X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Problemy i komplikacje Mamy leżące
Odpowiedz

Mamy leżące

Oceń ten wątek:
  • Annaya Ekspertka
    Postów: 233 282

    Wysłany: 20 kwietnia 2018, 19:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie wszystkie leżące i polegujące mamy :*
    Dołączam niestety do tej szkoły cierpliwości i wytrwania.
    2 tygodnie temu (29tc) trafiłam do szpitala, szyjka skrócona 24-27mm, miękka, rozwarta, zamkniętego kanału tylko 7 mm... Skurczy nie czułam, czasem brzuch był trochę napięty, ale myślałam, że to normalne (?).
    Po tygodniu leżenia w szpitalu, lekach nie było jakiejś specjalnej poprawy, ale też się zatrzymał ten proces, więc cieszyłam się, że jednak jesteśmy już dalej.
    Potem tydzień leżenia w domu (magnez+luteina), spokój ducha i nadzieja, że idzie ku dobremu, a tu okazuje się, że szyjka skróciła się jeszcze bardziej (2cm) i maluszek dalej napiera mocno w dół. Gin. zaproponował pessar (nie wiem czemu nie zrobili tego w szpitalu), ale założenie dopiero za kilka dni i zastanawiam się czy w ogóle dotrwamy, albo czy będzie na co zakładać. Dzieciaczek jest tak nisko, że czuję jego główkę przy zakładaniu luteiny a rączki to czasami w pachwinach...

    Czy któraś była w podobnej sytuacji i mimo to udało się dotrwać do bezpieczniejszego tygodnia?
    Czy przy takiej szyjce (nie chodzi mi nawet o długość, ale "jakość") ten pessar rzeczywiście pomoże? Boję się też trochę czy się przyjmie albo czy nie pojawi się jakaś infekcja.

    Są tu mamy w okolicach 31 tygodnia? ;)

    2r8rk6nl0p40hkvi.png
    7u229jcgg4p5jd4c.png
  • morika39 Koleżanka
    Postów: 81 15

    Wysłany: 20 kwietnia 2018, 20:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witaj Annaya ja tak miałam w pierwszej ciąży w 28 tygodniu wypadł czop rozwarcie na 2 cm i 2cm szyjka. Po założeniu pessaru w 29 tygodniu leżałam chociaż nie cały czas. Musiałam już codziennie zakładać globulki ale udało mi się wytrwac do 35hbd. Niestety wtedy doszło do wysięku wód spowodowanego baterią i już musiałam urodzić:) Gdyby nie to to pewnie bym dociągła do końca:)

    Annaya lubi tę wiadomość

    tb73x1hpidamrru4.png
    bhywvcqg9ghcv340.png
  • Wowka Autorytet
    Postów: 3996 5555

    Wysłany: 20 kwietnia 2018, 21:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Annaya. U mnie 24 tydzień, a szyjki 1,8cm z rozwarciem od 7mm do 1,5cm, miękka. W szpitalu założony pessar. W domu luteina i leżenie- doturlałam się :) sama szukałam takich historii i na prawdę dużo ich jest.

    O wozku nie pisałam, bo sama jeszcze nie wiem co jest dobre :)

    Annaya lubi tę wiadomość

    Julia ❤
    3ffafe9500.png
    Jano ❤
    c2513a0522.png
  • J.S Autorytet
    Postów: 3823 2968

    Wysłany: 20 kwietnia 2018, 21:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anna, hej ;)
    U mnie od 31 tc szyjka skrocona do 2,5 cm, miekka, dziecko napierajace bardzo mocno glowka. Lezalam ale niestety szyjka sie skrocila do 1 cm i zrobilo sie rozwarcie w 34 tygodniu. Obecnie mam szyjke calkowicie zgladzona, dziecko nadal napiera i rozwarcie na 1 cm. Samo lezenie i kilka kroplowek i wytrwalam juz do tego momentu, bedzie dobrze :)

    <3
    mhsvqps6hiiqioin.png
  • Annaya Ekspertka
    Postów: 233 282

    Wysłany: 21 kwietnia 2018, 00:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję dziewczyny, od razu jakoś raźniej :*
    Morika39 - pełen podziw, że pociągnęłaś tyle czasu bez czopa. Niech tym razem siedzi spokojnie gdzie jego miejsce.

    Wowka, J.S. 37tydzień - jak dobrze to czytać. Gratuluję, że dobiłyście do bezpiecznej przystani. Teraz należy się szybki i szczęśliwy poród :) pewnie nie możecie się już doczekać maluchów.
    Mój niech jeszcze grzecznie siedzi w środku i nabiera ciałka, a ja będę grzecznie leżeć.
    J.S. jedziesz tak bez krążka czy to wszystko pomimo niego?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 kwietnia 2018, 00:34

    2r8rk6nl0p40hkvi.png
    7u229jcgg4p5jd4c.png
  • Ove Autorytet
    Postów: 548 260

    Wysłany: 21 kwietnia 2018, 06:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Annya, witaj:)
    Szkoda, że musiałaś do nas dołączyć - ale pozytywne jest to, że wiesz jak wygląda sytuacja i ją monitorujesz!

    Ja od 22tc (początek marca) mam nakaz oszczędnego trybu życia - szyjka ma 2.5 mm ale szczęśliwie od tego czasu się nie skraca.
    Mam nadzieje ze jeszcze 2 msc dotrwamy :)

    w4sqgox1ip3g0r0c.png

    iv09i09ki84d2sju.png
  • J.S Autorytet
    Postów: 3823 2968

    Wysłany: 21 kwietnia 2018, 07:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anna, jestem bez krazka, drastyczna sytuacja zrobila sie wlasnie w 34, a ciagle mialam szyjke dobra twarda i zamknieta, skrocila sie wlasnie w ciagu 3 tygodni tak, ze juz wyladowalam na patologii ciazy i jestem w szpitalu do teraz.
    W 34 na krazek bylo juz za pozno, dziecko mialo 2,5 kg wiec nie dostalam nawet sterydow, generalnie powiedzieli mi ze nie wiedza czy dociagne do skonczonego 35, ale jak widac prawie jdalo sie doboc do bezpiecznego. Mam nadzieje ze nic sie nie zmieni przez te cztery dni i juz w srode wychodzimy :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 kwietnia 2018, 07:14

    <3
    mhsvqps6hiiqioin.png
  • Annaya Ekspertka
    Postów: 233 282

    Wysłany: 21 kwietnia 2018, 08:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ove, o tak, chociaż nastawiam się na czekanie na mniejsze odcinki (bo nie wiem jak to będzie postępowało)- 32 (jeszcze parę dni:), 34,36... Skończyć 37 to już pełnia szczęścia :D ale wierzę, że dotrwamy.
    J.S. Pięknie, tyle już za Tobą, to te 4 dni wytrzymacie jeszcze w pakiecie, zwłaszcza, że w szpitalu choć ciężej, to mimo wszytko pewniej. Bezpiecznie w sumie już masz, ale niech zdecydowanie wyczeka te parę dni (co najmniej), żeby nie być wcześniaczkiem... Ciekawe czy u Ciebie faktycznie potem pójdzie czy jeszcze będziesz nosić, szaleć, sprzątać i czekać kiedy postąpi dalej :D

    2r8rk6nl0p40hkvi.png
    7u229jcgg4p5jd4c.png
  • J.S Autorytet
    Postów: 3823 2968

    Wysłany: 21 kwietnia 2018, 08:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anna, mysle ze u mnie pojdzie, az sie boje wyjsc do domu ze zaraz sie zacznie, bo wystarczy mi krotki spacer na trant porodowy i juz czuje ciagniecia w kroczu i w kregoslupie, takze boje sie bardzo, ze wyjde i nie zdaze torby na nowo przygotowac tylko sie zacznie XD

    <3
    mhsvqps6hiiqioin.png
  • Annaya Ekspertka
    Postów: 233 282

    Wysłany: 21 kwietnia 2018, 10:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    J.S. pewnie to leżenie też nie pozostaje bez wpływu, ja mam jeszcze krótki staż, a kiedy wstaję do łazienki to też nagle wszystko czuję...a Ty już brzuszek na pewno pokaźny to siła rzeczy ciągnie, a ciało jakoś nienawykłe :) co tam do chodzenia, pewnie nawet spionizowania.

    Miałyście/macie torbę do szpitala spakowana dużo wcześniej z racji tej niepewności? Torbę mam, ale zapakowana po brzegi powietrzem :D

    2r8rk6nl0p40hkvi.png
    7u229jcgg4p5jd4c.png
  • edwarda20 Autorytet
    Postów: 6951 2655

    Wysłany: 21 kwietnia 2018, 12:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Annaya ja leżałam zaledwie 4tyg ale lezalalm. Tez przez szyjkę. Wytrzymałam do 37tc i 38t1d urodzilam :p Torbe mialam spakowana juz w 30tc bo lubię miec wszystko gotowe wczesniej. U mnie się sprawdzilo, jak nagle wylądowałam w szpitalu to mąż wyjal tylko dzieciowe rzeczy i przywiozl.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 kwietnia 2018, 12:35

    dqprqps6kaqxmc83.png
  • J.S Autorytet
    Postów: 3823 2968

    Wysłany: 21 kwietnia 2018, 12:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anna, mam brzuszek juz dosc dosc, 10 kg na plusie takze jest co nosic. Mysle ze to wlasnie przez lezenie dlatego boje sie ze jak wyjde w srode, to sie zaraz cos zacznie dziac, a ja jestem taka panikara.

    Ja tez mialam wczesniej juz przygotowana torbe, zaczelam od 31 jak zaczela mi sie skracac :)

    <3
    mhsvqps6hiiqioin.png
  • Ove Autorytet
    Postów: 548 260

    Wysłany: 21 kwietnia 2018, 17:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jeszcze torby nie mam - na razie mam dwa punkty w czasie: zastrzyk z immunoglobuliny w najbliższą środę, a 2 maja - wizyta u ginekologa i usg III trymestru. Po tych wydarzeniach będę ustalać kolejne punkty w czasie, ale nie dopuszczam myśli, że teraz miałabym rodzić.

    Szyjka ma 2,5 cm więc trzyma się jako tako bez zmian. Oby zostało tak jak najdłużej!

    J.S 10 kg na plusie w Twoim tygodniu to bardzo ładny wynik - nie przytyłaś dużo :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 kwietnia 2018, 17:39

    w4sqgox1ip3g0r0c.png

    iv09i09ki84d2sju.png
  • Wowka Autorytet
    Postów: 3996 5555

    Wysłany: 21 kwietnia 2018, 21:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miałam spakowana torbę tylko dla siebie :) rzeczy dla maluszka zapakowalam dopiero że dwa tygodnie temu.

    Ale nie dopuszczałam do siebie myśli o porodzie bez wyszykowanego pokoju, bez kupionego wózka itd.

    I dokładnie tak samo odpisałam sobie progi czasowe. Najpierw do 20tyg, do 24, 28, 32, 34 i wreszcie do donoszonej. Trzymało mnie to przy życiu :)

    JS zazdro tylko 10kg. Ja jestem spasiona :D

    Julia ❤
    3ffafe9500.png
    Jano ❤
    c2513a0522.png
  • vanilia120 Autorytet
    Postów: 298 143

    Wysłany: 22 kwietnia 2018, 13:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie dzisiaj od rana meczy ostry bol w pachwinie po prawej stronie i ciut wyzej i na wzgórku lonowym,promieniuje do tyłka. Nie mogę nawet za bardzo ruszać prawa noga. Ale dziwne że to już tyle godzin się utrzymuje. Z ledwością chodzę do toalety i przekręcam się na łóżku. Mam nadzieję że to rozciągające się więzadła i nic poważnego z tego nie wyjdzie. Dobrze że jutro mam lekarza. Już raz tak miałam tydzień temu ale po godzinie przeszlo.

    0b1298a846.png
    d9rgk6nlgu4atc8w.png

    08.08.2016 - ciaza obumarla w 9 tygodniu :(
    Mthrf c667, pai-1, pco

  • KlaudiaS Ekspertka
    Postów: 242 174

    Wysłany: 22 kwietnia 2018, 21:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Vanilia kilka dni temu miałam takie same bóle właśnie z prawej strony ciężko było podnieść nogę i obrócić się na bok dwa dni bolało i przeszło wyczytałam że to więzadła takze nie ma się czym martwić :) ja wczoraj w nocy dostałam boli miesiaczkowych cała macice miałam zdretwiałą jak mała się ruszala to miałam uczucie mrowienia. Już myślałam że się zaczęło ale na szczęście po godzinie przeszło. Chyba nigdy nie będę gotowa na poród strasznie się boję tej chwili

    vanilia120 lubi tę wiadomość

    02.07.2017 Aniołek 8tc [*]
    5a1a819071e77.png
  • Wowka Autorytet
    Postów: 3996 5555

    Wysłany: 23 kwietnia 2018, 07:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Vanilia, i jak tam sytuacja? Przeszło? Najprawdopodobniej to więzadła albo ucisk na jakiś nerw. Obydwa wkurzajace ale niegroźne :)

    Kciuki za wizytę :)

    Klaudia, u Ciebie wyczekany 34 tydzień już za pasem. Jak dobrze :) ale szkoda, że nie można się obrazić na poród i wybrać jakiś inny sposób teleportacji dziecka z brzucha :D

    Julia ❤
    3ffafe9500.png
    Jano ❤
    c2513a0522.png
  • vanilia120 Autorytet
    Postów: 298 143

    Wysłany: 23 kwietnia 2018, 11:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak dzisiaj jest zdecydowanie lepiej. Już mnie tak odpukac nie boli. Na 16.30 mam wizytę u tego ginekologa u którego szyjka ostatnio miała 1.67 cm i wysłała mnie do szpitala. Już się całą trzęse na myśl o tej wizycie. Proszę Was o ciepłe myśli o nas. Mam nadzieję że dzisiaj pomiar u niej wyjdzie dłuższy i że nie odesle mnie znowu do szpitala.

    0b1298a846.png
    d9rgk6nlgu4atc8w.png

    08.08.2016 - ciaza obumarla w 9 tygodniu :(
    Mthrf c667, pai-1, pco

  • Wowka Autorytet
    Postów: 3996 5555

    Wysłany: 23 kwietnia 2018, 13:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Vanilia, zaciskam kciuki. Jakoś przygotuję obiad bez nich :D

    Mam nadzieję, że zmierzy solidnie Twoja szyjke i oczywiście, że szyjka się nie skraca. Powiesz jej o rozbieznosciach w ostatnich pomiarach?

    Julia ❤
    3ffafe9500.png
    Jano ❤
    c2513a0522.png
  • vanilia120 Autorytet
    Postów: 298 143

    Wysłany: 23 kwietnia 2018, 14:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No mam zamiar pokazać jej wypis że szpitala bo i tak pewnie będzie chciała go zobaczyć. Ciekawe co mi na to powie..jeszcze dwie godziny.. ehh. Właśnie przyszedł mi lezak z allegro tylko szkoda że u nas od rana grzmi i pada.

    0b1298a846.png
    d9rgk6nlgu4atc8w.png

    08.08.2016 - ciaza obumarla w 9 tygodniu :(
    Mthrf c667, pai-1, pco

‹‹ 92 93 94 95 96 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Endometrioza a starania o ciążę - poruszające historie trzech kobiet

Endometrioza jest na tyle niezbadaną jeszcze do końca chorobą, że postawienie prawidłowej diagnozy może zająć lata... A właściwa diagnoza i szybkie podjęcie odpowiedniego leczenia, to najważniejsza kwestia szczególnie w przypadku kobiet, które starają się o dziecko. Trzy kobiety podzieliły się z nami swoimi doświadczeniami w drodze do diagnozy endometriozy i upragnionego macierzyństwa. Przeczytaj historie, które dodają skrzydeł i nadziei, że pomimo trudów będzie dobrze! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Zespół Policystycznych Jajników – objawy PCOS, leczenie podczas starania o dziecko

Zespół Policystycznych Jajników również znane jako PCOS lub Policystyczne Jajniki, to jedno z najczęstszych zaburzeń endokrynologicznych u kobiet. Jakie są objawy PCOS? Jak wygląda proces diagnozy i leczenia? I najważniejsze jak PCOS wpływa na płodność i starania o dziecko. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak zajść w ciążę? 4 składniki na poprawę płodności, które znajdziesz w koktajlach.

Jak zajść w ciążę? Jak w naturalny, łatwy, a przy tym smaczny sposób możesz poprawić swoją płodność? Wystarczy, że każdego dnia będziesz przygotowywać super-odżywczy koktajl płodności. Jakie dobroczynne składniki możesz znaleźć w naszych przepisach? Jaką rolę odgrywają one w kontekście płodności? Oto 4 najważniejsze składniki na poprawę płodności, które znajdziesz w smoothies! 

CZYTAJ WIĘCEJ