Hipotrofia- za małe dziecko
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyHej.
Evli dobrze ze zrobili wymaz i oby byl dobry wynik. A co do tych wod nie mam pojecia co myslec ale profesor tez tylko tak przypuszczal nie byl na 100% pewny. Tylko mi wody zniknely a nie wyciekaly mi po trochu a w tymczasie zatrzymal sie przyrost synka juz zupelnie dlatego zrobiono mi CC ( a synka urodzilam w 36 tc a pomiary wskazywaly 32/33 tc).
W jednym szpitalu gdzie trafilam na obserwacje jedna z lekarek wrwr powiedziala mi, ze po moich przejsciach przez moje choroby i mimo,ze badania prenatalne jak na moj wiek wyszly dobre urodze na pewno chorego synka a stwierdzila to tylko na podstawie problemow w ciazy. Ryczalam pol nocy ale moj maz i przyjaciele dali mi wsparcie i powiedzialam sobie ze tak nie moze byc ze do tej pory dziecko bylo zdrowe a hipotrofia,brak wod i inne problemy to jest tylko etap przejsciowy i zaraz synka bede miec przy sobie i to bedzie piekny czas i mimo priblemow po narodzinach byl i jest to nadal piekny czas.
Na oddziale neonatologii spotkalismy wielu rodzicow z wczesniaczkami i nie tylko bo byly tez dzieci urodzone o czasie ale z roznymi problemami zdrowotnymi i widzialam wielka wole walki i dzieci i u rodzicow a zarazem spokoj i nadzieje i wzajemne wsparcie. To jest niesamowite doswiadczenie. I za Paula moge powiedxiec,ze te Maluszki maja niesamowita wole zycia i sa b.silne moj synek zaczal siadac jak mial 3,5miesiaca az poszlismy do rehabilitanta czy nie ma wzmozonego napiecia ale bylo wszystko ok zaczal chodzic przy meblach jak mial 10m.a samodzielnie jak skonczyl 11m. Corka zreszta podobnie. Maja problemy zdrowotne ale wiekszosc nie zwiazana z hipotrofia. Oczywiscie z synkiem bylismy pod opieka neonatologa i innych specjalistow u obojga mamy obserwowac przyrost masy ciala a szczegolnie jak wyglada wzrost. Z corka udajemy sie w maju do endokrynologa bo tutaj akurat mamy problem ale liczymy,ze nie jest to jakis wiekszy problem. Synek ma dziurke w serduszku ale nie zagraza to Jego zyciu potrzebna jest tylko kontrol co kilka lat.
Ja dziekuje ze wogole ich mam i ze sa zdrowi i oby dalej tak bylo a bedzie dobrze.
Oj przepraszam znow sie rozpisalam..
Pozdrawiam Was wszystkie cieplo i dobrego dnia zyczeWiadomość wyedytowana przez autora: 3 maja 2019, 10:17
Eszkilu, Migotka83, Misiabella lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
inessa wrote:Basiu a jak Ty sie czujesz?
13 cs szczęśliwy ❤
25.01 beta 197
28.01 beta 599
31.01 beta 1636 -
Migotka masz mała śpiewaczke 😅 nie no ale tak na serio to współczuję zarwanych nocy
Basia nie martw się że jeszcze nie czujesz, dzieciaczek jest jeszcze malutki. Ja moja zaczęłam jak już wyraźnie czuć po 21 tyg.
Ja nadal w szpitalu. Możliwe dziś mnie wypuszcza bo sterydy podane, ekg prawidłowe więc nie mają mnie po co trzymać. Będzie do mnie przychodzić położna 2-3 razy w tyg do domu robić ekg.
Wynikow wymazu jeszcze nie mam.
Ogolnie przewija się dużo lekarzy i nie wiedzą co jest mojej krewetce. Albo jednak coś w genetyce mimo że kariotyp wyszedł prawidłowy z macierzami albo to łożysko.
Twierdzą że nerki jakoś tam pracują bo inaczej pecherz byłby niewidoczny na usg ale w jakim stopniu pracuja? Tego nie wiedzą.
Wiele niewiadomych.
Co mnie przerazilo to pytali się czy napewno chce kontynuować bo wiele par nie wytrzymuje presji i przerywa ciąże Nie no nie zabije własnego dziecka bo mi ciężko
Dziś mam też spotkanie z pediatrami, będą mi opowiadać jak będą wyglądać następne miesiące2019 👧🏼 [*]6mż
2020 👧🏼🌈
2022 👦 -
Evli może chodziło im o rozwiązanie ciaży, a nie przerwanie? Nie wierze normalnie, że lekarze mogą coś takiego proponować na takim etapie. Normalnie wstyd. Dzieciątko na tym etapie jest już pięknie rozwinięte. Tylko jest po prostu malutkie. W Polsce ratują tak skrajne ciąże, a tu pytają o coś takiego. Jeszcze jakby wyszło to ze strony rodzica to rozumiem. Ale lekarz, który powinnien ratować życie? Przykro usłyszeć coś takiego będąc praktycznie w 30tc. Wydaję mi się, że w takim przypadku wszystko zależy od dziecka i raczej nikt nie ma prawa decydować o jego życiu. Przepraszam, że się tak uniosłam, ale nie wyobrażam sobie sytuacji w ktorej lekarz pyta o coś takiego. Jakby miał wątpliwości co do losu mojego dzieciątka. Ja jedynie usłyszałam od neonatologa przed cc, ze moje dziecko może być w stanie krytycznym. Ale wiedziałam, że zrobią wszystko zeby Nikola była z Nami.Nikola Mała Wojowniczka 03.01.19 880g i 37cm❤
-
Niestety chodziło im o przerwanie.. Taki kraj, w Polsce nikt by mi czegoś takiego nie zaproponował..
Oczywiście nie to że naciskają, mają po prostu obowiązek poinformowania mnie że mam prawo do.. aż ciężko to przez gardło przechodzi.. aborcji 😭Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 maja 2019, 15:04
2019 👧🏼 [*]6mż
2020 👧🏼🌈
2022 👦 -
Evli, az sie we mnie krew zagotowala. Jednak dobrze, ze mamy polską mentalność. Ciezkie to jest cale życie. Ciąża i macierzynstwo są ciężkie i nikt normalny swojego dziecka nie zabija bo mu ciezko!
A te Maleństwa maja taka wole walki! Wyrastają na mądrych, pięknych i zdrowych ludzi i nikt na czole nie ma napisane kiedy sie urodził i z jaką wagą i jak ciężko było jego rodzicom.
A propos podejrzenia wady genetycznej to jakbym czytała mój przypadek. U mnie jeszcze pod koniec ciąży chcieli robic amnio na co oczywiście sie nie zgodzilam. Jak nie wiadomo co, to wada genetyczna jest zawsze dobrym wytlumaczeniem dla ginekologow Oczywiście kiedy sie Mała urodziła to żaden pediatra nawet nie pomyślał, ze coś z genetyką może być nie takAniołki 8tc 2016 i 6tc 2017
Kochana Kruszynka - hipotrofia 2019 -
No to mnie pediatra załamał 😭
Powiedział że za dużo jest problemów i niewiadomych i bardzo źle to widzi:
-duża hipotrofia z nieznanej przyczyny
-praktyczne bezwodzie które trwa już 4ty mc
-prawidłowy kariotyp nie wyklucza na 100% choroby genetycznej
-mozliwy problem z nerkami
-przez bezwodzie możliwy niedorozwoj pluc
-problem z jakąś żyją odprowadzająca krew z serduszka, jest za mała, jeśli się potwierdzi to nie będzie szans..
Ogolnie to radził dać sobie jakiś limit typu nie ratować jej ża wszelką cenę wiedząc że będzie cierpieć, w razie czego pozwolić jej odejść... Wiedziałam że nic pozytywnego nie usłyszę na tej wizycie ale mimo wszystko mnie to znowu dobiło 😭2019 👧🏼 [*]6mż
2020 👧🏼🌈
2022 👦 -
Evli wrote:No to mnie pediatra załamał 😭
Powiedział że za dużo jest problemów i niewiadomych i bardzo źle to widzi:
-duża hipotrofia z nieznanej przyczyny
-praktyczne bezwodzie które trwa już 4ty mc
-prawidłowy kariotyp nie wyklucza na 100% choroby genetycznej
-mozliwy problem z nerkami
-przez bezwodzie możliwy niedorozwoj pluc
-problem z jakąś żyją odprowadzająca krew z serduszka, jest za mała, jeśli się potwierdzi to nie będzie szans..
Ogolnie to radził dać sobie jakiś limit typu nie ratować jej ża wszelką cenę wiedząc że będzie cierpieć, w razie czego pozwolić jej odejść... Wiedziałam że nic pozytywnego nie usłyszę na tej wizycie ale mimo wszystko mnie to znowu dobiło 😭
13 cs szczęśliwy ❤
25.01 beta 197
28.01 beta 599
31.01 beta 1636 -
Evli wrote:Ja też nie wiem co już mam myśleć.. Z nadziei przechodzę w kompletną załamke że jednak mogę ją stracić..
Ciąże prowadzę tylko we Fr.
13 cs szczęśliwy ❤
25.01 beta 197
28.01 beta 599
31.01 beta 1636 -
Evli, niestety rozumiem to, co przezywasz... Na pocieszenie powiem Ci, ze u mnie żaden z czarnych scenariuszy sie nie sprawdził. A tez było ich trochę, tak ze jak juz Ci pisałam nawet nic Malej nie kupiliśmy kiedy była w brzuchu.
Serce bije = jest nadzieja.
Basia ma racje, może warto skonsultować sie z polskim lekarzem. Tutaj jest wiele szpitali z 3 stopniem referencyjnosci, ktore ratuja dzieciaczki w naprawdę kiepskiej sytuacji (operacje wewnątrzmaciczne, kompleksowa opieka nad wcześniakami,itd). I maja bardzo dobrą skutecznosc.
Mam wrazenie, ze u nas jest wieksza motywacja zeby tym Maluszkom pomagac.
Jeśli chcesz to powiedz w jakim regionie w PL by Ci najbardziej pasowało to na pewno znajdzie sie tu ktos kto zna dobrego lekarza z tych okolic
Aniołki 8tc 2016 i 6tc 2017
Kochana Kruszynka - hipotrofia 2019 -
Migotka a co u Twojej podejrzewali? Z jaką waga się urodziła?
Nie widzę za bardzo potrzeby konsultacji z polskim lekarzem, bo po pierwsze nie ma żadnych konkretów, wszystko jest na "może" więc co mi mogą powiedzieć więcej? A po drugie tutaj już widziałam ich też sporo więc wydaje mi się że nic nie pozostaje tylko czekanie. Jeśli Mała będzie przybierać to będzie nadzieja, gorzej jak na następnym usg nie będzie postępów..2019 👧🏼 [*]6mż
2020 👧🏼🌈
2022 👦 -
Trzymam kciuki Kochana!
U mnie było 1940gr w 37tc. Podejrzewali zespol downa, choroby kosci, cos z nerkami (no tutaj nadal ma poszerzoną miedniczke), cos z sercem (ponoć ciężej pracowało) i juz sama nie wiem co, ponieważ pod koniec ciąży już przestałam zupełnie zwracać na to uwagę. Nie patrzyłam na te usg gdzie wymiary były 5tyg do tyłu... Czasem trzeba odpuścić i wierzyć, że będzie dobrzeAniołki 8tc 2016 i 6tc 2017
Kochana Kruszynka - hipotrofia 2019 -
nick nieaktualnyHej. Evli i Basiu wczoraj czytalam 2 artykuly o dziewczynce ktora wlasnie konczy rok a uridzila sie w 29 tc i 5 dniu z waga 400 gram i pieknie sie jak na ten czas rozwija . Cala ciaza byla b.ciezka szwankowalo lozysko pepowina mama krwawila i tez byl problem z wodami.
A drugi artykul byl o 2 maluszkach najmniejszych na swiecie urodzone w 26 tc i oboje wazyli ok 250 g. Oboje zyja i maja sie dobrze.
To tak dla nadziei i dla Ciebie i dla Basi i moze jeszcze ktos nas czyta
Dobrego dnia KochaneWiadomość wyedytowana przez autora: 4 maja 2019, 10:47
Evli, basia1987, tka_aa, Migotka83, Mosieczka lubią tę wiadomość