X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Ciąża pozamaciczna ( ektopowa)
Odpowiedz

Ciąża pozamaciczna ( ektopowa)

Oceń ten wątek:
  • Dżulia84 Koleżanka
    Postów: 39 22

    Wysłany: 18 marca 2021, 22:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Powiem Wam szczerze, że ja naprawdę zaczynam wierzyć, że mnóstwo sytuacji to dzieło przypadku, opatrzności (?).
    Super wyniki niczego nie gwarantują , a różne schorzenia nie przekreslają szans na ciąże. Przewrotna ta natura ;-)

    Odetta, Wiolala, Sunflowerr lubią tę wiadomość

    Starania od 09.2019 r. o pierwszego Kropka
    02.2020 ciąża biochemiczna
    10.2020 ciąża pozamaciczna - prawy jajowód zachowany
    02.2021 test ciążowy pozytywny (owu z prawego jajnika)
  • Clausix Autorytet
    Postów: 5261 3167

    Wysłany: 18 marca 2021, 22:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dżulia84 wrote:
    Powiem Wam szczerze, że ja naprawdę zaczynam wierzyć, że mnóstwo sytuacji to dzieło przypadku, opatrzności (?).
    Super wyniki niczego nie gwarantują , a różne schorzenia nie przekreslają szans na ciąże. Przewrotna ta natura ;-)

    Zaczęłam sobie dziś wkręcać "a co jeśli znowu będzie cp?"... a potem przeczytałam Twoje posty i podniosły mnie na duchu ;) Chciałabym się starać już teraz, ale boję się. Jestem 6 tyg po laparoskopii. Nie wiem czy ten strach kiedyś minie :(

    32 lata, starania od 10.2019
    03.2020 - 💔6 tc 02.2021 - 💔 cp 03.2023 - 💔9 tc
    💊 Euthyrox 50/75, Metformina 750, Acard 150, Dostinex 0,5, Prograf 1, + worek supli 😅

    💊 M - Fertilman Plus 2x1

    "Na końcu wszystko będzie dobrze. Jeśli nie jest dobrze, to znaczy, że to jeszcze nie koniec."
  • Dżulia84 Koleżanka
    Postów: 39 22

    Wysłany: 18 marca 2021, 23:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Clausix wrote:
    Zaczęłam sobie dziś wkręcać "a co jeśli znowu będzie cp?"... a potem przeczytałam Twoje posty i podniosły mnie na duchu ;) Chciałabym się starać już teraz, ale boję się. Jestem 6 tyg po laparoskopii. Nie wiem czy ten strach kiedyś minie :(

    Odczekaj 3 miesiące,tak będzie bezpieczniej 🙂
    Strach będzie zawsze, na każdym kroku niestety. Przed zajściem, po zajściu też,człowiek stresuje się każdym badaniem. Trzeba przyjąć, że się nie przewidzi pewnych rzeczy i przeć do przodu.
    Ja się strasznie stresowałam wtedy kiedy postanowiłam się starać bo akurat miałam owulację od naciętej strony ( niestety od tej strony mam owu częściej). Byłam pewna, że pewnie nieprędko zajde po cp ( zwłaszcza , że mam 36 lat i sporo schorzeń). A jak zaszłam to byłam przekonana, że pewnie znowu będzie cp ( nawet spakowałam torbę do szpitala, żeby niczego nie zapomnieć 😉). Taka to historia.
    Mam nadzieję, że się Wam uda i mam też nadzieję, że utrzymam tę ciąże ale kto wie co będzie choćby jutro.

    Sunflowerr lubi tę wiadomość

    Starania od 09.2019 r. o pierwszego Kropka
    02.2020 ciąża biochemiczna
    10.2020 ciąża pozamaciczna - prawy jajowód zachowany
    02.2021 test ciążowy pozytywny (owu z prawego jajnika)
  • Clausix Autorytet
    Postów: 5261 3167

    Wysłany: 18 marca 2021, 23:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dżulia84 wrote:
    Odczekaj 3 miesiące,tak będzie bezpieczniej 🙂
    Strach będzie zawsze, na każdym kroku niestety. Przed zajściem, po zajściu też,człowiek stresuje się każdym badaniem. Trzeba przyjąć, że się nie przewidzi pewnych rzeczy i przeć do przodu.
    Ja się strasznie stresowałam wtedy kiedy postanowiłam się starać bo akurat miałam owulację od naciętej strony ( niestety od tej strony mam owu częściej). Byłam pewna, że pewnie nieprędko zajde po cp ( zwłaszcza , że mam 36 lat i sporo schorzeń). A jak zaszłam to byłam przekonana, że pewnie znowu będzie cp ( nawet spakowałam torbę do szpitala, żeby niczego nie zapomnieć 😉). Taka to historia.
    Mam nadzieję, że się Wam uda i mam też nadzieję, że utrzymam tę ciąże ale kto wie co będzie choćby jutro.

    Dlaczego akurat 3? Co się wtedy zmienia? Próbowałam znaleźć informacje o czasie regeneracji jajowodu po laparoskopii, ale nic konkretnego w internecie nie piszą :(
    Trzymam za Ciebie mocno kciuki ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 marca 2021, 23:55

    32 lata, starania od 10.2019
    03.2020 - 💔6 tc 02.2021 - 💔 cp 03.2023 - 💔9 tc
    💊 Euthyrox 50/75, Metformina 750, Acard 150, Dostinex 0,5, Prograf 1, + worek supli 😅

    💊 M - Fertilman Plus 2x1

    "Na końcu wszystko będzie dobrze. Jeśli nie jest dobrze, to znaczy, że to jeszcze nie koniec."
  • Dżulia84 Koleżanka
    Postów: 39 22

    Wysłany: 19 marca 2021, 06:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi kazali tyle czekać, jestem też na grupie na Facebooku i wiem, że w większości przypadków właśnie takie są zalecenia.
    Pierwsze to kwestia tego, żeby się wszystko zagoiło a druga to kwestia hormonów, które muszą dojść do ładu. Mi np po cp bardzo pogorszyła się prolaktyna ( która była zawsze w normie) i TSH. Po prostu lepiej dać sobie dojść do ładu. Nie mówiąc o kwestii psychicznej. Odpoczęcie od presji starania bardzo wtedy mi pomogło 🙂 Ale każdy robi tak jak uważa za słuszne 🙂

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 marca 2021, 06:10

    Clausix, Odetta lubią tę wiadomość

    Starania od 09.2019 r. o pierwszego Kropka
    02.2020 ciąża biochemiczna
    10.2020 ciąża pozamaciczna - prawy jajowód zachowany
    02.2021 test ciążowy pozytywny (owu z prawego jajnika)
  • Odetta Przyjaciółka
    Postów: 82 42

    Wysłany: 19 marca 2021, 11:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Clausix wrote:
    Dlaczego akurat 3? Co się wtedy zmienia? Próbowałam znaleźć informacje o czasie regeneracji jajowodu po laparoskopii, ale nic konkretnego w internecie nie piszą :(
    Trzymam za Ciebie mocno kciuki ;)

    Na pewno cały organizm musi dojść do siebie. Musi spaść beta, muszą uregulować się hormony. Lekarz mi powiedział, że 3 miesiące to są takie żeby się tam wszystko zagoiło i zapobiec możliwość kolejnej ciąży pozamacicznej w miejscu nacięć/ran (chyba że się monitoruje owulke z drugiej strony) . Ja akurat jestem zwolennikiem tej teorii, żeby dać organizmowi się zregenerować pod każdym kątem po operacji. Osobiście na pewno bym się nie zdecydowała na zachodzenie w ciążę od razu chociaż wierzę w takie sytuacje, że nie ma się czasem wpływu i może się to skończyć happy endem. Ale to ja jestem z reguły taka, że wolę dmuchać na zimne. 😁

    22.04.2020 ciaza biochem
    09.03.2021 ciąża pozamaciczna usunięty prawy jajowod, lewy jajowod drożny


    Niepłodność idopatyczna
  • Clausix Autorytet
    Postów: 5261 3167

    Wysłany: 19 marca 2021, 13:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Odetta wrote:
    Na pewno cały organizm musi dojść do siebie. Musi spaść beta, muszą uregulować się hormony. Lekarz mi powiedział, że 3 miesiące to są takie żeby się tam wszystko zagoiło i zapobiec możliwość kolejnej ciąży pozamacicznej w miejscu nacięć/ran (chyba że się monitoruje owulke z drugiej strony) . Ja akurat jestem zwolennikiem tej teorii, żeby dać organizmowi się zregenerować pod każdym kątem po operacji. Osobiście na pewno bym się nie zdecydowała na zachodzenie w ciążę od razu chociaż wierzę w takie sytuacje, że nie ma się czasem wpływu i może się to skończyć happy endem. Ale to ja jestem z reguły taka, że wolę dmuchać na zimne. 😁

    Z tego co mi mówili lekarze, to możliwość kolejnej pozamacicznej w naciętym jajowodzie zawsze jest większa :( dlatego się boję, że nawet po 3, 6 czy 12 miesiącach nic się nie zmieni

    Odetta lubi tę wiadomość

    32 lata, starania od 10.2019
    03.2020 - 💔6 tc 02.2021 - 💔 cp 03.2023 - 💔9 tc
    💊 Euthyrox 50/75, Metformina 750, Acard 150, Dostinex 0,5, Prograf 1, + worek supli 😅

    💊 M - Fertilman Plus 2x1

    "Na końcu wszystko będzie dobrze. Jeśli nie jest dobrze, to znaczy, że to jeszcze nie koniec."
  • Wiolala Autorytet
    Postów: 5495 5821

    Wysłany: 19 marca 2021, 16:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dżulia84 tak się cieszę, że tym razem dzieciątko w macicy 🙂 wiesz, że to jest dla mnie wielka nadzieja, że też mi się uda 😍

    Clausix jaka metodą miałaś usuwana pozamaciczna ? Lek czy operacja ?

    Zapominamy o tym co było złe bo jesteś już z nami Synku ♥️♥️♥️

    age.png
  • Dżulia84 Koleżanka
    Postów: 39 22

    Wysłany: 19 marca 2021, 18:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiolala wrote:
    Dżulia84 tak się cieszę, że tym razem dzieciątko w macicy 🙂 wiesz, że to jest dla mnie wielka nadzieja, że też mi się uda 😍

    Clausix jaka metodą miałaś usuwana pozamaciczna ? Lek czy operacja ?

    Mi też mówili, że nacięty jajowód może okazać się niesprawny ale jednak okazało się inaczej. Mam teorię, że może przy operacji usunęli przyczynę cp albo to był przypadek.
    Wiolala dzięki, mam nadzieję, że Ci się uda 🙂

    Wiolala, Clausix lubią tę wiadomość

    Starania od 09.2019 r. o pierwszego Kropka
    02.2020 ciąża biochemiczna
    10.2020 ciąża pozamaciczna - prawy jajowód zachowany
    02.2021 test ciążowy pozytywny (owu z prawego jajnika)
  • Sunflowerr Ekspertka
    Postów: 232 289

    Wysłany: 19 marca 2021, 19:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak apropo 3 miesięcy, tu u mnie lekarka tylko po pierwszej @ kazała zrobić histeroskopie i w kolejnym cyklu się staramy.... Niestety mam złe wymazy 😢u mnie to częsty bezobjawowy problem w śr idę zrobić kontrolę po leczeniu....

    31l
    4x IUI :(
    2019 Cb
    I 2021 KET z KD ,CP, laparoskopia,
    XI 2021 KET z KD :(
    IV 2022 KET z KD z accofilem, intralipidem, atosibanem
    8dpt beta 41
    10dpt beta 108
    12dpt beta 259 :D

    IO, nieprawidłowy kariotyp, brak KIRów,
  • Wiolala Autorytet
    Postów: 5495 5821

    Wysłany: 19 marca 2021, 20:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja czekam jeszcze na wyniki. Robiłam cytologię, chylamidie, mycoplasme i ureaplasme. Badanie czystości robią w ten sam dzień kiedy drożność. Także sobie cierpliwie czekam... Sunflowerr a Ty jakie robiłaś wymazy?

    Zapominamy o tym co było złe bo jesteś już z nami Synku ♥️♥️♥️

    age.png
  • Jusia88 Autorytet
    Postów: 3053 3561

    Wysłany: 19 marca 2021, 21:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Clausix wrote:
    Z tego co mi mówili lekarze, to możliwość kolejnej pozamacicznej w naciętym jajowodzie zawsze jest większa :( dlatego się boję, że nawet po 3, 6 czy 12 miesiącach nic się nie zmieni

    Powiem Ci że różnie mówią ja czytałam prace że ryzyko kolejnej cp jest praktycznie takie same przy nacietym jajowodzie jak i po leczeniu mtx mogę wstawić link :

    https://journals.viamedica.pl/ginekologia_polska/article/download/45947/32738

    Co do starań to również u mnie kazali odczekać 3 miesiące aż organizm się zregeneruje i miesiączka wróci do normy .
    U mnie minął już rok po cp i dalej się nie udało i raczej już nie mam szans na naturalna ciąże 😩😞 co mnie bardzo w ostatnim czasie podłamało i dalej próbuje się podnieść 😞 ale tak jak widzisz są tu dziewczyny którym się udało zajść w ciąże i warto w to wierzyć 🍀 i życzę Tobie również szczęśliwego zakończenia ✊🏻✊🏻✊🏻

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 marca 2021, 21:19

    Clausix lubi tę wiadomość

    Starania od 2019 🚼
    👱🏼‍♀️33👱🏻‍♂️34
    ▪️Luty 2020 CP 7 tc 💔
    ( operacja jajowód zachowany )
    ▪️Maj 2021 klinika w De
    Endometrioza
    Zrost lewego jajnika z macicą
    Lewy jajowód niedrożny
    ▪️Sierpień 2021 IVF
    Protokół długi
    19.08 punkcja 10:15 🧫🔬💉
    Pobrano 9 komórek, zapłodniło się 6
    24.08 Transfer 🐣 14:05 🍀
    Mamy jeszcze ❄️❄️ blastki
    Beta 6 dpt 31,6 Prog 11,6
    Beta 9 dpt 128,0 Prog 29,40
    Beta 14 dpt 800,0 Prog 51,5
    13.09 Pierwsze USG 😍🤞🏻
    20.09 Mamy ❤️
    12.10 Wizyta 👩🏼‍⚕️ CRL 3cm 😍
    03.11 Prenatalne 12+6 CRL 6,49 cm chłopczyka 💙
    04.01.22 połówkowe 21+5 457 g 💙
    17.02 badanie III trymestru 28+0 1260g i 37 cm milosci 💙

    Marcel 23.04.2022 16:51
    Nagłe cc z powodu gestozy 37tc+2d
    2930g szczęścia i 50cm miłości 🥰

    202204235378.png
  • Sunflowerr Ekspertka
    Postów: 232 289

    Wysłany: 19 marca 2021, 21:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiolala wrote:
    Ja czekam jeszcze na wyniki. Robiłam cytologię, chylamidie, mycoplasme i ureaplasme. Badanie czystości robią w ten sam dzień kiedy drożność. Także sobie cierpliwie czekam... Sunflowerr a Ty jakie robiłaś wymazy?
    5 marca i jak były wyniki to pielęgniarka dzwoniła i inf od lekarki i dawkowaniu leków. Wg mojej muszę do histero miec aktualna biocenoze i ma być w normie.

    31l
    4x IUI :(
    2019 Cb
    I 2021 KET z KD ,CP, laparoskopia,
    XI 2021 KET z KD :(
    IV 2022 KET z KD z accofilem, intralipidem, atosibanem
    8dpt beta 41
    10dpt beta 108
    12dpt beta 259 :D

    IO, nieprawidłowy kariotyp, brak KIRów,
  • Wiolala Autorytet
    Postów: 5495 5821

    Wysłany: 20 marca 2021, 07:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jusia dawno Ciebie tutaj nie bylo. Widzę, że dopadł Cię kryzys, tak jak mnie nie jeden raz... No ale wiesz, że nie wolno nam się poddawać 💪 przygotowujesz się już do in vitro ?

    Zapominamy o tym co było złe bo jesteś już z nami Synku ♥️♥️♥️

    age.png
  • Jusia88 Autorytet
    Postów: 3053 3561

    Wysłany: 20 marca 2021, 08:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiolala wrote:
    Jusia dawno Ciebie tutaj nie bylo. Widzę, że dopadł Cię kryzys, tak jak mnie nie jeden raz... No ale wiesz, że nie wolno nam się poddawać 💪 przygotowujesz się już do in vitro ?

    No wiem że nie wolno się poddawać 💪🏻 Kryze mam ale idę dalej , na razie szykuje się mentalnie czytam szukam informacji , zmieniam też klinikę w kwietniu będę miała wizytę na której już zadecydujemy czy iść jeszcze na laparo czy odrazu podejść do procedury .

    Trzymam kciuki za Twoje wyniki i za dalsza diagnostykę , po wynikach idziesz na drożność ?

    Starania od 2019 🚼
    👱🏼‍♀️33👱🏻‍♂️34
    ▪️Luty 2020 CP 7 tc 💔
    ( operacja jajowód zachowany )
    ▪️Maj 2021 klinika w De
    Endometrioza
    Zrost lewego jajnika z macicą
    Lewy jajowód niedrożny
    ▪️Sierpień 2021 IVF
    Protokół długi
    19.08 punkcja 10:15 🧫🔬💉
    Pobrano 9 komórek, zapłodniło się 6
    24.08 Transfer 🐣 14:05 🍀
    Mamy jeszcze ❄️❄️ blastki
    Beta 6 dpt 31,6 Prog 11,6
    Beta 9 dpt 128,0 Prog 29,40
    Beta 14 dpt 800,0 Prog 51,5
    13.09 Pierwsze USG 😍🤞🏻
    20.09 Mamy ❤️
    12.10 Wizyta 👩🏼‍⚕️ CRL 3cm 😍
    03.11 Prenatalne 12+6 CRL 6,49 cm chłopczyka 💙
    04.01.22 połówkowe 21+5 457 g 💙
    17.02 badanie III trymestru 28+0 1260g i 37 cm milosci 💙

    Marcel 23.04.2022 16:51
    Nagłe cc z powodu gestozy 37tc+2d
    2930g szczęścia i 50cm miłości 🥰

    202204235378.png
  • Wiolala Autorytet
    Postów: 5495 5821

    Wysłany: 20 marca 2021, 10:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jusia88 wrote:
    No wiem że nie wolno się poddawać 💪🏻 Kryze mam ale idę dalej , na razie szykuje się mentalnie czytam szukam informacji , zmieniam też klinikę w kwietniu będę miała wizytę na której już zadecydujemy czy iść jeszcze na laparo czy odrazu podejść do procedury .

    Trzymam kciuki za Twoje wyniki i za dalsza diagnostykę , po wynikach idziesz na drożność ?

    Tak dokładnie. Damy sobie jeszcze szansę jeśli wyjdzie, że jajowody jakimś cudem drożne. A jeżeli nie to wtedy nie wiem... Też będę się zastanawiała czy laparo czy in vitro od razu.
    Mam nadzieję, że ta klinika która wybrałaś teraz okaże się dobrym wyborem i zakończy się ciąża ✊🏻

    Jusia88 lubi tę wiadomość

    Zapominamy o tym co było złe bo jesteś już z nami Synku ♥️♥️♥️

    age.png
  • Clausix Autorytet
    Postów: 5261 3167

    Wysłany: 20 marca 2021, 15:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiolala wrote:

    Clausix jaka metodą miałaś usuwana pozamaciczna ? Lek czy operacja ?

    Laparoskopia, nacięty jajowód, lekarz powiedział, że w dobrym stanie i go zostawili.
    Pogadaliśmy z M i odpuszczamy w tym cyklu, 6 kwietnia mam wizytę u nowej lekarki w klinice i zobaczymy o powie. Ja się czuję już dobrze, okres miałam taki jak zawsze, temperatura przed okresem i po też standardowa. Minęło 6,5 tyg od operacji, jeżeli zaczniemy w kolejnym cyklu to owu będzie ok 11-12 tyg po zabiegu, to już się chyba przebuduje trochę ten jajowód.
    Jestem okropnie niecierpliwa i co 3 minuty zmieniam zdanie - czekać/nie czekać :P

    32 lata, starania od 10.2019
    03.2020 - 💔6 tc 02.2021 - 💔 cp 03.2023 - 💔9 tc
    💊 Euthyrox 50/75, Metformina 750, Acard 150, Dostinex 0,5, Prograf 1, + worek supli 😅

    💊 M - Fertilman Plus 2x1

    "Na końcu wszystko będzie dobrze. Jeśli nie jest dobrze, to znaczy, że to jeszcze nie koniec."
  • Wiolala Autorytet
    Postów: 5495 5821

    Wysłany: 20 marca 2021, 19:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Clausix dokładnie tak jak ja 😂 ja już 2 miesiące po operacji i też bym się starała ale muszę sprawdzić drożność bo nacięte miałam oba jajowody. Jeżeli czujesz się dobrze to staraj się w kwietniu jak najbardziej 😉

    Clausix lubi tę wiadomość

    Zapominamy o tym co było złe bo jesteś już z nami Synku ♥️♥️♥️

    age.png
  • Sunflowerr Ekspertka
    Postów: 232 289

    Wysłany: 21 marca 2021, 20:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiolala wrote:
    Ja czekam jeszcze na wyniki. Robiłam cytologię, chylamidie, mycoplasme i ureaplasme. Badanie czystości robią w ten sam dzień kiedy drożność. Także sobie cierpliwie czekam... Sunflowerr a Ty jakie robiłaś wymazy?
    Teraz się zorientowałam ze pytałaś jakie wymazy a nie kiedy 😅 te same co Ty, część z nich jest u mnie w klinice ważne 6m a część 3m, dodatkowo jeszcze jakiś pcr i czystość z biocenozą. Być może jeszcze coś, ale jakoś nie ogarniam tych badać, tylko pielegniarki tego pilnują.
    Dłuży mi się już to czekanie, a z drugiej str tak dziś z mężem rozmawiałam że przez ostatnie 4 tyg najzwyczajniej w świecie odpoczęliśmy.... Nie trzeba było 3x w tygodniu biegać na wizyty itp... Do tego próbujemy trochę zmienić nawyki żywieniowe, niby nie było źle, ale lepiej zawsze można 🙂 z niecierpliwością czekam na pozytywny wynik czystości i więcej słońca 🙂

    31l
    4x IUI :(
    2019 Cb
    I 2021 KET z KD ,CP, laparoskopia,
    XI 2021 KET z KD :(
    IV 2022 KET z KD z accofilem, intralipidem, atosibanem
    8dpt beta 41
    10dpt beta 108
    12dpt beta 259 :D

    IO, nieprawidłowy kariotyp, brak KIRów,
  • Wiolala Autorytet
    Postów: 5495 5821

    Wysłany: 22 marca 2021, 18:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja dzwoniłam do kliniki to chcieli tylko cytologię. Badanie czystości to chyba robią na miejscu przed badaniem, muszę jeszcze dopytać.
    Taki odpoczynek na pewno dobrze zrobi🙂 my też już odpoczywamy trzy miesiące i tak szczerze to te starania będą przyjemniejsze po takim resecie 😉

    Sunflowerr lubi tę wiadomość

    Zapominamy o tym co było złe bo jesteś już z nami Synku ♥️♥️♥️

    age.png
‹‹ 389 390 391 392 393 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Endometrioza – zagadkowa choroba powodująca niepłodność

Jeżeli dokuczają Ci silne bóle brzucha przed oraz w trakcie miesiączki, odczuwasz ból przy współżyciu, nie możesz zajść w ciążę - objawy te mogą wskazywać na endometriozę, tajemniczą chorobę, która może powodować niepłodność. Ale nie mając powyższych objawów, mając regularne, niebolesne miesiączki może okazać się, że ta sama choroba powoduje u ciebie problemy z płodnością. Dlaczego?

CZYTAJ WIĘCEJ

Brak okresu a negatywny test ciążowy, czyli o przyczynach spóźniającej się miesiączki

Każda kobieta doświadczyła lub doświadczy spóźniającej się miesiączki, nie będąc w ciąży. Z jakich przyczyn miesiączka może się spóźniać? Co robić, kiedy krwawienie miesiączkowe nie wystąpiło, a testy ciążowe wychodzą negatywnie? Po ilu dniach warto zgłosić się do lekarza? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Progesteron - dlaczego jest tak ważny podczas starania o dziecko?

Progesteron to jeden z najważniejszych hormonów dla kobiecej płodności. Jaką rolę odgrywa podczas starania o dziecko, przy zapłodnieniu i we wczesnej ciąży? Jakie są normy i co się dzieje, kiedy stężenie progesteronu jest za niskie? Jak wygląda leczenie luteiną dopochwową i doustną? 

CZYTAJ WIĘCEJ