X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Problemy i komplikacje Hipotrofia- za małe dziecko
Odpowiedz

Hipotrofia- za małe dziecko

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 marca 2017, 19:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziekuje za wielkie wsparcie ❤❤❤ Angie wspieram Twoja siostre i tak jak Ayka pisze wszystko zalezy od umiejscowania krwiaka im dalej od dziecka tym lepiej no i im wieksze dziecko. Wierze ze bedzie wszystko dobrze ❤❤❤ Ayka wierze ze synek bedziw grzeczny i poczeka na babcie ☺☺☺ a ja dzis szalony dzien z Gabrysiem bo lal deszcz i w domu trzeba bylo przegonic nudy ☺ spokojnej nocy ☺

    Angie 232 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 marca 2017, 13:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kochane dobrego dnia i weekendu :)
    u mnie lepiej uff testy pozytywne pieknie ufff modle sie aby tak dalej było :)
    pamietam i mam nadzieje,ze dobrze sie czujecie? <3 <3 <3

    Angie 232, ayka lubią tę wiadomość

  • Angie 232 Autorytet
    Postów: 279 282

    Wysłany: 3 marca 2017, 15:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Inessa,jejku jaka radosc!!! Az mi sie humor poprawil :-) ogromnie sie ciesze i trzymam dalej mocno kciuki <3
    Ja w nocy mialam skurcze ale sie wyciszyly i za 2 godz nastepne. To tylko straszaki bo dzis cisza.. chyba zle spalam bo boli bark i kark ale moze zimne oklady pomoga!
    Ayka, dzis tez w miare dobrze sie czujesz?
    Milego dnia :-)

    inessa, ayka lubią tę wiadomość

    Szczęśliwa mama Zuzi <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 marca 2017, 17:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Inessa, cudownie! Nadal mocno zaciskam kciuki, codziennie mam Cię w myślach, prośbach i modlitwach.

    Angie, ja też mam skurcze, głównie w nocy. Im więcej leżę, tym mam ich więcej. Ale jak już wczoraj zaczęłam mieć bóle z krzyża, to wpadłam w panikę. Takie bóle miałam przepowiadające na dzień przed porodem :-/ Na razie u mnie cisza. Jedynie Mały na maksa ciśnie mi pęcherz (niestety mój pęcherz już tego nie wytrzymuje, podobnie jak moje majtki i wkładki ;-)) i szyjkę (oooo Boziu, czuję, że zaraz coś mi wypadnie). Do tego odpycha się od żeber. Przyrąbał mi kilka razy pod prawe żebro, aż zobaczyłam gwiazdy. Nie spałam do 6-tej nad ranem, bo zasnąć nie mogłam. Moje radosne Dziecię od 3-ciej do 5-tej chichotało się na cały dom, bawiąc się z kimś/czymś w "a kuku". Dziś mam oczy na zapałki. Głowa mi pęka, bo do tego mój mąż chrapał jak parowóz. Chciało mi się wyć. A tak, to jest super.

    Spokojnego weekendu Kochane!

  • Sidney Autorytet
    Postów: 592 163

    Wysłany: 3 marca 2017, 18:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Angie masz już termin cc? Jesteś nadal w szpitalu?

  • MamaFilipka Autorytet
    Postów: 310 151

    Wysłany: 3 marca 2017, 18:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wpadłam się wyżalić...U mnie też 27+4, a córa 3 centyl, brzuch o dwa tygodnie za mały, 850 g... Stres i tylko stres. W przepływach niby wszystko w normie. Dostałam theospirex na poprawę krążenia w łożysku, Bóg raczy wiedzieć, czy to pomoże.. Za dwa tygodnie kontrola. Cudów się nie spodziewam. Jak nagle miałaby w obwodzie przytyć 4 cm..?:(

    letrox 50,polocard, 2x dupek, 2x lut.100mg, clexane 40mg.
    Aniołek 6tc 02.2016
    Aniołek 5tc 04.2016
    34bwol2a1ibcpjtc.png
    k0kdtrd8ds6vv75x.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 marca 2017, 21:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witaj MamoFilipka! Wpadaj i się żal :-)
    Moja Córka też długo była na 3 centylu, potem po 30-tym tygodniu wskoczyła na 10-ty i tak już została. Po narodzeniu też usilnie się trzyma tego 10-tego centyla, choć czasem jest nieco poniżej. Synek teraz niby jest na 22-gim, zobaczymy... Mi wiecznie brakuje centymetrów w brzuchu i szczerze, przestałam już zwracać uwagę na to co mi mówią lekarze. O ile przepływy, łożysko i ilość wód jest w normie, to już czasem przymykam oko na te centymetry i gramy ;-) Fantastycznie, że dostałaś lek na poprawę krążenia w łożysku! Że też jeszcze u mnie żaden lekarz nie wpadł na ten pomysł! A może by mi pomogło? Daj znać po wizycie za 2 tygodnie, czy dało to jakiś efekt. Trzymam za Was mocno kciuki! Zdrówka i spokoju!

    Angie 232 lubi tę wiadomość

  • Angie 232 Autorytet
    Postów: 279 282

    Wysłany: 3 marca 2017, 23:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sidney, wyszłam ze szpitala w poniedziałek, bo badania i usg wyszło dobrze. Na kolejne idę w ten poniedziałek. Termin cc mam na 14.03 a 13.03 już mam się stawić.

    Mamo Filipka witamy! my tu wszystkie przechodziłyśmy przez te niskie pomiary tak więc wiemy co czujesz.. u mnie było to samo, brzuszek za mały o 2-3 tygodnie, główka z resztą też. Jeśli przepływy są dobre i dostałaś lek to powinno być dobrze. Oczywiście częściej trzeba wtedy robić pomiary żeby kontrolować przyrost wagi. U mnie taki stan utrzymywał się dość długo aż potem jakoś zaczęła przybierać. Musisz pamiętać, że tak naprawdę to w masę dzieci wchodzą po 30. tygodniu, teraz się raczej "specjalizują". Ja w 30+1 miałam 1230g więc malutko i od tamtego czasu wszystko się zaczęło.
    Pisz do nas, będziemy Cię wspierać, zobaczysz, że wszystko będzie dobrze!!!

    Ayka, jejku, jak Ty się musisz męczyć.. może synek faktycznie wyjdzie wcześniej.. ciekawe jak tam Twoja szyjka po tych kopniakach.. a teraz kiedy będziesz miała usg albo wizytę u lekarza? trzymam za Ciebie mocno kciuki byście dotrzymali jak najdłużej <3

    ayka lubi tę wiadomość

    Szczęśliwa mama Zuzi <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 marca 2017, 00:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Angie, jak Ty się czujesz? Ja to już chodzę jak kaczuszka, wszystko po kolei mi wysiadkę robi. Nogi popuchnięte, żebra skopane, krzyż dramat, szyjka cały czas pracuje - czuję, jak Maluch mi się w nią wciska, wręcz wwierca. Lekarza z USG mam w czwartek w szpitalu. Wtedy też się dowiem (lub nie) ile Mały przybrał. Nie wiem dlaczego, ale mam przeświadczenie, że tego 9 marca to będzie moja ostatnia wizyta kontrolna w szpitalu :-) Kolejnym razem zobaczymy się w bólach :-)

    Angie 232 lubi tę wiadomość

  • Sidney Autorytet
    Postów: 592 163

    Wysłany: 4 marca 2017, 09:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Angie to trzymam mocno kciuki i czekamy na 14 marca. Zuzia nas jeszcze wszystkich zaskoczy a najbardziej swoją mamę :)

    Mamo Filipka, najważniejsze, że przepływy są ok i łożysko oraz wody. Twój spokój wpływa korzystnie na synka pamiętaj o tym!

    inessa, Angie 232, ayka lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 marca 2017, 10:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kochane spokojnego weekendu Wam zycze <3 :)

    Angie 232, ayka lubią tę wiadomość

  • Angie 232 Autorytet
    Postów: 279 282

    Wysłany: 4 marca 2017, 11:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Inessa, wzajemnie kochana :-)

    Ayka, powiem Ci ze przy Twoich bolach to ja czuje sie super.. wiadomo brzuch pobolewa, czasem skurcze ale kregoslup daje rade. Trzymam kciuki za czwartek i cos mi sie wydaje ze mozesz byc przede mna jak czytam o tych bolach krzyza.. mi teraz daje po szyjce, ciekawe ile jej tam zostalo i czy w ogole. Trzymaj sie kochana, juz naprawde niedlugo, zobaczysz swoj skarb i wszystko ci zrekompensuje :-)
    Sidney, dziekuje, mam nadzieje ze dobije ostatecznie do 2800 ale to juz sie niedlugo okaze.
    Wszystkim zycze milego weekendu :-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 marca 2017, 11:13

    inessa, ayka lubią tę wiadomość

    Szczęśliwa mama Zuzi <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 marca 2017, 15:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Angie, może nie będę przed Tobą, ale sądzę, że Cię szybko dogonię :-) Nie mam zamiaru przegonić, bo kto będzie mi wciskał rurę z tlenem podczas porodu, klepał upierdliwie po ramieniu i darł się na położną? No Synek musi tam siedzieć do minimum 16-tego. Nie ma przeproś, musi siedzieć, grzać się i tuczyć. Jak zacznie wychodzić wcześniej, będę go usilnie wciskać z powrotem :-D Ma zakaz pchania się na świat przed 16-tym i musi się słuchać mamy ;-)

    Ja dziś Was witam w 37-mym tygodniu :-) Miłej soboty!

    Angie 232 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 marca 2017, 08:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kochane spokojnej niedzieli Wam zycze ❤❤❤ niech maluszki jeszcze grzecznie siedza w brzuszkach i niech malo dokuczaja mamusiom ☺ u nas ostatnio dni spacerowe ☺ ale troche zmartwilam sie bo raz na tydzien wazymy Gabrysia w piatki no i teraz okazalo sie ze wviagu tygodnia zamiadt przytyc schudl 300 g.i znow wazy 7.300 a juz liczylismy ze dobije do 8 kg. Je normalnie a nawet wiecej. No ale tez duzo sie rusza moze dlatego raz tyje raz chudnie?! No zobaczymy za tydzien. A ja czuje sie dobrze tzn mdli mnie lekko po jedzrniu ale bez jedzenia jeszcze gorzrj hyhyhy. Buziaczki dla Wszystkich ❤❤❤

    ayka, Angie 232 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 marca 2017, 16:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AAA i wiosna idzie :D
    zdjecie z naszej działki :D
    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/51f5b789f640.jpg

    ayka, Angie 232 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 marca 2017, 18:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Powiało wiosną! :-)
    Inessa, a jak sprawa z anemią Gabrysia? Fakt, dzieciaczki nie przybierają, przybierają mniej lub właśnie nieco chudną, gdy zaczynają czworakować, wstawać, chodzić itd., ale warto się przyjrzeć bliżej. 7300 g to i tak super :-) Moja Córka waży ok. 8300 g, ale ma 17 miesięcy...

    Cudownej końcówki weekendu!

    inessa lubi tę wiadomość

  • Angie 232 Autorytet
    Postów: 279 282

    Wysłany: 5 marca 2017, 20:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moje drogie,
    Trzymajcie jutro za nas kciuki, zeby Zuzinka cos przybrala i zebysmy wrocily do domu i wrocily za tydzien na cc..
    Ja mam jakies dziwne mysli, ogolnie sama nie wiem czy to lęki przed tym co mnie czeka i ogolnie strach czy z mala bedzie wszystko ok, ale to chyba normalne.
    Iness nie martw sie spadkiem Gabrysia, mysle ze to taki skok rozwojowy ze wiecej sie rusza i duzo spala. Kontrolujecie wszystko wiec bedzie dobrze!
    Faktycznie, wiosna juz blisko, czuc w powietrzu, sloneczko coraz mocniej grzeje.
    Trzymajcie sie kochane bez bolow, w dobrych nastrojach :-)

    ayka, inessa lubią tę wiadomość

    Szczęśliwa mama Zuzi <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 marca 2017, 00:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Angie, kciuki mocno zaciśnięte! Daj jutro znać, jak waga Zuzinki!
    Pod koniec ciąży włącza się masę lęków, więc na spokojnie. Mała przyjdzie na świat i wszystko odejdzie. Dopóki nie ma się Dziecka w ramionach, to lęk jest zawsze. Potem przychodzi ogromna miłość, wzruszenie, radość, duma, spokój. Przychodzą inne lęki, czy się wysypia, najada, czy na pewno jest zdrowe :-) No i trzeba przeżyć baby blues ;-) Wtedy rycz, żal się, pisz do nas, postaramy się wspierać :-) Wszystko będzie dobrze! Poradzisz sobie ze wszystkim i będziesz cudowną Mamą!
    Do jutra!

    inessa lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 marca 2017, 07:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kochane dobrego dnia i tygodnia Wam zyczymy ❤☺Angie Ty wiesz ☺❤❤❤ czekamy na wiadomosci!!! Ayka synek niech jeszcze zostanie pod serduszkiem ☺ pytasz o anemie Gabrysua na razie nic nie wiemy bo minimum miesiac musi brac zelazo. Zauwazylam jednak ze jak z zelazem bierze ino vitum to lepiej chyba wchlania to pierwsze bo kupki sa inne i brzuszek troche lepiej. Sle buziaki dla Wszystkich tutaj kobietek i Waszych Pociech ❤❤❤

    ayka lubi tę wiadomość

  • MamaFilipka Autorytet
    Postów: 310 151

    Wysłany: 6 marca 2017, 10:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry kochane,
    ja jeszcze tydzień do kontroli...Trochę przemyślałam, lekko się uspokoiłam..Ja też urodziłam się 2200 i to zupełnie o czasie, i jestem całkiem normalna, podobno szybko dobiłam do rówieśników i tym się mocno pocieszam...
    Ayka trzymam kciuki, wierzę, że będą siłą trzymać synka pod sercem, żeby przytył ile da radę!
    Ja jak na złość, mam od wczoraj biegunkę..I tyle z dodatkowego jedzenia.
    całuski!

    ayka, inessa lubią tę wiadomość

    letrox 50,polocard, 2x dupek, 2x lut.100mg, clexane 40mg.
    Aniołek 6tc 02.2016
    Aniołek 5tc 04.2016
    34bwol2a1ibcpjtc.png
    k0kdtrd8ds6vv75x.png
‹‹ 17 18 19 20 21 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Comiesięczne rozczarowanie... Jak radzić sobie z emocjami, gdy kolejny raz pojawia się jedna kreska?

Dla wielu par każdy kolejny miesiąc bez ciąży jest jak utracona szansa. Trudne emocje kłębią się w pierwszych dniach cyklu. Najczęściej jest to żal, smutek, bezsilność, rozczarowanie... Dlaczego kolejny miesiąc się nie udało? Jak sobie radzić z tymi trudnymi emocjami? Podpowiada Psycholog Niepłodności - Anna Wietrzykowska.

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciążooporna - historia kobiety, która pragnie zostać Mamą ♡

Emilia mówi o sobie, że jest ciążooporna. Jej walka o bycie Mamą trwa już kilka lat, więc sama zaczęła nazywać siebie dinozaurem ciążooporności. Przeczytaj prawdziwą historię kobiety starającej się o dziecko. Kobiety, która pomimo wielu trudnych doświadczeń nie poddaje się i nie traci nadziei. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Starania o dziecko, niepłodność? - jak powiedzieć o tym innym?

Często bywa tak, że temat kłopotów z zajściem w ciążę jest owiany tajemnicą. Jak powiedzieć rodzinie i przyjaciołom o Waszych trudnych doświadczeniach związanych z przedłużającymi się staraniami o dziecko? Doświadczony psycholog, który na co dzień pracuje z parami zmagającymi się z niepłodnością - Justyna Kuczmierowska - proponuje napisanie listu. Sprawdź, co powinno znaleźć się w liście do bliskich osób. 

CZYTAJ WIĘCEJ