Mamy leżące
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej można do Was dołączyć ? Są tu mamy, które musiały leżeć od początku ?mysza89
Leczenie od 2012 roku ,stymulacja clo 8 cykli ciąża biochemiczna 11 .10.2013 . 5.2014 clo 6 cykli bez rezultatu, maj 2015 kwalifikacja,12.06.15 @ -zaczynamy anty
10.07 start stymulacji -Menopur +gonapeptyl,20.07 pick up,ET 25.07 blastusi 4BB
5.11 crio 4 BB
luty-3BC:(
2018 córeczka
2023 córeczka -
U mnie dziś 5t 5d leżę z powodu wcześniejszych poronień i szyjka jakoś nisko przy aplikAcji luteiny.Aasha wrote:Hej, witaj
no ja od 19tc akurat. A Ty leżysz od poczatku? Z jakiego powodu?
mysza89
Leczenie od 2012 roku ,stymulacja clo 8 cykli ciąża biochemiczna 11 .10.2013 . 5.2014 clo 6 cykli bez rezultatu, maj 2015 kwalifikacja,12.06.15 @ -zaczynamy anty
10.07 start stymulacji -Menopur +gonapeptyl,20.07 pick up,ET 25.07 blastusi 4BB
5.11 crio 4 BB
luty-3BC:(
2018 córeczka
2023 córeczka -
Wisienka1212, biore antybiotyk i globulki dopochwowo.
W poniedzialek bedziemy sprawdzac jak z tymi bakteriami.
Dzisiaj dostalam kolejną kroplowke tym razem z magnezem. Brzuszek troche sie uspokoil juz tak nie twardnieje jak przed pobytem w szpitalu. -
Mysza, ja poleguje praktycznie od poczatku. Najpierw poprostu nie mialam sily.. Ciagle wymioty, zawroty glowy. Pozniej ok 10tc dostalam krwawienia wiec juz musialam wiecej odpoczywac od ok 19 tc mam bardzo skrocona szyjke i rozwarcie.
Lezysz w domu czy w szpitalu?
Bo ja od 23.06 w szpitalu, chociaz mam nadzieje ze bede mogla wrocic do domu i tam dalej lezec.. -
W domu leżę i mam nadzieje,że uda mi się utrzymać ciąże .KarolaFasola wrote:Mysza, ja poleguje praktycznie od poczatku. Najpierw poprostu nie mialam sily.. Ciagle wymioty, zawroty glowy. Pozniej ok 10tc dostalam krwawienia wiec juz musialam wiecej odpoczywac od ok 19 tc mam bardzo skrocona szyjke i rozwarcie.
Lezysz w domu czy w szpitalu?
Bo ja od 23.06 w szpitalu, chociaz mam nadzieje ze bede mogla wrocic do domu i tam dalej lezec..
Trzymaj się dzielnie grunt,że jesteś pod opiekąWiadomość wyedytowana przez autora: 29 czerwca 2017, 17:25
mysza89
Leczenie od 2012 roku ,stymulacja clo 8 cykli ciąża biochemiczna 11 .10.2013 . 5.2014 clo 6 cykli bez rezultatu, maj 2015 kwalifikacja,12.06.15 @ -zaczynamy anty
10.07 start stymulacji -Menopur +gonapeptyl,20.07 pick up,ET 25.07 blastusi 4BB
5.11 crio 4 BB
luty-3BC:(
2018 córeczka
2023 córeczka -
Magnez to super sprawa na twardnienia, szczegolnie w kroplowce

Jak bylam w szpitalu to caly czas mnie nimi faszerowali.
Karola zobaczysz infekcja minie i bedzie lepiej, najwazniejsze ze juz cos z nia robia.
Mysza89 trzymam kciuki za fasolke
A wiadomo z jakiego powodu wczesniejsze straty? -
Wlasnie od wczoraj jak dostaje magnez w kroplowce to narazie brzuch miekki. Kilka razy na dobe stwardnieje ale lekarz mowi ze to normalne.
Aasha, a przed zalozeniem mialas robiony posiew?
Bo ja wlasnie nie. Moj lekarz to poprostu olal... Byly juz bakterie przy zakladaniu a pessar pogorszyl sprawe i nawet globulki nie pomogly.
Taki krazek to fajna sprawa ale trzeba naprawde uwazac.Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 czerwca 2017, 11:29
-
Dziewczyny, a macie juz wybrane imiona?

My ciagle myslimy.. Tacy niezdecydowani
-
U nas właśnie była trochę krytyczna sytuacja - miałam posiew, wyszedł GBS w mianie "nieliczne", brałam antybiotyk 5 dni dożylnie, ale w międzyczasie szyjka tak się skróciła, że lekarze podjęli decyzję o natychmiastowym założeniu pessara - powiedzieli, że zanim będą wyniki posiewu, to może być już za późno ;/ Więc założyliśmy, póki co nic się nie dzieje, brzuch nie boli, nie twardnieje, mała szaleje, mam dużo takiej biało-żółtawej wydzieliny, ale przed wypisem powiedzieli, że tak będzie i żeby tym się nie matrwić. Nie powiem, że się nie denerwuję faktem, że nie było powtórnego posiewu, ale niewiele mogę zrobić - w przyszłym tyg mam wizytę kontrolną i pobierzemy posiew. Modlę się, żeby było czysto. Karola, a u Ciebie jaka bakteria wyszła?


-
A u nas Marcelina&Adrian lub Hania&Tymon podoba mi sie jeszcze dla dlziewczynki Emilka. Ale mojemu nic nie pasuje. Tymon niee.. To nie... Uparl sie na Adriana i koniec. Ale mi bardziej pasuje wlasnie Tymon albo Hubert.
-
Tylko zeby bylo wszystko dobrze

Ale jestem dobrej mysli. Najwazniejsze dotrwac do 34tc czyli jeszcze 9 tygodni i bede spokojna.
To moja 2 ciaza. Pierwszą poronilam. I ta bedzie ostatnia. Dwojka nam wystarczy a nie chce wiecej przechodzic przez to co teraz
-
Dziewczyny dacie radę
ja leżałam całą ciążę i drżałam o córcię każdego dnia a niebawem mała złośnica bedzie mieć roczek. Musi się udać trzymam za Was kciuki bo wiem jak jest ciężko.
KarolaFasola, Aasha, wisienka1212 lubią tę wiadomość
Córcia Zosieńka 09.08.2016
2680 g

19.03.2015 - Tęsknię Adasiu [*] -
Ulola, dziekujemy za slowa otuchy

Jednak kiedy mam wizje lezenia i spedzenia(tak mi sie wydaje) jeszcze przynajmniej 3 miesiecy w szpitalu to az plakac sie chce ;( ale wiem ze robie to dla dzieciaczkow i musze dac rade. -
KarolaFasola wrote:Tylko zeby bylo wszystko dobrze

Ale jestem dobrej mysli. Najwazniejsze dotrwac do 34tc czyli jeszcze 9 tygodni i bede spokojna.
To moja 2 ciaza. Pierwszą poronilam. I ta bedzie ostatnia. Dwojka nam wystarczy a nie chce wiecej przechodzic przez to co teraz
Ja też pierwszą poroniłam, czasem mam takie momenty załamania, dlaczego los nas ciągle wystawia na próbę... jakby spłodzenie i urodzenie dziecka było czymś prostym i oczywistym - pewnie w większości przypadków tak jest, ale u nas nie. Także doskonale rozumiem, co możesz czuć. Musimy jakoś się trzymać i dotrwać do bezpiecznego terminu dla maluszków w brzuszkach.

-
Aasha, przetrwamy to i na jesien bedziemy sie cieszyc naszymi malenstwami

Mi jest dodatkowo przykro ze musze ten czas spedzac w szpitalu sama zamiast w domu... Niby tu i tu trzeba lezec ale wiadomo ze w domku zawsze lepiej





