X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Starania po poronieniu 2025
Odpowiedz

Starania po poronieniu 2025

Oceń ten wątek:
  • Panizmarzeniami Debiutantka
    Postów: 7 0

    Wysłany: 5 marca, 09:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chyza wrote:
    Cześć dziewczyny!
    Ja niestety wczoraj również poroniłam w 8 tygodniu ciąży.
    Kiedy lekarz kazał mi odstawić leki i czekać na poronienie , to po 9 dniach pojawiło się pierwsze krwawienia. Dostałam mocnych bóli brzucha, nie były one adekwatne do krwawienia. Pisałam do lekarza ale według niego było to normalne i kazał mi się stawić na początku tygodnia na kontrolę żeby sprawdzić czy wszystko jest okej.
    Wczoraj bóle były już tak silne że nie byłam w stanie wrócić z łazienki do salonu. Miałam silne skurcze, mąż wpakował mnie do auta i pojechaliśmy szybko na SOR, wiedziałam że coś jest nie tak.
    Okazało się że mój organizm próbował wydalić całe jajo płodowe, które utknęło w szyjce macicy (stąd te silne bóle i skurcze) lekarz wyciągnął je samodzielnie a moje ciało zalała fala ogromnej ulgi , cały ból jak ręką odjął.
    Lekarz zostawił mnie na obserwację, stwierdził że mój organizm powinien już z resztek się sam oczyścić, nie jest fanem łyżeczkowania ale gdyby zaszła taka potrzeba lub gdybym mocno krwawiła to nie będą mieli wyjścia.
    Na szczęście dzisiaj wszystko jest okej. Czekam na wizytę lekarza i wypis do domu.

    Także dziewczyny jak tylko dzieje się coś złego, nie ma co zwlekać.
    Trzymam za Was wszystkie kciuki ♥️




    Jeju kochana, sciaskam Cię mocno i zdrówka. Obyś szybko wróciła do sił ♥️

  • Inkez Przyjaciółka
    Postów: 104 24

    Wysłany: 5 marca, 09:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Donna89 wrote:
    Mnie czasami łapią podobne przemyślenia. Dzisiaj nawet sobie pomyślałam że może odpuścić starania na rok, skupić się na karierze zawodowej i budowie domu i zacząć je ponownie gdy będziemy w innym momencie życia, bo teraz jest nam nie dane? A później dopadają mnie wątpliwości co jeśli za rok też nie będzie się udawać i będzie ciągnąć się to wszystko jeszcze dłużej. Racja trudne to wszystko, zazdroszczę parom które postanawiają że chcą dziecko, zachodzą w ciąże raz dwa i po prostu się tym cieszą.
    My też budujemy dom 😊 pod koniec miesiąca się wprowadzamy. Jeszcze duuuuzo przed nami, ale nardz nie możemy się doczekać wprowadzki 😊 i to nas podbudowuje. Chociaż nie mam sił na wybieranie koloru ścian, czy płytek itd. to strasznie nas to wszystko cieszy i trzyma 🙂 a Wy na jakim jesteście etapie?

  • Malowybitna Ekspertka
    Postów: 173 256

    Wysłany: 5 marca, 10:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kakle wrote:
    Cześć. Jestem tu nowa od dziś. Z mężem staramy się od około 19 miesięcy. W marcu mija rok odkąd udaliśmy się do kliniki leczenia niepłodności Bocian w Gdańsku. Jesteśmy w trakcie in vitro. Udało się otrzymać 3 zarodki najwyższej jakości 4.1.1. i jeden 3.1.1. Jestem po dwóch transferach. W obu przypadkach beta ruszyła. Za pierwszym razem wynosiła nawet 141, po 48 h spadła do 104. W drugim przypadku beta była od początku niska, bo tylko 10, ale lekarz mówił, że jest nadzieja, ale po 48h wynosiła już tylko 4.
    Lekarz skierował nas do lekarza immunologa. Z racji tego, że jesteśmy z Trójmiasta to zdecydowaliśmy się na wizytę u dr Jarosz.
    U mnie jest podejrzenie PCOS i mam problem z grubością endometrium. Przyjmując estrofem uzyskujemy odpowiednią grubość, ale jak widać dochodzi do implementacji, ale później idzie coś nie tak.

    Czy macie jakieś pomysły/wskazówki?
    Powoli tracę jakąkolwiek nadzieję. Boję się tych dalszych badań immunologicznych i czy to w ogóle coś pomoże... Lekarz określa nas na dobrze rokujaca parę, zwłaszcza ze względu na wiek. Ja 29, w maju będzie 30, a maz w listopadzie 32 lat. Jednak mimo implementacji jest problem.

    Z góry dzięki za odpowiedzi.

    A byliście już u Jarosz czy dopiero czekacie na wizytę? Myślę że nie ma lepszej specjalistki na ten moment w Polsce także na pewno będziecie dobrze zaopiekowano. Jeśli nie byliście jeszcze to polecam się przygotować - zrobić na pierwszą wizytę część badań żeby nie była bezsensowna (mam listę zapisana jakbyś chciała). A jeśli chodzi o problemy z implantacją to miałaś robione badanie kir? Od tego bym zaczęła a później biopsja endometrium albo histeroskopia z biopsją. Ostatnio tu na forum była dziewczyna, wszystkie badania sprawdzone, zarodki przebadane a beta rosła do pewnego momentu tylko - okazało się że ma przewlekle zapalenie endometrium - nie wiadomo czy to u nich przeczyta ale na pewno jakiś trop.

    starania od 2022
    🙍‍♀️'92
    AMH - 7,48
    PCOS w obrazie usg - brak objawów, cykle regularne, potwierdzone owulacje
    ❌MTHTR A1298 homo
    ❌PAI hetero
    ✅homocysteina - 7
    ✅ASA
    ✅KIR 4/5 brak 2DS5
    ✅HLA-C oboje C1
    ? ANA miano 1:80 typ jąderkowy i plamisty
    🙍‍♂️'90
    Koncentracja 2,1 mln/ml
    Morfologia 4%
    ❌FSH - 15,64
    ✅kariotyp, CFTR, usg jąder

    2022 - histeroskopia (polipy)
    2024 - polipektomia

    I IVF (menopur 150, orgalutran)
    11.2024 - punkcja: 19 pobranych, 12 dojrzałych, 8 zapłodnionych, ❄️❄️❄️❄️
    12.12.24 FET I EG (estrofem, cyclogest, duphaston, claxane)
    5 dpt ⏸️, 6 dpt beta 55, 8 dpt beta 162, 11 dpt beta 537, 15 dpt beta 3378, 21 dpt USG GS 1,65 cm CRL 0,2 cm, 7w6d CRL 1,47 cm i ❤️, 9w6d poronienie zatrzymane (8+2) indukcja farmakologiczna 💔.
  • Ragazza Ekspertka
    Postów: 195 362

    Wysłany: 5 marca, 11:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przykro mi, że tyle tu nas jest. Mam nadzieję, że wiosna da nam nową nadzieję.
    Umówiłam się do kolejnej ginekolog, na razie czekam na @. Mam nadzieję, że trafię w końcu do lekarza, któremu będę umiała zaufać. Na razie zamówiłam sobie NAC, brałam go 3-7 dc jak staraliśmy się o pierwszą ciążę. Mam nadzieję, że pomoże mi przywrócić owulację.

    31 lat
    Hashimoto, niedoczynność tarczycy
    MTHFR hetero, PAI-1 hetero
    Zespół antyfosfolipidowy?
    Starania od 05/2024

    28.11.2024 ⏸️
    10.01.2024 💔 poronienie zatrzymane
  • Ragazza Ekspertka
    Postów: 195 362

    Wysłany: 5 marca, 12:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Umówiłam się jeszcze do hematologa. Mam w pakiecie z pracy to pójdę.

    31 lat
    Hashimoto, niedoczynność tarczycy
    MTHFR hetero, PAI-1 hetero
    Zespół antyfosfolipidowy?
    Starania od 05/2024

    28.11.2024 ⏸️
    10.01.2024 💔 poronienie zatrzymane
  • Donna89 Ekspertka
    Postów: 141 223

    Wysłany: 5 marca, 13:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Inkez wrote:
    My też budujemy dom 😊 pod koniec miesiąca się wprowadzamy. Jeszcze duuuuzo przed nami, ale nardz nie możemy się doczekać wprowadzki 😊 i to nas podbudowuje. Chociaż nie mam sił na wybieranie koloru ścian, czy płytek itd. to strasznie nas to wszystko cieszy i trzyma 🙂 a Wy na jakim jesteście etapie?

    Oj my budowy jeszcze nie rozpoczęliśmy, więc jeszcze duuuzo przed nami. Ale super że wy się już wprowadzacie! Rzeczywiście to musi być ekscytujący moment 😍no i jest trochę na czym innym skupić energię niż na staraniach.

    Ja dzisiaj byłam u ginekologa, mam 10 dc. Stwierdził, że jajniki idealne, jest pęcherzyk dominujący 15mm, endometrium 11 mm. Zlecił mi badania fsh,LH,prolaktyna,estradiol które mam zrobić w 3dc i przyjść do niego w następnym cyklu koło 16 dnia. Myślałam, że sprawdzi już pęknięcie przy tym cyklu ale powiedział że chce sprawdzić jak moje hormony po poronieniu wyglądają i wtedy całościowo spojrzy na wszystko. Trochę mnie pocieszyło to że wszystko wygląda dobrze, ale choróbsko rozłożyło mojego męża na maksa więc wątpię że coś z tego cyklu będzie. No ale mam chociaż jakiś plan na najbliższy miesiąc.

    Malowybitna, collet lubią tę wiadomość

    Starania na luzie od 2023/2024
    Starania na poważnie od 04.2024

    Grudzień 9tc 💔👼
  • mariegold_ Przyjaciółka
    Postów: 146 24

    Wysłany: 5 marca, 14:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kroliczek2411 wrote:
    My z mężem właśnie z dnia na dzień kupiliśmy tą wycieczkę żeby odetchnąć od tego wszystkiego… myślę , że taki reset pomoże :) z resztą słoneczko chyba każdemu służy🙂 u Nas wieje jak na Uralu i jest tak szaro , buro , że tej energii brak.
    Chciałam jeszcze Cię zapytać czy po tym zabiegu miałaś jakieś dolegliwości bólowe ? Mocno krwawiłaś ?
    Sory , że tak wypytuje ale zastanawia mnie na co się przygotować ewentualnie 🙂

    No coś Ty, pytaj śmiało! Od tego tu jesteśmy, żeby się wspierać i wymieniać informacjami. Miałam bardzo małe dolegliwości, nawet nic nie brałam. Od razu i na drugi dzień krwawienie jak przy słabej miesiączce, potem raczej plamienie, do tego doszedł mi chyba płodny śluz bo mam go gdzieś od trzech dni i na początku mieszał się trochę z krwią. Dziś w sumie już totalne resztki czasem, takie bladoróżowe. Przez to, że byłam przeziębiona, to leżałam pod kocem w weekend, normalnie miałabym pewnie lepsze samopoczucie, ale i tak uważam, że warto prowadzić po zabiegu taki tryb polegujacy.
    Co do wyjazdu to ja też nie mogę się doczekać słońca, myślę, że to nam świetnie zrobi ☀️

    jedno dziecko, niepłodność wtórna
    11.2023 poronienie 15tc
    12.2024 poronienie 11tc
  • mariegold_ Przyjaciółka
    Postów: 146 24

    Wysłany: 5 marca, 14:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Inkez wrote:
    My też budujemy dom 😊 pod koniec miesiąca się wprowadzamy. Jeszcze duuuuzo przed nami, ale nardz nie możemy się doczekać wprowadzki 😊 i to nas podbudowuje. Chociaż nie mam sił na wybieranie koloru ścian, czy płytek itd. to strasznie nas to wszystko cieszy i trzyma 🙂 a Wy na jakim jesteście etapie?

    Oo my też, tylko na razie taki bardziej sezonowy. Ale jest i tak kupa roboty, zaczynamy wykańczać i mnóstwo decyzji na szybko. Dlatego to idealny moment, by odwrócić uwagę od pragnienia zajścia w ciążę, więc myślę, że takie projekty będą pomocne, nawet jeśli człowiek będzie padał na pysk i przeżywał budowlane frustracje 😉

    jedno dziecko, niepłodność wtórna
    11.2023 poronienie 15tc
    12.2024 poronienie 11tc
  • Kroliczek2411 Ekspertka
    Postów: 170 135

    Wysłany: 5 marca, 18:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mariegold_ wrote:
    No coś Ty, pytaj śmiało! Od tego tu jesteśmy, żeby się wspierać i wymieniać informacjami. Miałam bardzo małe dolegliwości, nawet nic nie brałam. Od razu i na drugi dzień krwawienie jak przy słabej miesiączce, potem raczej plamienie, do tego doszedł mi chyba płodny śluz bo mam go gdzieś od trzech dni i na początku mieszał się trochę z krwią. Dziś w sumie już totalne resztki czasem, takie bladoróżowe. Przez to, że byłam przeziębiona, to leżałam pod kocem w weekend, normalnie miałabym pewnie lepsze samopoczucie, ale i tak uważam, że warto prowadzić po zabiegu taki tryb polegujacy.
    Co do wyjazdu to ja też nie mogę się doczekać słońca, myślę, że to nam świetnie zrobi ☀️
    Dzięki :)
    Ja czekam narazie na okres 4 dni spóźnienia , głowa mi pęka , brzuch lekko boli dostałam plamienie lekkie hormony chyba mi szaleją nie wiem co się dzieje i myślałam że się zaczęło , dzwoniłam do doktora bo myślałam że dostałam okres i mówiłam mu że przyjdę po przylocie zobaczymy co tam jest i wtedy zabieg 🫣. A jednak nie ma tego okresu.. ja jestem coraz głupsza z tym wszystkim zamiast mądrzejsza 😔.
    Znając moje szczęście dostanę okres przed wylotem i będę się bujać z miesiaczką😩 to już będzie hit po prostu .

    👩🏼30l 🧔🏻‍♂️41l
    Ona :
    TSH: 1,85 mlU/l
    FT4 : 15,75 pmol/l
    FT3 : 4,28 pmol/l
    Glukoza na czczo 102
    ( 🥗dieta z niskim IG )
    🔹 badanie nasienia :
    -Morfologia 4%
    -ruchliwość - (typ a 34,62%), (typ b 10,58%), (typ c 11,54), ( typ d 43,27) ,
    (A+B ) - 45,19% (A+B+C) - 56,73%
    ❌ obniżona Liczba Plemników 10,14 mln
    Starania o rodzeństwo od 01/2023
    10/24 cb❤️‍🩹
    12/24 8tc 💔 (łyżeczkowanie)
    03/25 histeroskopia (pozostałości po łyżeczkowaniu lub polip endometrium )🤞🏻
‹‹ 43 44 45 46 47
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Czego nie jeść  w ciąży - 7 produktów zabronionych

Ciąża to okres wzrostu apetytu i wielu zachcianek kulinarnych. Czy oznacza to zatem, że możesz pozwolić sobie na wszystko i jeść do woli? Niestety nie. Zapoznaj się czego nie jeść w ciąży, aby zachować bezpieczeństwo dla rozwijającego się płodu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Suchość pochwy - jakie mogę być jej przyczyny i jak sobie z nią radzić?

Problem z odpowiednim nawilżeniem pochwy dotyczy bardzo dużej liczby kobiet. Najczęściej problemy występują w okresie okołomenopauzalnym, ale z różnych przyczyn mogą pojawiać się na każdym etapie życia kobiety. Suchość pochwy może znacząco obniżać jakość życia seksualnego, z powodu bólu i dyskomfortu odczuwanego podczas zbliżeń... Skąd się bierze suchość pochwy? Jak sobie z nią radzić? 

CZYTAJ WIĘCEJ

6 składników, które mogą wesprzeć Twoją płodność i zwiększyć szanse na zajście w ciążę!

Dowiedz się, które składniki są ważne i istotne w kontekście płodności. Jakie produkty mogą zwiększać szanse na zajście w ciążę i tym samym przyśpieszać starania o dziecko? Poznaj proste i sprawdzone przepisy na zastosowanie 6 składników wspierających płodność!

CZYTAJ WIĘCEJ