X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Pierwszy cykl po poronieniu.
Odpowiedz

Pierwszy cykl po poronieniu.

Oceń ten wątek:
  • Domi84 Debiutantka
    Postów: 10 2

    Wysłany: 11 października 2013, 22:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    :-( masakra drugi dzien niby okresu a tu ani grama krwi.
    Dostaje swira. Brzuch nie boli. Tylko piersi i mam mega mdlosci
    Co z tego jak okres byl jeden dzien krwawienie srednie a teraz nic?

    Ktoras tak miala?

  • aNiLewe Autorytet
    Postów: 1047 1184

    Wysłany: 12 października 2013, 00:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    moj 1okres pp wygladal tak,
    pierwszy dzien srednie krwawienie, drugi dzien do godz 15 srednie krwawienie, jak o 15 godzinie zmienilam podpaske to ani kropelki i tak do dzis, a teraz mam 8dc i najprawdopodobniej jestem w trakcie owulacji :)
    Tyle ze przed tym rzekomym okresem plamilam z tydzien

    relgh3712p7a99v2.png
    l22ndf9hv5oanf39.png
  • aNiLewe Autorytet
    Postów: 1047 1184

    Wysłany: 12 października 2013, 00:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Furia wrote:
    Mam nadziee, ze za mnie tez kciuki byly trzymane,booooo sa 2 kreski !!!!! Aaaaaaaaa :D


    bardzo bardzo gratuluje

    Furia lubi tę wiadomość

    relgh3712p7a99v2.png
    l22ndf9hv5oanf39.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 października 2013, 17:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czy ktoras z was stosowala miesieczną antykoncepcję, żeby ułatwić zajście w ciążę? Oraz czy po miesiecznej antykoncepcji hormonalnej owulacja występuje wześniej czy jak przed antykoncepcją? Pytam bo lekarz zalecil 3 miesiace ale wytrzymam tylko miesiąc z antykoncepcją

  • benitka Autorytet
    Postów: 274 241

    Wysłany: 12 października 2013, 18:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja poroniłam w kwietniu w 10tyg...serduszko przestało bić...pierwszy okres był po miesiącu,potem się wszystko wyregulowało i wróciło do normu@ co 28 dni,jednak ostatnie 2 miesiące to cykle skróciły się do 21 dni...teraz mija 29 dzień i nic @ nie ma,test negatywny...na ostatniej wizycie gin stwierdził że mam torbiel na jajniku...może to on jest przyczyną tego wszystkiego...nie wiem co 82be6d07ac5e2445ffa15a21d9a00536.pngmam mysleć...pomóżcie

    bhywkrhmf2hztwyl.png MOje 3 aniołki ...kocham i tęsknię...
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 października 2013, 19:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    benitka wrote:
    ja poroniłam w kwietniu w 10tyg...serduszko przestało bić...pierwszy okres był po miesiącu,potem się wszystko wyregulowało i wróciło do normu@ co 28 dni,jednak ostatnie 2 miesiące to cykle skróciły się do 21 dni...teraz mija 29 dzień i nic @ nie ma,test negatywny...na ostatniej wizycie gin stwierdził że mam torbiel na jajniku...może to on jest przyczyną tego wszystkiego...nie wiem co 82be6d07ac5e2445ffa15a21d9a00536.pngmam mysleć...pomóżcie
    Kochana u Ciebie dopiero 12 dpo ma prawo jeszcze nie wyjsc test:)ale wykres piekny i jaka wysoka tempka:)

  • Domi84 Debiutantka
    Postów: 10 2

    Wysłany: 13 października 2013, 13:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dalej nie mam okresu tylko czasami plamienia
    czy jest mozliwe ze miesiaczka trwala u mnie tylko pól dnia?

  • nezumi Autorytet
    Postów: 1815 1858

    Wysłany: 14 października 2013, 07:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    justysia90 ja też dostałam hormonalną antykoncepcję, stosowałam tylko miesiąc bo sie zle czułam poza tym troche to bylo wbrew mej woli, bylam tak skołowana że brałam wszsytko co dawał mi lekarz, nawet wykupiłam 3 opakowania, ale nie biorę już, pierwszy cykl po tabletkach nic sie nie wydarzyło, teraz jestem po @ i zaczynamy od nowa. Dziecko straciłam w lipcu.

    c74bebc6c3.png
    Alicja jest już z nami! <3
    10.08.2014
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 października 2013, 20:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nezumi, a jak długo po antykoncepcji wrócił Ci okres i kiedy były płodne, sory, ze tak pytam ale pierwszy raz stosuję anty. hormonalną

  • nezumi Autorytet
    Postów: 1815 1858

    Wysłany: 18 października 2013, 07:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    po poronieniu miałam czekać na @ i zacząć brać tabletki, wzięłam jedno opakowanie i odstawiłam krwawienie było od razu po 2 dniach ale nie jestem pewna czy był to okres czy krwawnienie z odstawienia. w zeszłym cyklu raczej nie miałam dni płodnych (żadnych objawów) i dodatkowo cały cykl wydłużył się do 40 dni.

    c74bebc6c3.png
    Alicja jest już z nami! <3
    10.08.2014
  • mala_mi Autorytet
    Postów: 366 1524

    Wysłany: 25 października 2013, 08:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak długo czekałyście na pierwszą @ po zabiegu?
    U mnie mija 38 dzień (to nienormalne, bo zawsze miałam krótkie cykle), temperatura cały czas utrzymuje się na podobnym poziomie, wiec owu raczej nie było, a okresu nic nie zapowiada:( Szlag mnie trafia z tym czekaniem, już nie wiem skąd brać cierpliwość i jak wyluzować - wymiękam psychicznie :(

    9f7jzbmhwqv82yrb.png
  • Domi84 Debiutantka
    Postów: 10 2

    Wysłany: 25 października 2013, 09:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mala_mi
    U mnie okres pojawił sie 35 dzien po zabiegu łyzeczkowania, z tym ze w 30 dniu był jeden dzien krwawienia potem przez 5 dni nic....
    Nie martw sie pierwszy okres jest dziwny, tak mi gin powiedział i tak było...
    Pewnie lada dzien nadejdzie u mnie to było niespodziewanie...
    jak po 45 dniach dalej nic to idz do gina....



    mala_mi lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 października 2013, 09:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja czekałam 32 dni od dnia zabiegu a może u Ciebie ktoś jednak zamieszkał czego. Ci życzę :)

    mala_mi lubi tę wiadomość

  • mala_mi Autorytet
    Postów: 366 1524

    Wysłany: 25 października 2013, 09:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurcze, jak widzę dostałyście @ w miarę o czasie. A ja nawet żadnych objawów nie mam:( Nigdy tak na nią nie czekałam jak teraz!

    Kochana Miriam, bardzo by mnie ucieszył mały lokator, ale z temperatury wynika, że raczej do ovu nie doszło, więc nie ma co liczyć na cud..

    Domi, u lekarza byłam 19 dni temu i wyglądało, że jest ok, nawet widać było pęcherzyk w jajniku. Ostatnio zamartwianie się to moje drugie imię...

    9f7jzbmhwqv82yrb.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 października 2013, 09:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zerkalam na twój wykres dość długo krwawilas po zabiegu może to dlatego tak długo czekasz na kolejna @ a temperatury nie mierzylas codziennie więc nie ma sie nią co sugerować :)

    mala_mi lubi tę wiadomość

  • kookana1987 Autorytet
    Postów: 305 339

    Wysłany: 25 października 2013, 10:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mala_mi wrote:
    Jak długo czekałyście na pierwszą @ po zabiegu?
    U mnie mija 38 dzień (to nienormalne, bo zawsze miałam krótkie cykle), temperatura cały czas utrzymuje się na podobnym poziomie, wiec owu raczej nie było, a okresu nic nie zapowiada:( Szlag mnie trafia z tym czekaniem, już nie wiem skąd brać cierpliwość i jak wyluzować - wymiękam psychicznie :(

    Ja tez sie podlamalam, tym ze tak krotko bylam mama.. :/ a teraz znow czekanie i znowu proby... czasami mysle ze juz sie nie uda ale moj M jest bardzo pozytywna osoba i sprawia ze nadal wierze ze sie uda...

    Co do cykli ja przed poronieniem mialam strasznie dlugie cykle, ciekawe jak to bedzie teraz.

    Pozdrawiam i Trzymam kciuki za nas wszytskie!

    (20/10/2013)- naturalnie 6 tyg. [*]
    (21/02/2014)(09/05/2014)(11/01/2015)- inseminacje
    (28/09/2015) - punkcja-brak komórek jajowych
    (18/03/2016) - punkcja (2 blastki 2BB)
    (23/03/2016)(25/05/2016) - transfery :(
    (13/03/2017) - punkcja (6 zarodków 1 klasy)
    (16/03/2017) - transfer 2 zarodkow
  • mała_mi Autorytet
    Postów: 3315 3748

    Wysłany: 25 października 2013, 20:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mala_mi wrote:
    Jak długo czekałyście na pierwszą @ po zabiegu?
    U mnie mija 38 dzień (to nienormalne, bo zawsze miałam krótkie cykle), temperatura cały czas utrzymuje się na podobnym poziomie, wiec owu raczej nie było, a okresu nic nie zapowiada:( Szlag mnie trafia z tym czekaniem, już nie wiem skąd brać cierpliwość i jak wyluzować - wymiękam psychicznie :(

    ja właśnie dostałam @. 32 dni po zabiegu. I jest strasznie- przepraszam ale leje się ze mnie jak ze świni.... Mam nadzieję że szybko sobie pójdzie i będę mogła zacząć starania od nowa.

    q53jwvt.png
    Aniołki 24.09.13r (*) 6tc 5.01.14r (*) 7tc
  • kot Przyjaciółka
    Postów: 69 51

    Wysłany: 26 października 2013, 21:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć,
    zakończył się mój pierwszy cykl po poronieniu (5 tydz.), co dość mnie zaskoczyło. Owulacja przesunęła się o 4-5 dni, a mimo to sam cykl trwał tyle co zwykle, no, może 1 dzień dłużej. Faza lutealna skróciła mi się z 13 dni do 10, temperatura zaczęła spadać już kilka dni przed okresem, a nie jak zwykle wyraźny spadek w dniu miesiączki. PMS prawie nieodczuwalny (a normalnie daje mi nieźle w kość), no i sam okres jakiś wyjątkowo mało obfity. Wiem, że to nie od razu będzie jak zwykle, ale mnie zawsze wszystko było bardzo regularne, zastanawia mnie szczególnie ta obniżona temperatura. Jakiś pomysł?

    https://ovufriend.pl/graph/798e93cae02d44936de4d123fc8fdcec

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 października 2013, 21:28

  • mala_mi Autorytet
    Postów: 366 1524

    Wysłany: 28 października 2013, 09:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rozwala mnie to czekanie na @ po zabiegu:( Podłamałam się. Wszystkie dostałyście pierwszy okres tylko ciut później niż normalnie, a ja czekam już ponad 40dni, a zawsze miałam bardzo krótkie cykle:( W najbliższą środę minie 6 tygodni czyli górna granica podawana przez lekarzy.
    Wie ktoś jak wygląda ewentualne wywoływanie @? Domyślam się, że łyka się jakieś hormony?:/

    Miriam, wiem, że to zapewne dość naiwne, ale siłę czerpię m.in. z Twojego suwaczka. A co do Twoich strachów, o których pisałaś na innym wątku, to niestety nie ma recepty by sie ich pozbyć. Będą Cię one gnębić do chwili powitania kruszynki po tej stronie brzucha, tak to już jest w ciąży po wcześniejszej stracie. Ale spójrz, już prawie jesteś na półmetku, zleci zanim się obejrzysz:)

    9f7jzbmhwqv82yrb.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 października 2013, 11:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie jest to naiwne tez tak miałam ze dawało mi to dużo nadziei ale miałam takie dni ze doprowadzaly mnie do skrajnej rozpaczy ...

    U mnie już prawie połowa a strach nadal jest i tak jak piszesz zostanie do końca wiem ze powinnam wyluzowac bo to nie jest dobre dla dziecka ale nie potrafię ...


    A co do wywołania to wywołuje sie hormonami jak dobrze kojarze to progresteronem czyli dostaniesz luteine albo duphaston na wywołanie ale nie jestem pewna na 100%

‹‹ 4 5 6 7 8 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Witaminy na męską płodność - które najważniejsze?

Powszechnie wiadomo, że witaminy są niezbędne dla prawidłowego funkcjonowania organizmu człowieka. Jaką jednak rolę odgrywają witaminy na męską płodność? Po jakie produkty sięgać, by dostarczać witamin, które mogą poprawić jakość nasienia i zwiększyć szanse na zajście w ciążę? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Foliany - niezbędny składnik dla kobiet starających się o dziecko i kobiet w ciąży

Niewątpliwie kwas foliowy jest jednym z najważniejszych składników dla przyszłej Mamy. Dlaczego suplementacja kwasem foliowym, a właściwie jego aktywnymi formami (folianami) jest tak istotna? Jaką rolę odgrywa kwas foliowy? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak przygotować się do ciąży i czy na pewno warto?

Czy zastanawiałaś się nad tym czy powinnaś jakoś szczególnie przygotować się do ciąży? Może odwiedzić lekarza, zmienić dietę lub styl życia? Tylko po co…tyle kobiet tego nie robi i zachodzi w ciążę?! Jednak eksperci są zgodni - kobiety, które świadomie planują swoją ciążę i przygotowują się do niej, w większości przypadków łatwiej w nią zachodzą i ich ciąża jest zdrowsza i częściej przebiega prawidłowo. Przeczytaj zatem co możesz zrobić, żeby bardziej świadomie i szczęśliwie wejść w macierzyństwo. 

CZYTAJ WIĘCEJ