1985 - Klasyczny rocznik :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej Nati85.
Wczoraj byłam u siebie w aptece i żadnego suplementu diety dla mojego męża nie kupiłam. Normalnie nic nie mieli.
05.11.2015 Mój mały chłopczyk ❤
15.07.2014 DWA ANIOŁKI [*] [*] - 11 tc.
29.10.2014 biochemiczna
31.12.2014 pusty pęcherzyk
Jeśli masz zamiar w coś wątpić, to zacznij wątpić w swoje ograniczenia -
Dobrze, że są apteki internetowe
Dodatkowo pani farmaceutka chciała mi wcisnąć jakiś witaminer czy coś takiego - może w składzie miał cynk, kwas foliowy, magnez czy wit. B6, ale nie o taki specyfik mi chodziło.
Czytałam również, że wiele dziewczyn starających się o dzieciątko pije zioła ks. Sroki - bodajże nr 3.
05.11.2015 Mój mały chłopczyk ❤
15.07.2014 DWA ANIOŁKI [*] [*] - 11 tc.
29.10.2014 biochemiczna
31.12.2014 pusty pęcherzyk
Jeśli masz zamiar w coś wątpić, to zacznij wątpić w swoje ograniczenia -
Cześć Dziewczyny! Dołączam do grona starających się 29-latek
Jestem ze stycznia i mieszkam w Lublinie. Wszystkie moje koleżanki są albo w ciąży, albo już urodziły. Do tego roku byłam "any-macierzyństwo", ale coś się we mnie zmieniło (chyba w końcu dojrzałam do tej decyzji) i od ok. 2 m-cy, razem z mężem, zaczęliśmy starać się o dzidziusia. Na razie nie mamy ciśnienia, ale nie ukrywam, że chciałabym już zaliczać się do przyszłych mam
Pozdrowienia dla wszystkich starających się!Rzenka lubi tę wiadomość
-
wiesz takie są uroki życia na wsi..... w internetowej zamówiłam inofolic bo gin kazała mi brać a wokoło nigdzie nie mają. w dodatku kazała mi przeliterować nazwe......
mam zioła nr 3 ale przestałam je pić bo podobno podwyższają poziom LH a ja mam wysoki.
zastanawiam się nad castagnusem bo obniza prolaktynęSynus 2011
Coreczka 2016
-
Cześć agniesja
Studiowałam w Lublinie. Przedziwne miasto jak dla mnie, zwłaszcza trolejbusy
Nati85 - w sumie małe miasto, ale i tak kupić tu jakieś dziwniejsze suplementy czy zioła - niemożliwe.agniesja lubi tę wiadomość
05.11.2015 Mój mały chłopczyk ❤
15.07.2014 DWA ANIOŁKI [*] [*] - 11 tc.
29.10.2014 biochemiczna
31.12.2014 pusty pęcherzyk
Jeśli masz zamiar w coś wątpić, to zacznij wątpić w swoje ograniczenia -
W wątku "Aniołkowe Mamy" pisała więcej o swoich dwóch dzieciaczkach i o tym co przeżyłam. Nie spodziewałam się nigdy w życiu, że coś takiego mnie spotka. Po tym jak test ciążowy pokazał 2 kreski byłam najszczęśliwszą kobietą pod słońcem. Niestety moje szczęście trwało krótko... Teraz staram się zacząć żyć po mojej stracie. I czekam na dzień, gdy moja ginekolog da mi "zielone" światło i będziemy mogli starać się o dzidzię.
Agniesja - faktycznie, jak człowiek ma już pracę, do tego umowę i normalną stawkę dużo znaczy.agniesja, Rzenka lubią tę wiadomość
05.11.2015 Mój mały chłopczyk ❤
15.07.2014 DWA ANIOŁKI [*] [*] - 11 tc.
29.10.2014 biochemiczna
31.12.2014 pusty pęcherzyk
Jeśli masz zamiar w coś wątpić, to zacznij wątpić w swoje ograniczenia -
Anastazja85 - przeczytałam i jeszcze bardziej mi smutno
Nawet nie wyobrażam sobie jaki to musiał być dla Ciebie cios... Mocno wierzę, że następna ciąża przebiegnie bez komplikacji a Wasze bobo urodzi się zdrowe i piękne
Ściskam mocno i życzę dużo zdrówka!Anastazja85 lubi tę wiadomość
-
Agniesja - też mocno wierzę, że urodzę zdrowego bobasa. Wspiera mnie w tym bardzo mój mąż. Po fali goryczy, złości, niedowierzania... staram sobie to racjonalnie tłumaczyć. Były dwie fasolki i może komórka się źle podzieliła.
Widzę, że za kilka dni masz rocznicę ślubuJakoś specjalnie świętujecie?
Pytam, bo moja pierwsza rocznica wypada na początku września.
05.11.2015 Mój mały chłopczyk ❤
15.07.2014 DWA ANIOŁKI [*] [*] - 11 tc.
29.10.2014 biochemiczna
31.12.2014 pusty pęcherzyk
Jeśli masz zamiar w coś wątpić, to zacznij wątpić w swoje ograniczenia -
Mieliśmy jechać na tydzień w góry, niestety plany nam się posypały i najprawdopodobniej wylądujemy na romantycznej kolacji
To bardzo dobrze, że możesz liczyć na swojego męża. W trudnych chwilach, najważniejsze jest mieć wsparcie u najbliższej osoby.
Mój mąż niestety jest mocno oporny na zmiany, które wprowadzam w nasze życie, odkąd postanowiłam, że przyszła na mnie pora i chcę mieć dziecko. On zawsze chciał i nie raz (bezskutecznie) próbował przekonać mnie do macierzyństwa, ale ja wiedziałam, że jak sama nie "dorosnę" nic z tego nie będzie. -
Też muszę coś wymyślić na rocznicę
Mi kiedyś dzieci się nie podobały, jak każdy nad wózkiem stał i się zachwycał, do tego jakieś "tiu tiu tiu" to mnie śmieszyło. Później zauważyłam, że coraz bardziej zwracam uwagi na dzieci, zaczynają mi się "podobać". A teraz co rusz, na każdym kroku widzę dzieci w wózkach, matki spacerujące z dziećmi, kobiety w ciąży...agniesja lubi tę wiadomość
05.11.2015 Mój mały chłopczyk ❤
15.07.2014 DWA ANIOŁKI [*] [*] - 11 tc.
29.10.2014 biochemiczna
31.12.2014 pusty pęcherzyk
Jeśli masz zamiar w coś wątpić, to zacznij wątpić w swoje ograniczenia -
Hehehe mam podobnie, też ciągle widzę kobiety w ciąży i myślę sobie "ooo... jak ładnie wygląda, pewnie to chłopak"
ale cudzych dzieci w dalszym ciągu nie lubię (oprócz moich siostrzenic
) Być może to kwestia czasu
A od kiedy Ty masz "fazę na dzieci"? Ja jeszcze w kwietniu tego roku, kiedy byłam u koleżanki, która urodziła w styczniu, miałam serdecznie dość słuchania o dzieciach/karmieniu/pieluchach itp. (szczególnie, że była tam jeszcze koleżanka w ciąży i koleżanka, która ma już dwójkę małych dzieci) i wyszłam sod niej potwornie umęczona -
Sama dokładnie nie wiem, kiedy taka "faza"na dzieci się zaczęła. Chyba od córki mojej przyjaciółki - mają nadzwyczaj grzeczne dziecko. Mała np gdy my jemy obiad w restauracji, potrafi się zająć swoim butem i dziecka przez 30 min nie ma
Agniesja - gdy byłam w ciąży wtedy dopiero w potrojeniu... widziałam dzieci i kobiety w ciąży. To jest dopiero dziwne zjawisko
Już nie mogę się doczekać starań... albo inaczej, nie mogę się doczekać spokojnych 9 miesięcy ciąży!
05.11.2015 Mój mały chłopczyk ❤
15.07.2014 DWA ANIOŁKI [*] [*] - 11 tc.
29.10.2014 biochemiczna
31.12.2014 pusty pęcherzyk
Jeśli masz zamiar w coś wątpić, to zacznij wątpić w swoje ograniczenia -
Witaj dodinka
Anastazja85 - kiedy będziecie mogli znowu zacząć się starać? Ja właśnie dostałam @ i nie mam dzisiaj na nic ochoty ehhh... W sumie to spodziewałam się tego, bo tak się czułam, ale jednak miałam malutką nadzieję, że jednak nie przyjdzie. Zamówiłam sobie testy owulacyjne i w tym cyklu mam zamiar je pierwszy raz wypróbować.dodinka lubi tę wiadomość
-
Agniesja - myślę, że na przełomie września / października. Trzymaj kciuki żeby badania wyszły mi dobrze
.
Sama zastanawiam się nad testami owulacyjnymi, ale przyznam szczerze, że do tej pory też ich nie próbowałam. Czytałam natomiast na forach, że dziewczyny narzekały na jakieś mikroskopy owulacyjne - ponoć kiepsko się z nich dało "wyczytać" kiedy się ma te dni.
Miłej niedzieliJa zmykam do kuchni. Dziś gościmy rodzinę. Akurat przyjedzie ciocia, która jest położną, więc mam nadzieję, że chociaż przez chwilkę porozmawiam z nią na osobności.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 sierpnia 2014, 12:42
agniesja lubi tę wiadomość
05.11.2015 Mój mały chłopczyk ❤
15.07.2014 DWA ANIOŁKI [*] [*] - 11 tc.
29.10.2014 biochemiczna
31.12.2014 pusty pęcherzyk
Jeśli masz zamiar w coś wątpić, to zacznij wątpić w swoje ograniczenia -
Kiedy badania i jakie? Będę trzymać na pewno! W takim razie życzę Ci miłego rodzinnego spotkania
Ps. Jak już przetestuję, dam Ci znać, czy warto zaopatrzyć się w takie testy, ale powiem szczerze, że 30 testów owu + 3 ciążowe gratis za nie całe 28 zł (z wysyłką na allegro) to nie jest duży wydatek a o mikroskopie też czytałam kiepskie opinie, więc dlatego zdecydowałam się na testy, zobaczymy
Anastazja85 lubi tę wiadomość