Hipotrofia- za małe dziecko
-
WIADOMOŚĆ
-
Wczoraj w nocy szukalam informacji, na temat przeplywow, dotarlam do informacji co oznacza przeplyw w tetnicy mozgowej rowny 1, ze jest to wartosc graniczna, ponizej ktorej moze wystapic niedlotlenie. Nie przychodzi ono od razu ale po jakims czasie, bo dziecko „broni” sie przed tym. Wspolczynnik mozgowo-pepowinowy ponizej 1,08 rowniez okresla juz nieprawidlowosc, u mnie wyliiczylam go sobie na 1,2. Bo to jest stosunek przeplywu w tetnicy srodkowej mozgu do tetnicy pępkowej. No i dzis bylam na badaniu przeplywow. Nie badal mnie ich guru Garwolinski tylko mloda lekarka i to kolezanka mojej prywatnej pani doktor ktora pracowala kiedys w tym szpitalu. Powiedziala, ze zaszla pomylka i wpisano zly parametr nie ten co trzeba i nie bylo zadnego zlego przeplywu. Powiem wam ze pomyslalam ze chce mnie uspokoic i mnie oklamuje. Dzis podobno mialam idealne przeplywy. Tetnica srodkowa mozgu: 1,91, pepokowa 0,78. To uslyszalam od niej. Musze poprosic o wglad do badania. Naprawde nabawie sie paranoi w tym szpitalu.
-
Nie chcialabym zeby mnie nikt oszukiwal ani w jedna ani w druga strone, bo tylko przy pelni informacji podejme najtrafniejsza decyzje. Ale powiedziala mi ze nie mam szans na wyjscie, bo to niemozliwe zeby maly wskoczyl z 2 centyla na 10ty. A ze mna na korytarzu siedziala dziewczyna ktorej synek wskoczyl z 1 na 15sty. Tylko ze siedzi juz do konca bo zostalo 2 tygodnie a blizna sie jej rozchodzi.
-
Udalo mi sie tez porozmawiac z moja znajoma z innego szpitala. Powiedziala zebym posiedziala dwa tygodnie, choc najbezpieczniej byloby do 34 tc i ona mi zalatwi monitorowanie ambulatoryjne, tylko w szpitalu o 2 stopniu referencyjnosci. I to jest takie moje ryzyko, ktore musze wziasc na siebie. Bo gdyby bylo cos jednak nie tak, to bardziej wyspecjalizowany szpital to szpital Orlowskiego. Oni w tym szpitalu nie wypuszczaja nikogo z hipotrofia bez wzgledu na przeplywy, ktg itd. Po prostu zwiekszyli na maxa srodki ostroznosci i moze to im sie chwali z jednej strony, a z drugiej dla osob z taka sytuacja jak moja, mnie napawa stresem, plus nie tak latwo mi sie tu odzywiac tak super jak moge w domu. No i z czegos musimy utrzymac dzieci a jak moj maz straci kontakty, pozawala projekty, lub bedzie placil finansowe kary, to ciezko bedzie sie poddzwignac. No i nie mowiac o gigantycznym stresie jaki nas przytloczy kiedy powinnismy sie cieszyc z powitania nowego czlonka rodziny. Kiedys moj maz nie chcial sie zgodzic na 2 dziecko i mowil ze nie mamy nikogo do pomocy i nie mozemy ryzykowac utrata stabilizacji, a ja mu mowilam ze co ma sie stac. Pojde na porod nie bedzie mnie kilka dni i jakos damy rade. Nawet jakbym temrafila na tydzien do szpitala to jakos damy rade. A teraz taka sytuacja...Na szczescie maz nie mowi, a widzisz, czy cos w tym stylu, tylko ze trzeba dbac o malucha z brzucha, wiem ze nie zaluje ale jest przytloczony tym co sie wydarzylo i jak zle sie potoczylo.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 lutego 2019, 11:46
-
Misiabella będzie dobrze. Masz naprawdę ciężka sytuację bo jednak dziecko czeka w domu mąż ma pracę ale dacie radę. A wazyli mała? Trzymam kciuki i wiem że dacie radę. A za chwilę, będziecie szczęśliwa czteroosobową rodziną.
Misiabella lubi tę wiadomość
-
To bedzie maly Nie wazyli dzis, tylko przeplywy. Zreszta ta mloda lekarka mowila ze ma mniej lekka rekę i z pod jej reki nikt z hipotrofia nie znalazl sie nagle wyzej na siatkach centylowych
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 lutego 2019, 18:59
-
No.to.3 chłop w rodzinie. Ogólnie zazdroszczę synka bo u nas same kobietki w rodzinie.Cieszę, się niesamowicie z mojej córeczki w brzuszku ale myśl, że mój synek miałby dobre pól.roku zawsze jest ciężka. Ale przyrasta czy stoi w miejscu? Bo ważne że rośnie swoim trybem ale rośnie.
Misiabella lubi tę wiadomość
-
Kasionek, jak mierzyli malego od usg w poniedzialek do usg w kolejny to wyszlo jakies 100 g do przodu, co prawda niecale, ale dopiero po dwoch tygodniach moze bedzie mozna cos odnotowac, ze wzgledu na blad pomiaru.
-
Ania0306 wrote:Nalia z małą wszystko dobrze. 26 mamy wizytę u pediatry to zobaczymy jak rośnie. Ładnie je a ja mam co raz więcej pokarmu ale jeszcze karmię mieszanie.
Misiabella, Ania0306 lubią tę wiadomość
❤Ada&Pola❤
-
Nalia wrote:Też na początku karmiłam mieszanie, a potem laktacja się rozkrecila ładnie. Po cc trochę trudniej z tym, ale będzie dobrze. Poza tym to duża wygoda karmić piersią.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 lutego 2019, 09:03
inessa, Nalia lubią tę wiadomość
08.02.2019 ❤ Julka 39t i 1d 2645g 51 cm
-
Dziewczyny, a ja ciagle musze odciągać... Juz produkuje tyle, ze wlasciwie by wystarczylo,ale Mala nie ssie piersi efektywnie. Nie wiem co robic bo nie wyrobie z tym laktatorem dlugo.
Wczoraj bylismy u lekarza i jest juz 2460gr Szybko idzie w gore, pani dr az sie zdziwila.
Misiabella, rozumiem Twoje troski w 100%. My tez nie mamy tu nikogo do pomocy i problemem jest glupie wyjscie do lekarza. Ale na te chwile najważniejsze jest zdrowie Maleństwa... Wszystko jakoś sie ułoży, musisz w to uwierzyć wtedy łatwiej bedzie przetrwac ten czas.Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 lutego 2019, 14:51
Ania0306, inessa, Misiabella lubią tę wiadomość
Aniołki 8tc 2016 i 6tc 2017
Kochana Kruszynka - hipotrofia 2019 -
Migotka83 wrote:Dziewczyny, a ja ciagle musze odciągać... Juz produkuje tyle, ze wlasciwie by wystarczylo,ale Mala nie ssie piersi efektywnie. Nie wiem co robic bo nie wyrobie z tym laktatorem dlugo.
Wczoraj bylismy u lekarza i jest juz 2460gr Szybko idzie w gore, pani dr az sie zdziwila.
Misiabella, rozumiem Twoje troski w 100%. My tez nie mamy tu nikogo do pomocy i problemem jest glupie wyjscie do lekarza. Ale na te chwile najważniejsze jest zdrowie Maleństwa... Wszystko jakoś sie ułoży, musisz w to uwierzyć wtedy łatwiej bedzie przetrwac ten czas.Migotka83 lubi tę wiadomość
08.02.2019 ❤ Julka 39t i 1d 2645g 51 cm
-
Ja sie sklaniam obecnie ku wyjsciu za dwa tygodnie, zobacze jak przeplywy, czy bedzie dziecko rosnac. Jesli znajoma mi zalatwi to leczenie ambulatoryjne, to nie bede tu siedziec, z wyzej wymienionych wzgledow. Uwazam ze powinni mnie na ten czas w ogole nie klasc, a bardziej wlasnie tak w ostatnim miesiacu. Podawali mi insuline na cukry na czczo miedzy 91-95, a dali igle za dluga i moglam sobie wstrzykiwac domiesniowo, bo czulam bol, a z tluszczem u mnie krucho Wczoraj polozna dlugo mi szukala tluszczu i zrobila mi prawie w posladek i insulina zadzialala bo mialam 85. Czytalam ze osoby szczuple powinny stosowac igly 4mm ewentualnie 5mm i to sa oficjalne zalecenia. Ja dostalam igle 8 mm, wole nie myslec jesli fundowalam dziecku z hipotrofia dodatkowo niedocukrzenie, ktore jest gorsze niz przecukrzenie. Trzymaja sie sztywno jakis procedur a nie umieja zadbac o jakosc i bezpieczenstwo. Chyba wole rodzic w szpitalu o 2 stopniu referencyjnosci ale z plecami w postaci znajomej niz zdac sie na nich. Mimo ze to osrodek wyspecjalizowany w ratowaniu skrajnych wczesniakow. Jesli w ciagu dwoch tygodni dziecko bedzie roslo w swoim tempie ale bedzie sie lapalo na internetowe tabelki centylowe a brzuszka nie bedzie mialo mlodszego niz 2 tygodnie, plus przeplywy beda dobre to wyjde stad. Nie moge zostac w miejscu gdzie nie do konca ufam lekarzom i podejmowanych przez nich krokom.
Ania0306, inessa, Migotka83 lubią tę wiadomość
-
Ania, to jest 300gr w tydzien, tak bardzo sie ciesze! Mam pelno skierowan do specjalistow i na badania zeby sprawdzic czy ta hipotrofia nie zaszkodzila Malej.
Misiabella, fakt... dziwny to podejscie lekarzy. U mnie nie patrzyli zupelnie na tabelki. Hipotrofia zostala stwierdzona i badali jedynie przeplywy i czy Mala rosnie. Ważne bylo tez czy czuje jej ruchy.Ania0306, Misiabella, inessa lubią tę wiadomość
Aniołki 8tc 2016 i 6tc 2017
Kochana Kruszynka - hipotrofia 2019 -
Znalazlam dzis fajny schemat postepowania przy podejrzeniu hipotrofii i dwa naprawde rzetelne, bo naukowe artykuly, na ten temat. https://journals.viamedica.pl/ginekologia_perinatologia_prakt/article/download/49135/36601. Nie umiem wkleic aktywnego linka, ale jak ktos jeszcze bedzie sie zmagal z hipotrofia to polecam. Wiem czemu siedze teraz w szpitalu zamiast byc monitorowania z zewnatrz. W jednym z usg ocenili malutkiego na 2 centyl, a gdyby byl na 3 cim, to juz dawalo by mu to szanse na rozpatrywanie tego w kategoriach sga, czyli mniejszego genetycznie dziecka. Jest tam tez napisane ze pojedynczy pomiar nie ma wartosci diagnostycznej, tylko taki wykonany po 2-3 tyg. Oni ignoruja tu jednak ze ja przyszlam tu z usg z 10,5 precentylem. Przeliczyli to na ich 6sty, a po kilku dniach wykonali usg i juz byl na 2gim. Nie powinno to byc brane pod uwage w tak krotkim odstepie czasu. Dlatego mnie nie beda chcieli wypuscic. Jedyna moja nadzieja ze maly urosnie i dotrze do tego ich 6 centyla. I wtedy jeslli przeplywy, wody, ktg bedzie w porzadku bede mogla dokonac takiego posuniecia, o jakim mowilam.
Ania0306, Migotka83 lubią tę wiadomość
-
Misiabella, to widocznie nie wszędzie tak postępują... Moja Mala byla ponizej 3 centyla i mnie nie zamknęli. Dopiero jak przeplywy wyszly 2 razy zle i oslably ruchy. Ale lepiej byc ostroznym. Hipotrofia potrafi byc podstepna.
Misiabella lubi tę wiadomość
Aniołki 8tc 2016 i 6tc 2017
Kochana Kruszynka - hipotrofia 2019 -
No oni sa bardzo ostrozni, na tyle ostrozni ze wpisuja do swoich „kalkulatorkow” nie skonczone tygodnie a rozpoczete takze usg zrobione w 31 tc i ktoryms dniu to dla nich usg w 32 tc. Ale tak jak mowisz, moze byc roznie, dlatego nie wypuszcza mnie i nie wezma na siebie odpowiedzialnosci, chyba ze sama to zrobie. Ja siebie sprawdzalam wg skonczonych tc to maly byl powyzej 5 centyla, nie jestem w stanie okreslic dokladnie, moze i na 10tym lub ciut wyzej.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 lutego 2019, 21:30