Zaczynamy- pocztakujace wracaja do staran od Nowego Roku
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnydokładnie to samo zauważyłam, weszłam raz na wątek dla kobietek ciężarnych z terminem porodu na Grudzień i od razu jakaś awantura tam była, więc więcej tam nie wchodziłamkehlana_miyu wrote:Wiecie dziewczyny, przeglądam czasami inne wątki i bardzo się cieszę, że zadomowiłam się na tym. Na innych czasami niezłe melodramaty się dzieją, tworzą się jakieś grupy, które krzywo na siebie patrzą, źle się patrzy na nowe dziewczyny - no paranoja. A tu u nas zawsze wsparcie i zrozumienie, przynajmniej ja odnoszę takie wrażenie
-
Popieram. Czytam inne wątki, ale jakoś nie bardzo mi odpowiadają. Nie lubię pewnych zachowań, a już takie brzydkie zazdroszczenie i zawiść na wieść o czyjejś ciąży jest dla mnie niedopuszczalne. Ja z każdej tak wspaniałej wiadomości u nas na forum szczerze się cieszę
To przecież są najpiękniejsze wiadomości pod słońcem!
kierzynka, lucy1983 lubią tę wiadomość
Maja nasz kochany Groszek 20 tc 23.12.2014 [*] Tak ciężko dalej żyć.
-
nick nieaktualnydzięki za pocieszenie, wiecie same jaki to stres dla mnie, w tej ciąży co poroniłam to też tak sobie mówiłam że z córeczką nie wymiotowałam a teraz te wymioty to będzie chłopak, moja siostra też z chłopakiem wymiotowała jak kot do 6 miesiąca, ale niestety wiecie jak to się skończyło,
musi być dobrze nie może być innej opcji ))))) dzisiaj jak wrócę to zamawiam ten detektor od razu ))))
-
nick nieaktualny
-
Azande wrote:dzięki za pocieszenie, wiecie same jaki to stres dla mnie, w tej ciąży co poroniłam to też tak sobie mówiłam że z córeczką nie wymiotowałam a teraz te wymioty to będzie chłopak, moja siostra też z chłopakiem wymiotowała jak kot do 6 miesiąca, ale niestety wiecie jak to się skończyło, musi być dobrze nie może być innej opcji ))))) dzisiaj jak wrócę to zamawiam ten detektor od razu ))))
Kochana i tak masz myśleć!! Musi być dobrze!!
A detektor z tego co piszą Dziewczyny to naprawdę wspaniała rzecz! Nie czeka się z niepokojem do wizyty tylko od razu można się uspokoić słuchając serduszka!Maja nasz kochany Groszek 20 tc 23.12.2014 [*] Tak ciężko dalej żyć.
-
Azande wrote:a i ja się leczę, ciepłą herbatką, wodą z miodem i mlekiem z miodem i masłem, jeszcze później sobie soku z bzu zrobię bo mam w piwnicy no i czosnek ale to aż po wizycie co by tam nie zionąć
Ja w ciąży leczyłam się jeszcze preparatami Prenalen. Są przeznaczone dla kobiet w ciąży. Syrop był bardzo skuteczny.
Jeszcze raz powodzenia Kochana!
A ja uciekam. Jadę z Julą do dentysty!
KkasienkaA lubi tę wiadomość
Maja nasz kochany Groszek 20 tc 23.12.2014 [*] Tak ciężko dalej żyć.
-
KkasienkaA wrote:Kurde ja wstalam z silnym plamieniem... No szlak mnie trafi przecież to 18 tydzien, powinnam cieszyc się ciążą a tu ciągle coś!!! I to zebym jeszcze coś zrobila a ja wczoraj nawet obiad miałam więc w sumie tylko siedzialam i czytalam ksiazke... Dupka też biore normalnie 3x1. Wściekła jestem jak nie wiem co... Na 12:30 mam jechac do mojego lekarza do szpitala na sprawdzenie....
Kochana, kurcze,,,,, dobrze Cie rozumie.... takie plamienie bez powodu i przyczyny. Dobrze, ze pojechalas do lekarza sprawdzic!!! Z pewnoscia wszystko jest dobrze!!! Napisz prosze, co powiedzial lekarz! Buziaki i trzymaj sie cieplo!
Fasolka 9tyg (24.12.14)
-
Azande wrote:dokładnie to samo zauważyłam, weszłam raz na wątek dla kobietek ciężarnych z terminem porodu na Grudzień i od razu jakaś awantura tam była, więc więcej tam nie wchodziłam
...dokladnie....weszlam pare razy poczytac ale szkoda nerwow taka tam panuje atmosfera!
Fasolka 9tyg (24.12.14)
-
nick nieaktualnyAzande wrote:a i ja się leczę, ciepłą herbatką, wodą z miodem i mlekiem z miodem i masłem, jeszcze później sobie soku z bzu zrobię bo mam w piwnicy no i czosnek ale to aż po wizycie co by tam nie zionąć
Azande wspólłczuję że ciebie też złapało no ale w ciąży często odporność bardzo spada... Ale babcine sposoby pomagają no i leżenie oczywiście. Ja dziś czuję się prawie normalnie a wczoraj zdychałam
chyba ten rosół pomógł no i wróciły mdłości...
Współczuję ci tych wymiotów, ale to u wielu normalny objaw, uważaj tylko żebyś się nie odwodniła, pij dużo
Trzymam kciuki za wizytę
-
nick nieaktualny
-
Ja już w domu. Zrobił mi szybko USG (bo poza kolejką mnie wziął, tak trochę się Panie patrzyły ). Powiedział, że co najważniejsze to szyjka długa i zamknięta, łożysko się już podniosło trochę, więc już nie jest przodujące, więc same dobre wieści. Ale powiedziałam mu, że ja się cieszę że jest dobrze, tylko szczerze mówiąc to bym wolała wiedzieć skąd te plamienia... Kazał brać dupa 3x2 i jeszcze dopisał antybiotyki na infekcję i mam być w piątek na wizycie. Później ma mnie przestawić na luteinę dopochwowo. Mogę brać i skrzynkę leków, byleby urodzić zdrowego Malca...
Ale gdyby nie detektor to bym chyba walnęła na zawał z rana, bo oczywiście jeszcze miałam zły sen o stracie, jeszcze te plamienie... Ale detektor przywrócił mnie do życia
lucy1983, Mysia 15 lubią tę wiadomość
Nasz Aniołek jest już w niebie... Kochamy Cię bardzo!
9tc 30.11.2014
Antoś
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyKasienka same dobre wiadomosci tak sie ciesze ze to lozysko sie podnioslo
A ja tak rozmyslam o tym detektorze... kupic czy nie kupic... poki co radze sobie bez, ale jak to bedzie pozniej sama nie wiem... troszke sie boje ze to jednak ma jakis wplyw na malca, do tej pory nie slyszalam bicia serduszka tylko podgladam je na usg. Zapytam sie meza co on o tym mysli. -
nick nieaktualnySpotkalam na korytarzu dzis pania doktor, u ktorej bylam w poniedzialek bardzo mila kobieta. Mowi, ze wlasnie zauwazyla ze tu trafilam i sie pytala co sie stalo. Tylko pokiwala glowa na te plamienia i mowi ze bedzie dobrze.
Szkoda, ze mojego lekarza nie ma, bo jakby sam zbadal, to moze cos konkretniejszego by mi powiedzial. A tak to nie znam przyczyny plamienia... Ale dla mnie w tej chwili najwazniejsze jest to, ze nie ma krwi
-
nick nieaktualny
-
A ma pytano. U ciebie pojawiła się żywa krew? Bo ja w ciąży w 1 trymestrze dosłownie 2 razy zobaczyłam brązowy śluz. Nie reagowałam bo krwi nie było ale wtedy też trzeba reagować? Taki brązowy śluz uważa się za plamienie?Mama_Mai wrote:Spotkalam na korytarzu dzis pania doktor, u ktorej bylam w poniedzialek bardzo mila kobieta. Mowi, ze wlasnie zauwazyla ze tu trafilam i sie pytala co sie stalo. Tylko pokiwala glowa na te plamienia i mowi ze bedzie dobrze.
Szkoda, ze mojego lekarza nie ma, bo jakby sam zbadal, to moze cos konkretniejszego by mi powiedzial. A tak to nie znam przyczyny plamienia... Ale dla mnie w tej chwili najwazniejsze jest to, ze nie ma krwi
Krzyś [*] 38tc 13.01.2015 - maleńka duszyczka a brakuje tak wiele... -
Kasieńka wspaniale! Dobre wiadomości! Tylko oczywiście zrozumiałe jest, że wolałabyś wiedzieć skąd te plamienia. Ale najważniejsze, że Maluszek zdrowy, łożysko się podniosło Tak się cieszę!!!
KkasienkaA lubi tę wiadomość
Maja nasz kochany Groszek 20 tc 23.12.2014 [*] Tak ciężko dalej żyć.
