Jakie badania po poronieniu?
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJeśli kariotyp wychodzi źle to później trzeba już liczyć tylko na szczęście, a jeśli by mi teraz wyszedł w badaniach czynnik v leiden lub mutacja genu protrombiny to z tego co wiem, w ciąży normalnie leczy się to acardem i heparyną.
inessa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
иιєиσямαℓиα lekarz zalecił Ci te badania? Czy robiłaś na własną rękę. Mi już któryś lekarz z kolei powiedział ze po pierwszym poronieniu nie ma co za dużo robić ( dla nich to chyba norma i tak wiekszość zrobiłam na własna rękę). Zrobiła AMH, testosteron, prolaktyne, LH. Igm-y, wymaz z szyjki, badanie ogólne moczu i krwi z OB ( wszystko w normie,oprócz podwyższonego AMH) mąż zrobił badanie nasienie. TSH miałam przed ciążą i po poronieniu nie robiłam drugi raz.
иιєиσямαℓиα wrote:
witaj. Ja robiłam takie:
TSH
Toksoplazmoza IgG
Toksoplazmoza IgM
Wirus różyczki IgG
Cytomegalowirus IgG
Cytomegalowirus IgM
Chlamydia trachomatis
Ureaplasma Urealyticum
Neisseria Gonorrhoeae
wymaz z szyjki macicy
glukoza na czczo
p. p/Chlamydia pneumoniae IgG
p. p/Chlamydia pneumoniae IgM
Prolaktyna na czczo
p-ciała przeciw jądrowe ANA wynik dodatni, dlatego musiałam wykonać jeszcze ANA2 i ANA3
czas kaolinowo-kefalinowy APTT
Fibrynogen
Czas prortombinowy PT
wskaźnik PT
INR
D-dimer
OB
CRP
Mutacja Leiden w genie czynnika V
Antykoagulant tocznia
p-ciała p/Beta2 glikoproteinie1
p-ciała p/Beta2 glikoproteinie1
p-ciała p/Beta2 glikoproteinie1 IgA
p-ciała p/granulocytarne cANCA
p-ciała p/granulocytarne pANCA
p-ciała antyłożyskowe
p-ciała przeciw kardiolipinie IgG
p-ciała przeciw kardiolipinie IgM
p-ciała p/HBs
antygen HBs
p-ciała p/tyreoglobulinie ATG
p-ciała p/peroksydazie tarczycowej
Mutacja genu protrombiny G20210A
Mutacja genu MTHFR C677T
Mutacja genu MTHFR A1298C (wynik: A/C-czynnik ryzyka 1,3)
prolaktyna po obciążeniu Metclopramidem po 1h i po 2h
wynik: hiperprolaktynemia czynnościowa
glukoza na czczo (powtórnie)
cholesterol całkowity
USG piersi
Progesteron
FT3
FT4
TSH (ponownie)
Po serii badań ostatecznie stwierdzono:
- obecność przeciwciał przeciwjądrowych ANA,
- mutację genu MTHFR A1298C -czynnik ryzyka 1,3 (prawdopodobna przyczyna poronienia poprzez niedokrwienie i niedożywienia płodu z powodu wrodzonej zakrzepicy)
- dodatkowo prolaktynemia czynnościową.
Kolejna ciąża będzie prowadzona na acardzie i zastrzykach clexane 40. Dodatkowo jeśli nie uda mi się zajść przez dłuższy czas w ciążę dostanę od immunologa sterydy..inessa lubi tę wiadomość
lala86 -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyinessa wrote:Anoolka dziekuje za odpowiedź
bo mi nikt nie zalecił tych badań.
Inessko jak ja szukałam lekarza to wertowałam internet całymi godzinami żeby znaleźć lekarza który nie oszczędza na pacjentkach. Poszłam prywatnie, a on kazał mi przyjść na nfz i dał skierowanie do genetyka i na hormony.
Nie wyobrażam sobie że za wszystko musiałabym płacić samainessa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnylaka86 wrote:иιєиσямαℓиα lekarz zalecił Ci te badania? Czy robiłaś na własną rękę. Mi już któryś lekarz z kolei powiedział ze po pierwszym poronieniu nie ma co za dużo robić ( dla nich to chyba norma i tak wiekszość zrobiłam na własna rękę). Zrobiła AMH, testosteron, prolaktyne, LH. Igm-y, wymaz z szyjki, badanie ogólne moczu i krwi z OB ( wszystko w normie,oprócz podwyższonego AMH) mąż zrobił badanie nasienie. TSH miałam przed ciążą i po poronieniu nie robiłam drugi raz.
kochana po po pierwszym poronieniu lekarze nie zlecają badań, najlepiej zrób sobie sama podstawowe badania hormonalne, pierwsze ciąże bardzo często kończą się poronieniem, a potem kobitki rodzą zdrowe dzieciaczki, dopiero 2-3 poronienia pod rząd kwalifikują się do badań, bo wtedy jest coś nie tak. Na twoim miejscu bym się nie stresowała aż tak bardzo bo może to jest powodem że staracie się 5 miesięcy i nic nie wychodzi (czytałam na w innym wątku Twój problem), trzeba się wyluzować i myśleć pozytywnie. Mam nadzieje że uda Ci się donosić zdrową ciąże
Ja robie teraz te badania co NIENORMALNA i wygląda to tak
Te badania dostałam od ginekologa jak byłam jeszcze w ciąży, więc na NFZ, niestety zrobiłam je dopiero po poronieniu:
Morfologia (ok)
Glukoza w krwi żylnej (ok)
VDRL (ok)
HIV (ok)
HCV (ok)
Toxoplazmoza IgG, IgM (ok)
Te dostałam od lekarza pierwszego kontaktu:
Cholesterol całkowity (ok)
CRP (ok)
OB. (ok)
APTT (ok)
TSH (2,594 mlU/l)
Za te zapłaciłam z własnej kieszeni:
Przeciwciała jądrowe ANA (ok. 50 zł) wyszła niestety dodatnia,tym świecenia ziarnisty 1:100 więc zrobiłam:
ANA-profil 3-> na NFZ bo bym chyba zbankrutowała (świecący Antygen PCNA na jedne plus, więc są tylko przeciwciała brak choroby na szczęście)
teraz czekam na skierowanie na przeciwciała przeciwko tarczycy anty-TPO i anty-TG (RODZINNA CHOROBA)
oprócz tego będę robiła (część może uda mi się na NFZ):
Cytomegalia IgG, IgM
Chlamydioza trochomatis-wymaz
Przeciwciała antykardiolipiniowe IgG, IgM
Antykoagulant tocznia
Przeciwciała przeciwko antygenom łożyska
FSH
LH
Progesteron
Prolaktyna
Estradiol
Testosteron
DHEA
Androstedion
TSH
FT3
FT4
Protrombina
Fibrynogen
Immunoglobuliona
D-dimmer
+ skierowanie do poradni genetycznejWiadomość wyedytowana przez autora: 22 października 2013, 10:44
inessa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAnoolka wrote:Inessko jak ja szukałam lekarza to wertowałam internet całymi godzinami żeby znaleźć lekarza który nie oszczędza na pacjentkach. Poszłam prywatnie, a on kazał mi przyjść na nfz i dał skierowanie do genetyka i na hormony.
Nie wyobrażam sobie że za wszystko musiałabym płacić sama
Racja ja też sobie nie wyobrażam płacenia za te wszystkie badania, zbankrutowałabym, nie wiem czy się zapisywać do tej poradni genetycznej
jak myślicie ?inessa lubi tę wiadomość
-
Carmen92 dzięuję za odpowiedź wiem wiem stresuje sie za bardzo:( ale już sama nie wiem co robić, chęć usłuszenia tupotu małych stópek jest tak silna... jak pewnie każdej z nas. Jestem tu nowa ( dzisiejsza) i już nie wyobrażam sobie dnia bez OVU:) Pozdrawiam
lala86 -
nick nieaktualnylaka86 wrote:Carmen92 dzięuję za odpowiedź wiem wiem stresuje sie za bardzo:( ale już sama nie wiem co robić, chęć usłuszenia tupotu małych stópek jest tak silna... jak pewnie każdej z nas. Jestem tu nowa ( dzisiejsza) i już nie wyobrażam sobie dnia bez OVU:) Pozdrawiam
Nie ma za co kochana, ale my tu wszystkie nie możemy doczekać się dziecka, a sama widzisz że niektóre z Nas muszą długo czekać np. po łyżeczkowaniu.
Ciężkie jest życie kobiety. Ale mam nadzieje że Nam wszystkim się uda i będziemy najlepszymi mamami na świecieinessa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyCarmen92 wrote:Racja ja też sobie nie wyobrażam płacenia za te wszystkie badania, zbankrutowałabym, nie wiem czy się zapisywać do tej poradni genetycznej
jak myślicie ?
Carmen a Ty juz dostałas skierowanie do genetyka ?
No i zastanawiam sie czy jest taka potrzeba żeby robić wymaz na chlamydię i jednocześnie badanie krwi? mi sie zawze wydawało że albo jedno albo drugieWiadomość wyedytowana przez autora: 21 października 2013, 14:38
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyCarmen jeżeli masz skierowanie to nawet sie nie zastanawiaj.
Z reguły u genetyka bada sie kariotyp ale też badają czy masz wrodzoną zakrzepicę- moim zdaniem wiedza bezcenna. Nie dość że w razie pozytywnego wyniku wiesz że do końca życia musisz się pilnować to jeszcze należy Ci się refundowana heparyna. Bo podawana profilaktycznie kobietom w ciązy po kilku poronieniach jest normalnie płatna w 100%. Także mykaj do tego genetyka i sie nie zastanawiaj -
Carmen92 wrote:Nie ma za co kochana, ale my tu wszystkie nie możemy doczekać się dziecka, a sama widzisz że niektóre z Nas muszą długo czekać np. po łyżeczkowaniu.
Ciężkie jest życie kobiety. Ale mam nadzieje że Nam wszystkim się uda i będziemy najlepszymi mamami na świecie
Dokładnie, z nas wszytskie trzymam kciuki! Chyba nie ma na swiecie nic piekniejszego niz bycie mamą. Łyżeczkowanie przechodziłam:( jak czytam to jak wiekszosc z Nas:( chciałoby sie napisac ze jest to takie niesprawiedliwe....lala86 -
nick nieaktualnylaka86 wrote:Dokładnie, z nas wszytskie trzymam kciuki! Chyba nie ma na swiecie nic piekniejszego niz bycie mamą. Łyżeczkowanie przechodziłam:( jak czytam to jak wiekszosc z Nas:( chciałoby sie napisac ze jest to takie niesprawiedliwe....
No niestety nie jest to sprawiedliwe, bo jak się słyszy o tych kobietach co zabijają albo katują własne dzieciątka to aż się płakać chce.
To życie jest tak popieprzone że aż szkoda gadać. Ale co zrobić trzeba walczyć, walczyć i jeszcze raz walczyć.
Musimy się trzymać razem, bo jak to się mówi w kupie siła -
nick nieaktualny
-
Carmen92 wrote:No niestety nie jest to sprawiedliwe, bo jak się słyszy o tych kobietach co zabijają albo katują własne dzieciątka to aż się płakać chce.
To życie jest tak popieprzone że aż szkoda gadać. Ale co zrobić trzeba walczyć, walczyć i jeszcze raz walczyć.
Musimy się trzymać razem, bo jak to się mówi w kupie siła
Cieszę się ze znalazłam OVi u WAS! W tygodniu wybiore się do rodzinnego po skierowanie na badania na NFZAnoolka lubi tę wiadomość
lala86 -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny