2014, 16:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    "to nie jest niczyja wina ze poroniłaś. Po prostu nasze dzieci wybrały inny termin przyjścia na świat" Pięknie powiedziane, I tak będzie, na każdą z Nas przyjdzie czas:) Każda na to zasługuje! :)

    Magic, gosia86, Kitaja, Krakowska lubią tę wiadomość

  • Magic Autorytet
    Postów: 3887 3148

    Wysłany: 13 kwietnia 2014, 20:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kiedy mozecie sie kochane starac :) bo ja juz nie moge sie doczekac konca plamienia po zabiegu i potem wizyta :)))

    Lilianka 1.05.2015
    Oliwierek 17.08 2016
    Kornel 23.06.2018
  • Mimi86 Autorytet
    Postów: 1993 2112

    Wysłany: 13 kwietnia 2014, 22:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej to ze zmiana terminu to chyba ja pisalam, bo moja siostra "przyszywana" po swoi drugim poronieniu powiedziala do mnie - ono wroci do mnie, tylko zmienilo sobie datę narodzin :) piekne, prawda?
    Magic ja tak samo mam czasem takie chwile ze dopada mnie zlosc i smutek ze poronilam,a zaraz nie dowierzam ze bylam w ciazy... idzie mi na leb czasami. Dobranoc.

    Magic, gosia86 lubią tę wiadomość

    maj- krótki protokół- 6 mrozaczków :)
    15 czerwiec crio 2x8a beta: 9dpt- 31,20 /11dpt- 124,8/13dpt -306

    2r8rj48at734p213.png

  • kejt90 Przyjaciółka
    Postów: 104 30

    Wysłany: 14 kwietnia 2014, 07:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej. kochani dołączam do tematu.
    W piątek miałam zabieg łyżeczkowania, aż nie mogę się doczekać kiedy znowu będziemy mogli się starać :( wiem, że doktor mi nie pozwoli działać, bez przygotowania i dokładnego sprawdzenia czy wszystko jest okej. Bardzo duzo osób mowi, że po łyżeczkowaniu dość szybko zachodzi się w ciążę.
    Ciekawe czy to prawda :(
    O tą ciążę chuchałam od 4tc aby się dowiedziałam :( a o następną to już nie wiem jak chuchać :(:(

    pozdrawiam.

    Magic lubi tę wiadomość

    8.04.2014 [*] Mój aniołek ;*
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 kwietnia 2014, 12:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Trochę czasu minie zanim będziesz mogła się starać, zależy co lekarz ci powie. Niektórzy tak jak mówisz zachodzą od razu, a niektórzy czekają latami, tak jak w Naszym przypadku też miałam nadzieję, że uda Nam się od razu, żeby jak najszybciej zapomnieć. Niestety Nam się tak nie udało, staramy się z mężem już 2 lata. Każdy organizm przyjmuje to inaczej, może akurat Ci się uda od razu;) Trzymam za Ciebie kciuki:) Grunt to sie nigdy nie poddawać! dzidzia przyjdzie w odpowiednim momencie;) Dużo odpoczywaj teraz ;)

    Magic, peppapig lubią tę wiadomość

  • Aga89 Autorytet
    Postów: 976 1595

    Wysłany: 14 kwietnia 2014, 12:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej ja tez bym chciala dolaczyc do Was. W sobote mialam zabieg lyzeczkowania.... Nadal nie moge sie z tym pogodzic ale wiem ze chce jak najszybciej zostac mama. Lekarz kazal sie wstrzymac 3 miesiace ale razem z moim A. zastanawiamy sie czy nie zaryzykowac jak najszybciej.

    Magic lubi tę wiadomość

    [*] 11.04.2014 [*] 28.08.2014 - Moje małe Aniołeczki
    13.08.2015 8:40 - Natalka <3 3500g 55cm <3

    3jgxskjohz999gbw.png
  • Gwiazdeczka27 Autorytet
    Postów: 1843 2263

    Wysłany: 14 kwietnia 2014, 14:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witaj Aga89 , często ginekolodzy mówią o odczekaniu albo 3 miesięcy albo 6 miesięcy. Kiedy już się wszystko zagoi i pójdziesz na kontrolę zapytaj ginekologa czy możecie dostać zielone światło. Mi ginekolog powiedział, że jak wszystko jest już ok fizycznie i psychicznie to po pierwszej @ można jak najbardziej się starać. Wcześniej powiedział, że jest duże ryzyko, że się nie uda ze względu na to, że endometrium jest za cienkie i nie ma jak się zagnieździć zarodek mimo tego , że oczywiście może dojść do zapłodnienia. Dlatego najwcześniej to po pierwszej @. Chociaż oczywiście sa i przypadki, że kobiety nawet nie dostały @ a już były w zdrowej ciąży i mają dzieci. Ale też i są przypadki , że roniły... Na to się nie ma większego wpływu...

    JusWik, Magic, moremi lubią tę wiadomość

    mhsvp07w3ex0n696.png
  • Magic Autorytet
    Postów: 3887 3148

    Wysłany: 14 kwietnia 2014, 16:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kejt kochanie.... przykro mi, że tak się stało... mocno wierzyłam, że Tobie się uda... tulę Cię mocno :*

    Tak jak Gwiazdeczka27 mówi, to zależy od lekarza, zdarzają się często przypadki, gdzie po łyżeczkowaniu po pierwszej @ można działać. Ja fizycznie już czuję się lepiej, zaraz będą dwa tygodnie od mojego zabiegu i wybieram się po świętach na kontrolę, bo coś mnie pobolewają boki... mam nadzieje, że będzie wszystko dobrze..

    Szkoda, że Aniołkowych Mam jest coraz więcej ;(( ja dziś mam fatalny dzień... na samą myśl o moim Aniołku zaczynam płakać...nigdy się z tym nie pogodzę i do konca zycia będę go wspominać...

    trzymajcie się dziewczyny, właszcza silnie w tych trudniejszych dniach. Wiara czyni cuda <3

    JusWik, peppapig, gosia86 lubią tę wiadomość

    Lilianka 1.05.2015
    Oliwierek 17.08 2016
    Kornel 23.06.2018
  • JusWik Autorytet
    Postów: 1315 1304

    Wysłany: 14 kwietnia 2014, 16:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej, a ja czekam na @ dziś 29 dc. Chyba nigdy tak nie wyczekiwałam okresu. Tyle że wogóle nie czuję żeby miała przyjść. :(((((((((

    wg2gskx.png
    bfaregz2g4civ44w.png
    [*]17.03.2014 Wikusia (9tc)

  • Magic Autorytet
    Postów: 3887 3148

    Wysłany: 14 kwietnia 2014, 21:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wydaję Ci się :) po prostu zapomniałaś jak to jest mieć @ ;) nie denerwuj się bo wiesz jak to jest jak czegoś wyczekujesz ;P spóźnia się bo za bardzo chcesz ją mieć za sobą :) spokojnie :)

    Lilianka 1.05.2015
    Oliwierek 17.08 2016
    Kornel 23.06.2018
  • Malinka32 Autorytet
    Postów: 1063 558

    Wysłany: 15 kwietnia 2014, 16:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam
    mam pytanie jak liczycie cykle po zabiegu? 1 cykl to ten po pierwszej miesiączce?

    9.01.2014 11tc
    15.05.2014 10tc
    Mam 5 dzieci
    3 przy sobie
    2 w niebie...
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 kwietnia 2014, 18:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny u mnie 35 dzień po poronieniu czasami mam bardzo silne kłucia..miałyście jakieś bóle w pierwszym okresie pp? Dziwnie się czuję...
    Oczywiście wszystkie aniołkowe mamy Przytulam <3

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 kwietnia 2014, 18:46

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 kwietnia 2014, 20:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malinka32 wrote:
    Witam
    mam pytanie jak liczycie cykle po zabiegu? 1 cykl to ten po pierwszej miesiączce?

    Malinka tak, 1 cykl to ten co zaczyna się już normalna @ a nie krwawienie po pp.

    peppapig wrote:
    Cześć dziewczyny u mnie 35 dzień po poronieniu czasami mam bardzo silne kłucia..miałyście jakieś bóle w pierwszym okresie pp? Dziwnie się czuję...
    Oczywiście wszystkie aniołkowe mamy Przytulam <3

    Ja miałam silniejsze bóle niż przed ciążą(mimo iż przed miałam też silne). 2 @ którą teraz miałam już bóle wróciły to tego co było kiedyś.

  • Malinka32 Autorytet
    Postów: 1063 558

    Wysłany: 15 kwietnia 2014, 20:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czyli giny po zabiegu zalecaja odczekac 3 miesiace czy 3 cykle?

    9.01.2014 11tc
    15.05.2014 10tc
    Mam 5 dzieci
    3 przy sobie
    2 w niebie...
  • Malinka32 Autorytet
    Postów: 1063 558

    Wysłany: 15 kwietnia 2014, 20:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi ginka powiedziala ze jak nie bede gotowa to i tak nie zajde w ciaze.. a zaszlam w 2 cyklu i troche sie boje, zeby to sie nie powtorzylo..

    9.01.2014 11tc
    15.05.2014 10tc
    Mam 5 dzieci
    3 przy sobie
    2 w niebie...
‹‹ 3 4 5 6 7 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Droga ku rodzicielstwu - inspirująca historia Danuty i Adama

Dla wielu par starających się o potomstwo, droga do rodzicielstwa często bywa pełna wyzwań i niepewności. Jednak dla Adama i Danusi Dzionków ta droga, choć trudna, okazała się pełna nadziei i wreszcie spełnionych marzeń. Ich historia stanowi inspirujący przykład siły i determinacji w staraniach o dziecko, ukazując jednocześnie istotną rolę męskiej części sukcesu w procesie leczenia niepłodności.

CZYTAJ WIĘCEJ

Badania prenatalne w ciąży, czym są i czy warto je robić

Pojęcie badań prenatalnych nie dla wszystkich jest zrozumiałe. Często kojarzone jest wyłącznie z inwazyjnymi badaniami prenatalnymi płodu i tym samym utożsamiane jest z ryzykiem utraty ciąży. Postrzeganie to jest zupełnie błędne. Czym zatem są badania prenatalne, kto powinien je wykonywać i czy są one bezpieczne dla dziecka?

CZYTAJ WIĘCEJ

Badania w ciąży - sprawdź, które warto wykonać

Zastanawiasz się jakie badania czekają cię w ciąży? Czemu służą takie badania i kiedy się je wykonuje? Przeczytaj jakie rodzaje badań i testów czekają przyszłą mamę i dlaczego są one ważne. 

CZYTAJ WIĘCEJ