X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie W oczekiwaniu na poronienie
Odpowiedz

W oczekiwaniu na poronienie

Oceń ten wątek:
  • Aga32 Ekspertka
    Postów: 245 403

    Wysłany: 27 maja, 12:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Matko dziewczyny 🫂 chyba miałam "szczęście" że poroniłam samoistne o ile to można nazwać szczęściem.... Kobieta w ciąży u ginekologa u którego wtedy byłam najgorszy widok na świecie, a wy co przezylyscie... Ściskam mocno 🫂🫂🫂🫂

    Niedoczynność tarczycy Hashimoto
    Insulinoopornosc

    Leki:
    Euthyrox 137x5 150x2
    Duphoston
    Pueria uno

    09.24 💔 7 tydzień
    5.05.2025 ⏸️🤞
    6.05 beta 525.8
    Progesteron 14.09
    Anty TPO >4000😢
    8.05 beta 1222
    Progesteron 9.74😢
    23.05 TSH 0.42 do poprawy + insulinoopornosc
    2.06 USG - 16mm szczęścia z bijącym serduszkiem ♥️

    preg.png
  • Wixa🌸 Autorytet
    Postów: 345 131

    Wysłany: 27 maja, 13:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ANIELKA wrote:
    Również wszystkim współczuję :(
    Ja właśnie jadę zarejestrować naszą córeczkę w urzędzie, druga córka, którą straciliśmy :(
    Boże wyrazy współczucia 🫂 trzymaj się dzielnie ❤😥

    31l🙎‍♀️ 35l🙎

    -12.2022 początek starań

    -09.2024 Klinika niepłodności pierwsza wspólna wizyta
    -10.2024 pierwszy c.s: Lametta 2x od 3d.c do 5d.c + zastrzyk Zavifert 12d.c✖
    -11.2024 drugi c.s: Lametta 2x od 3dc do 5dc, klęska urodzaju 5⚪❌

    -10.12.2024(13d.c) 1 IUI ❌ ( 9d.c 💉 ovirtelle)
    -02.01.2025(12d.c) 2 IUI ❌ ( 10d.c 💉ovirtelle)
    -22.01 drożność sono hsg ✔
    -25.01 (13d.c) 3 IUI ❌ (11d.c 💉 ovirtelle)

    15.03- nowy lekarz, startujemy z 3 naturalnymi próbami na cyklach monitorowanych+wyregulowaniem wszystkich niedoborów🤞
    31.03-beta 56.5
    02.04-beta 120
    04.04-beta 311
    07.04-beta 1346
    08.04- 5tydzień ciąży, pierwsze usg dzidzuś jest w macicy
    22.04-7tydzień jest serduszko 💓
    23.05-11tc/8tc serduszko przestało bić💔👼poronienie chybione
  • Ewa89_89 Autorytet
    Postów: 9656 8374

    Wysłany: 28 maja, 20:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ANIELKA wrote:
    Również wszystkim współczuję :(
    Ja właśnie jadę zarejestrować naszą córeczkę w urzędzie, druga córka, którą straciliśmy :(

    Przykro mi strasznie. Jakie imię wybraliście dla córeczki?

    Ja wciąż czekam na genetykę. W piątek minie 15 dni roboczych. Myślałam, że wynik będzie ciut szybciej.

    03-05.2025 8 FET 4AB 💔 9+2/10 tc [*] ♂️ 😔 (krwiaki)
    12.2024 IV IMSI 18 komórek, 10 MII, 9 zapłodnień, 8a,10a, 3AA, 4AB

    08.2024 FET 8a❌
    06.2024 FET 8a❌
    04.2024 FET 4BA ❌
    12.2023 FET 3BB ❌
    12.22- 01.23 FET 4AB 💔 9/10 tc [*] ♂️ 😔 (krwiaki)

    01.2022 III IMSI InviMed Wro, długi: 29 kom./19 MII/12 zapłodnień/2x8a, 3bb,4ab,4ba.

    25.07.2020 FET 8b: 9dpt bhcg 12, niskie bhcg, krwotoki (krwiaki), niewydolność szyjki 23tc, pessar, hipotrofia - - >ciężki start ale jest na świecie! ♀️💜

    12.19 II IMSI AP Kato, długi prot.: 17 komórek/ 8MII/ 4 zapłodnienia/1x8b
    06.2019 IMSI AP Kato, krótki 12 komórek/7 MII/5 zapłodnień/ 1 zarodek 2BB ET :-( cb 😥 💔
    IUI 03.04.19 :(

    Ja: AMH ok 3; mix G-B/Hashi, łuszczyca, RZS, zrosty i zwapnienia macicy, PAI homo, KIR AA, przegroda macicy usunięta, Endo i adenomioza, po cholecystektomii (10.2023). Cd138✔️ NK 6/1 , cross 54%

    Mąż: MSOME 0%

    Walka od 2016
  • ANIELKA Ekspertka
    Postów: 186 321

    Wysłany: 28 maja, 21:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wybraliśmy Helenkę :) w sumie to ja bardziej, bo podświadomie juz sobie ją tak nazywałam jak o niej myślałam, nie znając jeszcze płci :) Pochówek mamy umówiony na sobotę.

    Długo czekasz, ale myślę że na dniach powinien być wynik, daj znać jak będzie. U nas minął tydzień odkąd zaczęli analizy.
    Złożyłam wniosek o urlop macierzyński i bardzo się cieszę, że się na niego zdecydowałam.

    @Aga32 ja dobrze wspominam szpital, jeśli można to tak nazwać. Nie mialam do czynienia z kobietami w ciąży i bylam tez chwilę na sali z dziewczyną ktora również przechodziła poronienie, więc to też była pewna forma wsparcia :)

    30 👱‍♀️ 32👱‍♂️

    Ch. Hashimoto, anty TPO ->264, ANA dodatnie, Kir Bx, prolaktyna⬆️, homocysteina⬆️
    Początek starań - lipiec 2024

    09.2024 poronienie zatrzymane w 9tc 💔👼♀️ monosomia chromosomu X

    22.01.2025- ⏸️
    05.2025 poronienie zatrzymane 18tc 💔👼♀️ zdrowa dziewczynka
  • Wixa🌸 Autorytet
    Postów: 345 131

    Wysłany: 28 maja, 21:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ANIELKA wrote:
    Wybraliśmy Helenkę :) w sumie to ja bardziej, bo podświadomie juz sobie ją tak nazywałam jak o niej myślałam, nie znając jeszcze płci :) Pochówek mamy umówiony na sobotę.

    Długo czekasz, ale myślę że na dniach powinien być wynik, daj znać jak będzie. U nas minął tydzień odkąd zaczęli analizy.
    Złożyłam wniosek o urlop macierzyński i bardzo się cieszę, że się na niego zdecydowałam.

    @Aga32 ja dobrze wspominam szpital, jeśli można to tak nazwać. Nie mialam do czynienia z kobietami w ciąży i bylam tez chwilę na sali z dziewczyną ktora również przechodziła poronienie, więc to też była pewna forma wsparcia :)
    Podziwiam Cie za tyle siły i wysyłam jej jeszcze więcej 🫂❤
    Też miałam szczęście trafić na szpital z odpowiednim podejściem, cały personel na czele z moim lekarzem prowadzacym który miał wtedy dyżur stanęli na wysokości zadania, nigdy nie spotkałam się z taką empatia i takim podejściem, każdej którą spotka taka tragedia życzę trafić do takiego miejsca.

    ANIELKA lubi tę wiadomość

    31l🙎‍♀️ 35l🙎

    -12.2022 początek starań

    -09.2024 Klinika niepłodności pierwsza wspólna wizyta
    -10.2024 pierwszy c.s: Lametta 2x od 3d.c do 5d.c + zastrzyk Zavifert 12d.c✖
    -11.2024 drugi c.s: Lametta 2x od 3dc do 5dc, klęska urodzaju 5⚪❌

    -10.12.2024(13d.c) 1 IUI ❌ ( 9d.c 💉 ovirtelle)
    -02.01.2025(12d.c) 2 IUI ❌ ( 10d.c 💉ovirtelle)
    -22.01 drożność sono hsg ✔
    -25.01 (13d.c) 3 IUI ❌ (11d.c 💉 ovirtelle)

    15.03- nowy lekarz, startujemy z 3 naturalnymi próbami na cyklach monitorowanych+wyregulowaniem wszystkich niedoborów🤞
    31.03-beta 56.5
    02.04-beta 120
    04.04-beta 311
    07.04-beta 1346
    08.04- 5tydzień ciąży, pierwsze usg dzidzuś jest w macicy
    22.04-7tydzień jest serduszko 💓
    23.05-11tc/8tc serduszko przestało bić💔👼poronienie chybione
  • ANIELKA Ekspertka
    Postów: 186 321

    Wysłany: 28 maja, 22:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Każda z nas jest silna ;* Nikt kto tego nie przeszedł nie zrozumie w pełni kobiet, które doświadczyły poronienia

    Wixa🌸 lubi tę wiadomość

    30 👱‍♀️ 32👱‍♂️

    Ch. Hashimoto, anty TPO ->264, ANA dodatnie, Kir Bx, prolaktyna⬆️, homocysteina⬆️
    Początek starań - lipiec 2024

    09.2024 poronienie zatrzymane w 9tc 💔👼♀️ monosomia chromosomu X

    22.01.2025- ⏸️
    05.2025 poronienie zatrzymane 18tc 💔👼♀️ zdrowa dziewczynka
  • Ewa89_89 Autorytet
    Postów: 9656 8374

    Wysłany: 29 maja, 17:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mojego dziecka wyszła trisomia 21.
    Aniela u mnie badali ta lepsza metoda i wyszła im nieprawidłowość w chromosomie 21 ale "niediagnostyczna" więc powtarzali ta zwykłą i potwierdziła wadę.
    Cieszę się, że zdecydowałam się na badanie.

    Teraz smutek miesza się z uczuciem ulgi, że to natura zdecydowała, a nie że ja musiałam podjąć decyzję.

    Każdemu kto jeszcze może polecam badać dzieciaczki.

    Ja przynajmniej wiem, że mogłam brać immunosupresję, acofil, heparyne, 3 tysiące progesteronu w każdą dziurę mojego ciała a i tak nie mieliśmy szans...

    03-05.2025 8 FET 4AB 💔 9+2/10 tc [*] ♂️ 😔 (krwiaki)
    12.2024 IV IMSI 18 komórek, 10 MII, 9 zapłodnień, 8a,10a, 3AA, 4AB

    08.2024 FET 8a❌
    06.2024 FET 8a❌
    04.2024 FET 4BA ❌
    12.2023 FET 3BB ❌
    12.22- 01.23 FET 4AB 💔 9/10 tc [*] ♂️ 😔 (krwiaki)

    01.2022 III IMSI InviMed Wro, długi: 29 kom./19 MII/12 zapłodnień/2x8a, 3bb,4ab,4ba.

    25.07.2020 FET 8b: 9dpt bhcg 12, niskie bhcg, krwotoki (krwiaki), niewydolność szyjki 23tc, pessar, hipotrofia - - >ciężki start ale jest na świecie! ♀️💜

    12.19 II IMSI AP Kato, długi prot.: 17 komórek/ 8MII/ 4 zapłodnienia/1x8b
    06.2019 IMSI AP Kato, krótki 12 komórek/7 MII/5 zapłodnień/ 1 zarodek 2BB ET :-( cb 😥 💔
    IUI 03.04.19 :(

    Ja: AMH ok 3; mix G-B/Hashi, łuszczyca, RZS, zrosty i zwapnienia macicy, PAI homo, KIR AA, przegroda macicy usunięta, Endo i adenomioza, po cholecystektomii (10.2023). Cd138✔️ NK 6/1 , cross 54%

    Mąż: MSOME 0%

    Walka od 2016
  • Mary27 Ekspertka
    Postów: 199 296

    Wysłany: 29 maja, 21:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jeszcze czekam na wyniki genetyczne. Juz potem będę myśleć co dalej badać, bo w sumie nie robiła żadnych immuno badań, tylko hormony badałam, AMH, drożność i wiem z krzywej, że mam IO

    💃'91
    Insulinoodporność, bardzo niskie AMH
    Starania od 2020
    IFV z KD 7.04.2025. ET 4.1.1
    8dpt-137, 10dpt-350, 12dpt - 831, 15dpt - 3250
    25 dpt - CRL 7,5mm i serduszko
    7+4 tc 💔👼♂️, genetycznie zdrowy
    Na zimowisku 1 zarodek
    Badania to be continued...
  • ANIELKA Ekspertka
    Postów: 186 321

    Wysłany: 29 maja, 23:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewa89_89 wrote:
    U mojego dziecka wyszła trisomia 21.
    Aniela u mnie badali ta lepsza metoda i wyszła im nieprawidłowość w chromosomie 21 ale "niediagnostyczna" więc powtarzali ta zwykłą i potwierdziła wadę.
    Cieszę się, że zdecydowałam się na badanie.

    Teraz smutek miesza się z uczuciem ulgi, że to natura zdecydowała, a nie że ja musiałam podjąć decyzję.

    Każdemu kto jeszcze może polecam badać dzieciaczki.

    Ja przynajmniej wiem, że mogłam brać immunosupresję, acofil, heparyne, 3 tysiące progesteronu w każdą dziurę mojego ciała a i tak nie mieliśmy szans...

    Ewa za jednej strony do dobrze, masz pewność, że to była wina całkiem losowa na co nie miałaś wpływu i zrobiłaś wszystko co mogłaś...
    Też uważam, ze te badania genetyczne warto zrobić.
    Przytulam mocno :*

    30 👱‍♀️ 32👱‍♂️

    Ch. Hashimoto, anty TPO ->264, ANA dodatnie, Kir Bx, prolaktyna⬆️, homocysteina⬆️
    Początek starań - lipiec 2024

    09.2024 poronienie zatrzymane w 9tc 💔👼♀️ monosomia chromosomu X

    22.01.2025- ⏸️
    05.2025 poronienie zatrzymane 18tc 💔👼♀️ zdrowa dziewczynka
  • Tosia89 Znajoma
    Postów: 25 2

    Wysłany: 30 maja, 19:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martyna33 wrote:
    Dajemy radę. Tak bywa... następnym razem się uda
    Jak się czujesz po zabiegu? Zaczęłaś już ponowne starania?

    Cześć dziewczyny 2 tygodnie temu dowiedziałam się że serduszko nie bije . W środę byłam w szpitalu na podaniu leków była to tabletka do ustna kazali czekać i jak nic się nie wydarzy to miałam przyjść dzisiaj . I byłam dostałam kolejne 2 tabletki doustne cytotec i po 4 godzinach kolejne 2 narazie nic się nie dzieje nie krwawie jakoś bardzo skurcze czasem są silne i ustępują . Czasem też wychodzą ze mną skrzepy. Powiedzcie jak długo może to trwać jestem psychicznie wykończona

  • Wixa🌸 Autorytet
    Postów: 345 131

    Wysłany: 30 maja, 19:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tosia89 wrote:
    Cześć dziewczyny 2 tygodnie temu dowiedziałam się że serduszko nie bije . W środę byłam w szpitalu na podaniu leków była to tabletka do ustna kazali czekać i jak nic się nie wydarzy to miałam przyjść dzisiaj . I byłam dostałam kolejne 2 tabletki doustne cytotec i po 4 godzinach kolejne 2 narazie nic się nie dzieje nie krwawie jakoś bardzo skurcze czasem są silne i ustępują . Czasem też wychodzą ze mną skrzepy. Powiedzcie jak długo może to trwać jestem psychicznie wykończona
    Bardzo mi przykro wysyłam Ci dużo siły 🫂🖤
    Ja musiłam położyć się do szpitala i tak ok 11:00 dostałam pierwszą porcje tabletek doustnie I dopochwowo, dopiero ok 18 po kilku kolejnych tabletkach pojawiło się krwawienie, przed 21:00 lekarz zrobił usg i dzidzusia już nie było. Jakimś cudem było bezboleśnie. Całą noc mocno krwawiłam, rano po USG lekarz doczyścił resztki wtedy też było dużo krwi, ale ostatecznie po tym krwawienie się ustabilizowało( po tym też dostałam tabletki żeby już wszystko poszło do końca). Dziś mija 5dni, krwawienie jak na końcówkę okresu.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 maja, 19:52

    31l🙎‍♀️ 35l🙎

    -12.2022 początek starań

    -09.2024 Klinika niepłodności pierwsza wspólna wizyta
    -10.2024 pierwszy c.s: Lametta 2x od 3d.c do 5d.c + zastrzyk Zavifert 12d.c✖
    -11.2024 drugi c.s: Lametta 2x od 3dc do 5dc, klęska urodzaju 5⚪❌

    -10.12.2024(13d.c) 1 IUI ❌ ( 9d.c 💉 ovirtelle)
    -02.01.2025(12d.c) 2 IUI ❌ ( 10d.c 💉ovirtelle)
    -22.01 drożność sono hsg ✔
    -25.01 (13d.c) 3 IUI ❌ (11d.c 💉 ovirtelle)

    15.03- nowy lekarz, startujemy z 3 naturalnymi próbami na cyklach monitorowanych+wyregulowaniem wszystkich niedoborów🤞
    31.03-beta 56.5
    02.04-beta 120
    04.04-beta 311
    07.04-beta 1346
    08.04- 5tydzień ciąży, pierwsze usg dzidzuś jest w macicy
    22.04-7tydzień jest serduszko 💓
    23.05-11tc/8tc serduszko przestało bić💔👼poronienie chybione
  • Clausix Autorytet
    Postów: 6312 4839

    Wysłany: 1 czerwca, 16:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny, w piątek dowiedzieliśmy się na kontroli (10+2tc), że serce przestało bić. Dokładnie w tym momencie co 2 lata temu (ok 9tc), nawet crl prawie identyczne. Odstawiłam leki i we wtorek mam się zgłosić na indukcję. Ale dzisiaj zaczęłam lekko plamić na brązowo i mam typowe objawy jak na okres, więc może ruszy samo. Tak czy siak nie chcę przez to przechodzić w domu i jeżeli się zacznie krwawienie to jadę na izbę.
    Poprzednio nie robiliśmy badań zarodka, tym razem chcielibyśmy zrobić. Powiedzcie mi jak to u Was wyglądało? Szpital przekazał Wam już gotową "próbkę" do badania? Same zawoziłyście/zamawiałyście kuriera? Gdzie robiłyście badania?
    Może powinnam zabrać do szpitala coś co się przyda, a o tym nie pomyślałam?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 czerwca, 16:28

    33 lata, starania od 10.2019
    03.2020 - 💔6 tc 02.2021 - 💔 cp 03.2023 - 💔9 tc
    02.2025 - start IVF - 10 pęcherzyków, 8 dojrzałych komórek, 5❄️(5.1.1, 5.1.1., 6.2.2., 6.2.3., 4.2.2.)
    07.04.2025 - FET 5.1.1 ❄️ 💔9 tc

    "Na końcu wszystko będzie dobrze. Jeśli nie jest dobrze, to znaczy, że to jeszcze nie koniec."
  • Wixa🌸 Autorytet
    Postów: 345 131

    Wysłany: 1 czerwca, 18:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Clausix wrote:
    Hej dziewczyny, w piątek dowiedzieliśmy się na kontroli (10+2tc), że serce przestało bić. Dokładnie w tym momencie co 2 lata temu (ok 9tc), nawet crl prawie identyczne. Odstawiłam leki i we wtorek mam się zgłosić na indukcję. Ale dzisiaj zaczęłam lekko plamić na brązowo i mam typowe objawy jak na okres, więc może ruszy samo. Tak czy siak nie chcę przez to przechodzić w domu i jeżeli się zacznie krwawienie to jadę na izbę.
    Poprzednio nie robiliśmy badań zarodka, tym razem chcielibyśmy zrobić. Powiedzcie mi jak to u Was wyglądało? Szpital przekazał Wam już gotową "próbkę" do badania? Same zawoziłyście/zamawiałyście kuriera? Gdzie robiłyście badania?
    Może powinnam zabrać do szpitala coś co się przyda, a o tym nie pomyślałam?
    Pamiętam Cię z grudniowego wątku tak mi przykro 😢🫂

    Clausix lubi tę wiadomość

    31l🙎‍♀️ 35l🙎

    -12.2022 początek starań

    -09.2024 Klinika niepłodności pierwsza wspólna wizyta
    -10.2024 pierwszy c.s: Lametta 2x od 3d.c do 5d.c + zastrzyk Zavifert 12d.c✖
    -11.2024 drugi c.s: Lametta 2x od 3dc do 5dc, klęska urodzaju 5⚪❌

    -10.12.2024(13d.c) 1 IUI ❌ ( 9d.c 💉 ovirtelle)
    -02.01.2025(12d.c) 2 IUI ❌ ( 10d.c 💉ovirtelle)
    -22.01 drożność sono hsg ✔
    -25.01 (13d.c) 3 IUI ❌ (11d.c 💉 ovirtelle)

    15.03- nowy lekarz, startujemy z 3 naturalnymi próbami na cyklach monitorowanych+wyregulowaniem wszystkich niedoborów🤞
    31.03-beta 56.5
    02.04-beta 120
    04.04-beta 311
    07.04-beta 1346
    08.04- 5tydzień ciąży, pierwsze usg dzidzuś jest w macicy
    22.04-7tydzień jest serduszko 💓
    23.05-11tc/8tc serduszko przestało bić💔👼poronienie chybione
  • Mary27 Ekspertka
    Postów: 199 296

    Wysłany: 1 czerwca, 18:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Clausix wrote:
    Hej dziewczyny, w piątek dowiedzieliśmy się na kontroli (10+2tc), że serce przestało bić. Dokładnie w tym momencie co 2 lata temu (ok 9tc), nawet crl prawie identyczne. Odstawiłam leki i we wtorek mam się zgłosić na indukcję. Ale dzisiaj zaczęłam lekko plamić na brązowo i mam typowe objawy jak na okres, więc może ruszy samo. Tak czy siak nie chcę przez to przechodzić w domu i jeżeli się zacznie krwawienie to jadę na izbę.
    Poprzednio nie robiliśmy badań zarodka, tym razem chcielibyśmy zrobić. Powiedzcie mi jak to u Was wyglądało? Szpital przekazał Wam już gotową "próbkę" do badania? Same zawoziłyście/zamawiałyście kuriera? Gdzie robiłyście badania?
    Może powinnam zabrać do szpitala coś co się przyda, a o tym nie pomyślałam?
    🫂🫂🫂 Tak chciałam, żeby wszystkie moje siostry transferowe nie miały już tego pecha co ja. Często wchodziłam na wątek grudniowy, żeby kibicować dziewczynom, szczególnie Tobie i Wilga27. Jak ty napisałaś o tym, że ciąża obumarła, byłam w szoku, przecież wcześniej tak dobrze wszystko było.

    Ja, nie patrząc na zlecenie lekarza nic nie badać bo raczej wina zarodka, jednak zdecydowałam się na badanie genetyczne zarodka i już wiem, że był zdrowy. Teraz muszę szukać, co z moim ciałem nie tak, czy to immunologia, czy coś jeszcze.

    W szpitalu miałam wydawane takie jednorazowe baseniki do łazienki, co pomogło zabezpieczyć tkanki do badań, żeby one nie trafiły przypadkiem do sedesa. Po tym, jak już poroniłam i tkanki zabezpieczyły, miałam ankietę, gdzie zaznaczyłam, że chcę badać genetycznie. Następnego dnia zapytałam lekarza, jak te badania zlecić. On powiedział, że badaniami zajmuje się zewnętrzna firma i ja sama muszę do nich się zgłosić. Ale jak potrzebuję więcej informacji, to mogę po wyjściu z szpitalu udać się na dział patomorfologii i tam ją otrzymam.
    Więc następnego dnia tak z mężem i zrobiliśmy. Na patomorfologii facet wyjaśnił nam, że badanie robi firma TestDNA z Katowic. Podał nam numer kontaktowy firmy i powiedział, że możemy teraz sami zabrać próbkę, ją poprawnie zapakować (instrukcję pakowania masz od testdna) i oddać kurierowi. Druga opcja - on może sam zapakować i oddać kurierowi, jedynie zapłaciliśmy mu za kopertę i pudełko 15zl. Później zadzwoniłam na podany numer laboratorium testdna, facet na linii wyjaśnił mnie kolejne kroki i dostałam mail że wszystkimi szczegółami.
    Dalej wypełniłam formularz/ankietę z informacjami o ciąży i moimi danymi. Jeszcze zrobiłam wymaz z mojego policzka, żeby labo mogło oddzielić moje dna i dna zarodka.
    No i w końcu zawiozłam do szpitalu na patomorfologię ten formularz, wymazy z policzka. Za badanie zapłacioam zwykłym przelewem.

    Clausix lubi tę wiadomość

    💃'91
    Insulinoodporność, bardzo niskie AMH
    Starania od 2020
    IFV z KD 7.04.2025. ET 4.1.1
    8dpt-137, 10dpt-350, 12dpt - 831, 15dpt - 3250
    25 dpt - CRL 7,5mm i serduszko
    7+4 tc 💔👼♂️, genetycznie zdrowy
    Na zimowisku 1 zarodek
    Badania to be continued...
  • Clausix Autorytet
    Postów: 6312 4839

    Wysłany: 1 czerwca, 18:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mary, Wixa też Was oczywiście pamiętam i przytulam z całych sił 🫂🫂

    Sama nie wiem czy wolałabym, aby to była wina genów czy mojego organizmu. Z jednej strony może łatwiej zrzucić na przypadkową mutację, z drugiej nie możemy nic z tym zrobić, a z organizmem już tak. Ja co prawda byłam na prografie, ale jest jeszcze wiele innych opcji immuno, więc na pewno będę też już z wynikami konsultować się znów z prof. Jerzak.

    33 lata, starania od 10.2019
    03.2020 - 💔6 tc 02.2021 - 💔 cp 03.2023 - 💔9 tc
    02.2025 - start IVF - 10 pęcherzyków, 8 dojrzałych komórek, 5❄️(5.1.1, 5.1.1., 6.2.2., 6.2.3., 4.2.2.)
    07.04.2025 - FET 5.1.1 ❄️ 💔9 tc

    "Na końcu wszystko będzie dobrze. Jeśli nie jest dobrze, to znaczy, że to jeszcze nie koniec."
  • Mary27 Ekspertka
    Postów: 199 296

    Wysłany: 1 czerwca, 18:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Clausix wrote:
    Mary, Wixa też Was oczywiście pamiętam i przytulam z całych sił 🫂🫂

    Sama nie wiem czy wolałabym, aby to była wina genów czy mojego organizmu. Z jednej strony może łatwiej zrzucić na przypadkową mutację, z drugiej nie możemy nic z tym zrobić, a z organizmem już tak. Ja co prawda byłam na prografie, ale jest jeszcze wiele innych opcji immuno, więc na pewno będę też już z wynikami konsultować się znów z prof. Jerzak.
    Ja chyba wolałabym, żeby to była losowa mutacja, bo wtedy większa szansa, że nie będzie powtórzenia. Ale jest jak jest.
    W tym tygodniu pójdę do swojego lekarza, posłucham co ona zleci i jeszcze chcę konsultacji z bardzo dobrym ginem w moim mieście. No i później będę chyba umawiać się do immunologa. Clausix, ty chyba miałaś konsultacje nie tylko z prof. Jerzak? Jednak uważasz, że lepiej iść do niej? Albo do Paśnika? Chociaż w wątku o IFV nie jednej dziewczynie pomogły Jarosz albo Sydor.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 czerwca, 19:03

    💃'91
    Insulinoodporność, bardzo niskie AMH
    Starania od 2020
    IFV z KD 7.04.2025. ET 4.1.1
    8dpt-137, 10dpt-350, 12dpt - 831, 15dpt - 3250
    25 dpt - CRL 7,5mm i serduszko
    7+4 tc 💔👼♂️, genetycznie zdrowy
    Na zimowisku 1 zarodek
    Badania to be continued...
  • Clausix Autorytet
    Postów: 6312 4839

    Wysłany: 1 czerwca, 19:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mary27 wrote:
    Ja chyba wolałabym, żeby to była losowa mutacja, bo wtedy większa szansa, że nie będzie powtórzenia. Ale jest jak jest.
    W tym tygodniu pójdę do swojego lekarza, posłucham co ona zleci i jeszcze chcę konsultacji z bardzo dobrym ginem w moim mieście. No i później będę chyba umawiać się do immunologa. Clausix, ty chyba miałaś konsultacje nie tylko z prof. Jerzak? Jednak uważasz, że lepiej iść do niej? Albo do Paśnika. Chociaż w wątku o IFV nie jednej dziewczynie pomogły Jarosz albo Sydor.

    Niby jest szansa, że się nie powtórzy, ale to moja 4 strata, więc może ja mam po prostu jakieś mutacje o których nie wiem...
    Nie byłam u innego immuno, tylko u niej. Poleciły mi ją niezależnie 3 osoby - moja koleżanka (ma obecnie 2 dzieci po wcześniejszych stratach), lekarka z kliniki niepłodności i lekarz prowadzący ciąże w enelu. Przyjmuje w Warszawie, co też mi pasowało, bo nie muszę dojeżdżać.
    Profesor jest... trudna 😅 To znaczy nie jest to najbardziej empatyczna osoba jaką znam, wiele dziewczyn to razi. Ale wg mnie ma ogromną wiedzę i to ma dla mnie znaczenie, a nie to czy jest sympatyczna. Bardzo zwraca uwagę na człowieka jako całość, dużą wagę przykłada do diety i ćwiczeń. Nie lukruje, bardzo konkretnie mówi, co trzeba koniecznie ogarnąć. Nie zawsze jest lekko to usłyszeć, dlatego nie dziwią mnie niektóre opinie w internecie 😅 I bałam się tej wizyty, ale nie taki diabeł straszny jak go malują 🤪
    Ona pierwsza kazała mi zbadać np homocysteinę, która okazała się u mnie wywalona w kosmos, a po 3 miesiącach na jej zaleceniach już była w normie. Daje baaardzo dużo supli wg mnie, na prawdę łykałam wiadro leków codziennie :P W tej ciąży zleciła mi badanie cytokin, przepisała prograf (na cytokiny) i encorton (na anty-TG). Ale w zaleceniach do kolejnego transferu na pewno będzie też Accofil.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 czerwca, 19:11

    33 lata, starania od 10.2019
    03.2020 - 💔6 tc 02.2021 - 💔 cp 03.2023 - 💔9 tc
    02.2025 - start IVF - 10 pęcherzyków, 8 dojrzałych komórek, 5❄️(5.1.1, 5.1.1., 6.2.2., 6.2.3., 4.2.2.)
    07.04.2025 - FET 5.1.1 ❄️ 💔9 tc

    "Na końcu wszystko będzie dobrze. Jeśli nie jest dobrze, to znaczy, że to jeszcze nie koniec."
  • Wixa🌸 Autorytet
    Postów: 345 131

    Wysłany: 1 czerwca, 19:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Clausix wrote:
    Niby jest szansa, że się nie powtórzy, ale to moja 4 strata, więc może ja mam po prostu jakieś mutacje o których nie wiem...
    Nie byłam u innego immuno, tylko u niej. Poleciły mi ją niezależnie 3 osoby - moja koleżanka (ma obecnie 2 dzieci po wcześniejszych stratach), lekarka z kliniki niepłodności i lekarz prowadzący ciąże w enelu. Przyjmuje w Warszawie, co też mi pasowało, bo nie muszę dojeżdżać.
    Profesor jest... trudna 😅 To znaczy nie jest to najbardziej empatyczna osoba jaką znam, wiele dziewczyn to razi. Ale wg mnie ma ogromną wiedzę i to ma dla mnie znaczenie, a nie to czy jest sympatyczna. Bardzo zwraca uwagę na człowieka jako całość, dużą wagę przykłada do diety i ćwiczeń. Nie lukruje, bardzo konkretnie mówi, co trzeba koniecznie ogarnąć. Nie zawsze jest lekko to usłyszeć, dlatego nie dziwią mnie niektóre opinie w internecie 😅 I bałam się tej wizyty, ale nie taki diabeł straszny jak go malują 🤪
    Ona pierwsza kazała mi zbadać np homocysteinę, która okazała się u mnie wywalona w kosmos, a po 3 miesiącach na jej zaleceniach już była w normie. Daje baaardzo dużo supli wg mnie, na prawdę łykałam wiadro leków codziennie :P W tej ciąży zleciła mi badanie cytokin, przepisała prograf (na cytokiny) i encorton (na anty-TG). Ale w zaleceniach do kolejnego transferu na pewno będzie też Accofil.
    A czy na pierwszą wizytę warto mieć już ze sobą jakieś badania?

    31l🙎‍♀️ 35l🙎

    -12.2022 początek starań

    -09.2024 Klinika niepłodności pierwsza wspólna wizyta
    -10.2024 pierwszy c.s: Lametta 2x od 3d.c do 5d.c + zastrzyk Zavifert 12d.c✖
    -11.2024 drugi c.s: Lametta 2x od 3dc do 5dc, klęska urodzaju 5⚪❌

    -10.12.2024(13d.c) 1 IUI ❌ ( 9d.c 💉 ovirtelle)
    -02.01.2025(12d.c) 2 IUI ❌ ( 10d.c 💉ovirtelle)
    -22.01 drożność sono hsg ✔
    -25.01 (13d.c) 3 IUI ❌ (11d.c 💉 ovirtelle)

    15.03- nowy lekarz, startujemy z 3 naturalnymi próbami na cyklach monitorowanych+wyregulowaniem wszystkich niedoborów🤞
    31.03-beta 56.5
    02.04-beta 120
    04.04-beta 311
    07.04-beta 1346
    08.04- 5tydzień ciąży, pierwsze usg dzidzuś jest w macicy
    22.04-7tydzień jest serduszko 💓
    23.05-11tc/8tc serduszko przestało bić💔👼poronienie chybione
  • Clausix Autorytet
    Postów: 6312 4839

    Wysłany: 1 czerwca, 19:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wixa🌸 wrote:
    A czy na pierwszą wizytę warto mieć już ze sobą jakieś badania?

    Ja wzięłam dwie teczki, w których było wszystko co miałam badane do tej pory i prof. wszystkie kartki przejrzała. Po pierwszej wizycie miałam zlecone cytokiny, homocysteine, wit D, jakieś dziwne przeciwciała na covid, panel tarczycy, badania genetyczne w kierunku trombofilii, zespół antyfosfolipidowy, usg z przepływami i nie pamiętam czy coś jeszcze.

    edit A i jeszcze krzywe glukozy i insuliny

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 czerwca, 19:48

    Wixa🌸 lubi tę wiadomość

    33 lata, starania od 10.2019
    03.2020 - 💔6 tc 02.2021 - 💔 cp 03.2023 - 💔9 tc
    02.2025 - start IVF - 10 pęcherzyków, 8 dojrzałych komórek, 5❄️(5.1.1, 5.1.1., 6.2.2., 6.2.3., 4.2.2.)
    07.04.2025 - FET 5.1.1 ❄️ 💔9 tc

    "Na końcu wszystko będzie dobrze. Jeśli nie jest dobrze, to znaczy, że to jeszcze nie koniec."
  • Mary27 Ekspertka
    Postów: 199 296

    Wysłany: 1 czerwca, 19:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Clausix wrote:
    Niby jest szansa, że się nie powtórzy, ale to moja 4 strata, więc może ja mam po prostu jakieś mutacje o których nie wiem...
    Nie byłam u innego immuno, tylko u niej. Poleciły mi ją niezależnie 3 osoby - moja koleżanka (ma obecnie 2 dzieci po wcześniejszych stratach), lekarka z kliniki niepłodności i lekarz prowadzący ciąże w enelu. Przyjmuje w Warszawie, co też mi pasowało, bo nie muszę dojeżdżać.
    Profesor jest... trudna 😅 To znaczy nie jest to najbardziej empatyczna osoba jaką znam, wiele dziewczyn to razi. Ale wg mnie ma ogromną wiedzę i to ma dla mnie znaczenie, a nie to czy jest sympatyczna. Bardzo zwraca uwagę na człowieka jako całość, dużą wagę przykłada do diety i ćwiczeń. Nie lukruje, bardzo konkretnie mówi, co trzeba koniecznie ogarnąć. Nie zawsze jest lekko to usłyszeć, dlatego nie dziwią mnie niektóre opinie w internecie 😅 I bałam się tej wizyty, ale nie taki diabeł straszny jak go malują 🤪
    Ona pierwsza kazała mi zbadać np homocysteinę, która okazała się u mnie wywalona w kosmos, a po 3 miesiącach na jej zaleceniach już była w normie. Daje baaardzo dużo supli wg mnie, na prawdę łykałam wiadro leków codziennie :P W tej ciąży zleciła mi badanie cytokin, przepisała prograf (na cytokiny) i encorton (na anty-TG). Ale w zaleceniach do kolejnego transferu na pewno będzie też Accofil.
    Nie boję się nie empatycznej osoby. Przeczytałam, co ona Tobie zaleciła. Obniżenie wagi, więcej ruchu. To z jednej strony logiczne, a z drugiej mam wątpliwości. Przecież znam tyle dziewcząt, które mają i nadwagę, i nawet w ciąży jadły co chciały i mają po kilka dzieci.
    Nie chcę mnie wierzyć, że powodem 4😢 twoich poronień może być mała ilość supli albo nie wystarczająco zdrowy tryb życia.
    Chociaż, żadnym lekarzem nie jestem, więc oczywiście nie mogę wypowiedzieć się na ten temat, bo po prostu się nie znam

    💃'91
    Insulinoodporność, bardzo niskie AMH
    Starania od 2020
    IFV z KD 7.04.2025. ET 4.1.1
    8dpt-137, 10dpt-350, 12dpt - 831, 15dpt - 3250
    25 dpt - CRL 7,5mm i serduszko
    7+4 tc 💔👼♂️, genetycznie zdrowy
    Na zimowisku 1 zarodek
    Badania to be continued...
‹‹ 154 155 156 157 158
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak od strony psychicznej przygotować się do porodu?

Poród to jedno z najważniejszych wydarzeń w życiu każdej kobiety. Większość jednak skupia się na przygotowaniach od strony fizycznej... A co z psychiką? Czy do porodu można się przygotować od strony mentalnej? Jak zadbać o odpowiednie nastawienie? Jakie są techniki przygotowania do porodu? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Pokój dziecka - 7 inspiracji na kreatywną aranżację

Urządzanie pokoju dziecka to jedno z najprzyjemniejszych, ale i wymagających zadań dla rodziców. Chcemy, aby przestrzeń była nie tylko bezpieczna i funkcjonalna, ale też sprzyjała rozwojowi wyobraźni, kreatywności oraz dawała dziecku poczucie komfortu i radości. Jeśli szukasz pomysłów na aranżację, które łączą estetykę z praktycznością, świetnie trafiłeś! Warto sięgnąć po sprawdzone i inspirujące rozwiązania, które sprawdzą się dla maluchów, przedszkolaków i starszych dzieci. W tym artykule znajdziesz 7 konkretnych, sprawdzonych propozycji, które odmienią każdy pokój.

CZYTAJ WIĘCEJ

Choroby endometrium - jakie są najczęstsze?

Czym jest endometrium, a czym endometrioza? Jakie mogą być inne choroby endometrium i jak się objawiają? Jaka grubość endometrium jest optymalna podczas starań o dziecko? 

CZYTAJ WIĘCEJ