Pierwszy cykl po poronieniu.
-
WIADOMOŚĆ
-
Gosiu, pewnie owulka nadeszła
U mnie 27 dzień po zabiegu. Brzuszek pobolewa jak na @ co jakiś czas, widzę podbarwiony śluz, ale póki co @ brak
Naprawdę, nigdy nie sądziłam, że tak będę jej wypatrywać z niecierpliwością... -
JusWik wrote:Kobietki a czy któraś z was miała tak, że wszystko po poroneniu jej się poprzestawiało??? tak naprawdę to jest teraz mój 1 pełny cykl pp. dziś mój 30 dc a @ ani widu ani słychu. Aż boję się test zrobić. Masakra jakaś chyba ((
JusWik ja mam tak samo mało tego podskoczyła temperatura:/ Jest to mój pierwszy cykl z euthyroxem, myślicie że mogło to coś pozmieniać? Nie czuję nie @ nadchodzi, w sumie to nic nie czuję. Mam tylko jakąś wysypkę swędzącą od niedzieli. Myślałam że coś zjadłam ale nic sobie nie przypominam co mogłoby mnie uczulić -
hmmmm nie wiem jaką miałam betę ale sądzę że nie za wysoką. Przestało się rozwijać, tzn zwolniło ok 6 tyg, tydzień później poroniłam. Test jest ujemny więc albo jest niskie HCG niewykrywane przez test i jeszcze muszę poczekać na @, albo jestem nieźle rozregulowana...
Poczekamy, zobaczymy... -
Ja tez czuje ze cos sie pozmienialo najbardziej martwi mnie brak owulki choc brzuch i jajniki mnie pobolewaja... ciezko rozpoznac sluz choc pare dni temu mialam taki dziwny przybrudzony i ciagnacy...dziwne... teraz mam wodnisty i mleczny... ja juz chyba swirujeLilianka 1.05.2015
Oliwierek 17.08 2016
Kornel 23.06.2018 -
Opowiedziałam dzisiaj mężowie że chyba wszystko tam u mnie jest ok, albo tak bardzo chcę żeby było ok i doszukuję się objawów owulacji
a mąż na to że nawet jeśli czlowiek sobie coś w mawia to dobrze bo organizm tak zaczyna funkcjonować
haha ciekawa teoria -
Hej. Dziś jest mój 9 dzień po zabiegu. Serduszko mojego dziecka przestało bić w 9 tygodniu. Strasznie ciężko było mi przez to przejść gdyż zostałam sama z córką w tym czasie, mąż wróci ze Szwecji dopiero w połowie VI. Znalazłam to forum i postanowiłam napisać bo kto mnie lepiej zrozumie jak nie Wy, które przeszłyście przez to samo co ja...Córka 8 lat
2 Aniołki (13.05.2014 i 17.11.2014) -
Kochana bardzo mi przykro.Dobrze,że do nas trafiłaś,bo kto Cie wesprze jak nie my,które same przez to przeszłyśmy. Szkoda,że jesteś w takiej chwili sama bez męża ale życie czasami się tak układa więc my Ci go na razie zastapimy Napisała bym więcej ale muszę juz uciekac do pracy,więc pozniej się jeszcze odezwe jak dam rade bo wroce o 21.30.
Buziaki i ściskam Cie mocno. -
Biedronko, bardzo mi przykro. Doskonale wiemy, jak sie czujesz, bardzo Ci współczuje. Wiem, że to brzmi banalnie i nigdy nie pomaga w trudnych sytuacjach, ale wiem też, że będzie dobrze. Ściskam mocno i wysyłam dużo siły:*
-
Voda, właśnie poczytałam Twoje wpisy w tym temacie i mam mega rogala na buzi! Tego właśnie mi trzeba było, pozytywnych wieści i tego, że drugi raz może być cudowny! Trzymam za Was mocno kciuki i ogromnie kibicuję.
Zdaje się, że dzisiaj lub jutro masz USG? Daj koniecznie znać co tam słychać i czy wiadomo już jakiej płci jest lokator brzuszka
Pozdrawiam Cię serdecznie!voda lubi tę wiadomość