X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Problemy i komplikacje Mamy leżące
Odpowiedz

Mamy leżące

Oceń ten wątek:
  • Milcia Autorytet
    Postów: 6798 5797

    Wysłany: 13 czerwca 2014, 20:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Idia, a relanium masz brać tak jak wcześniej? Czy już odpuścili?

    ltCGp1.png HZoWp2.png
  • misia_k1 Autorytet
    Postów: 1530 1326

    Wysłany: 13 czerwca 2014, 22:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    karina.82 wrote:

    Misia_k1 ja na noc podkładam sobie pod tyłek poduchę, bo wtedy po nocy wydaje mi się, że dzidziuś jest wyżej, a to chyba dobrze, a poza tym to moje łożysko chyba też dzięki temu idzie do góry. Zresztą tak zaleciła mi położona, a jak powiedziałam o tym lekarzowi to powiedział, że bardzo dobrze.

    Pewnie glupie pyt ale co tam,Karina zwykla poduszke podkladasz czy npjakas zlozona na pol aby jeszcze wyżej bylo??

    U mnie po wczorajszej wizycie szyjka niby stabilna 16mm, ale miekka,przepuszcza na pol palca.
    Mam luteine dopochwowa 2x2.
    Lezec mam i tez tylko do wc ale kurczaki jak dla mnie to niewykonalne. W ciagu dnia ok 2 do 3 g jestem na nogach...w trakcie jedzenia czy tez poprostu kiedy plotkuje z rodzina...

    relg3e5e2kcajna5.png

    34bwflw13qaykthd.png
  • karina.82 Koleżanka
    Postów: 37 10

    Wysłany: 13 czerwca 2014, 23:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Poduszkę .... hm ... jakby to wytłumaczyć? Mam taką poduchę, która robiła za oparcie fotela, są też takie sofy, które zamiast oparcia mają poduchy, jest to duże, więc całe nofi podkulone i pupę na tym kładę, a wysokość to tomma tak ok 10cm.
    A powedz mi dlaczego lekarz nadal każe Ci leżeć, jak to sobie raczej tak wyobrażałam, że jak dotrwam do 35 czy 36 tygodnia to będę już mogła chodzić, no bo przecież żeby doszło do porodu no to jakiś tydzień czy 2 potrzeba, więc już mamy 37 czy 38, a to już chyba jest bardzo ok?

    f2w3rjjg6438hu6q.png
  • misia_k1 Autorytet
    Postów: 1530 1326

    Wysłany: 14 czerwca 2014, 08:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Super Karina wytlumaczenie he...no to musze taka sobie podlozyc,chociaz chyba maaalo wygodne.

    U mnie wymiary Malego sa o tydz do tylu czyli dzis niby 36 a w realu 35 tyg, poza tym jest drobniutki, wazy tylko ok 2400,wiec im dluzej to jeszcze ma szanse przybrac...chcialabym aby tak 2900 mial, wiec jeszcze poleze.

    Ale jak to lekarz mowi, jak bedzie chcial wyjsc to nawet lezenie nie zatrzyma;)

    relg3e5e2kcajna5.png

    34bwflw13qaykthd.png
  • do Znajoma
    Postów: 20 26

    Wysłany: 14 czerwca 2014, 13:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie dziewczyny!

    U mnie w poniedziałek lekarz stwierdził rozpulchnioną szyjkę, co prawda miała 36 mm ale skierował na oddział. W szpitalu 3x4 luteina, 3x1 nospa, 3x2 aspargin, 2x kroplówka (nie pamiętam co to dokładnie było) i podany celeston na rozwój płucek Stasia. W czwartek ponowne USG i szyjka skróciła się do 15 mm, oczywiście wtedy już zaczęła się panika i rozmowa z lekarzem na temat pessar. Początkowo lekarz powiedział że jest już późno, ale w piątek przy wypisie i badaniu stwierdził że jednak założy mi krążek. Wczoraj go zamówiłam i najprawdopodobniej w poniedziałek kurier przywiezie, a jak na razie mam leżeć, odpoczywać i przyjmować leki.

    ex2b2n0ann34njlk.png
    34bwskjona5pfcie.png
  • lithe123 Autorytet
    Postów: 883 452

    Wysłany: 14 czerwca 2014, 14:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam sie wsród mam leżących :) miałam najpierw plamienie, potem krwawienie, teraz znowu plamienie o niewiadomej przyczynie. Na usg nic nie widać, szyjka zamknięta. Podtrzymali mnie kilka dni na obserwacji, teraz leżę w domu. Jest to dla mnie mega trudne, mam niespełna 2 letnia córkę, która nie rozumie co sie dzieje. Z dnia na dzien nie mogę jej nosić, biegać, szaleć na placu zabaw :(
    Maź i mama mnie wspierają ale cieżko mi.
    Na pociechę mam moje maleństwo, które ładnie rośnie. Nie wiem czy to możliwe ale wydaje mi sie ze zaczynam czuć ruchy, teraz jak leżę to mam czas wsłuchać sie w swój organizm :)
    Pozdrawiam Was dziewczyny gorąco, dopiero teraz jak sama doświadczamy tego to rozumiem jakie dzielne jesteście :)

    l22ncwa1tzbcr78f.png
    relgdf9hi0edx5om.png
  • karina.82 Koleżanka
    Postów: 37 10

    Wysłany: 14 czerwca 2014, 17:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witaj, leż grzecznie jeśli lekarz kazał, a córcia niedługo się przyzwyczai i uzna, że tak ma być. W Twoim jednak przypadku nie wiadomo chyba do kiedy musisz leżeć, istnieje szansa, że na następnej wizycie lekarz powie, że już możesz funkcjonować normalnie. I tego Ci życzę.

    f2w3rjjg6438hu6q.png
  • Idia Autorytet
    Postów: 899 361

    Wysłany: 14 czerwca 2014, 18:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milcia wrote:
    Idia, a relanium masz brać tak jak wcześniej? Czy już odpuścili?

    Z polipem będę ją mieć do końca. Grzecznie lezałam ostatnie dni i trochę mniej boli. No ale mąż przeziębiony, praca ściga i dziś ciut więcej ruchu miałam i już pobolewa.

    Lithe, tak jak Karina pisała łez grzecznie i powinno być dobrze.

    uwo9skjovnetfmk9.png
  • lithe123 Autorytet
    Postów: 883 452

    Wysłany: 15 czerwca 2014, 09:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    karina.82 wrote:
    Witaj, leż grzecznie jeśli lekarz kazał, a córcia niedługo się przyzwyczai i uzna, że tak ma być. W Twoim jednak przypadku nie wiadomo chyba do kiedy musisz leżeć, istnieje szansa, że na następnej wizycie lekarz powie, że już możesz funkcjonować normalnie. I tego Ci życzę.
    No leżę i leżę i leżę... W sumi w domu dopiero kilka dni i juz swiruje. W pierwszej ciazy ćwiczyłem do samego końca, poród miałam lekki i szybki. Teraz nawet jesli nie będę musiałalezec do końca to na pewno bede musiała sie oszczędzać... I jak tu dziecko urodzić z kondycja 70latki. Marudzę, wiem ale póki co czuje sie przytłoczona. I mam wyrZuty sumienia w stosunku do córci.
    Powiedzcie jaki macie patenty na kąpiel? Mam w domu i prysznic i wannę, póki co biorę szybki prysznic normalnie na stojąco. Ale 2 razy po takim prysznicu miałam trochę większe plamienie.

    l22ncwa1tzbcr78f.png
    relgdf9hi0edx5om.png
  • karina.82 Koleżanka
    Postów: 37 10

    Wysłany: 15 czerwca 2014, 11:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O to pewnie lepiej byłoby zapytać lekarza, a może odpowie Ci ktoś, kto leży z tego samego powodu.Ja leżę z powodu niewydolności szyjki, więc największym moim wrogiem jest grawitacja, dlatego mogę wylegiwać się w wannie właściwie bez ogrsniczeń, ale już szybkie prysznice są mniej wskazane ..,

    f2w3rjjg6438hu6q.png
  • Idia Autorytet
    Postów: 899 361

    Wysłany: 15 czerwca 2014, 19:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lithe123 wrote:
    No leżę i leżę i leżę... W sumi w domu dopiero kilka dni i juz swiruje. ...
    Powiedzcie jaki macie patenty na kąpiel? Mam w domu i prysznic i wannę, póki co biorę szybki prysznic normalnie na stojąco. Ale 2 razy po takim prysznicu miałam trochę większe plamienie.

    Chyba każda z nas świruje.
    Co do kąpieli ja mam wannę, są upały robię sobie letnią kąpiel i się w niej kładę. Ja nie mogę siedzieć. Stanie też mi dokucza.

    uwo9skjovnetfmk9.png
  • Idia Autorytet
    Postów: 899 361

    Wysłany: 15 czerwca 2014, 19:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aha głębokość wody taka by nie sięgała brzucha. Po co ryzykować?

    uwo9skjovnetfmk9.png
  • madamama Autorytet
    Postów: 277 612

    Wysłany: 15 czerwca 2014, 19:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, swoje wyleżałam i dotrwaliśmy do 39tc. Czego wszystkim Wam życzę.

    misia_k1, Idia, KUNIAK, kasjja lubią tę wiadomość

    sjr9qqa.png
  • karina.82 Koleżanka
    Postów: 37 10

    Wysłany: 15 czerwca 2014, 19:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gratulacje ...

    madamama lubi tę wiadomość

    f2w3rjjg6438hu6q.png
  • Idia Autorytet
    Postów: 899 361

    Wysłany: 15 czerwca 2014, 22:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    madamama wrote:
    Dziewczyny, swoje wyleżałam i dotrwaliśmy do 39tc. Czego wszystkim Wam życzę.

    Zazdroszczę :) my leżymy dalej i jeszcze sporo nas czeka...

    uwo9skjovnetfmk9.png
  • KUNIAK Autorytet
    Postów: 727 1325

    Wysłany: 16 czerwca 2014, 08:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To i ja sie melduje, co prawda leżę dopiero 5 dzień , do kontroli jeszcze 2 tygodnie a potem zobaczymy . Mam miękka skrócona szyjke i zrobiło mi sie rozwarcie na 1 cm:(

    gg64l6d8uplrbvce.png
  • rybeczka89 Koleżanka
    Postów: 35 23

    Wysłany: 16 czerwca 2014, 09:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja wczoraj poszlam do sklepu za rogiem i jak wrocilam to czulam sie jak 100 latka. poszlam po jablka do salatki obiadowej a potem nie mialam nawet sily ich obrac i znowu gotowalam obiad z krzesla. Dobrze ze ja nie musze lezec caly dzien, ale potfornie sie mecze nawet najdrobniejsza rzecza nawet wspomniany pryszn ic jest w stanie mnie zmeczyc. Nie wiem jak pojade po lozeczko do ikei chyba wezme ze soba dmuchany materac zeby sie polozyc jak sie zmecze...

    3jgxrjjgjyx5g2x3.png
  • FeliceGatto Autorytet
    Postów: 1209 2203

    Wysłany: 17 czerwca 2014, 17:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szanowne Ciocie!

    Jako, że jesteśmy już w domu, wpadamy z oficjalną wizytą ;)

    10 czerwca, w 34 tygodniu ciąży, za pomocą CC na świat przyszła Małgorzata Ewa :)
    Z wagą 2790 gr, 49 cm długości, 10 pkt w skali Apgar.

    Na dzień dobry powiedziała, co myśli o tym świecie.....

    18a8a931e51d3397med.jpg

    ale potem poznała tatę...

    89391b5b095b9313med.jpg

    brata...

    cca1c1b812f85499med.jpg

    i teraz już wszystko jest ok ;)

    2ce7cc6cbd923dc7med.jpg

    Pozdrawiamy i ściskamy! :D


    Idia, misia_k1, KUNIAK, kasjja, madamama, .ona. lubią tę wiadomość

    http://szogunowmatka.blogspot.com/
  • karina.82 Koleżanka
    Postów: 37 10

    Wysłany: 17 czerwca 2014, 19:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gratulacje i dziękujemy za optymistyczne informacje tak bardzo nam tu wszystkim przestraszonym i umartwionym potrzebne..... Fajne fotki! Zdrówka dla całej rodzini.

    FeliceGatto lubi tę wiadomość

    f2w3rjjg6438hu6q.png
  • misia_k1 Autorytet
    Postów: 1530 1326

    Wysłany: 17 czerwca 2014, 20:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cudownaaaaaaa, jaka duza jak na 34 tydz.rewelacja Gratulujeeeeeeeeee!!!!!!

    FeliceGatto lubi tę wiadomość

    relg3e5e2kcajna5.png

    34bwflw13qaykthd.png
‹‹ 5 6 7 8 9 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

3 kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności

Za problemy z płodnością w równym stopniu odpowiadają czynniki żeńskie, jak męskie. Jednak problemy z płodnością u mężczyzn w dalszym ciągu są większym tabu. Czas to zmienić! Jakie są najważniejsze i kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności? Co w sytuacji, gdy wyniki nasienia nie napawają optymizmem? Które składniki są istotne w kontekście męskiej płodności? Wszystko wyjaśnia diagnosta laboratoryjny, seminolog - mgr anal. med. Piotr Nazarek. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Zespół PCOS – czym jest i jak z nim walczyć?

PCOS to jedno z najczęstszych zaburzeń endokrynologicznych. Jak się objawa? Jakie są metody leczenia? Czy Zespół Policystycznych Jajników może utrudniać zajście w ciążę? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Test owulacyjny. Jak działają testy owulacyjne i czy są skuteczne?

Testy owulacyjne są jednym z najprostszych narzędzi do samodzielnego wykrywania dni płodnych i zbliżającej się owulacji. Przeczytaj jak działają testy owulacyjne, jak je prawidłowo wykonać, ile kosztują i czy można im zaufać w 100%. Podpowiemy Ci również jak skutecznie zwiększyć działanie testów owulacyjnych! 

CZYTAJ WIĘCEJ