X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Ciąża pozamaciczna ( ektopowa)
Odpowiedz

Ciąża pozamaciczna ( ektopowa)

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 sierpnia 2019, 19:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Będę we wtorek na kontroli w szpitalu to zapytam o HSG. Dziś wynik BHCG 140, więc póki co ładnie spada. Przy okazji zrobiłam TSH, FT3 I FT4 wszystko w normie więc szukam dalej. Na wypisie ze szpitala w wynikach badań miałam czas protrombinowy poniżej normy. Poszperałam w necie i może to być związane z trombofilią, która jest sprawcą poronień w 1 trymestrze i patologii ciąży. Zamówiłam już test na to, dotrze do mnie w poniedziałek. Coś czuję, że wydam majątek na diagnostykę...

  • Anais Ekspertka
    Postów: 224 248

    Wysłany: 2 września 2019, 12:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W sobotę miałam usg. Pęcherzyk ciążowy 3mm w macicy!!!!! Lekarze mówią że to cud. Po tylu operacjach, z jajnikami uwikłanymi zrostami, z płynem w brzuchu i jeszcze antykoncepcją i owulacją z jajnika w którym była cp.. oczy przecierają ze zdumienia. Mówią, że to niemożliwe z taka przeszłością.
    Co więcej.. płyn sam się wchłonął, pozostała śladowa ilość. Pęcherzyk mocno wgryziony w endometrium, siedzi głęboko. Dzisiaj znów mam usg. Beta na dziś 2310mIU.
    Ciągle to do mnie nie dociera... Ciągle jestem w szoku.

    fiorella82, ata88, Malina, Roxanne, gogula92, Mlodamezatka lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 września 2019, 19:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anais wrote:
    W sobotę miałam usg. Pęcherzyk ciążowy 3mm w macicy!!!!! Lekarze mówią że to cud. Po tylu operacjach, z jajnikami uwikłanymi zrostami, z płynem w brzuchu i jeszcze antykoncepcją i owulacją z jajnika w którym była cp.. oczy przecierają ze zdumienia. Mówią, że to niemożliwe z taka przeszłością.
    Co więcej.. płyn sam się wchłonął, pozostała śladowa ilość. Pęcherzyk mocno wgryziony w endometrium, siedzi głęboko. Dzisiaj znów mam usg. Beta na dziś 2310mIU.
    Ciągle to do mnie nie dociera... Ciągle jestem w szoku.
    Cudowne wieści 😊 Gratuluję !

  • Ineez Koleżanka
    Postów: 34 44

    Wysłany: 5 września 2019, 19:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Piszę po długiej przerwie aby dac Wam nadzieję na cud.Po roku starań od cp w ubiegłym roku, po farmakologii, utracie nadzieji oraz wreszcie potwierdzonej monitoringiem owulacji z jajnika bez jajowodu....zaszłam niespodziewanie w ciążę.Strach przy 1 USG potworny, że znów to samo....Jednak po kolejnej wizycie wczoraj, mój dzidziuś ma już serduszko, wg USG to 6 tydzień, 1 dzień.
    Cuda się zdarzają! Tylko trzeba mocno w to wierzyć.Mnie pomógł także pasek św Dominka, dostałam go w marcu, a w sierpniu zaszłam w ciążę.
    Wam też się uda ❤

    fiorella82, Malina, gogula92 lubią tę wiadomość

    02.2016 poronienie,łyżeczkowanie, ciężkie zapalenie endometrium,7 tc.
    06 2018 ciąża pozamaciczna, krwotok,usunięty lewy jajowód.
    Starania:Clo, Metformax, Ovitrelle, Luteina,suplementy
    4b5ff75ef9.png
    60cca457a4.png
    dee1c600ec.png
  • sylwia1986 Autorytet
    Postów: 524 112

    Wysłany: 1 października 2019, 18:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej
    Nie wiem czy jeszcze ktoś zagląda na ten wątek.Ale nurtuje mnie pewna sprawa, wiec nie szkodzi zapytać :)
    Jestem 2 lata po usunięciu ciąży pozamavicznej umiejscowionej w lewym jajowodzie.Dodam, ze przez ostatecznym rozpoznaniem nie miałam żadnych niepokojących objawów.
    Teraz, kiedy w końcu postanowiła wrócić do starań o pierwsze dziecko (mam już 33lata, przed cp staralismy się 2 lata )trochę się stresuje.tydzień temu miałam owulacje z prawego jajnika, jakieś 5 dni po owu pojawiły się ukłucia w jajnikach, głównie w lewym i dziś też 7 dni po owu odczuwalam chwilowe ukłucia po lewej stronie brzucha ...nie wiem co o tym myśleć

    01.2020. Hsg- jajowod prawy ok, lewy niedrożny:/
    Starania od 12.2015,
    plamienia przed okresem
    Hashimoto - Euthyrox 25
    27.12.2017 - ciąża pozamaciczna (laparoskopia )
  • ata88 Ekspertka
    Postów: 140 57

    Wysłany: 2 października 2019, 19:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć,
    Na Twoim miejscu nie stresowałabym się na zapas. Stres i zamyślanie nie jest niczym dobrym. Oczywiście wszystkie bodźce odczuwa się wtedy o wiele mocniej, bo skupiasz się na tym co dzieje się w organizmie.
    Ja kiedy to powróciłam do starań w pierwszym cyklu czułam jajnik i kłucie od owulacji, aż do okresu. Bite dwa tygodnie, ciągle się coś we mnie działo.
    Oczywiście byłam nakręcona niesamowicie. Jednego dnia byłam przekonana co do ciąży, drugiego, że to cp, a trzeciego, że pewnie nic z tego .. a nie nie przepraszam, te wszystkie myśli krążyły we mnie na zmianę w obrębie jednego dnia i to wielokrotnie :/
    Franca @ oczywiście przyszła, a następny cykl znów to samo, znów kłucia od owu do okresu.
    Ciąży póki co dalej nie ma :(
    Oczywiście serdecznie życzę Ci dwóch kreseczek! :)

  • alciak Autorytet
    Postów: 1073 441

    Wysłany: 2 października 2019, 19:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kłucia są zupełnie normalne w ciąży przez pierwsze parę tygodni. Kłucia miałam w zdrowych ciążach, ale także w tej której poroniłam, w ciąży pozamacicznej akurat nie przypominam sobie, żeby coś było, ale u mnie zatrzymała się na wczesnym etapie. Z CP kojarzę silny ból w plecach, który miałam potem przed każdą miesiączką i jak zaczęłam ponowne starania zawsze się martwiłam. Chyba nie ma na to wszystko reguły... Nie zamartwiaj się na zapas, w odpowiednim momencie zrób beta hcg i sprawdź przyrost, póki niewiele widać beta może Cię uspokoić, a potem usg, najważniejsze, żeby lekarz zobaczył zarodek w macicy i już jesteś w domu... Wiem, że łatwo się mówi... Że to nie jest takie proste, ale trzeba chociaż próbować zachować spokój, żeby nie zwariować, jak już zaskoczy to potem przed Tobą 9 msc dziwnych bóli i kłuć, które niejednokrotnie będą Cię niepokoić, a w ogóle nic nie będą oznaczał poza rozwijającą się ciąża... Ogólnie do porodu spokoju już nie ma... Potem też wcale nie jest łatwo :) mam nadzieję, że wkrótce dojdziesz do tego etapu ;) powodzenia!

    JULIA - godz. 7:27; 19.12.2016 r.
    57 cm, 3750 g szczęścia <3
    TYMON - godz. 9:16; 19.02.2020 r.
    57 cm, 3700 g szczęścia <3
  • sylwia1986 Autorytet
    Postów: 524 112

    Wysłany: 3 października 2019, 18:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczyny, staram się oczywiście na nic nie nastawiać i nie myśleć o tym zbytnio...te uciążliwe ukłucia po lewej stronie na razie minęły wiec jestem spokojniejsza..teraz tylko czasem czuje takie delikatne pobolewanie w dole brzucha jak przed okresem a do niego zostało mi jakieś 5 czy 6 dni

    01.2020. Hsg- jajowod prawy ok, lewy niedrożny:/
    Starania od 12.2015,
    plamienia przed okresem
    Hashimoto - Euthyrox 25
    27.12.2017 - ciąża pozamaciczna (laparoskopia )
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 października 2019, 10:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny jakie jeszcze można badania zrobić? Jeden jajowod który mam jest drozny. Hormony ok. Owulacja potwierdzona na monitoringach, wyniki nasienia super. Niby wszystko ok ale od kwietnia się znowu staramy i nic ...

  • Światłoczuła Debiutantka
    Postów: 6 2

    Wysłany: 16 października 2019, 21:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć, Postanowiłam napisać bo może ktoś będzie kiedyś szukał informacji jak ja....

    Trzecia ciąża wyczekiwana (dwie poprzednie w podpisie nie udały się) ... Niestety 7 tydzień bhcg przyrosty bardzo mocno nie prawidłowe. Od początku wszystkie objawy ciążowe:
    BHCG i Porgesteron:
    2.09 - 0,4
    06.09- 9,5
    11.09-241,6
    18.09 - 1515 Progesteron 9,230 - zaczęłam podejrzewać pozamaciczną, ból z prawej strony
    20.09 - 2166 Progesteron 9,010
    23.09 - 2762
    25.09 - 3198 (pojawiły się silne bóle z prawej strony, pojechałam do szpitala i tam zostałam)
    27.09 - 3954 (zrobione łyzeczkowanie macicy - nie wiem po co, macica była pusta)
    28.09 miał być spadek, HCG się rozkręciło 4754
    30.09 - 5214 - laparoskopia usunięcie ciąży pozamacicznej z prawego jajowodu
    1.10 - 1851
    Miał być koniec historii, ale nie jest ...
    4.10 - 398,7
    11.10 - 498,4
    14.10 - 582,1 - zapada decyzja o MTX i dostałam skierowanie na Onkologie.

    Przy ciąży pozamacicznej nie miałam żadnych plamień ani krwawień, jedyne co wskazywało na to, że coś jest nie tak to niski progesteron i później nieprawidłowe przyrosty BHCG. Najważniejsze jest i tak USG, i to ono jest kluczowe w każdej ciąży.

    Starania o pierwsze maleństwo od 07/2016
    11.2016 Aniołek❤️
    10 tc (zaśniad groniasty całkowity)/zezłośliwienie cytostatyk metotrexate; koniec chemii 04/2017 - 2 lata przymusowej przerwy :(

    26.01.2019 Aniołek❤️
    - 7 tc poronienie samoistne

    01.10.2019 Aniołek❤️
    7 tc ciąża pozamaciczna, prawy jajowód...serduszko biło :(
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 października 2019, 07:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Światłoczuła wrote:
    Cześć, Postanowiłam napisać bo może ktoś będzie kiedyś szukał informacji jak ja....

    Trzecia ciąża wyczekiwana (dwie poprzednie w podpisie nie udały się) ... Niestety 7 tydzień bhcg przyrosty bardzo mocno nie prawidłowe. Od początku wszystkie objawy ciążowe:
    BHCG i Porgesteron:
    2.09 - 0,4
    06.09- 9,5
    11.09-241,6
    18.09 - 1515 Progesteron 9,230 - zaczęłam podejrzewać pozamaciczną, ból z prawej strony
    20.09 - 2166 Progesteron 9,010
    23.09 - 2762
    25.09 - 3198 (pojawiły się silne bóle z prawej strony, pojechałam do szpitala i tam zostałam)
    27.09 - 3954 (zrobione łyzeczkowanie macicy - nie wiem po co, macica była pusta)
    28.09 miał być spadek, HCG się rozkręciło 4754
    30.09 - 5214 - laparoskopia usunięcie ciąży pozamacicznej z prawego jajowodu
    1.10 - 1851
    Miał być koniec historii, ale nie jest ...
    4.10 - 398,7
    11.10 - 498,4
    14.10 - 582,1 - zapada decyzja o MTX i dostałam skierowanie na Onkologie.

    Przy ciąży pozamacicznej nie miałam żadnych plamień ani krwawień, jedyne co wskazywało na to, że coś jest nie tak to niski progesteron i później nieprawidłowe przyrosty BHCG. Najważniejsze jest i tak USG, i to ono jest kluczowe w każdej ciąży.
    Bardzo mi przykro :( dużo zdrówka

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 października 2019, 07:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Światłoczuła wrote:
    Cześć, Postanowiłam napisać bo może ktoś będzie kiedyś szukał informacji jak ja....

    Trzecia ciąża wyczekiwana (dwie poprzednie w podpisie nie udały się) ... Niestety 7 tydzień bhcg przyrosty bardzo mocno nie prawidłowe. Od początku wszystkie objawy ciążowe:
    BHCG i Porgesteron:
    2.09 - 0,4
    06.09- 9,5
    11.09-241,6
    18.09 - 1515 Progesteron 9,230 - zaczęłam podejrzewać pozamaciczną, ból z prawej strony
    20.09 - 2166 Progesteron 9,010
    23.09 - 2762
    25.09 - 3198 (pojawiły się silne bóle z prawej strony, pojechałam do szpitala i tam zostałam)
    27.09 - 3954 (zrobione łyzeczkowanie macicy - nie wiem po co, macica była pusta)
    28.09 miał być spadek, HCG się rozkręciło 4754
    30.09 - 5214 - laparoskopia usunięcie ciąży pozamacicznej z prawego jajowodu
    1.10 - 1851
    Miał być koniec historii, ale nie jest ...
    4.10 - 398,7
    11.10 - 498,4
    14.10 - 582,1 - zapada decyzja o MTX i dostałam skierowanie na Onkologie.

    Przy ciąży pozamacicznej nie miałam żadnych plamień ani krwawień, jedyne co wskazywało na to, że coś jest nie tak to niski progesteron i później nieprawidłowe przyrosty BHCG. Najważniejsze jest i tak USG, i to ono jest kluczowe w każdej ciąży.
    Widze ze masz podobna historie do mojej tak sie cieszylam ze dziewczynom udalo sie zajsc w ciaze po cp mnie jwdnak ten zaszczyt nie spotkal minelo 2 lata po cp niedlugo bedzie 3 a ciazy dalej nie ma co mysmy nie robili czego ja nie bralam ehhh dobrze ze chociaz innym sie udaje

  • Roxanne Ekspertka
    Postów: 250 123

    Wysłany: 4 listopada 2019, 14:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej:)
    Światłoczuła współczuję i życzę szybkiego powrotu do zdrowia :)
    Anais gratuluję :) wspaniałe wieści :)
    Dziewczyny jestem po 1cp z prawego jajowodu, teraz się nie staraliśmy, a udało nam się zobaczyć na teście 2 kreseczki, jednak nie jest tak kolorowo jakbym tego chciała... O pierwszej ciąży dowiedziałam się bardzo późno, bo pierwsza betę miałam w okolicy 500 i ogólnie wtedy przyrost miałam o wiele ładniejszy niż tym razem...
    Ale od początku. To mój 6naturalny cykl od jakiś 4/5 lat, wcześniej tylko po clo lub wywolywaniu @ duphastonem
    24.10-beta 62,35 prog 11,15 TSH 100
    26.10- beta 68,71
    28.10-beta 70,19
    31.10- beta 119,68 TSH 16,247
    04.11-beta 164,2 progesteron 2,16.
    29.10 byłam u ginekologa owu była z lewej (zdrowej) strony bo tam widać ciałko żółte, dostałam duphaston i zwiększył mi dawkę euthyroxu. Od 23.10 przez około 1,5tyg miałam plamienia, które teraz ustaly całkowicie. Lekarz kazał nam nie robić sobie nadziei, ale szczerze mówiąc najbardziej boję się żeby to znowu nie była cp... Może któraś z was miała podobna sytuację??

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 listopada 2019, 14:25

    👩28l
    PCOS
    niedoczynność tarczycy insulionooporność
    Niedrożność prawostronna

    Metformax 2x1000
    Euthyrox 125

    [*] 3.11.2016 cp
    [*] 11.2019 cp

    👨‍🦰28l

    09.11.2022 💍
  • gogula92 Koleżanka
    Postów: 59 52

    Wysłany: 4 listopada 2019, 14:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć Dziewczyny,

    nie wiem czy mnie jeszcze pamiętacie, ale pisałam tutaj do Was w maju - jestem po ciąży pozamacicznej zakończonej dwoma dawkami metotreksatu.

    Nie odzywałam się, bo chciałam od tego wszystkiego odpocząć, przestać o tym myśleć. Do września i tak nie mogłam podjąć starań ze względu na podany lek.

    Ale wzięłam sobie do serca Wasze rady odnośnie HSG i jestem Wam bardzo wdzięczna. Gdyby nie Wy to nie zdecydowałabym się na to badanie.
    Podczas badania najpierw stwierdzono obustronną niedrożność, ale lekarz zdecydował się podać jeszcze więcej tej pianki i prawy jajowód się "przepchał". Lewy całkowicie niedrożny. :(

    W tamtym cyklu byłam u lekarza, stwierdził zbliżającą się owulację z prawej strony i zachęcił do starań. Odważyłam się, choć wiele mnie to kosztowało. Jednak @ przyszła w terminie, zrobiłam też betę dla pewności (przy pierwszej cp miałam normalne krwawienie w terminie @) - ciąży brak.

    W tym cyklu do stosunku doszło jedynie na początku cyklu, bo później mój mąż wyjechał, ale od dwóch dni czułam się dziwnie - kupiłam testy ciążowe, choć sama nie widziałam sensu ich robienia, dzisiaj mam 22 dc - na obu testach po dwie kreski.

    Nie mogę w to uwierzyć, jestem w takim szoku. Ale jeszcze bardziej jestem przerażona. Nie umiem w sobie nawet odnaleźć nadziei na pozytywne myślenie. :( Jutro pójdę zrobić betę, bo może testy zrobiły psikusa. Dziewczyny tak bardzo się boję... trzymajcie za mnie kciuki, żebym dała radę przejść przez to wszystko :(

    Roxanne lubi tę wiadomość

    02-03.2019 - cp - metotreksat (x2) - przymusowa przerwa w staraniach do 10.2019
    07.2019 - sono HSG - jednostronna niedrożność

    4.11.2019 - 2 kreski
    20.11.2019 - bijące serduszko

    CZEKAMY na lipiec <3
    f2w3lhb8qtqxu397.png
  • Roxanne Ekspertka
    Postów: 250 123

    Wysłany: 4 listopada 2019, 14:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Trzymam kciuki :) wszystko będzie dobrze :)

    gogula92 lubi tę wiadomość

    👩28l
    PCOS
    niedoczynność tarczycy insulionooporność
    Niedrożność prawostronna

    Metformax 2x1000
    Euthyrox 125

    [*] 3.11.2016 cp
    [*] 11.2019 cp

    👨‍🦰28l

    09.11.2022 💍
  • Roxanne Ekspertka
    Postów: 250 123

    Wysłany: 5 listopada 2019, 10:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gogula92 i co robiłaś betę? Pochwal się wynikiem jak tylko odbierzesz :)

    👩28l
    PCOS
    niedoczynność tarczycy insulionooporność
    Niedrożność prawostronna

    Metformax 2x1000
    Euthyrox 125

    [*] 3.11.2016 cp
    [*] 11.2019 cp

    👨‍🦰28l

    09.11.2022 💍
  • gogula92 Koleżanka
    Postów: 59 52

    Wysłany: 5 listopada 2019, 18:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Roxanne wrote:
    Gogula92 i co robiłaś betę? Pochwal się wynikiem jak tylko odbierzesz :)

    Zrobiłam, ale jeszcze czekam na wynik, jak tylko się pojawi to dam znać :)

    02-03.2019 - cp - metotreksat (x2) - przymusowa przerwa w staraniach do 10.2019
    07.2019 - sono HSG - jednostronna niedrożność

    4.11.2019 - 2 kreski
    20.11.2019 - bijące serduszko

    CZEKAMY na lipiec <3
    f2w3lhb8qtqxu397.png
  • alciak Autorytet
    Postów: 1073 441

    Wysłany: 5 listopada 2019, 19:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gogula chyba strach będzie Ci towarzyszył dopóki na usg nie zobaczysz zarodka tam gdzie trzeba... Straszne są te pierwsze tygodnie... Mam nadzieję, że wszystko będzie w porządku i tam gdzie trzeba :)

    JULIA - godz. 7:27; 19.12.2016 r.
    57 cm, 3750 g szczęścia <3
    TYMON - godz. 9:16; 19.02.2020 r.
    57 cm, 3700 g szczęścia <3
  • gogula92 Koleżanka
    Postów: 59 52

    Wysłany: 6 listopada 2019, 00:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bardzo Wam dziękuję za wsparcie!!

    Wynik z dzisiaj (23dc, ok 11 dpo) to 66,8 mlU/ml, oczywiście powtórzę badanie za dwa dni.
    Dobry przyrost i tak nie będzie o niczym świadczył, ale jeżeli będzie nieprawidłowy to będę wiedziała, że coś jest "na rzeczy" - w poprzedniej cp beta przyrastała nieprawidłowo.

    Nie wiem jak wytrzymam do momentu kiedy cokolwiek będzie widoczne na USG, chyba zwariuję :(

    Roxanne lubi tę wiadomość

    02-03.2019 - cp - metotreksat (x2) - przymusowa przerwa w staraniach do 10.2019
    07.2019 - sono HSG - jednostronna niedrożność

    4.11.2019 - 2 kreski
    20.11.2019 - bijące serduszko

    CZEKAMY na lipiec <3
    f2w3lhb8qtqxu397.png
  • Roxanne Ekspertka
    Postów: 250 123

    Wysłany: 6 listopada 2019, 01:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zbadaj jeszcze progesteron jak pójdziesz drugi raz na betę :) ale wszystko będzie dobrze, nie zamartwiaj się na zapas :) trzymam za was kciuki :) na kiedy chciałabyś się umówić do ginekologa??

    👩28l
    PCOS
    niedoczynność tarczycy insulionooporność
    Niedrożność prawostronna

    Metformax 2x1000
    Euthyrox 125

    [*] 3.11.2016 cp
    [*] 11.2019 cp

    👨‍🦰28l

    09.11.2022 💍
‹‹ 250 251 252 253 254 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Kwasy Omega-3 - ważny składnik w diecie przyszłej mamy

Kwasy omega-3 są bardzo istotnym składnikiem w diecie, o którym warto pomyśleć już na etapie starań o dziecko. Idealnie, aby po konsultacji z lekarzem, suplementować kwasy już od pierwszych dni ciąży. Dlaczego są takie ważne? Jaką pełnią rolę? Jak wybrać odpowiedni suplement? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Foliany - niezbędny składnik dla kobiet starających się o dziecko i kobiet w ciąży

Niewątpliwie kwas foliowy jest jednym z najważniejszych składników dla przyszłej Mamy. Dlaczego suplementacja kwasem foliowym, a właściwie jego aktywnymi formami (folianami) jest tak istotna? Jaką rolę odgrywa kwas foliowy? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Problemy z zajściem w ciążę - 13 niepokojących objawów

Czy problemy z zajściem w ciążę można przewidzieć? Przeczytaj listę 13 potencjalnych symptomów, którym powinnaś się bliżej przyjrzeć. Nieregularme miesiączki, obfite miesiączki, niskie libido czy utrata włosów - nie ignoruj tych i innych symptomów mogących świadczyć o zaburzeniach hormonalnych czy innych schorzeniach powodujących problemy z zajściem w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ