Mamy leżące
-
WIADOMOŚĆ
-
Oby. Od jutra zaczynam wiecej sie ruszać. Nawet nie żeby przyspieszyć ale w ogole żeby rozruszać organizm. Przy szwie to jednak człowiek mocno się ogranicza. Dziś rozmawiałam z koleżanką też po szwie, że leżała z dziewczyną ktorej tydzień wywoływali poród... ja to dziękuję za takie atrakcje 😅
-
Hope, Saimi, przeczytałam, że każda z nas miała plamienia/krwawienia na początku, aż się zastanawiam czy to pojawienie się nas na tej grupie w późniejszym czasie nie miało z tym czegoś wspólnego…🤔 Teraz mnie naszło, muszę poczytywać czy krwawienie we wczesnej ciąży może wpływać na późniejsze komplikacje, wydaje mi się, że czytałam, że tak, ale z ciekawości jeszcze poszperam.
-
Wydaje mi się, że bardzo dużo dziewczyn miało takie incydenty na początku ciąży a później było ok. Ale może..
-
Ja jestem w 8tyg ciąży i miałam brązowe plamienia dostałam duphaston i luteinę narazie jest ok ale ja mam krwiaka i muszę leżeć dużo. Mam nadzieję że będzie już ok
-
Dokładnie tak Dziewczyny. Ja wiem, że to była moja druga i ostatnia ciąża. Z problemami, które przeszłam, skurczami, twardnieniami i stawianiem ciągłym, do tego wykrzywianiem się brzucha, bałabym się kolejny raz zajść w ciążę, dodatkowo kiedy moja macica jest już "naruszona". Nie tylko że wzgledu na leżenie pół ciąży ale też myślę, że moglyby być gorsze problemy z utrzymaniem. Ja w ciążę nie umiem bardzo.
-
Katri94 wrote:Ja jestem w 8tyg ciąży i miałam brązowe plamienia dostałam duphaston i luteinę narazie jest ok ale ja mam krwiaka i muszę leżeć dużo. Mam nadzieję że będzie już ok
Wylez się teraz i wyśpij, bo ja właśnie 4 tydzień nie dosypiam:D
Ale było warto. -
Hope♥️ wrote:Ważne, że znasz powód.
Wylez się teraz i wyśpij, bo ja właśnie 4 tydzień nie dosypiam:D
Ale było warto.
To wytrwałości kochana 🫶jasne że warto🤗❤️Hope♥️ lubi tę wiadomość
-
A ja mimo problemów chce spróbować jeszcze raz. Boję się bardzo. Nie wiem czy będzie mi dane być mama kolejnego bobasa ale chciałabym. Macierzyństwo jest piękne!
AEGO lubi tę wiadomość
-
Hej! Spieszę donieść że dziś o 12.55 przyszedł Nikoś ❤️ waga 3200, 10/10. Ja pozszywana ale jakoś do przeżycia... dziękujemy za kciuki 😍 przesyłam Wam zdjęcie mojego pucusia
https://zapodaj.net/plik-9NJLu0GUFcSaimi, AEGO, Hope♥️, AgaOs, Fania017 lubią tę wiadomość
-
Ojej! Cudowny pulpecik
gratuluję kochana! Dużo zdrówka życzę i przesyłam uściski dla Was.
-
Dziękujemy ❤️ Niki to mały śpioch- po tatusiu! Nie płacze tylko czasem sobie mruczy. Ma raczej na wszystko wywalone 🙈 mi ciężkawo po tym szyciu, uczucie jakbym miała tam wszystko spuchnięte na wielkość pięści i jeszcze jakby podpaska mi sie tam wciskała (takie wrażenie). Z sikaniem mam o tyle problem że chodze na raty, mieśnie mocno zaciśniete i nie chcą łatwo puścić. Ale to minie. Najważniejsze że maluszek cały i zdrowy ❤️ dostawiam go, wydaje mi się że ładnie łyka bo potem śpi (mam nadzieje że najedzony). Ale postaram się o konsultacje z doradcą żeby wiedzieć coś wiecej
-
AgaOs wrote:Mama Eryka i ja serdecznie GRATULUJĘ! Dużo zdrówka i nabierajcie sił!
-
Saimi wrote:Co u Was? Jak się czujesz?
Dziękuję, jest w porządku.
Dziś 26sty dzień w szpitalu. W piątek miałam usg, lekarz oszacował wagę Bąbla na 780 gram, przepływy ok, szyjka "uformowana", wody się sączą (ich poziom nie przekracza 2 cm) - na szczęście bezbarwne.
Dziś pobierali mi krew (pobierają 2 x tydzień), nie było informacji, że coś jest nie tak.Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 sierpnia 2024, 16:20
AEGO, Hope♥️, Saimi lubią tę wiadomość
Starania od 09.2020
👱♀️1986
22.07.21 HSG - jajowody drożne ✅
08.2022 - poronienie chybione
04.2023 - ciąża pozamaciczna
🧔1979
[/url]
-
Dzięki za polecajki. Jeśli chodzi o tamtum to mam już nawet takie gotowe roztwory ktore przelewam do tej butelki lansinoh czy jak się nazywa. Wiem że oczar działa cuda bo przemywałam kiedyś nim tatuaż 😅 więc bede próbować. Dziś i tak już jest lepiej. Lekarz na obchodzie twierdzi że super to wyglada i że nie ma opuchlizny (ja to czuje inaczej).
Na tą chwile doszla opuchlizna stóp i ból sutków.